-
Liczba zawartości
9 322 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
31
Zawartość dodana przez star
-
Skąd ten wniosek? Mógł wykitować przy pierwszym, jak wielu, którzy angażują się w budowę domu, nie pierwszy, nie ostatni. Na pewno lekarze nie zalecali mu wysiłku, ale jako, że on ich zatrudniał, to pewno wiedział lepiej...
-
Eee tam, w romantycznej historii Seniora, jest kilka warunków, akurat to był fachowiec, pod drugie trafił na dom nie na minę budowlaną itd itp. Z ostatnich chwil, szwagier, zaprojektował dwa domy, pierwszy budował sam, własnymi rękoma, drugi pewno też się angażował. Zmarł w wieku 56 lat kopiąc na podwórku studnię. Tak więc oczywiście, że wszystko jest sztuką wyboru, ale zwykle mamy jakiś koszt, no i tak każdy sobie optymalizuje na własny użytek. Śpiochu po swojemu, szwagier po swojemu, są ludzie co mają jeszcze bardziej ekstremalne podejście do własności mieszkaniowej, niekoniecznie są mniej szczęśliwi, więc może nie uszczęśliwiamy nikogo na siłę.
-
Czyją?
-
Mnie to nie dziwi, u mnie narty i rower... pojawiały się i znikały falami, w sumie od dziecka, zależy to pewno od różnych uwarunkowań... fajnie, że obydwa są aktywni, za to szacun. PS ja miałem okres pół roku że średnia około 30km, ale nie w jedną stronę;-) bo auto zepsute tak się zaczęło. Był też okres dojazdu do pracy dzień w dzień okrągły rok, niezależnie od okoliczności pogody, ale wtedy blisko miałem i część po parku...
-
My z ostatnich zakupów, miejsce parkingowe w loftach znaczy w garażu na Księżym Mlynie, dwa lata temu 30tysi, po dwóch latach 60tys, teraz może być już jeszcze więcej, żal że więcej nie kupiliśmy, ale z drugiej strony kilka mieszkań mamy więc bidy nie będzie...
-
Startujecie w różnych konkurencjach, niepotrzebne więc porównania. Heitz jest jeden;-) ps trza uczciwie dodać że także "spec" od mtb... Zdolna jestem niesłychanie, Najpiękniejsze mam ubranie, Moja buzia tryska zdrowiem, Jak coś powiem, to już powiem, Jak odpowiem, to roztropnie, W szkole mam najlepsze stopnie, Śpiewam lepiej niż w operze, Świetnie jeżdżę na rowerze...
-
We Wrocku ktoś właśnie kupował dom za bańkę.
-
Nie wiem co masz na myśli pisząc bardzo dużo? Może w pewnych grupach społecznych? Frustracji u Śpiocha nie wyczuwam, raczej stara się opisać jak widzi realia, do których jakoś się dostosował. Nie ma co więc współczuć, chłopak sobie radzi. PS z ciekawostek statystycznych coraz więcej singli i gospodarstw jednoosobowych https://rynekpierwotny.pl/wiadomosci-mieszkaniowe/czy-mieszkan-jest-wciaz-za-malo/10564/ tych to jest dopiero dużo, pewno więcej niż tych z domami za mln.
-
Pamiętam. Potwierdzam. Raz mu rower pilnowałem;-) mu znaczy Ci:-)
-
Ja na balkonie, w piwnicy, w mieszkaniu. Na klatce schodowej trochę mi się nie podoba, bo to trochę zawłaszczanie powierzchni publicznej, u nas stawiają przy schodach w zejściu do piwnicy, przy poręczy... a jakby wasza matka...;-)
-
Ja długo wytrwałem przy zasadzie jednego, miałem nieśmiertelnego szwajcara, ale najpierw Stevens, potem górol i teraz nie wożę roweru między miastami, choć czasem źle są rozlokowane.
-
U mnie na "górskim" 14-28 kaseta a raczej wolnobieg chyba i 28-48 x3 korba, Stevens podobnie ma i obleci na moje górki, ale na ściganie szos na chwilę choć lepszy szwajcar choć on nie ma miękkich przełożeń na góry i wcześniej trzeba zsiadać, Stevensa i Szwajcara też sobie podliczę jak trafię do Sk-wic i Wrocka.
-
Ciągle zapominasz , że to nie twój folwark. Bycie adminem na grupie fb z której mnie wyrzuciłeś, a także wpływy (na szczęście było minęło) na skionline i skuteczne donosiki tu nie działają. Tak więc ogarnij się i pisz na temat. A co do tego, że Śpiochu wjedzie na dwóch biegach tam gdzie Ty się zacukasz jestem dziwnie spokojny, więc nie licytuj się tak znowu... PS tak Mitek do Śpiocha ma szacun, bez dwóch zdań, podobnie jak wielu innych użytkowników, którym nie wydaje się, że jak sobie kupili rower z przerzutkami to umieją na nim jeździć. Ja do niedawna miałem nieśmiertelnego Szwajcara przerzutki miał górskiej charakterystyki nie bardzo, zgaduję, że wjechałem w wiele miejsc i zjechałem po których użytkownikom single track się nie śniło, co nie znaczy, że miało to wiele sensu... wszak rower jak i narty to jedynie sprzęt.
-
Ciepło, choć raczej na starość genealogia mnie zainteresowała. A tu ciekawy przypadek: 5 złotych czekanów, wybitne jednostki i wybitny cel... ciekawsze niż smutny koniec. ps jak wy w tej Warszawie jeździcie? https://www.facebook.com/reporterwawa/videos/rozbity-mclaren-smolastego-rozbity-w-śródmieściu/842045580862485/
-
Ciężko powiedzieć, zawodowcy... ech... https://wspinanie.pl/2024/07/kazuya-hiraide-kenro-nakajima-k2/
-
Między szczytami narty, paralotnia, pieszo... w 50 dni dookoła alpejskich 4tys. https://wspinanie.pl/2024/07/peter-von-kanel-chrigel-maurer-82-czterotysieczniki-alp-w-51-dni/
-
Pełna zgoda. Co prawda dla mamy rykszy nie zrobiłem, ale trochę wózkiem i pieszo walczyliśmy z terenem. Choć to zwykle nudziarstwo gościu w Karkonoszach zrobił takie sanki on stał z tyłu a osoba chyba niepełnosprawna leżała i jazda z górki. Tak więc szacun... także dla samego siebie, bo 5x10 już odhaczone... dziś rekreacja artystyczna - malowanie... ścian.
-
Ładne klimaty... https://wspinanie.pl/2024/07/pawel-strzelecki-pspw-ivbv-nie-tylko-mont-blanc-o-kilku-innych-pomyslach-na-zdobycie-czterotysiecznika/ nawet jeśli abstrakcyjne, z pozycji remontu kuchni;-)
-
Dzięki za tłumaczenie. Pull back może oznaczać cofnięcie, podciągnięcie... choć i wciągnięcie może być. Off top ps Having the ability to pull the feet back as your trying to absorb ...absorb keeps you in the optimum position for moguls skiing.
-
Akcja budzi reakcję. Po co ci te fotki Śpiocha? Zmyślał kiedyś na forum? PS nie jestem winiarzem (znowu nie rozumiesz słów które używasz) ale mam duży szacunek do ich (do Śpiocha zresztą też za jego podejście do nart, roweru...) pracy np. Wracając do komina, u nas dość często wysoki...
-
Przecież kiedyś już opisywał. Trochę wypychał w końcówce z tego co pamiętam. Musisz być taki małoduszny i małostkowy zarazem? Singletracki jednak przygotowane, a szlakiem bywa sporo kamieni różnych wielkości to tak z pozycji lamera... na szlaku właśnie przekręciło mi kierownicę, ale to już Izery.
-
W wyprawach najważniejszy jest yak... suszony https://wspinanie.pl/2024/07/gasherbrum-ii-waldemar-kowalewski-melduje-sie-na-szczycie/
-
Tym razem k2 na szybkość z pomocą psychologów i nie tylko https://wspinanie.pl/2024/07/benjamin-vedrines-k2-rekord/
-
https://wspinanie.pl/2024/07/gasherbrum-i-dorota-rasinska-samocko-na-swoim-13-osmiotysieczniku/ Shisha Pangma została na deser...
-
Raz się przejechałem po jakimś railu i ustałem a tak to się nie znam, ale https://www.glisshop.co.uk/tutorial/choose-length-freestyle-ski/