Skocz do zawartości

moruniek

Members
  • Liczba zawartości

    2 934
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    55

Zawartość dodana przez moruniek

  1. Ok. To zapraszam, mieszkam prawie przy samej Wiśle. W dniach 01-03.04.2016 jadę do Białki (piątek), na Tatrzańską Łomnicę (sobota) i wracam w niedzielę do Warszawy. Mam wolne miejsce w samochodzie. 
  2. Cześć, właśnie się zarejestrowałem na forum. Jakbyś coś jeszcze planował daj znać na priv, jestem z Rajszewa więc daleko do siebie nie mamy. Wróciłem z Wisły, białe szaleństwo jak to mówi moja żona to straszna choroba. 
  3. moruniek

    Klepki - Wisła

    Witam wszystkich,   byłem w Wiśle od środy 16 marca do niedzieli 20 marca 2016 i jeździłem na Klepkach. Środa wieczór - jazda po muldach. Czwartek 8:00  - 10:00 wyratrakowany lód - super do szybkiej jazdy na krawędzi (mi się podobało, niektórzy narzekali) Piątek 9:00 - 10:00 bo rano wybrałem się na Cieńków (ale ćwiczący komandosi skutecznie blokowali stok, więc po 2 zjazdach zrezygnowałem) - twardo i szybko. O 11:00 wróciłem z żoną i dziećmi i już były całkiem inne warunki, mięko, wolno i muldy na dole. Piątek 8:00 - 10:00 super a od 11:00 już znacznie gorzej Sobota 8:00 - 10:00 super, później gorzej i pojawia się niedziela, postanowiono dośnieżyć stok i mamy taki oto efekt, gdzie armatka nie sięgnęła jest lód i szybko, gdzie sypnięto tępo, jedziesz szybko 20-30 metrów i narty Ci stają (co poniektórym jedna narta i leżą). O 11:00 żona po jednym zjeździe zrezygnowała - straszne muldy i co chwila ktoś leżał na stoku. W mojej ocenie jednak do niedzieli jedne z lepszych warunków w Wiśle - Cieńków (tragedia + komandosi), Soszów ok. (nawet wieczorem dało radę jeździć główną trasą, jak na objeździe nie wiem), Nowa Osada - padła i poniżej krytyki na końcu funkcjonowania.  Pozdrawiam K.M.    p.s. kolejek brak  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...