star

Piotr vel Szalony Korczak katował tylko [edit: no prawie;-)] Babią Górę, ok. 1000 razy, różnie jak widać można. Mi taka korona kojarzy się z odhaczaniem, dziwne to i nudne w sumie...

No widzisz z każdym nie da się. Jeździłem razem z Brunerem, Rungiem, Lskim, Fred(owskim)em, ale niezależnie od tych jazd zawsze byli dla mnie kimś. Aha no i z Zeberkaa. Co więcej narciarze formatu Franka Rząsy lub Michała Makowskiego czy deskarze jak Andrzej Dragan nigdy nie przepytywali mnie z nachyleń i przewyższeń, ani nie odbierali prawa głosu. Ot klasa. Mamy pod ręką takiego profesora, z wykształcenia stolarz, z zamiłowania matematyk i fizyk, do tego maluje i gra na pianinie, wróć fortepianie, interesuje się literaturą, ot człowiek renesansu. Uwierz, że to skromny człowiek, co więcej podchodzi do ludzi z delikatnością i pokorą, tym większą im ktoś słabiej się czuje w jego towarzystwie. Klasa.

Test studenta to statystyka. Wydaje nam się, że jesteśmy anonimowi, a lektura naszych wpisów naprawdę dużo mówi... Np. wczoraj cztery osoby sprawdziły mój profil, ot takie uwierzytelnianie: znajomi, wpisy, lajki, narty, buty... Choć lepiej przejechać się z kimś na nartach:-)

Mitku drogi jesteśmy w internecie. Średnio rozgarniety licealista prześledzi te twoje sto wpisów i wyciągnie wnioski. Rozumiem, że wpisów jest 10 tysięcy nie sto, ale tak działa test studenta;-)

Wroclaw->Monachium. Póki co czekam na silnik, ciężko bez niego;-)

Siostra atakuje... Załączone miniatury

Dzięki za mapkę. Tam juz bylem, bo to blisko Wrocka. Choć z Kątów do Mietkowa nie dojechałem, a odbiłem w kierunku Zachowic, gdzie Winnicę Adoria prowadzi Kanadyjczyk Mike Whitney. Co poleciłbyś z Marciszowa? Kolorowe Jeziorka znam potem nie wiem czy do Rędzin tylko przez szczyt góry? Rędziny lubię, myślałem czy przez Miedziankę tam nie jechać, ale wybrałem Mniszków. Co do rana to mam ogranicznik czasowy, bo na 12 do pracy. Wyjazd powrotny 9:49, więc krótka pętla raczej. Only Early Bird Catches the Worm;-) O Swiebodzicach myślałem, ale po ciemku nie chciałem jeździć, a tam o szóstej byłem. Załączone miniatury

Na szczęście raczej 5:10 wtorek i powrót np 10:49. Ostatnio Janowice, bo znałem z pieszych wycieczek. Kusił Sędzislaw tak przez okno, znasz tam jakąś trasę? Ew. z innej stacji, byle nie za stromo. Załączone miniatury

Jeszcze jedna fotka, życzeniowa. Załączone miniatury

Jak tylko odzyskam auto to wraz z rowerem się tam znowu udam: https://wiadomosci.w...33921878406785a Póki co odkryłem stacje Grabiszyn i wylot PKP na Jelenia, pięć min z domu. No kupiłem książkę Prawiek. Kobieta coś tam od niej czytała, ciężko. Załączone miniatury

No to teraz obowiązkowo przez Krajanów. Kiedyś autem tylko, warto rowerem.

Cholera, ja czekam choćby i na płytki.

http://www.bystrenka.cz

Na rowerze i nie tylko. PKP support. Załączone miniatury

Pierwszy post, pierwszy zakup, pierwsze śliwki... robaczywki;-) PS ktoś opisywał tego rodzaju strony w innym wątku, zwykle brak danych kontaktowych, ech...

Huawei band? Sprawdź sen;-)

Było już?

Bez roweru. Choć by się przydał. Załączone miniatury

No właśnie. Większość woli by było fajniej (DTX, xdr), a mniejszość aby było trudniej. Warto o tym pamiętać przy rekomendacjach. Oprócz bajzlu jest też świeży śnieg. Przypominam sobie Cortinę z rana po opadzie i nie pamiętam wtedy w wagoniku wąskich nart, a mgła była i niedziela, sami wyznawcy. Zawodnicy w przykrotkich pojawili się koło południa, bo to nie Pitztal. https://www.skionlin...-boruty/page/3/ PS pierwszy (intensywny) sezon jeździłem na para sl, drugi na para gs, ostatni na para am. Nie jestem wyznawca. Ostatnio jednak kupiłem prawdziwe sl, choć czwarty pewno bliższy para skiturom się okaże... Załączone miniatury

No rozwarstwialy ponoć przody.

Ale o Atomicach słyszałeś/miałeś w rodzinie?

Choć i najlepszym się zdarza wtopy https://www.skiforum...num-supershape/

A jak wytłumaczyć że niekoniecznie potrzebuje komórki sl i 66 pod butem na alpejskie stoki? To jest challenge.