Skocz do zawartości

star

Members
  • Liczba zawartości

    9 387
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    31

Zawartość dodana przez star

  1. Warunki z rana bardzo dobre. Nie za twardo, nie miękko. Mastery super do takiej jazdy po pustym stoku, jazda po promieniu, no prawie. Wolno się nie da. Ale dają pewność i oparcie.
  2. star

    Skręt S

    Na pewno by go boski wiatr kamikadze goofy style ustrzeliła a jakby szczęśliwie nie trafiła to zawsze blind leader ew. zombie follow the leader by go trafił, nie takich cwaniaków eliminowali nasi z dalszej jazdy
  3. star

    Skręt S

    Wybawienie dla tych co w pracy, nie na stoku.
  4. star

    Skręt S

    Marek Ogorzałek:-) http://www.szkolacarvingu.pl/index.php?option=com_content&view=category&id=2&Itemid=101
  5. star

    Skręt S

    Kto to napisał? Potrenować możemy nawet teraz, przed komputerem. Zamykamy oczy i sprawdzamy swoją pozycję. Po chwili czujemy drętwiejące pośladki. Czujemy gdzie boli nas mocniej, gdzie słabiej. Czujemy zbity kręgosłup i opadającą głowę.
  6. Czy f jest fis, f jak fis?
  7. star

    Skręt S

    Kontynuując temat dziś ćwiczyłem skręt stop, najpierw przestałem widzieć, potem mnie wybiło na muldach, trasy nie znałem, narty goniły, trza było się zatrzymać, co by nie stanowić zagrożenia dla nielicznych, ale jednak…
  8. star

    Skręt S

    Jasne ale te przyjemności są inne, zawodnik zjedzie o 0.1 sek szybciej, wyrypiarz zaliczy żleb, czy lasek, carvingowiec poprawi a frame, na b frame, barman zjedzie do baru… inny połączy to wszystko w całość i git.
  9. star

    Skręt S

    Jazda sportowa czy terenowa ma być efektywna, w jednej chodzi o czas w drugiej o skuteczność, bezpieczeństwo. Cyzelowanie pięknych lukow jest dla sztruksowych pięknoduchów. Czasami się uda.
  10. star

    Skręt S

    Coś jakby ale się uratowałem:-)
  11. star

    Skręt S

    Ja dziś inicjowałam skręt wewnętrzna, dwa razy bym wyjechał, narta skiturowa.
  12. Dziś skitury z rana. Długość nart zestandaryzowana nawet Scotty tez tyle. Ale one w bagażniku grzeją się.
  13. Byłem jak ja Ukraińcy budowali na skiturach. Teraz mieszkam bo blisko. Cenowo podobnie jak gdzie indziej. Booking. Narty kupione od mastera32, plus piec ale różnicy ni ma, ciut wyklepane bardziej się zdają ale mogę się mylić. Warunki trudne, wieczór, nogi bolą. Jest dobrze. Jutro chyba tury z rana.
  14. Wiesz mi się wydaje, ze jeden lubi sztruks z rana, inny jazdy wieczorne, inny czeka na opad śniegu, popatrz na Jaśka, czy Wujota, inaczej FerraEnzo czy Gabrik, ongiś Nico130 czy Plus80, ze o Fredzie czy Mitku nie wspomnę, ot kilka wyrazistych osobowości a podejścia zgoła odmienne. Są osoby, które z trasy nigdy nie zjada, są inne które od razu pakują się w jakieś kłopoty;-) PS u mnie wybor dość naturalny, z gor wyszedłem, w góry wracam, logistyka z kolei jest nieco wymuszona, materia, tak krawiec kraje jak…
  15. Zdarza mi się być umiarkowanie namolny, przysiadam się do takowej osoby na kanapie i staram się z nią pojezdzic - zdarzają się ciekawe rozmowy, a także fajna jazda. PS byłem na gokartach, ciekawie na przykładzie czterech osób wyglądało porównanie stylu jazdy, dwoje dorosłych i dwoje dzieciaków, kazdy inaczej podchodził do jazdy…
  16. Nie rozśmieszaj mnie do tych co jako dzieciaki po 150 dni na nartach chcesz równać? Michał Makowski opowiadał jak trenował za młodu… wg mnie jazda niektórych może być inspirujaca ale równać nie ma co, raczej szukać swej ścieżki… niekoniecznie miecza.
  17. Garbik chyba sobie (po)radzi i trochę nie wierzę w jedynie słuszny kierunek czy wniosek. Jak szkoły z różnych krajach są odmienne, instruktorzy różnie podchodzą, w końcu pewno podejście winno być dostosowane do kursanta szkoła austriacka czasem, ew. na pewnym etapie względem pewnej osoby pewno jest lepsza, podobnie jak amerykański system edukacji. Nart to Garbrik już trochę ma, a jeśli będzie chciał, będzie miał więcej, tak jak źródeł do podejmowania decyzji, nie demonizowałbym roli tego forum, może Gabrik chce sobie jak Plus80 tutaj tylko popisać. Pojadę Waligórskim: Ja żadnej rady dawać tu nie mogę; Musisz słuchaczu sam wybrać swą drogę,
  18. star

    Materiały szkoleniowe

    Właśnie nową jechałem, do tego śniegi inne, niż na boisku, bo to droga przez pola taka. Na pewno to narta - komórka mnie zawiodła, jej wina;-) Do zjazdu powinienem na am zmienić , lepsze do takiego terenu, a nie ryjące po dnie jak jeleń na rykowisku czy raczej dzik na buchtowisku, zamiast przepływać godnie i pogodnie po powierzchni.
  19. star

    Materiały szkoleniowe

    To jest jakiś trop. Ja tez wypadłem ze slalomu (harrachov trasa czarna, nie jak w Szpindlu na Stohu gdzie na łagodnej części zwykle stawiają) ostatnio na am nie na komórkach, dobrze, ze nie pochłanął mnie zły las (bo blisko lewej krawedzi stoku ustawili). A serio to wierzysz, ze w tych dwóch przypadkach kontuzje maja coś wspólnego z nartami, czy po prostu pasują ci do tezy. PS na ostatnim wyjeździe wywaliłem się raz, na masterach, na małej górce, choć między bogiem a prawdą na dojeździe do hotelu z tejże górki, co mam o tym myśleć, jakie wnioski wyciągnąć, ze komórki to zło, ze płaskie górki bardziej trudne, no sam nie wiem, a może wszyscy i ja i oni ci instruktorzy straciliśmy koncentrację, ot tak zwyczajnie?
  20. Tez się zgadzam. Moje ideały to sztekle i fiszery. Volkl i rossi niekoniecznie choć to pewne, stabilne ibprzewudywalne narty.
  21. To jest tak, ze można pojechać dynamicznie, tyle ile możesz. A można na pół gwizdka, ew odpuścić i pojechać na dwa. Wybór należy do ciebie. To samo na GS, tez da się zacieśnić ew przekrawedziowac na wirtualnej lub nie muldzie znaczy garbie. Mi chodzilo tylko o to, ze to nadal stabilna narta przy dowolnym skręcie i tyle. Czystość skrętów carvingowych nigdy mnie jakoś super nie jarała. Raczej omijanie tyczek, drzew, wirtualnych tyczek, połączonych z dynamiczna jazda.
  22. Obydwoma. Przy ciętym trzeba odpuszczać aby nie zacieśnić.
  23. Nie zgodzę się. Mam 165 fis sl rossi, można jechać dłuższym można krótszym, to wbrew pozorom bardzo uniwersalna narta, na różne rodzaje śniegów. Jej stabilność przy większych prędkościach z pewnością nie jest typowa dla wszystkich sklepowych slslomksch. Jakbym miał wybierać między przykrótkim gs masterem i ta slalomka to jednak slalomka. GS się sprawdza na szerokim i pustym oraz twardym stoku i tyle, a ze można pojechać w innych warunkach, no można ale nie o to chodzi. Pisze o swoim doświadczeniu mikrym oraz swoich nartach ale jednak 60 dni na śniegu coś tam daje. PS tu zgadzam się ze Spoochem który lansuje slalomke do nauki i jako nartę uniwersalna.
  24. star

    Krol Hali Szrenickiej

    Cóż królowania nadszedł kres, pora ruszać do domu, po świeżym. Miło było.
  25. Galarety rozumiem, ze telepią, kłapią czy jak tam. Cóż zmieniłem kiedyś master gs na kastle am w Cortinie bo trochę poza trasę się zapędzaliśmy, no i poza trasą cudny flow, ale na zdegradowanej trasie jak przyszło ganiać lski to ta przesiadka jednak bolesna prowadzenie typu galareta. W warunkach typu beton ani te kastle ani scott obydwie typu am zupełnie bez sensu, choć to inne narty są.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...