rung
Members-
Liczba zawartości
324 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez rung
-
https://twitter.com/...908262180151297
-
Cerna Hora czasami robi tak że sezon zaczyna i kończy wyciągami położonymi wyżej - orczykiem "Andel" i ewentualnie nową kanapą "Hoffmanky", a całkiem na dół już się nie da dojechać - zjeżdża się godnolą. Jest jeszcze Pec- pamiętam że z reguły wyciągi Javor "poddają się" ostatnie. Trasy mają 1100-1200m, ale jak nie ma wyboru, to i tam można się pojeździć W ubiegłym roku skiareal Pec kończył seson coś koło 18 kwietnia, a rok wcześniej sezon był krótszy o miesiąc, ale wtedy była straszna lipa ze śniegiem Z kolei w Spindlerovym stoki są chyba mniej nasłonecznione, więc może też "dociągną", ale ze SM mam mniejsze doświadczenie
-
Hmm, to co było z samego rana nazwałbym "kaszą", a potem, jak podmokło - "cukrem"
-
uwaga - śnieg był MOKRY możesz umrzeć w pokoju
-
Na nocną parkujesz pod wyciągiem Jawor, czyli wjeżdżasz do Peca i jedziesz prosto na samą górę.
-
A TYMCZASEM... W Rokytnicach śniegu sporo, a dzisiaj było tak: - piszą 70-100cm, ale bywa że są i placki z trawą i pokrywą 0cm - temperatura dzisiaj aż do 13C - w efekcie już o 9.00 śnieg typu mokry cukier - pogodna ładna - od 9.00 do 12.00 wielka kolejka do kanapy na Lysou Horę. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło: - mokry cukier i wymiana turnusów przegoniła po 12.00 ludzi ze stoków - zniknęły kolejki do wyciągów, zatłoczyły się tarasy przy restauracjach - trasy w Rokytnicach szerokie, cukier się zmierzwił, ale nie zrobiły się jakieś nadzwyczajne muldy W efekcie, jak ktoś ma zdrowie się potarmosić z takim śniegiem, można było się srogo najeździć na pustych trasach Jesli przyjdzie zapowiadane ochłodzenie, to jeszcze będzie można fajnie poszusować. Jakby kto był ciekawy, to wszystko o czym pisze widać tu: https://youtu.be/yr5DYYHnzPY Pozdrawiam
-
Szczerze mówiąc nie przepadam za CZG, ale wpisy na forum nie zachęcają do nocnej. Dzikowca nigdy nie próbowałem. Na nocne jeżdżę do Peca, niby dalej, ale tam są czynne dwie czerwone trasy to się najeżdżę że hej
-
Donos obywatelski z Koutów. Ostatnie deszcze zmyły śnieg z dolin, ale na trasach, a w wyższych partiach nawet w lasach jest go sporo. W ostatnich 2 dobach przymroziło i posypało więc na traskach jest ładnie, biało, ale pod przyjemnym puszkiem czai się twardy, lekko zlodowaciały sztruks. Na trasie Hrebenovka, w dolnej (stromszej) części popołudniu robiły się przetarcia na których jest dość ślisko, ostre krawędzie wskazane. Do południa było całkiem przyjemnie, twardo, ale dobrze trzymało. https://youtu.be/YlPb00PiLwo Na Medvedi zmrożony, grudkowany śnieg, pojedyncze przetarcia, ale mało chętnych do jazdy, więc trasa się tak nie zużywała. Mając lekko tępe narty,z wytartej Hrebenovki przeniosłem się tam. https://youtu.be/91ftFCW-K-k Ludzi umiarkowanie, kolejek brak. Na Medvedi pojedyncze osoby, na Hrebenovce więcej, ale większość chyba i tak wybierała niebieską więc na stoku tłoczno było tylko na częściach "wspólnych" z niebieską trasą. Generalnie fajnie. A ubikacji ile, fiu fiu, NIE TO CO W CZARNEJ GÓRZE Załączone miniatury
-
WOW, ratrak Znając zamiłowanie CG do celebracji, nazwą go "Józef Piłsudski".
-
Dzięki za relację! Właśnie rozmyślam o tym egzotycznym kierunku Przy okazji zapytam, czy leciałeś tam z Polski? Jakim połączeniem? Nie wiesz czy ten ośrodek działa co roku? Czy są tam zimy kiedy nie działają np. z powodu braku śniegu? Pytam, bo położenie geograficzne jest mało "narciarskie" Pozdrawiam!
-
dzisiaj jechałem - po czeskiej stronie czarno, po polskiej, tam gdzie słońce nie dochodzi, jest mroźnie i ślisko, a w dodatku ciągle dość wąsko (spore zaspy na poboczach), ale ogólnie warunki dobre.
-
Aktualizacja z 12.02 Śniegu dużo, ale widać że stary, taki przejeżdżony "wte i wewte". Czerwona 1 (po lewej, patrząc z miasta) - dość twarda, w górnej części z czasem wylazło trochę zlodowaceń, niżej OK, twardo, ale dobrze trzymało https://youtu.be/BN0QwreXAUI Czerwona 2 (przy skoczni) - degradowała się trochę inaczej: zlodowaceń było mniej, a sporo zrobiło się kopek, odsypanego śniegu, małych muld. https://youtu.be/cbsfBUv5PI8 Czarna - srogo, jest tak jak pisał sstar - muldy, a między nimi beton, do tego wyłazi trawa. Poświęciłem się dla ludzkości i skręciłem kamerką https://youtu.be/0jIWVq55nLc To była moja pierwsza wizyta w Harrachowie. Wrażenia średnie, jednak w niedalekich Rokytnicach trasy są szersze, dłuższe i trochę ciekawsze. Gdybym jechał z daleka na 1 dzień, to raczej jednak Rokytnice, albo Spindleruv czy Janske. Te czerwone trasy w Harrachowie są miejscami dość wymagające, wydaje mi się że widziałem łagodniejsze "czarne" w innych ośrodkach. Kolejki do wyciągów nieduże, mały zator tylko między 11 a 12, za to na trasach dość tłoczno, a wraz z pogarszaniem się tras przybywało osób jadących niepewnie. Parkingi przy wyciągach nie za duże, warto przyjechać wcześniej. Gastronomia i toalety spoko. Miło że zaczynają od 8.00. Załączone miniatury
-
O, nie zauważyłem że tam podjęto ten wątek - w takim razie ten tu temat można zamknąć
-
Pytanie do bywalców: jakie są zazwyczaj warunki na Stubaiu w maju (ale rym )? Chodzi o czas naszej majówki. Mam rezerwację w Tux, ale chętnie spróbowałbym czegoś innego. Czy 3-6 maja to narciarsko jeszcze dobry termin? Z góry dziękuję za odpowiedź.
-
Oj tam na litość Obydwoje leżą i trzymają jeden kijek Natomiast co było dalej: no cóż, ja się pozbierałem, podziękowałem i pognałem dalej
-
Wiecie co, testuję program Vegas Movie Studio i ostatnio w tym celu montowałem sobie na próbę wideo i dźwięk, a potem okazało się, że przypadkiem wyszedł mi taki video tutorial na temat tego jak poderwać dziewczynę będąc słabym narciarzem. Zostawiam to tu, może jakiś narciarz-singiel skorzysta i też coś złapie na kijka https://youtu.be/DaMdfK5T-2U To taki żart oczywiście, pozdrawiam serdecznie
-
Z Wrocławia rzadko zapuszczam się na Słowację, ale wczoraj byłem w Rohaczach i kurczę, bardzo fajne miejsce. Fajna, miejscami dość wymagająca trasa, szybki wyciąg, duży darmowy parking, ładne widoki, już takie trochę "alpejskie" . Do tego ciekawa trasa skialpinistyczna, ciągnąca się od górnej stacji kanapy pod sam Salatin. Same warunki OK, sporo śniegu, ale pod koniec trasy, na krótkim odcinku robią się okropne muldy na przemian ze zlodowaciałym śniegiem. Przy tłumie na stoku i sporej liczbie walczących ze trasą przyjemność z jazdy średnia, chyba że ktoś ma niezłe skille (ja raczej tak sobie Ale i tak było fajnie https://youtu.be/2C0ymkwNujI Załączone miniatury
-
To prawda, patrząc na filmy i zdjęcia z Hintertuxa muszę powiedzieć, że trafiłem z pogodą. Zaintrygowały mnie te rockery
-
Ja bym wymienił, nawet jeśli wizualnie jest OK. Oczywiście nie ma sensu wymieniać kask po każdym pacnięciu, ale z tego co piszesz dzwon był niezły. Nie jest tak że brak wizualnych uszkodzeń oznacza że kask jest OK. Wizualnie może wyglądać dobrze, ale mogły powstać wewnętrzne, niewidoczne okiem pęknięcia, uszkodzenia i przy drugim podobnym zdarzeniu kask może zachować się zupełnie inaczej, np. rozpie...rzy się w drobny mak. Taka ciekawostka dla odniesienia - w dobrych firmach motoryzacyjnych, np. japońskich, panuje zasada, że np. przy produkcji silników KAŻDA część która upadła na podłogę idzie do kubła. Upuścisz turbo za 10000zł - do kosza. Upuścisz śrubkę ze 20gr - nawet nie wolno ci jej podnieść, bierzesz następną, a tamtą po zmianie zamiotą i wyrzucą. Dlaczego? Bo mimo że wygląda tak samo, to po upadku jej właściwości i wytrzymałość mogły się zmienić. Dyskusja czy kask pomaga czy przeszkadza jest podobna do tej, czy pasy w samochodzie zabezpieczają czy szkodzą. Jednak pojedyncze przypadki, że ktoś wyleciał przez okno przy dachowaniu i dzięki niezapiętym pasom nie spłonął żywcem nie zmienią statystyki - w większości przypadków pasy i kas ratują zdrowie/życie. Większość ludzi pewnie przejedzie całe życie w kasku i na starość stwierdzi, że w sumie nigdy się nie przydał. Ale wystarczy RAZ przydymać glową w lód, żeby inwestycja w kask się zwróciła. Co ciekawe, ja swój kask wymieniłem po tym jak w kolejce do wyciągu facet rzucił mi narty na głowę i krawędzią rozpłatał kask. Gdyby nie kask, rozwaliłbym głowę stojąc nieruchomo na nartach w tłumie:) To tak jak kiedyś doprowadziłem do stłuczki dwóch samochodów, które obydwa stały nieruchomo na parkingu na zaciągniętym hamulcu i miały wyłączone silniki Pozdrawiam!
-
Podobno są, ja korzystałem z czeskich instruktorów z tamtejszych szkół i nie polecam - dzieciaki, które jeździć oczywiście umieją, ale warsztat instruktorski mieli bardzo słaby.
-
Donos obywatelski z Peca: mnóstwo naturalnego śniegu (dawno nie widziałem takich zasp przy drogach). Śnieg dobrze utrzymany, nie ma lodu, choć tam, gdzie jest cień i jest wąsko, robi się z czasem twardo, a tam gdzie długo świeci słońce, robi się kopiasto. Wszystko w ruchu, ilość ludzi - dzisiaj (niedziela) zaskakująco niska, między 11.00 a 12.00 może 3-4 minuty czekania, a poza tym prawie wjeżdżało się na wyciąg. Na Hnedym Vrhu zawody, ale odczuwane głównie na parkingu przy stoku Javor (brak miejsc) i na "czarnym" kawałku trasy (zamknięta) - na czerwonej trasie nawet ich nie było widać (na filmie widać, że nie widać ) Generalnie - w Pecu można fajnie pośmigać https://youtu.be/7iugFzDDc_I Pozdrawiam Załączone miniatury
-
Halo, ludzie, co Wy, w lecie na narty nie jeździcie?
-
1-3 sierpnia 2016r. byłem na Hintertuxie i było rewelacyjne - do 12.00 - 13.00 warunki świetne, sporo śniegu, słońce, zabawa, no cudo - zdjęcia poniżej:) Myślę żeby pojechać w tym samym terminie w tym roku, ale czytając róże wątki zauważyłem, że w ubiegłych latach w sierpniu bywało rożnie, są zdjęcia z połowy sierpnia gdzie został już prawie sam lód i generalnie wygląda to ochydnie http://welove2ski.co...-august-27-2012 albo zdjęcia w jednym z wpisów w tym wątku: http://www.skiforum....page-2?hl=beton Są też takie gdzie wygląda to spoko. Czy ktoś z Was częściej tam bywa latem i wie, jak to zazwyczaj wygląda? W 2016r. na kamerkach widziałem że pod koniec sierpnia śniegu też było już mało. Czy to reguła że między końcem lipca a końcem sierpnia jest taka różnica? Mokry kopny śnieg lubię, lubię z nim powalczyć i poszarpać Jazda na milionletnim lodzie nie będzie chyba taką frajdą - na lodzie wiele tracę z finezji ruchów chętnie poznam Wasze doświadczenia Załączone miniatury
-
Program do obróbki/montażu (niekoniecznie darmowy) - porada
rung odpowiedział rung → na temat → Multimedia
No to przetestowałem triala Vegas Studio Platinium i wydaje się że ma wszystko czego mi trzeba. Trial jest w pełni funkcyjny więc można się pobawić. Dzisiaj wyrzeźbiłem filmik na próbę https://youtu.be/ElWKyfn3Fww "Po wypłacie" kupię -
Austria połowa marca - jakie pewne ośrodki?
rung odpowiedział JohnyB → na temat → Wyjazdy zagraniczne
Różnie bywa 8 lat temu na początku marca w Saalbach Hinterglemm na południowych trasach śnieg był tylko na trasach (poniżej zdjęcie z 3 marca), a w połowie marca dosypało. Tak jak ktoś wspomniał - im wyżej tym pewniej Stubai, Hintertux, pewnie i Kaprun (Kaprun jest niedlaeko S-H). Załączone miniatury