star

Co prawda Puchar Europy, a nie Świata, ale w Hippach Maryna Gąsienica-Daniel pierwsza https://www.sport.pl...ml#s=SMT_Link_3

Nartomaniacy pod przewodnictwem https://nartomaniak....otrek-szymczyk/ Piotrka (Jędrzeja poznałem na treningu na Dzikowcu) Szymczyka, katowali zadaniówki. Gryglówka twarda, choć nierówna. Slalomki pewne. Mieszko do ostrzału. Winterpol tłoczny. Załączone miniatury

Zwracam honor. Dwa razy bym poleciał na pysk na Mieszku, w Zieleńcu, uratowaly mnie treningi w jeździe po kamieniach, gdzie szybko trza odciążyć zhamowaną nartę. Więcej tam nie pojadę. Armatki wyłączone, ale powinienem pamiętać z nocy. Załączone miniatury

Cóż rzec. To jednak nie Podhale. Ciepło, śnieg miękki nawet po nocy, mimo zera. Szacun za wysiłek. Mieszko rządzi. Klimat jest. Armatki na full monty. Obsługa nawet nocą działa. Buty padły po trzech sezonach, ech... Modne miejsce, modny jeans, lans na całego. Załączone miniatury

Dziś wiatr i mgła. Naśnieżanie na całego. Bus Ferrari, dedykowany. Załączone miniatury

Ponoć lepszy niż Mieszko, ale i tu kamienie i przetarcia ponoć, to nie Alpy jak ktoś podsumował. Jutro wizja lokalna.

  Tak mi sie skojarzylo https://www.skionlin...newsy,4793.html

Dzięki za info. Winterpol 3 bardzo mi się przyda, lubię pomarańcze... Załączone miniatury

  W Zieleńcu dziś -2, więc śnieżą. We Wrocku +7. Taki mamy klimat.

Andel? Mala Upa? PS> Czarna Góra zamknięta. Zieleniec otwarty: Gryglówka i Mieszko ponoć.

Czarna Góra czy Zieleniec na najbliższe ciepłe dni, co polecacie?

  Napisałeś, że czas. Śpiochu, że kasa. Dla niektórych jedno i drugie. U mnie w zeszłym sezonie wyjazd się nie zgrał, choć wcześniej jeździłem w Alpy lub Dolomity, zwykle 2x w sezonie. Cóż, życie...

Tym od chipów trzeba dawać folię w zestawie ze szczepionką, taką ochronną.

Też się wywaliłem wjeżdżając w pole zasięgu armatki, cóż jednak mój błąd techniczny/strategiczny i tyle, podobny do tego gdy zmieni się śnieg i widoczność w sposób naturalny, wystarczyło jeszcze bardziej wyhamować i mieć lepszą równowagę.

Otworzyli w piątek w samo południe. Blisko miałem to przypomniałem sobie. Kiedyś tylko na nocnej, fajny łącznik. Znaczy droga przez las jak w Zieleńcu. Tym razem czynna krótsza kanapą i orczyk. Z lewej patrząc w dół stoku. Łagodnego. Choć nie trzeba szukać prędkości na szczęście. Stromiej, płasko, stromiej taka dynamika. Stok przygotowany dobrze, pusto. Załączone miniatury

Z yt słabo. CBC raczej. Tylko ca. https://www.cbc.ca/n...ions-vs-legends Twitter może http://mobile.twitte...148204983267328 W zamian

Czy smaku nart nie utracisz;-)

Dziś pożegnanie. -7 stopni gdzieniegdzie. Wielu jechało w przeciwnym kierunku. Załączone miniatury

  Z drugiej ręki. Na początku 5min czekania. E speed (takie gs jakieś) Heada https://trojansport....4.html testował gościu, trzymanie super, jak po szynach, z rana na 6 dało się pocisnąć. Ja tam nic nie testowałem, jeździłem z dala od tłumu póki się dało. Zatrzymałem się jedynie przy skiturowcach, oni też nic nie testowali. Załączone miniatury

Niestety w drugim trochę się ledwo zmieściła, ale ustala i nie ominęła. Holdener to się nie udało, jechała po naszej i wypadła.

Testy, testy i po testach. Sztekle odsłoniły słabość. Znaczy słabo ktoś ukrył... wadę przy krawędzi, serwis. Załączone miniatury

Będzie dziś fajnie. Przynajmniej z rana. Pasieka ratrakowana, naśnieżana polowicznie i kosmetyczny ratrak po tej właśnie stronie. Załączone miniatury

Eee tam. W drodze do MOKa.

Jak narty nawalą to stoisz lub leżysz, a jak koń nawali to... idzie dalej.

Śnieg, a lód jest różnica. W okolicy się zabuksowałem kiedyś. Fajnie od góry zacząć, fakt bezsprzeczny. Załączone miniatury