Skocz do zawartości

star

Members
  • Liczba zawartości

    10 383
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    40

Zawartość dodana przez star

  1. star

    Gdzie planujecie pojechać

    Pobudka i start. Warunki trudne. Nierówno. No i ten lód. Nie można z tym czegoś zrobić?
  2. star

    Gdzie planujecie pojechać

    Jedziemy dalej… 1h wypacamy…
  3. star

    Ku przestrodze

    Trochę dowiedziałem się o tej karkonoskiej lawinie z zeszłego roku (w tym tez zeszła lawina z upicki) - przewodnik i zawodnik, kolano go zabolało nie ze ktoś umarł, dość żałosne. W tym roku do Małego Stawu zeszła potężna lawina ponoć. Info od Jirziego. Syn jeździ sportowo.
  4. star

    Gdzie planujecie pojechać

    Sporo. Będzie dobrze.
  5. star

    Gdzie planujecie pojechać

    Schemat na jutro. Bo ja w dzień śpię, śpię, śpię… a w nocy chodzę, chodzę, chodzę… dzień jak co dzień.
  6. star

    Gdzie planujecie pojechać

    Jechałem, wiec nie pije. 4.5 godz z Łodzi do Peca z wjazdem do Wrocka po narty. Poniżej 5 spalanie. Mijali mnie Ukraińcy. Wino od Messnera. Można zgadywać szczyty.
  7. star

    Gdzie planujecie pojechać

    Ja tez jadłem dziś takie trzy plus napój owsiany i owies… nie dla konia. PS o ja przepraszam zostaje do jutra
  8. star

    Gdzie planujecie pojechać

    Pakuje się. Go south west. Wyglada obiecująco.
  9. Hardcore. No ale jak się nie ma co się lubi. Dasz radę. Z rana. Plus strategia.
  10. star

    Deb rozprawia o deskach...

    No tak ale ten stopień doskonałości bierze się z setki dni na śniegu w sezonie, nie zawsze warto. Ja tenis… stołowy, wiem czego uczą w klubie, a czego wujek na imieninach, choć serwis wytrenowalem przy ławie dostawionej do ściany i piłki wracające z odwrotna rotacja na podstawie obsnerwacji w tv głównie chińczyków także z uchwytem piorkowym. A taki Krzysiek jakby sobie poćwiczył na takich 110 stanie i równowagę przód tył na różnych sniegach poza trasa to krzywda by mu się nie zrobiła. No chyba, żeby. Ja mogę być dalej niż bliżej, a najlepiej z boku. PS mam zagadkę co jest czerwone i źle robi na zęby?
  11. star

    Deb rozprawia o deskach...

    No widzisz, podobnie jak poza trasa można jeździć na slalomkach i gigantkach, tylko po co? Systemu szkolenia nikt nie kwestionuje. A ze istnieje życie poza nim, no istnieje, tylko tyle i az tyle. Zreszta ze względu na ograniczone środki wielu z tego korzysta, aspirując. PS w zorganizowanych systemach szkolenia nie kazdy się odnajduje z różnych przyczyn; dodaj na co życie jest za krótkie, na ułudę bycia sportowcem, fakt, im wcześniej zrozumie się, ze nim się nie będzie, ze to żaden zawód tym lepiej, ale z tym zwykle maja kłopoty rodzice z przerośniętym ego, realizującym za pośrednictwem pociech swoje niespełnione marzenia; plus80 wielokrotnie opisywał fascynacje dzieciakami ćwiczącymi sl/gs wiec chyba nie jest taki znowu anty, opisuje zreszta historie jakie widział, ew. w ktorych brał udział, to cenne, szczególnie na forum; ja tez jak mogę to korzystam z infrastruktury sportowej kiedy tylko mam okazje:-)
  12. star

    Deb rozprawia o deskach...

    Ja spotkałem kiedyś bezkijkowca w Zielencu. Tez lokales. Nartki przykrótkie. Magik. Mama Maryny niejaka Hanka uczyła się zjeżdżać z Miedzianego. Niektórzy wybierają nieortodoksyjna droge, co nie przeszkadza im rozwijać się dość harmonijnie. Pewno dlatego, ze ciagle jeżdżą. Na czymkolwiek, gdziekolwiek. Niezgodnie z programem nauczania.
  13. star

    Deb rozprawia o deskach...

    Jak luxtorpeda i drugi to za chwile byłeś pewno pierwszy, ja ostatnio byłem na drugiej kanapie, ale dopiero na wypłaszczeniu awansowałem na czarnej. Gigantka i byłoby pieknie. Kilka skrętów i na dole.
  14. jezdzij agresywniej, będzie trzymała, do przodu mości panowie
  15. star

    Deb rozprawia o deskach...

    Powinieneś dodać znak zodiaku i biorytm. PS na filmie stoi w śniegu po kolana, tak nawiasem mówiąc.
  16. star

    Gdzie planujecie pojechać

    Proza życia. Zdrowia.
  17. star

    Deb rozprawia o deskach...

    Nawet jest na to przysłowie. Z braku laku dobry klej.
  18. Wynika to jedynie z okoliczności przyrody do których dostosowuje wybor nart, nie odwrotnie.
  19. To nie jest moj preferowany rodzaj narty. Mowa była o wiosennej ciapie. Preferowane są skitury, bo na nich najwiecej jeżdżę w sezonie. Na pozostałych po trochu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...