Mikoski

Wsadzę kij w mrowisko zobaczymy co się podzieje 95% osób na stoku mająca dobre drogie narty nie potrafi na nich jeździć! Mają fisy,pierwsze sl,gs i mastery nie wykorzystują nawet połowy możliwość,narta carvingowa ma taką geometrię i budowę żeby jeździć na niej jak warunki pozwalają na krawędzi! przy każdym wyjściu ze skrętu oddają energię. A co widzę ześlizg piętek jak gość coś ogarnia lub ześlizg całej narty i cała energia psu w dupę. Obserwacje na stoku i filmiki niektórych z SF pokazują szuranie w każdych warunkach,pusto szuranie szeroko szuranie idealne warunki szuranie , więc po co wam narty za kilka tyś ?. Ja gdybym tak jeździł kupiłbym używki za 500 zeta, szurać można na wszystkim a reszta na przyjemności w Alpach . Najlepsze w tym że takie osoby udzielają na SF porad o sprzęcie i technice

A to piwko w Schatzi czy Freeride ?

Nieeee tyle fajnych miejscówek naokoło ! Zanudzisz się tam przez 6 dni, ośrodek fajny na jednej dzień w 2 godziny zjedziesz wszystko. Aineck musisz zaliczyć

20 kw nawet licząc po 1 zł to daje 20 zł za godzinę pracy samej armatki gdzie jest 50 zł??

Pokaż mi dane techniczne supersnow, ja pokazałem dane producenta, jak nie to jesteś kłamcą.

Pociągnę dalej Gdyby Szczyrk miał 100 takich armat a nie ma to koszt godziny naśnieżania to 1650 zł DOBA 39600 zł. Lance to połowa kosztów. Żaden ośrodek nie udźwignie miliona za prąd na dobę na same armatki.

Coś mi tu nie pasuje....armatka przy maksymalnym obciążeniu około 30 kw 1 kWh 55gr http://www.nobles.pl...ml/armatki.html Lance są o wiele tańsze w eksploatacji.

. Załączone miniatury

. Załączone miniatury

. Załączone miniatury

[quote name="fredowski" post="633535" timestamp="1578575993"]Widze, ze do oszustow masz blizej Po prostu mi ciebie żal........ Synek

Buc zawsze będzie bucem z twoich ust od zawsze sączy się tylko jad. Harpia zawsze ustawił cię gdzie twoje miejsce. Dodaj mnie do ignorowanych i nie czytaj. Leck mich im Arsch!

Z praktycznych porad proponuję zabierać na pierwsze wyjazdy stare i nowe buty, cały dzień w nowych może być ciężko, mi nigdy się to nie udało.

Jeździliśmy tylko na Jahorinie Bośniacy trochę olewająco podchodzą do przygotowania stoków nawet Jahorina nie chodziła cała a śnieg był. W samym Sarajewie ślady wojny do dzisiaj są widoczne mieszkaliśmy blisko lotniska tunel był obowiązkową pozycją oraz to co zostało z toru saneczkowego. Sylwestra spędziliśmy w restauracji kuchnia i muza regionalna będzie co wspominać.

https://fakty.interi...eta,nId,4241935

Twój tok planowania i przewidywania przypomina mi PRLowski żart o planowaniu 5 letnim w planach było X ton stali X ton węgla i zapytano Bacę co o tym myśli Baca odpowiedział że z tym planowaniem jest różnie bo u nich we wsi jeden planował se tylko pierdnąć a się zesrał....

Zacytuje klasyka forum i powiem pierdolicie Hipolicie

Więcej luzu miękkość i fanu pewnie nagrane pod prezentację i to cię usztynmwnia jeździć potrafisz nagraj coś na luzie z jazdy swobodnej takiej jaka sprawia ci największą przyjemność

Cześć Nie będę pisał o technice bo jestem samoukiem ale napiszę co widzę jedziesz zablokowany i spiety jak stringi w dupie w tak na wesoło i bez obrazy

Jedzie ktoś w niedzielę ? Ja się wybieram.

. Załączone miniatury

Krzychu dzięki za kolejny udany wyjazd śnieg był towarzystwo jak zawsze doborowe do następnego razu. Pozdro

. Załączone miniatury

. Załączone miniatury

. Załączone miniatury