moruniek

Dziś/wczoraj młody wyciągnął mnie na mecz. Trafiliśmy na "Żyletę" przez przypadek. To co zobaczyłem na boisku to totalny brak organizacji gry. Brak panowania nad emocjami przez piłkarzy.

Sprzedaj ten apartament w Szczyrku jak jesteś jeszcze na nim dobrze do przodu, bo jak tak dalej będzie to ta miejscowość wróci do organizacji wesel 😉.

Cześć, ja się odniosłem do ceny 3000 Euro za 7 dni. Uważam, że to drogo. Cena 1000 Euro jest oczywiście dobrą ceną. Wiem jakie są ceny proponowane. Nie stać mnie na ich zapłacenie więc szukam tańszych ofert. W ciągu roku spędzam na wyjazdach od 60 do 120 dni. Nie rezerwuję noclegów powyżej 30 Euro, a i tak jest to raczej górna granica bólu. Nie nocuję na salach wieloosobowych (już).

W hurcie nie kupisz, to są pojedyncze miejsca. Cena zaproponowana przez AdamG 1000 Euro za 7 dni dokładnie pokazała, że można. Trzeba być cierpliwym, móc elastycznie planować swój urlop, nie być zafiksowany na jeden kierunek.

Coś Ty, zagadką było rozpoznanie gatunku (rodzaju) drewna z jakiego wykonano płot na pierwszym planie, pierwszego zdjęcia 😉.

Dwa lata temu, przyszedł do mnie sąsiad z prośbą o naostrzenie i nasmarowanie nart. Przyniósł butelkę nalewki własnej roboty. Wiesz jak te krawędzie i ślizgi piły tą nalewkę😉. p.s. Pyszna była.

Widzę, że w Alpach śniegu też jak na lekarstwo. Te zdjęcia jakby były z maja a to dopiero połowa lutego.

Co to za popierdółka ? Od 70" zaczyna się zabawa😉. p.s. Jakie ma to znaczenie ?

Tomek, warunki fajne ale jak na koniec marca. Teraz jest luty, jeszcze nigdy nie brałem tabletek na alergię w lutym (brzozy). Wróciły Żurawie, pies zmienia sierść na wiosenną, atakują go kleszcze. A tu jeszcze tyle planów wyjazdowych na narty. Trzeba będzie je zmienić na rower i Sup-a jak tak dalej pójdzie.

W wolnej chwili wejdźcie na Cyrlicę, warto dla widoków (przy dobrej pogodzie).

Jak jesteś w Chochołowie, to Chocho Burger ma całkiem dobre jedzenie. Polecam. p.s. To wpis reklamowy pro publico bono.

Cześć, na 99% nie dam rady.

Skionline.pl

Na forum mówimy sobie na Ty. Proponuję napisać też na drugim forum, mają większy zasięg 😉. Szybkiego powrotu do zdrowia życzę.

Tak, płaciłem coś około 30 Euro na głowę. To realna cena w tej lokalizacji. Choć cena potrafi się mocno zmieniać. Kiedyś zarezerwowałem apartament na Chopok-u na tydzień dla 4 osób na 7 dni za 150 Euro. W kolejnym sezonie gdy poleciłem go znajomym kosztował już 1000 Euro za tydzień.

Odrobinkę na nim przepłaciłeś.

Nie jest to normalne. Jakie mają skarpety ? Buty przed jazdą są suche ?

Przeczytałem interesujący artykuł, pomijając wątek reklamowy. https://portal.abczdrowie.pl/choroba-aktywowala-sie-na-feriach-niech-ta-historia-bedzie-dla-was-przestroga

Ten uśmiech - bezcenne.

Jak wesele jest w Warszawie i w wakacje, to jest szansa że nie dojedziecie, co sobie strojem będziesz głowę zaprzątał 😉. p.s. Do pozycji nr 4 to musiałbyś już zacząć włosy zapuszczać 😉.

Tak, zwłaszcza jak jeździsz po zamkniętej trasie.

Pytanie tylko czy będzie się to trzymało ?

Obawiam się, że możesz nie poznać tej trasy. Dół zrobiony tak, góra też idzie do przebudowy. http://www.skrzyczne.cos.pl/aktualnosci/z-inwestycyjnym-rozmachem.html

Dramatycznie mało śniegu jak na początek lutego.

A w tej Austrii chcą się zamykać, ośrodek likwidować. https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/nie-ma-sniegu-nie-ma-gosci-rosnace-temperatury-podgryzaja-alpejski-biznes/p28pw5r,79cfc278