-
Liczba zawartości
9 812 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
32
Zawartość dodana przez star
-
Fajnie, że puściłeś się FIS-em, zawsze pouczające. Ten fragment dojazdówki do ściany rzeczywiście słaby, lepiej w lewo lub prawo, gdziekolwiek lepiej. Co do orczyka to nie wierzę, aby chcieli coś otwierać, musiałoby dopadać śniegu, sam widziałeś jak jest na górze, więc formalnie nikt FIS-u nie otworzy, choć milczące przyzwolenie na jazdę jakby jest. Fotki robione gdzieś tydzień temu. Załączone miniatury
-
Jak dobrze wykonać skręt równoległy - nowy filmik Morgana
star odpowiedział a_senior → na temat → Nauka jazdy
Pewno nogą wewnętrzną, a inicjacja skrętu raczej;-) -
Dziś w TVP https://vod.tvp.pl/v...cz-2,46923448#! normalnie w BBC https://www.bbc.co.u...rammes/b0bwqdbg https://www.bustle.c...-story-15568284 historia wilczycy przemierzającej Alpy od Dolomitów do Prowansji, piękne plenery, ładna historia, młode, przyjaciel, wataha... człowiek odwiecznym wrogiem, żeby nie było za słodko. W tle Matterhorn, Monte Rosa, Mont Blanc...
-
Oby. Park mi popłynął, ale czego się nie robi... Trzy choinki, trzy skręty, po jednym dla Freda, Mitka, no i jednego zostawiam dla siebie... Załączone miniatury
-
Ciurkiem to ja moge w moim parku nie 300, a 3 skręty zrobić. Nanga ma potrójny promień, nie wiem który wybrać;-) https://www.muszaksk...rbat-48378.html Każdy skręt innym, wyjdzie akurat:-) Stok jest maksymalnie płaski.
-
Ja też:-) W tle na fotce nie jest chyba zestaw do ostrzenia nart;-)
-
Ubiło się, roztopiło i zlodziło w nocy, przez chwilę będzie beton. Potem pewno miękko, bo dziś ciepło. Baw się dobrze i wrzuć fotki. Zazdroszczę.
-
Widać, ze takie raczej skrętne. Pozazdrościć. Pamiętasz rocznik, nart, nie twój.
-
Jakie narty?
-
właśnie sam napisałem na priv:-)
-
te czyli deacon? czy vantage?
-
A wiesz kto przeżył? Znaczy jakie miał doświadczenie górskie?
-
U mnie slalomki leżały na wierzchu, a zmieniać mi się nie chciało, choć dwie inne pary wożę, bo nie rozpakowałem ze Szklarskiej. Instruktor obok też na slalomkach. Przypadek? Tak. PS a fotkę z koleją to jakbym już gdzieś widział, ciagle ta sama... nuda...;-) Załączone miniatury
-
Hala tydzień temu... No i Kamień. Załączone miniatury
-
To nic nie znaczy. Don’t stop.
-
-
Po dwóch latach powrót sentymentalny. Ratrak nawet w nocy przejechał. Szybko zrobiło się wiosennie. Spotkałem instruktora. Wieteska. Senior. Miło było. Załączone miniatury
-
Wierzę. Znam takie przypadki jak ta 13. Znam także inne. Mniej optymistyczne. Raz piszesz, że nie patrzysz na narty, a raz dezawuujesz klepki wychwalajac pod niebiosa cuda niewidy. Znając trochę produkcję Rossi nie wierzę, że to klepki są. Nawet jak nieco niestabilne przy większych prędkościach w długim skręcie. PS Kurdziel, PSmoku, Robert, Filip, Fred, Debra... wszyscy nie mogą się mylić. A tu nikt nie płacze, wszyscy zadowoleni. Nic nie zamienił, pojeździ na jednych, na drugich, żadnych przecież nie wyrzucił, krzywdy sobie pewno nie zrobi, a do jakich wniosków dojdzie to się okaże. Mi żadna zmiana nart krzywdy nie zrobiła. Żadnych nie wyrzuciłem póki co. Eksperymentowanie pouczające.
-
https://www.skitalk....ite-st-ti.6757/ Najciekawsze komemtarze. https://newgear.net/...&SLA=&SLE=&SLX= Porównanie
-
cyt. „Atomic SL 9 to najgorsze (z mozliwych) narty dla poczatkujacego a takim grer jeszcze jest. Kazde inne beda lepsze.” Kto to powiedział? Psmoku tez uczy na deaconach, prawdziwszych ar. ps wprowadzasz własny słownik wiec nie dziw się ze jesteś nie rozumiany przez spoleczenstwo I tak dobrze ze nie twierdzisz ze jedynie komórkowa slalomka jest slalomka są tacy co tak sadza
-
Przejedz się tez fisem, z krzesła widać warunki
-
Agresywna rehabilitacja się kłania. Zdrowia. Śródstopie boli. Miałem zle złożone. Potem łamane. Potem wyciągane. Ech.. Teraz jak dużo pochodzę to boli i czasem się blokuje jakiś staw, to po zbyt głęboko osadzonym drugie stabilizującym. Ale da się żyć.
-
Chodziło mi o bardziej przyziemne osiągnięcia rodem z kosmosu https://eu.usatoday....ation/39580591/
-
Czytam blog o zbrodni pod Narożnikiem, pisze jego autor, cyt. Janusz Bartkiewicz 2 dni temu Po kilku dniach "męczarni" córka zdecydowała wczoraj wieczorem o wezwaniu pogotowia bo mój tzw. lekarz domowy nazwał mnie kłamca i rzucił słuchawkę. Corka powiedział, ze nie ma ze mna kontaktu i pogotowie pojawiło sie błyskawicznie. Efektem tego jest potwierdzony testem COVID-19. Nie ma sił o tym pisać, bo nie panuą nad klawiatuę 9(wychodza mi jakies bpohomazy, które bez przerwy musz e poprawiać. POźniej o tym napisze, jak i ty medycyny zakoczył na leczeniu kataru.
-
no i kasy otwierają o tej co puszczają wyciągi, nie jak w Czechach niemniej jednak kocham to miejsce miłością (?nie?)odwzajemnioną