-
Liczba zawartości
9 840 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
32
Zawartość dodana przez star
-
Jadę! PS. Mam trochę znajomych w różu, dobra szkoła tolerancji.
-
Może odkrylbym alter ego, kto wie? Nie trzeba być aż tak uprzedzonym, wszak my Europejczyki;-)
-
Gay party? PS. Rung film dawaj!
-
I mgły nie było, takiej jak dziś w MU.
-
Ja z kolei niemilo się zaskoczyłem w Jańskich jak mnie Czesi na piątego nie wpuścili do wagonika, wsiadłem do kolejnego na szóstego. Słabe. Gdzie tu narciarska brać? Mimo, że szacun dla ich profesji - dziś wyciąg pour moi meme, czyli solo, pan scieral że śniegu orczyk, pod pupę podstawial, u nas jak ktos sie wywali to wyjdzie gościu z budki.
-
Ja kiedyś z Fabii kombi beemke zrobiłem. W Szpindlerowym gdy pod stoha , w końcu tyłem pojechałem ;-)
-
Zwykle skanuje obszar. Zapamiętuje szybkich, także z tyłu. Pamiętam ojca z synem, ojciec narty, syn snowboard, pojechali sami, ja wolniej - ojciec zajechal drogę wg syna, ten aby go nie staranowac, ani nie wjechać do lasu wywalil się, ojciec nie zauważył nawet i pojechał dalej. Rzeczywiście tak jeździł, wolałem za ojcem, niż obok, ani przed. Podałem synowi jakąś część sprzętu by nie musiał podchodzić. Wolna jazda wymaga więcej obserwacji tylow niestety.
-
Czymże byłby muppet show bez loży szyderców:-)
-
Jedni w zielone grają inni w pomarańcze i mandarynki. Solo Mala Upa. Twardo. Ratrak in action. Załączone miniatury
-
Pizza mu zaszkodziła;-) Ew. Eberbacher kupował:-)
-
Potem już, ze się tak wyrażę, z górki: O nie droga Pani! Nie tędy droga do filmu! Ja nie jestem erotomanem, ja jestem reżyserem filmowym, ktoś panią błędnie poinformował. To jest ciężki zawód, a nie śmieszna robota.
-
Rung koniecznie nagraj film przedostatnią scenę widziałbym tak jak na zdjęciu. Inspiracji tu szukaj: http://m.cda.pl/video/224489d7 Załączone miniatury
-
Możecie napisać jeśli to nie tajemnica za ile je kupiliscie? Pytanie teoretyczne bo ja poszedłem w pomarańczę;-) ps w tkmaxx Zielony kask Rh+ ale marny Załączone miniatury
-
Ja jeździłem na WC rebels I.speed i podobna do Master gs rossi, ale stabilniejsza choć może ciut bardziej topola. Obydwie świetne. PS. edit toporna nie topola.
-
I speed też fajna, w inną stronę niż Magnum, podobna do Master Rossi przynajmniej w taliowaniu. Stabilna. PS. w stronę gs.
-
Wszyscy żyją skalą Spiocha i Nico, choć Factor X wisi, a linki do innych nie działają, można prosić o poprawę ew. ponownie o podlinkowanie? PS. Mitek skali Factor X na pewno nie pamięta. Może Head Supershape Magnum? Master byłby świetny. Sprzedawca sprzedaje co ma. Wybór jest szerszy.
-
Za kartę bywa prowizja WBK np 3%.
-
W Jańskich wszystko jest przeratrakowane. Załapałem się na puch pod kabiną, ale i tam ratrak ruszył. Więc załapałem się też na wersję sztruks czy jak to Czesi mawiają manchester. Czujnie.
-
Piszą, zobacz załączony obrazek przy moim poprzednim wpisie.
-
Ja parkowałem na P2 przy Hromovce, skąd szybko po wyjeździe w górę przejeżdżałem na trasy i szybsze kanapy Petra. https://www.skiareal.../parkovani-zima Na szczycie podniebna restauracja Plan.
-
U mnie 28.5 pierwszy but jedna klamra - coby łatwo wkładać, spodobały mi się takowe w wypożyczalni, atomiki bodajże, kupiłem podobne rossi. Do tego 104 bo szeroka stopa, zresztą obydwie po złamaniach (różnych), no i flex 70. Udane 30 dni na stoku, uśmiech na ustach od pierwszego założenia. Kupione w markecie za ok. 300zł, poprzechadzałem się z kwadrans, zmieniłem rozmiar na inny i wybrałem pasujący, mogłem pewno mniejsze. Drugie 27.5 flex 110 szerokość już 100 czyli medium (choć mogłem 98 ale stwierdziłem, że nie) no i trochę męki i jest już dobrze. http://www.skionline...vo-70,4595.html https://www.zawojski...m-white-id-8157
-
Nowość - można na Medvedin podjechać z Horni Misecky - trasa autem krótsza, ładna widokowa. Zimą może problematyczna. Pisałem już o niej, przez Vitkovice. PS. Medvedina nie znam, na pewno się tam wybiorę. Zaclerz, Czarnow też must... Śladami Nico... Taki program. Załączone miniatury
-
W sumie Rung wyczerpał temat. Potwierdzam. Szeroko, wystarczająco stromo na większości tras, bez wypłaszczeń. Coś w stylu szerszych fragmentów Hoffmanky. Można się puścić (na) krawędzi, że się tak wyrażę, nie tylko kredensu. No i czarny fragment Sv. Petra, stromy i szeroki, coś jak szerszy Dzikowiec. Jest też Stoh, ale trafiłem na zmuldzony, lodowo odsypowy i trochę walka była, ale w walce też sens, w końcu po kilku zjazdach zacząłem jeździć, a nie zsuwać się. No i przypruszyło nieco więc się łatwiej zrobiło, lodowisko mniejsze. Na pewno na Petra warto pojechać, szczególnie poza weekendem. No i kanapy do każdej trasy. Miło wspominam szczególnie z rana, szybkość zjazdów i wyjazdów, mniam. Załączone miniatury
-
No właśnie może dobry dobór skarpet rozwiązuje nieco problem? Sam mam cienkia ale grzejace. Co do butów to pełna zgoda, szczególnie jak ktoś mało jeździ - ja niestety musiałem zmienić buty w pierwszym sezonie bo prawie wyskakiwalem z komfortowych butów. Pierwsze buty wybierałem szukając komfortu. Zbyt wiele mnie zmęczyło w wypożyczalniach, o higienie nie wspomnę. Drugie już spasowane w wymiar. Obydwie pary sprawdzone przez ok kwadrans w sklepie. Choć potem orczyk w Jaworze wymusił raz zmianę. Wg mnie dobrze na wiosnę zmienić i dużo wtedy pojeździć - ciepłej, łatwiej but dostosować. Obecne do pierwszego zjazdu nie zapinana klamr w ogóle i tak dość dobrze same z siebie trzymają, a zjazd lajtowy na rozgrzewkę. Potem zapinam na jeden ząbek.
-
Może nie beton, ale odcinek poniżej Andela dość twardy był. Hofmanka już przeratrakowana. A pod kabiną różnie - piękny puch z rana niżej, potem załapałem się na odcinek black tuż po ratraku. No ale to czujnie i wbrew zakazom, więc nie polecam;-)