moruniek

Polecam wspólną jazdę z Markiem. Można się dużo nauczyć.

Poczytajcie, warto. https://historiasportu.info/2021/03/31/jan-myslajek-nie-wiek-lecz-pasja/

Całkiem niezły serwis. W Szczyrku oddaj narty kiedyś do Mysłajka. Zobaczysz co to jakość.

Pamiętajcie tylko, że diament lubi %, na sucho nie idzie. Jak sąsiad przynosi mi swoje narty do ostrzenia, to o tym pamięta. Jak te krawędzie chłoną te % 😉.

Tu maleńka uwaga, punkty dostajesz za zakupy w restauracjach należących do TMR, a tam ceny są ZNACZNIE wyższe niż w barach i restauracjach niezależnych od ośrodka. Więc taka trochę skórka za wyprawkę.

Szczyrk zawsze daje pewną pulę biletów promocyjnych. Oczywiście jak kupisz wcześniej. Problemem może być jednak to, że wówczas ośrodek stoi bo wiatr, bo jeszcze nie otworzyli połowy ośrodka (np. Wierch Pośredni), albo tą połowę zamknęli bo akurat był mały ruch. Kupowanie z wyprzedzeniem uniemożliwia też wyjazd na pogodę, tu nie kupujesz np. 6 dowolnych dni w sezonie (co gwarantowały benefity za akcje) a czego brakuje mi w ofercie.

Raczej osobno Szczawnik i osobno Wierchomla. Na reaktywację Dwóch Dolin nie widzę szans.

Chyba absolutny hit - Meander, sezonówka na stok i termy w przedsprzedaży za 199 Euro.

Bachledka - sezonówka za 239 Euro.

Tak, tylko to 200 metrowa ośla łączka.

Napisz mi na pw. gdzie szukasz tego czegoś nad wodą.

Pewnie gdybyś kupił mieszkanie pod wynajem w Warszawie, zarobiłbyś więcej. Jak byś wybrał miasto o jeszcze wyższej stopie zwrotu, to pewnie jeszcze więcej. p.s. Tyle tylko, ile mniej miałbyś z tego przyjemności. Nie pisząc już, ile mniej przyjemności, mieliby niektórzy forumowi koledzy 😉. Możliwość zaproszenia znajomych do siebie, w góry, na narty - bezcenne.

Pytający szuka ośrodka działającego na początku grudnia. Czy możecie mi wskazać, który z tych ośrodków rusza w tym terminie ? Być może UFO w Bukowinie, i to byłoby na tyle. Reszta zaczyna(ła) sezon najwcześniej w połowie grudnia, celując raczej w okres świąteczny. Przy rosnących kosztach, w tym sezonie zacznie wcześniej ? Szczerze wątpię. Celuj @netmare w Białkę. Być może w Zieleniec (choć on też będzie działał w bardzo ograniczonym zakresie).

Dziś dżdżysto i mglisto. Odrobinę nostalgicznie, groby najbliższych odwiedzone wczoraj, dziś postanowiłem przypomnieć rowerowo, o miejscach, które zwykle mijamy, o ludziach którzy mieszkali kiedyś w naszej okolicy, o tych którzy zginęli. Historia mojej okolicy. Dawny cmentarz. Oczywiście było pojeżdżone. Brakowało słońca by pokazać kolory jesieni. Dojeżdżamy w kolejne miejsce. Chwila refleksji i zadumy. Dziś zapalone znicze, świadczą o naszej pamięci, o tych którzy odeszli. Kolejne miejsce pamięci.

Te zdjęcia wstawiałem już wcześniej. Gdy w pewnym ośrodku było tak Tuż obok Tu nawet fajnie. Miejscami szukanie linii zjazdu. p.s. Najważniejsze jednak, że bawiliśmy się z Młodym świetnie.

Tylko po co ? Czy to ma sens ? Ile CO2 emitujesz ? Zostałbyś na nocleg, kolejna korzyść dla lokalnej społeczności. Dla Ciebie też, pojeździłbyś 2 dni a nie jeden😉. Jak dojechałbyś w piątek po pracy, kolejny dzień do przodu.

@Mitek Najlepszego, realizacji planów, zawsze pogody ducha, zdrowia. Wspaniałych wypraw rowerowych, kajakowych jak i wyjazdów narciarskich. By monety zawsze się Ciebie trzymały a życie beztrosko płynęło.

A ja Życzę Ci @netmare takiej pogody jak kiedyś trafiliśmy listopadzie (zdjęcie z 13 listopada 2016). UFO w Bukowinie. Dodam, że właściciel stoku, też miał gest. I jeszcze jedno z 14 listopada.

Znalazłem zdjęcie z grudnia 2018, wtedy tyle udostępnili z całej trasy. Na szczęście chodziła jeszcze 6 i chyba 8.

Ta trasa nr 4, jak chodzi sama, to najnudniejsza trasa w całym ośrodku (to oczywiście moja subiektywna opinia). Dolna stacja kolejki też potrafi się odrobinkę przytkać.

Byłem na tych Słotwinach od 10.12.2021, wydzielona do jazdy była połówka głównego stoku (ta trudniejsza). Ruszyła też Słotwinka, przejazd oficjalnie zamknięty (ja jeździłem). Wtedy jednak spadło sporo śniegu. Przejazd.

Takie znalezisko na własnej działce, koło domu. Nigdy wcześniej ich tu nie było, może zostaną na dłużej. I kolejny.

Wiesz, ja mam wszędzie daleko.

Napisałem na sąsiednim forum, że byłaby to fajna oferta, gdyby dogadali się z innymi stacjami w okolicy (przykładem Wisły). Wówczas te 6 dni, byłoby bezkonkurencyjne.

Słotwiny Arena - masz sezonówkę. W ograniczonym jednak zakresie. Stawiałbym na 1/2 głównego stoku. Tylicz Master Ski - zwykle też stara się coś uruchomić na początku grudnia (blisko z Krynicy). Będą starali się ograć marketingowo nową kanapę, więc kto wie ? Białka - też pewnie w ograniczonym zakresie. Tu przy odrobinie szczęścia, jest szansa na spełnienie Twojego kryterium odnośnie lotniska i trudniejszej trasy. Zwykle startuje tam 4 i 6 (to ta trudniejsza). Z tą szerokością może być jednak problem, bo pewnie odpalą 4 w 1/3 szerokości. p.s. Chyba, że to ciepło się utrzyma dłużej, to z odpaleniem czegokolwiek na początku grudnia może być problem.