-
Liczba zawartości
9 322 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
31
Zawartość dodana przez star
-
Może w weekendy?
-
Zima mija? http://www.m.goryonl...,2008980,i.html
-
To nie jest takie proste. Takie rozgraniczenie w praktyce nie istnieje. Przykład: czeski ośrodek, info o zawodach na części czerwonej, zaproszenie na czarną i część czerwonej. Praktyka: zawodnicy rozgrzewają się na czarnej, część czerwonej dla gawiedzi to wąski przesmyk między rozwalonymi w poprzek nartami, czasami trzeba zatrzymać się i kluczyc między, czasami unikać staranowania przez biegajacego rozgrzewającejgo. Zalety były, w miarę pusto na stoku, okazja na popatrzenie na żaków. Ale o wydzielonych strefach zapomnij.
-
Komentarz pod artykułem ze sport.pl http://www.sport.pl/...nis-urubko.html Autor/Nick Leo Drzazga. DENIS URUBKO to super KOZAK przypomnijmy ,że uratował życie wrednej paskudnej A.Czerwinskiej-która podpisała się pod paszkwilem na Bielleckiego po jego wyprawie na B.P, a sama wcześniej ratując własną dupę zrobila to samo zostawiła na stoku samą oslabioną W.Rutkiewicz uciekajac w dół do bazy /mówiąc że miała z nią kontakt wzrokowy -szuja/ I TU WIDZE że pisze coś że postawa Urubki nie jest normalna- paskudna , brzydka jak kupa baba-po co takiego paszkwila wrednego ratował? -, Uratował życie- ironio losu Kaczkanowi w wyprawie na K-2- dokładnie 26.02 2003r. KTÓRY JEST W TEJ WYPRAWIE- JAK BY NIE DENIS TO BY GO WOGÓLE NIE BYŁO, Kiedy rosjanie odłączyli się od tej wyprawy on jedyny został. Nasępny opluwacz Rafał Fronia jak złamał rękę i wył z bólu a helikopter nie przylatywał / kasy nie było na stole/ to jak sam powiiedział jedyny Urubko zaoferował mu ze sprowadzi go sam w dół kosztem rezygnacjiz wyprawy na której mu strasznie zależlo - teraz pisze że z Urubką nikt Z JEGO KOLEGÓW nie zwiaze się się już liną!!!! -szok po prostu nie do uwierzenia , i coś jescze bełkocze o narodowych cechach Polaków ,kartograf bez charakteru . Dalej na Nanga Parbat to Denis znalazł E. Revol w nocy na zboczu Poszedł sam na na szczyt / powiedział wczesniej Bieleckiemu-proponował/ bo w lecie to on już go zdobył, trzeba to uszanować - nie liczył na pomoc -nie chciał jej - bo nie wziął ze sobą radiotelefonu. WIĘC O CO TA PIANA?? Sam honorowo zrezygnował z wyprawy, musi teraz na piechotę zejsć ok 100km- może mu to zająć ok 2 tygodnie a teren bardzo niebezpieczny Na koniec odmówiono mu dostępu do WI-FI- SZOK -bo pisał prawde o wyprawie A ilu himalaistom uratował życie podczas wspinaczek w górach to już nie wspomnę Odszedł gośc co przerastał całą wyprawę o dwie głowy, no może Bieleckiego o jedną, NAJLEPSZY obecnie Himalaista na świecie, czy komuś się to podoba czy nie. Sam WielIci prosił go o udział w wyprawie bo wiedział że robi róznicę, za pierwszym razem odmówił, potem się zgodził Rosjanin , Kazach , Polak a kogo to obchodzi -liczy się człowiek, a to jest WIELKI KOZAK Z CHARAKTEREM !!! a tak apropos- kiedy rozpoczyna się meteorologiczna wiosna? 01.03
-
Warto z rana trekking zrobić wówczas.
-
To właśnie podkreślają w powyższym artykule: "MIPS pozwala też ograniczyć skutki najgroźniejszego dla mózgu rodzaju uderzeń: z siłą działającą na jego powierzchnię skośnie, a nie tylko pionowo. Odporność na takie właśnie uderzenia była dotąd najsłabszą stroną kasków narciarskich." Przy okazj link z linka off topic ale ciekawy: https://narty.blog.p...ca-fieberbrunn/
-
Stara Mama jest ok.
-
Dzięki za info. https://narty.blog.p...czyli-mips-poc/
-
SL klasa B, GS/D/SG klasa A, jak Spiochu zauważył do slalomu niższe wymagania. Co ciekawe w sklepach pojawia się informacja o klasie, klasa B to może być słaby kask, lekki i niekoniecznie najlepiej zabezpieczający, np taki jak ponizej Załączone miniatury
-
Wrzuć swój film z Karlova, ten co go nakrecilem z twoją jazda, może być na priva;-)
-
Kawał kasku. http://www.skionline...op-sl,1276.html Hirscher...
-
Jaki kask miałaś?
-
Co do kraweznika to niestety ostatnio zniszczylem tak opone. Nic nie zapowiadalo klopotow droga byla prosta. Troche mnie dziwilo, ze ciemno jakos jak dlugich nie wlacze, ale sobie tlumaczylem, ze moze tak ma byc i juz. Kolo Nysy, dokladnie Grodkowa, nagle trzy auta oslepily mnie kompletnie (nie wiem czy na dlugich, czy zle ustawionych, a moze skrecili gwaltownie) - efekt totalny brak wizji, jak zobaczylem to jechalem po wydzielonym pasie (bez oswietlen czy odblaskow) i centralnie walnalem w krawezni jedna z opon. Auto stabilne wiec pojechalem na feldze, potem zabawa ze zmiana kola, nielatwa z roznych przyczyn, ale po dwoch godzinach bylem w domu. Ot taka sytuacja. PS. Lampe pasazera mialem dzialajaca tylko na dlugich sie okazalo.
-
Spytam o krawędzie, bo u mnie jak żywo poprzedni właściciel na 87 ustawił. Co ciekawe ostatnio u jakiegoś juniora na GSach też 87 widziałem wpisane. Skąd więc 89. Czemu? Rozumiem, że 88 standard. Co do upadków to rozumiem Spiocha, ale i innych. Ostatni przyklad juz opisywalem. Gdy zdalem sobie sprawe z zachowawczej jazdy, bez puszczenia sie po szerokim i pustym, spakowalem narty i do auta, bo po co? Zjazd numer 20 zaliczyc? Gdy i tak okolo 10 byly najsmielsze i najlepsze. 45 minut na karnecie pal licho. W aucie mnie grypa zmogla, ledwo dojechalem. Z drugiej strony motywacja byla tez aby gleby nie zaliczyc, jakos na poczatku sie uratowalem, choc blisko bylo. Co do gleb z ostatnich dwoch sezonow, to trzy spektakularne, zawsze z nierownoscia i jakims bledem, raz wyrwane wiazanie, raz utrata dwoch nart, a raz jednej. O malych nie wspomne. Ostatnich kilka razy bez gleby.
-
Dziś z rana Klobouk, czerwona FIS i czarna, czarna na 7-8 min, krótka ale goni. Na czerwonej dziś mistrzostwa żaków (10-15) w gigancie. Pojechałem raz z rana. Potem x18 czarna. Coś jak Dzikowiec. Młodzież zryla czarna gratis, trenować muszą. Załączone miniatury
-
Karlov to taka Białka, dużo krótkich trasek, ale są tu 4 FISy i do tego Mistrzostwa jakieś Moraw, niestety na Klobouku, gdzie jutro się wybieram. Czarna pusta, czerwona częściowo zajęta. Jeseniki to potęga!
-
Koprivna na nocnej z Rungiem. Będzie film;-) Polecam za radą Brunera. Nocleg Holzberg. 41x#moruniek_challenge;-) Załączone miniatury
-
Wszystko mi się podoba. Karlov też. Trzy czerwone. Najpierw 4, potem orczyk i na koniec 2, strategia kanapowa. Załączone miniatury
-
Rzeczywiście nasniezaja i nawet zjechać już można. Dziś narty z wypożyczalni, pytanie jakie? Szybkie z krawędzi na krawędź, dobre na lodzie. PS. 39x#moruniek_challenge Załączone miniatury
-
Nasniezaja 2. Załączone miniatury
-
Też omijałem. Jak okazało się niesłusznie. Sniezynka+Puchatek ratrakowane - bez emocji. Hala bajeczna. Drzewka obok i przecinka do Kamienia po świeżym świetne. Górskie klimaty. Do tego Ściana z dobrymi warunkami, choć dół wymagał czujności, niby zamknięta ale ludzie jeżdżą. Świetne miejsce. PS. Lola zjezdzalem ze dwa lata temu po lodzie, teraz wg opisu jest lepiej, choć jeszcze zamknięta. Aha apartamenty Sun & Snow tanie i przyzwoite.
-
Jasiczek jak Hirscher, tyle, że w drugim... Edit. Sorry za dubel.
-
Dziś świetnie. Najpierw ratrak, potem twardo. Dobre kopalniane towarzystwo. Jutro nasnieza przetarcie. 38x#moruniek_challenge;-) Załączone miniatury
-
Coś w tym jest. Spotkałem takiego lokalesa w Zieleńcu. Ręce układał jak w panczenach. Pięknie jeździł. Miękko i efektownie, także efektywnie. Ciągle go gonilem po tych jego laskach, przecinkach, hopkach.