-
Liczba zawartości
9 389 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
31
Zawartość dodana przez star
-
Na stoku, innym, ale w Rzeczce. Podróż sentymentalna. Warunki świetne.
-
Napisał Mitek z domu;-)
-
Twardo i równo w sam raz na twojego gieesa.
-
Mgła mniejsza na dole Gryglówki tam gdzie stromiej. No ale kanapa mniej komfortowa taki wybór.
-
U mnie jeszcze gorzej. GS miałem w bagażniku.
-
No właśnie o ile syn wydawał mi się na ogół stosować do tych wytycznych, to ojciec jeździł jakby był sam, dlatego nie zapędzali się nigdy przed niego jak już to zauważyłem. PS trudno uznać grupę z syna i ojca jako stworzoną ad hoc, no chyba, że dokooptowanie mej skromnej osoby zaburzyło równowagę, choć akurat zderzyli się jak ich zostawiłem samych sobie.
-
Bartuś to chyba ten pies… żywa reklama, no chyba, że człowiek.
-
To co miodzio pisał przewidywalność kluczowa czy w jeździe autem, czy na nartach... choć praktyka podpowiada, że ciężko tego oczekiwać.
-
Trochę bez związku, ale sstare czasy po drodze z Banff do Jasper... powinni mi płacić za reklamę Kii...
-
Z ciekawych sytuacji, jeździłem kiedyś w RnJ z ojcem i synem, ojciec miękko na slalomach, technicznie, ale blisko, jakoś wolałem go mieć przed sobą, syn twardo, ostro, dynamicznie na desce... a jakże Burton. Po dwóch godzinach jazdy zdecydowałem się ich puścić samych, a sam miałem w połowie trasy zwekslować do Skacelki, kultowej knajpki w połowie stoku, trochę czarną, trochę muldami, trochę poza trasą i już. No ale jakież było moje zdziwienie jak zobaczyłem leżącego syna, podałem mu jakieś akcesoria, które stracił po drodze, ojciec pojechał jak gdyby nigdy nic. Syn mówi, że ojciec zajechał mu drogę kręcąc ostro i jadąc do (granicy) lasu, niby wina ewidentna syna, który się wywalił aby w ojca nie wjechać, piękne co? Ale z drugiej strony to ojciec jeździł nie mając oczu w koło głowy i mniej mi się podobał co do stylu i bezpieczeństwa jazdy, no i na niego raczej uważałem. Stok pusty, ich dwóch. Ojciec zamknął przestrzeń, że się tak wyrażę, na pewno jazda synchroniczna to nie była, a można by od nich jej jednak oczekiwać, w sumie dobrze, że nikt inny nie był uwikłany...
-
Nie piszą, że N2 działa? Jak pojechaliście? W którą stronę? Rozumiem, że z Massarykovej na Serlich czy odwrotnie?
-
Dzięki za info, widzę, ze alternatywa MU i CzH.
-
Jak warunki? Jutro mogę ruszyć o 12 będę 14 gdzieś, ale gdzie Mała Upa, Hatrachov, Rzeczka, zjazdowe może, zamiast skiturowych, Czarna Góra, Janske. Co otwarte w pl/cz? Harrachov łączy dzienna i nocna, działa?
-
Jak na wojnę te armatki… potencjał jest.
-
Chyba już można. Ja używałem na a1 i ktoś tam tez o niej pisał. Apka świetna. Mi bank polecił. Trochę wypełniania i śmiga.
-
Jakie kupiłeś?
-
Widziałem ich. Nie polecam.
-
Te z promocji najlepiej
-
Poczytaj wpisy z tego wątku, ja doczytałem do roku 2010, 2011, wtedy ponoć jeszcze ludzie jeździli, przynajmniej tak piszą. No i chyba wtedy zamknęli cytuje https://doba.pl/ddz/artykul/wielka-sowa-elsoria-zrezygnowala-z-budowy-stacji-narciarskiej/51329/15 W 2011 prowadząca go przez pięć sezonów wrocławska firma Janat zrezygnowała z dalszej działalności. PS przy okazji taki przegląd różnych stoków z tego rejonu https://www.skionline.pl/stacje/narty-w-zaglebiu-orczykow-warunki-narciarskie-w-sudetach-srodkowych,newsy,6237.html
-
Zamierzchła epoka. Sam jedziesz autem, sam na nartach, coś dla samotnych wilków stepowych, jak u Hessego.
-
Fotki…
-
Tu wrzucę zdjęcia poziome, w odróżnieniu od SkiOnline, gdzie poszły pionowe. Przemyślenia także inne. Te lampy to znak minionej epoki, zamierzchłej świetności, coś jak cmentarz, sorry za skojarzenia. Dzień wściekły, jak i wiatr, na Śnieżce do 140 km/h. Taka walka z naturą, ale wyboru nie miałem, a czas i owszem.
-
Ciemno wszędzie… Armatki na full swing… Ratrak ruszył ale nie równa. Jezdzi sobie. Trochę ubija. polowa zostawiona mix świeżego i sztucznego. Śniegu sporo.
-
Napisałem w porywach, triple radius, jak zacieśnisz to jak slalomka, zacieśnić łatwo bo to miękkie drewno, bez titanala. Na skiturach jeździ się asekurancko nie jak Jeremy… Heitz. Długa droga przed tobą, jakby rzekł Mitek, chłopcze.
-
Nie palę. Nawet papierosów. U mnie wybór między CG, MU i Rzeczką…