Skocz do zawartości

moruniek

Members
  • Liczba zawartości

    2 935
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    55

Zawartość dodana przez moruniek

  1. Takie tam kilka ćwiczeń.  
  2. Tak, moja żona choć drobnej budowy ma szeroką łydkę. Buty które jej przypasowały to ROSSIGNOL PURE PRO wersja narrow.
  3. Witek,   jak tak dalej będą wyglądały zimy w Szczyrku, to zamiast myśleć o zmianie samochodu rozważ zakup skutera śnieżnego. Same korzyści, zawsze podjedziesz, zawsze znajdziesz wolne miejsce parkingowe, do tego ominiesz wszystkie korki  .
  4. Z dobrze poinformowanego źródła. Sezonówki w te dni co jest Fresh Track, działają od 8:00 a nie od 8:30. Można zatem jeździć 30 minut dłużej po prawie pustym ośrodku. 
  5. moruniek

    GS bez szaleństw :)

    Zapytaj kolegę @labas jeździ dokładnie na takich nartach, o które pytasz.   
  6. Stan klęski żywiołowej w Szczyrku. Miasto nie radzi sobie z obfitymi opadami śniegu! https://tvs.pl/infor...opadami-sniegu/
  7. Bardzo dobrze się sprawdzają, mam takie same tylko czerwone. 
  8. moruniek

    Soszów - Wisła

          To był pewnie zbieg okoliczności i akurat zamknęli kanapę po tym jak wsiadł Pan Prezydent ze swoją świtą. Zresztą wybrali trasę na Zbójnicką Kopę, chyba tak żeby wszyscy dali radę zjechać (choć nie dotyczy to akurat naszego Prezydenta). Kto decydował o zamknięciu kanapy nie mam pojęcia, choć podobno chodziła całą noc by dziś nie było awarii. A i jeszcze jedna ciekawostka, jak jeździłem z Wisły do Szczyrku przez przełęcz, to droga przez ostatnie 4 dni była biała, dziś śnieg zdarty do asfaltu (więc też skorzystałem na jego wizycie). 
  9. moruniek

    Soszów - Wisła

    Bardzo dobry wybór. Na SMR i COS jeździł rano Pan Prezydent, więc raczej byś nie pojeździł bo zamykali wówczas trasy dla zwykłych narciarzy.  
  10. Opiszę swoje dzisiejsze wrażenia, są one jak zwykle subiektywne. Dzisiejsze warunki rewelacyjne, wyszło słońce, ośrodek był dobrze przygotowany, choć kanapy jeździły dość wolno. Najlepsze warunki na zamkniętej "1", jeżeli ktoś ma ostre krawędzie, będzie wniebowzięty (ja byłem). Dzięki @christof za wspólne nartowanie. "7" dość miękko, ale fajna trasa, bardzo dobrze przygotowane również pozostałe trasy. Jeżeli miałbym się o coś przyczepić to na niebieskiej kanapie część osłon zamyka się automatycznie i nie można ich podnieść w trakcie jazdy (zaobserwowałem już wczoraj i moim zdaniem jest to bardzo niebezpieczne). Drugie zasłyszane info, to że wczoraj było zebranie z władzami miasta i SMR stwierdził, że ma wystarczającą ilość miejsc parkingowych i nie jest zainteresowany parkingiem na Julianach (co moim zdaniem nie jest prawdą - ta wystarczająca ilość miejsc parkingowych).    Dziś będzie widokowo (zabrałem aparat).       A to już zrobiona "1" (zdjęcie z telefonu). Góra "1".  
  11. Michał, nie wiem czy to dobry pomysł, bo dziś było sporo ludzi w ośrodku a na wieczorną masz czynną tylko "3". Dziś mocno śnieżyli "1" więc raczej słaba do jazdy a szykują jej otwarcie na sobotę, więc osobiście radziłbym przesunąć tą wieczorną na jutro, bo moim zdaniem "1" będzie gotowa. 
  12. Dziś zacznę od kilku spostrzeżeń, przy kanapach pojawiło się kilka nowych twarzy (czyżby dojechały posiłki ?). Trasy w ośrodku przygotowane wzorowo, z pewnym urozmaiceniem (np. na 9 było bardziej miękko niż na 10 itp). "3" i "4" przygotowane bardzo dobrze, najsłabiej chyba trasa ze Zbójnickiej Kopy (dużo wywianego śniegu na trasę), "1" mocno naśnieżana, na "7" nie zaobserwowałem ruchu systemów śnieżenia, Golgota wyrównana ratrakiem. Niespodzianką było otwarcie "10" która nie była zapowiadana. Otwarto również "9" na którą wjazd był dla wtajemniczonych i jazda nią we mgle raczej też (sporo osób wypadał poza trasę). "10" jest znacznie szersza, zlikwidowano półki i ją przeprofilowano, to obecnie kawał szerokiej trasy narciarskiej, rzadko  spotykanej w Polsce (gdyby jeszcze postawili tą kanapę na Julianach). Awaria kanapy na Zbójnicką automatycznie powoduje zwiększenie ruchu w rejonie Soliska.   Malownicza jest już sama trasa z Wisły do Szczyrku.    Przeciera się. Dziś przez chwilę wyszło nawet słonko. Jest bajkowo. 10 to obecnie bardzo szeroka trasa narciarska o fajnym profilu. 10 cd. Górna część 10. Zjazd z 8 na 9 dla wtajemniczonych. 9 ciąg dalszy.      
  13. Do niedzieli jestem w Szczyrku, jak masz w okolicach 325 mm (długość skorupy buta) to mogę dać Ci się przejechać na Dynastar FIS SL.    https://www.skionlin...21-wc,8956.html(moje są z sezonu 17/18).   Przy mojej masie, 95 kg, genialnie trzymająca narta. 
  14. Sprawdzałem organoleptycznie, mapka zgadzałaby się w miarę z rzeczywistością, choć moim zdaniem więcej śniegu jest na 10 niż na 7. Podobnie zdecydowanie więcej śniegu na Golgocie niż na dole "7", "1" praktycznie gotowa. Na Bieńkuli nie byłem - nie wiem. Dziś trwał rozruch próbny orczyka C2.
  15. Dziś jeździłem i trochę pogadałem z obsługą, już się ze mną witają. To tak, o 8:30 ośrodek był jeszcze w przygotowaniu, jeszcze jeździły ratraki, żółta kanapa stała w najlepsze, chodziła tylko niebieska. Po 9:00 uruchomili żółtą, B5 stała nieczynna. Pan powiedział mi, że mimo najszczerszych chęci, równocześnie nie wsiądzie do 2 ratraków a drugi dodał, że mają pełną obsadę na 1 kanapę a mają obsługiwać 3 (w dzień, kiedy są trudne warunki atmosferyczne, muszą dokonywać wyborów by jazda koleją była bezpieczna). Ile jest w tym prawdy a ile dodał od siebie nie wiem, stwierdził, że mają dostać wkrótce posiłki od Słowaków.    Dziś wiatr był dość silny, koleje jeździły wolno, robili też rozruch orczyków z Czyrnej na wypadek unieruchomienia gondoli. W nocy spadło około 20 cm śniegu, przez 5 godzin jazdy dopadało kolejne 20 cm i ciągle pada. Trasy były przygotowane BARDZO DOBRZE (wręcz wzorowo jak na warunki atmosferyczne), do tego bardzo mało ludzi na trasach. Do silnego wiatru dochodził śnieg zamarzający na goglach i twarzy, więc warunki określiłbym - DLA PRAWDZIWYCH PASJONATÓW (ja i moja rodzina dawaliśmy radę).   Na pytanie kiedy uruchomią inne trasy, Pan powiedział wprost (jak tylko będą mieli kim to zrobić), na razie nie wyrabiają się z przygotowaniem tego co mają obecnie puszczone.   Warunki na nieczynnej "7" i "11" bardzo dobre, około metra naturalnego śniegu. Reszta tras przygotowana, jak dla mnie oczywiście wzorowo (mamy jazdę po naturalnym śniegu).   Na koniec rekomendacja mojej żony, która "kochała" Białkę, "mężu ja już nie chcę jeździć do "Białki" w Szczyrku jeździ się dużo fajniej, tylko trzeba się nauczyć jeździć".   Rano nieczynna kanapa na Solisku. To zdjęcie czynnego ośrodka, tam naprawdę nie było dziś ludzi (wywiał ich wiatr ?).     
  16. Dziś pierwszy dzień w nowym roku na nartach, jak do tej pory najlepszy dzień na nartach w tym roku. B5 wyłączona, padła też kanapa żółta z Soliska.   Dziś dość mocno wiało i wywiewało śnieg oraz zaczął padać marznący deszcz ze śniegiem i drobny śnieg. Awaria żółtej kanapy odcięła Juliany od reszty ośrodka, po około 30 minutach zator widoczny na zdjęciu poniżej się rozładował (część osób odjechała skibuesm) i dalsza jazda była bardzo płynna. Dziś bardzo dobrze były przygotowane trasy zarówno "4" jak i "8" oraz zdecydowanie poprawiona "10" (wczorajszy opad naturalnego śniegu zrobił swoje i dobrze został zagospodarowany przez Panów od obsługi ratraków). Dodam, że zaczęli mocno śnieżyć górę "10" i szykują ją wkrótce na otwarcie, niestety nie widziałem by cokolwiek robili przy "7". Jak wyglądała "3" nie wiem, bo nie zdążyłem nią zjechać przed awarią kanapy z Soliska, a nie chciałem tracić czasu na jazdę skibusem. Warunki na trasach były na tyle dobre i do tego mało ludzi, że moje dzieci nie chciały schodzić ze stoku o 13:30, a byliśmy punktualnie o 9:00 przebrani i gotowi do jazdy.   Pozdrawiam i Życzę Wam metra śniegu pod nartami w nowym 2019 roku.   Takie jedno - awaria kanapy żółtej, po chwili się odkorkowało - kolejka maksymalnie na 4 minuty lub płynna jazda. Poprawili też wczorajsze najazdy do bramek z uskokiem.   
  17. moruniek

    Klepki - Wisła

    Dziś jeszcze był spacer z moimi dziećmi na sanki i po drodze odwiedziłem Klepki oraz Cieńków. O warunkach na trasach nie napiszę bo nie jeździłem, ale na Klepkach zdecydowanie więcej ludzi niż na Cieńkowie.   Klepki widziane z okolicznej łąki. Ładnie prezentuje się ratrak. Trochę ludzi na stoku. Choć kolejek do wyciągów brak.    
  18. moruniek

    Cieńków

      Dziś jeszcze był spacer z moimi dziećmi na sanki i po drodze odwiedziłem Klepki oraz Cieńków. O warunkach na trasach nie napiszę bo nie jeździłem, ale na Klepkach zdecydowanie więcej ludzi niż na Cieńkowie.     Cieńków - góra widziana z okolicznej łąki. Otwarte trasy i info o warunkach. Mało ludzi na trasach.  
  19. moruniek

    Nowa Osada

    Do 06 stycznia. Nie zacytowałeś mnie, nie widziałem pytania, dopiero teraz znalazłem. Jeżdżę z moją małżonką i dziećmi, stąd mam trochę czasu na fotografowanie ale dostaje też "wychodne" na pojeżdżenie. 
  20. Tomek, jutro Szczyrk i może coś jeszcze ale raczej wieczorem. Rano liczę, że będzie pusto do tej powiedzmy 12:00. Córka nie przepuści obowiązkowej wizyty w "Pod rudym kotem" ze względu na owego kota oraz psa, który pojawił się tam ostatnio.    Dziś to wyglądało jakby część obsady nie przyszła do pracy lub ludzie przyszli do pracy z opóźnieniem. 
  21. Dziś wyszło słonko i było świetnie pojeździć poza trasami, na Julianach leży 50 cm świeżego śniegu (widać na zdjęciu poniżej).   Dziś w SMR mam wrażenie, że odbywał się jakiś cichy protest obsługi, utrudniała życie narciarzom jak mogła. Po pierwsze na trasie nr "4" ratraki jeździły w najlepsze w tłumie narciarzy we mgle (moim zdaniem było to mocno niebezpieczne). Po drugie, udało im się nie wystartować zarówno kanapy na Juliany jak i na Zbójnicką Kopę, co sprawiło istny dramat na trasach (obu czynnych). Do kanapy zrobił się natychmiast tłok, po otwarciu niebieskiej, nagle zmiana kierunku kolejki (widać na zdjęciach). Dodam, że kanapa wystartowała z opóźnieniem bo przed 10:00, dlaczego obsługa do tego czasu nie zlikwidowała dziwnego uskoku (około 40 cm) do bramek gdzie się odbija kartę i ludzie spadali jedni na drugich ? Dlaczego po 2,5 godzinnym opóźnieniu startu kanap niebieskich, te przyjechały zasypane śniegiem ze śliskimi siedziskami tak, że mniej wprawni z nich spadali, co powodowało dalsze opóźnienia i zatrzymania kolei. Dodam, że o 8:25 przy niebieskich kanapach nie było nikogo z obsługi, panowie weszli na dach około 8:45 i coś majstrowali przy linach).  "10" jest naśnieżona naturalnie, podobnie jak Golgota (cudowna jazda dzisiaj), dlaczego nie są te trasy wyratrakowane i puszczone dla narciarzy (Pan z baru obok nieczynnej trasy ma swoją teorię na ten temat) ? W nocy spadło około 40 cm śniegu, jazda poza trasowa to dziś była czysta przyjemność, do tego wyszło słonko i dało fajną poświatę. I jeszcze jedna ciekawostka na koniec, mamy wyłączoną kanapę niebieską, która startuje przed 10:00, dlaczego panowie ze ski patrolu rozstawiali siatki zabezpieczające po 10:00 a nie przed otwarciem trasy (było na to 2,5 godziny).   Tak rano wyglądał przygotowany dojazd do kanap na Solisku.  Bardzo dużo naturalnego śniegu.  Kolejka na Solisku. Po otwarciu niebieskiej jakby zmiana kierunku. Ach jak przyjemnie jeździć pomiędzy ratrakami.   B5 też zamknięta. Golgota. Przeciera się. Robi się bajkowo.   Mgła się podniosła, widać halę. Nieczynna 10.    
  22. moruniek

    Nowa Osada

    Nowa Osada - jazda wieczorna. Stok przed wieczorną przejechany ratrakami, mrozu brak więc nie spodziewałem się jakiejś rewelacji, do tego intensywny opad śniegu. Ludzi umiarkowana ilość. Po godzinie pojawiły się pierwsze nierówności, dużo luźnego śniegu, ale podkład przygotowany bardzo dobrze powodował, że większych odsypów i muld brak. Gdyby jeszcze poprawili to błoto na parkingach.   Stok przejechany ratrakiem.     Z czasem nieco gorzej ale w zdecydowanie akceptowanej formie.  
  23. Zobacz sąsiednie forum, jest relacja.
  24. Ten przydział kieliszków na na jedną osobę ? (przepraszam nie mogłem się powstrzymać z pytaniem  ).
  25. Relacja z dnia dzisiejszego.   Wystartowała kanapa B5 (mimo że jazda we mgle, kanapa cieszyła się dużą popularnością - jak widać na poniższych zdjęciach), co skutecznie odciążyło rejon Soliska (jeździłem do 11:30). Sama "4", dół przygotowane fatalnie ale dziś brak mrozu, więc po ratrakowaniu mogło nie związać. "7" odgrodzona od "4" i przejechana gąsienicami ratraka, zdarty cały naturalny śnieg, tak jakby przygotowywali ją do intensywnego naśnieżania. Świetne warunki na Julianach, tak na trasie jak i poza trasami (dopadało kolejne 5 cm naturalnego śniegu), przednia zabawa. Golgota przejezdna choć oczywiście zamknięta. Jak zjeżdżałem "10", o 8:25 przed otwarciem tras to była wyrwa w śniegu, jak jechałem kolejny raz po 15 minutach, stał tam już pracownik ski patrolu i zabezpieczał dziurę (stawiał płotek).   Przywitał nas bałwanek na Julianach.     Na 10 nawet były ślady sztruksu (wyżej na 8 leżał świeży śnieg). 7 zaorana ratrakiem (zlikwidowali objazd do dołu 4). I kolejne zdjęcie 7. 7 jest wyraźnie odgrodzona od 4 taśmami, w mojej ocenie przygotowują ją do naśnieżania. Kolejka do wyciągu na Zbójnicką Kopę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...