-
Liczba zawartości
9 332 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
31
Zawartość dodana przez star
-
Masaż by się przydał.
-
Możesz podpytać tych co jeździli: http://www.skiforum....speed-vs-titan/
-
Chyba u nich zamieszkam. Tym razem podwózka pod Boude pod Snezkou. Taka miła niespodzianka. Rano jak zwykle. Tłukłem tyczki;-) No i jazda po dość dużym boisku:-) Przy okazji dowiedziałem się o obrim w obrim. Załączone miniatury
-
Ładnie Lucni Bouda. Kamerka, nie moje zdjęcie niestety. Jutro też nie rokuje. Załączone miniatury
-
Co się dziwisz jak Marceli Szpak;-) Narta z wiązaniem.
-
https://www.axel-spo...-2018-2019.html
-
Jaka płyta?
-
Wyszło mi że to heel plate Afd, chyba, że inaczej. Moja płyta w masterach wymaga trochę więcej kręcenia niż jeden ruch śrubokrętem jak w tych sl. Próbuję to ogarnąć, zrozumieć. Zacząłeś o płycie to czekam na szczegóły. Ja trafiłem na info o Afd jedynie.
-
http://www.skiforum....od-butem/page-3
-
To napisz jaka płytę mają te sl. Sam zacząłeś. Ja trafiłem tylko na Afd.
-
Janku u nas puch jest płytki. W Banff jeździłem tylko raz..
-
Wiązania https://www.marker.n...-cell-120-4061/ Płyta AFD?
-
Wiem jedno. Śrubokręt potrzebny. Do przedstawienia ustawień pod inny but, inaczej niż w rentalowych. https://kmsport.pl/n...1264662908.html Załączone miniatury
-
To czego nie widać? Ja też nie wiem. Myślałem, że.. Się dowiem.
-
Brawo Ty! Widzę, że idzie nowe.
-
Mitek pięknie wpisał się po Fredzie. Urocze. Mamy kwintesencję.
-
Afd heel plate?
-
Wrócił stary dobry Fred, a niektórzy już wieszczyli przemianę. Dłubię i dłubię, obawiam się że bardziej oryginalny przez to się nie staję.
-
Niektórzy bardziej symetrycznie machaja rękami. Czy też rękoma. Vlhova wewnętrzną prawie nie rusza obejrzyj ja dokładnie a potem komentuj.
-
Tak wygląda zwykle sl. Załączone miniatury
-
Vlhova macha ręką, jedna, przy gs, zewnętrzna, wewnętrzna znacznie mniej.
-
I tak i nie. Są narty które wszystkim siadają. Jak xdr 84 salomona czy Master Dynastar/Rossi. Na pierwszych nie jeździłem, na drugich i owszem. U mnie droga (nowa, bedzue lepsza) od przykrotkiej piankowej paraSL, potem krótki romans choć niezbyt namiętny z 9sl Rossi, przez mastera Rossi, po skundlonego am. Choć nie ukrywam, że skitury (dzięki Wujot) zawładnely moim sercem, jutro znowu Pec, Studnicni Hora i moje duże boisko na jej zboczach;-) odkryciem, choć bez uprzednich doświadczeń jest Nanga Parbat Dynafita, trochę telepia na zlodzonym nierównym twardym, a tak to miód, czy lód czy puch, długość 179 bo promo okazała się w sam raz. Załączone miniatury
-
A co z nią nie halo? Jeździłem ale na SL, twarda decha. Dobra na zjeżdżonym. Tu lód, tam odsyp. Bardzo stabilna. Choć nie iskierka. Załączone miniatury
-
Potwierdzam. W porównaniu z ispeed dużo bardziej elastyczna mniej kolkowata bardziej energiczna. PS na nordica gs śmigał lski i chwalił sobie
-
Dla mnie odkryciem był mój ulubiony kundel Scott the Ski 92 180, przy naturalnych ograniczeniach, w warunkach mieszanych miodzio. Trasa, przy trasie, cokolwiek. Dzięki Brunerowi. No i zaopatrzeniu się w Heitza, on Pure. Poprzedni kundel, stary dobry Kastle BMX 88 178 też sprawdzony w boju, ale odrobinę mniej uniwersalny, lżejsza narta, choć mniej elastyczna. Dzięki Kaem! Obydwie polecam, choć Kastle już zmienił koncept i terminologię. Załączone miniatury