Skocz do zawartości

star

Members
  • Liczba zawartości

    8 926
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    27

Zawartość dodana przez star

  1. Możecie napisać jeśli to nie tajemnica za ile je kupiliscie? Pytanie teoretyczne bo ja poszedłem w pomarańczę;-) ps w tkmaxx Zielony kask Rh+ ale marny Załączone miniatury
  2. star

    Head i.supershape Titan ?

    Ja jeździłem na WC rebels I.speed i podobna do Master gs rossi, ale stabilniejsza choć może ciut bardziej topola. Obydwie świetne. PS. edit toporna nie topola.
  3. star

    Head i.supershape Titan ?

    I speed też fajna, w inną stronę niż Magnum, podobna do Master Rossi przynajmniej w taliowaniu. Stabilna. PS. w stronę gs.
  4. star

    Narty dla 8 w skali FactorX

    Wszyscy żyją skalą Spiocha i Nico, choć Factor X wisi, a linki do innych nie działają, można prosić o poprawę ew. ponownie o podlinkowanie? PS. Mitek skali Factor X na pewno nie pamięta. Może Head Supershape Magnum? Master byłby świetny. Sprzedawca sprzedaje co ma. Wybór jest szerszy.
  5. Za kartę bywa prowizja WBK np 3%.
  6. W Jańskich wszystko jest przeratrakowane. Załapałem się na puch pod kabiną, ale i tam ratrak ruszył. Więc załapałem się też na wersję sztruks czy jak to Czesi mawiają manchester. Czujnie.
  7.   Piszą, zobacz załączony obrazek przy moim poprzednim wpisie.
  8.   Ja parkowałem na P2 przy Hromovce, skąd szybko po wyjeździe w górę przejeżdżałem na trasy i szybsze kanapy Petra. https://www.skiareal.../parkovani-zima Na szczycie podniebna restauracja Plan.
  9.   U mnie 28.5 pierwszy but jedna klamra - coby łatwo wkładać, spodobały mi się takowe w wypożyczalni, atomiki bodajże, kupiłem podobne rossi. Do tego 104 bo szeroka stopa, zresztą obydwie po złamaniach (różnych), no i flex 70. Udane 30 dni na stoku, uśmiech na ustach od pierwszego założenia. Kupione w markecie za ok. 300zł, poprzechadzałem się z kwadrans, zmieniłem rozmiar na inny i wybrałem pasujący, mogłem pewno mniejsze. Drugie 27.5 flex 110 szerokość już 100 czyli medium (choć mogłem 98 ale stwierdziłem, że nie) no i trochę męki i jest już dobrze. http://www.skionline...vo-70,4595.html https://www.zawojski...m-white-id-8157
  10. Nowość - można na Medvedin podjechać z Horni Misecky - trasa autem krótsza, ładna widokowa. Zimą może problematyczna. Pisałem już o niej, przez Vitkovice. PS. Medvedina nie znam, na pewno się tam wybiorę. Zaclerz, Czarnow też must... Śladami Nico... Taki program. Załączone miniatury
  11. W sumie Rung wyczerpał temat. Potwierdzam. Szeroko, wystarczająco stromo na większości tras, bez wypłaszczeń. Coś w stylu szerszych fragmentów Hoffmanky. Można się puścić (na) krawędzi, że się tak wyrażę, nie tylko kredensu. No i czarny fragment Sv. Petra, stromy i szeroki, coś jak szerszy Dzikowiec. Jest też Stoh, ale trafiłem na zmuldzony, lodowo odsypowy i trochę walka była, ale w walce też sens, w końcu po kilku zjazdach zacząłem jeździć, a nie zsuwać się. No i przypruszyło nieco więc się łatwiej zrobiło, lodowisko mniejsze. Na pewno na Petra warto pojechać, szczególnie poza weekendem. No i kanapy do każdej trasy. Miło wspominam szczególnie z rana, szybkość zjazdów i wyjazdów, mniam. Załączone miniatury
  12. No właśnie może dobry dobór skarpet rozwiązuje nieco problem? Sam mam cienkia ale grzejace. Co do butów to pełna zgoda, szczególnie jak ktoś mało jeździ - ja niestety musiałem zmienić buty w pierwszym sezonie bo prawie wyskakiwalem z komfortowych butów. Pierwsze buty wybierałem szukając komfortu. Zbyt wiele mnie zmęczyło w wypożyczalniach, o higienie nie wspomnę. Drugie już spasowane w wymiar. Obydwie pary sprawdzone przez ok kwadrans w sklepie. Choć potem orczyk w Jaworze wymusił raz zmianę. Wg mnie dobrze na wiosnę zmienić i dużo wtedy pojeździć - ciepłej, łatwiej but dostosować. Obecne do pierwszego zjazdu nie zapinana klamr w ogóle i tak dość dobrze same z siebie trzymają, a zjazd lajtowy na rozgrzewkę. Potem zapinam na jeden ząbek.
  13. Może nie beton, ale odcinek poniżej Andela dość twardy był. Hofmanka już przeratrakowana. A pod kabiną różnie - piękny puch z rana niżej, potem załapałem się na odcinek black tuż po ratraku. No ale to czujnie i wbrew zakazom, więc nie polecam;-)
  14. Może przynajmniej przystojny ten mitoman był? Załączone miniatury
  15. Zweryfikuje jutro czy pan to mitoman:-) wszak ciągle padało.
  16. Czyli jutro Hofmanky przejezdne, a mostek kilka dni temu też przejezdny byl, na deskach na sam dół zjechałem. Jaki beton? Załączone miniatury
  17. star

    Czechy - Malá Úpa

    No to Janske... Dzięki... Idę się napić... Melisy;-)
  18. star

    Czechy - Malá Úpa

    Możesz zacytować lub podać odnośnik?
  19. Tatryski to też Białka? Gdzie ruszyć z Szaflar?
  20. star

    Czechy - Malá Úpa

    P2 to jest przy Info, tam jest jakiś parkomat, zakazy są wzdłuż drogi. Miejsce przy PTTK, potem na zakręcie po prawej to chyba u celników jest kawałek miejsca, ale pewności nie mam czy to P7? Już widzę, gdzie to P7 jest - tam gdzie auta stoją http://www.skimu.pl/...teraktivni-mapa najbliżej stoku jest P2, P7 trochę wcześniej, naprzeciwko P1.
  21. star

    Czechy - Malá Úpa

      Ładnie to wygląda. Jadę jutro z rana z Wrocka, więc jakby ktoś chciał się przyłączyć... i może;-) Który parking polecacie? Przedsezonową porą stawałem przy PTTK, ale tam 10 zł chcą... ponoć. Pomezky to najlepiej parking P7 czy P2, skąd bliżej i jakie zasady działania, bo mgliście piszą... http://www.skimu.pl Załączone miniatury Załączone grafiki
  22. No to zawodowcy powiedzą, że nie jeździsz. O to chodzi?
  23. To fakt. Ta lodowa rynna za wąska jak dla mnie, tym bardziej w slalomie, gdy jako jedyny nie atakuję teczek. Ciężka sprawa: próbowałem na Dzikowcu i Stohu, wypaść nie wypadłem, ale prawie. Wolę już gigantowe bramki.
  24. To fakt. Ta lodowa rynna za wąska jak dla mnie, tym bardziej w slalomie, gdy jako jedyny nie atakuję teczek. Ciężka sprawa: próbowałem na Dzikowcu i Stohu, wypaść nie wypadłem, ale prawie. Wolę już gigantowe bramki.
  25. Dodam jeszcze jedno zagadnienie kontrowersyjne - odległość. Bardzo subiektywna, zarówno ski jak i moto. Dla jednych przejechanie tuż (?) przed kimś spoko, inny się od razu jak ktoś mu śmignie przewróci, o jeździe slalomem między ludźmi czy autami nie wspomnę siejąc zamęt pomiędzy statyczną gawiedzią. Jazda zderzak w zderzak czy minimalna odległość od auta to też ciekawe zagadnienia. Przyznaję, że sam czasem grzeszę, ale staram się... zrozumieć obie (?) strony.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...