-
Liczba zawartości
2 934 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
55
Zawartość dodana przez moruniek
-
To może i doczekamy czasów, że będzie możliwość wykupienia sprytnej sezonówki (przy tej konfiguracji obejmowałaby aż 3 kraje).
-
Droga jest, a i owszem (jak już ją znajdziesz), tyle że na górze wszędzie znaki - "parking tylko dla pracowników i obsługi" - przynajmniej w kwietniu tak było jak byłem na zakończeniu sezonu.
-
Wydaje mi się że nie, ich oficjalna strona o tym milczy. Ostatnia ich inwestycja to wyciąg nr IX REMIASZÓW. Są natomiast prowadzone rozmowy i procedura administracyjna by połączyć Wysoki Wierch z Kaniówką (ale to raczej 2-3 lata, przy pomyślnych wiatrach).
-
Mi najbardziej spodobał się ten podtytuł użyty w artykule "Near Zakopane, Poland" można było chociaż dodać słowo Białka. Ośrodek opisany jako super do nauki dla początkujących, szkoda tylko że nie wspominają o kolejkach, jak masz pecha, to niecałe 2 minuty jazdy i 20 minut stania.
-
Zgodzę się z tobą w 100%. Pozdrawiam K.M.
-
Panowie, moja żona stwierdziła, że nie ma się czym chwalić ta Pani na zdjęciu (później pokazałem jej podpis, kto to jest), bo ona (moja żona) wygląda lepiej. A na poważnie, chciałem wprowadzić trochę rozrywki i sprowokować do dyskusji, zdjęcie koreluje z treścią książki, więc specjalnie zrobione, by tego piękna kobiecego ciała wydobyć jak najmniej. p.s. Ja też się zapisałem na ten wyjazd.
-
Sposób na promocję książki Lindsey Vonn. Promocja jak promocja, ale za to ta postawa. No i stanęło na Mitka, na nartach można jeździć bez niczego, ważne żeby mieć kije. źródło: http://ofsajd.onet.p...zki-vonn/djj0nh
-
Analizuję ofertę na Wisłę, czy jednak aż tak chcą podnieść cenę karnetów? W zeszłym roku karnet 7 dniowy to koszt 450 zł w wysokim sezonie i 350 zł w sezonie niskim. Źródło: http://www.wislanskiskipass.pl/cennik wg. promocji na wskazanej przez Ciebie stronie, karnet 7 dniowy ma kosztować 392 zł (przeceniony z 560) + obowiązkowe 20 zł za wydanie karty. Wynikałoby z tego, że karnet ma zdrożeć z 450 do aż 560 zł, sporo jak na jedno sezonową podwyżkę i brak Soszowa w ofercie (kolejny sezon). Pozdrawiam K.M.
-
ZIELENIEC znalazłem taką oto promocje, może kogoś zainteresuje: http://zieleniec.pl/...CFaELcwodSUkLIg Pozdrawiam K.M.
-
Zatem do zobaczenia 25.11 Pozdrawiam K.M.
-
Dzięki, za ciepłe słowa, pojeździmy też trochę za Ciebie. Zniczy jeszcze nie sprzedawałem ani ich nie promowałem, ale różne dziwne rzeczy już promowałem (prowadziłem kampanie reklamowe ich producentów). Jestem władcą czasu i przestrzeni, to znaczy planuję czas i przestrzeń reklamową, a w grudniu piszemy zazwyczaj strategię promocji na nadchodzący rok, tworzymy media plany, uczestniczymy w przetargach itp. W połowie października wiem ile mniej lub więcej, będzie tej roboty do przerobienia. Pozdrawiam K.M.
-
Właśnie przeglądam i analizuję. Sezon rozpocznę 25.11 od wyjazdu z JurkiemByd-em. Odnośnie grudnia, będę się do Ciebie odzywał w połowie października (o ile praca mi pozwoli na te 4-5 dni wolnego, to w mojej branży najbardziej gorący okres). Mam zgodę od żony na 2-3 wyjazdy w Alpy, na jeden wyjazd może uda mi się pojechać wspólnie z żoną. Pozdrawiam K.M.
-
Jaro, no właśnie, gdzie i kiedy jedziemy na narty, mógłbyś podać jakiś terminarz. Pozdrawiam K.M.
-
Polskie góry mogą zacząć już wkrótce przypominać alpejskie kurorty. Polskie Koleje Liniowe planują rekordowe inwestycje warte 300 mln zł, podwojenie przychodów i wyjście z ofertą poza region. Inwestycje będą miały miejsce na Kasprowym Wierchu, Gubałówce, Butorowym Wierchu, Jaworzynie Krynickiej i w "którymś z głównych ośrodków turystycznych w Polsce", gdzie PKL rozważają budowę nowej kolei linowej, podała spółka. Wartość inwestycji PKL zaplanowanych na lata 2016–2020 wyniesie około 300 mln zł. 66 proc. środków trafi do regionu. Efektem podejmowanych działań ma być stuprocentowy wzrost przychodów firmy" – czytamy w komunikacie. Do najważniejszych projektów w Małopolsce należy wymiana kolei krzesełkowej na Hali Goryczkowej w ośrodku Kasprowy Wierch (z istniejącej 2-osobowej na nowoczesną 4-osobową) oraz stworzenie systemu dośnieżania. Wartość tych inwestycji sięga 48,5 mln zł, a planowany termin oddania do użytku to listopad 2019 r. Z kolei na Gubałówce planowana jest budowa nowych tras narciarskich i kolei krzesełkowej o wartości 40 mln zł. Inwestycje mogłyby zostać oddanie do użytkowania w październiku 2019 r. W dalszej perspektywie wartość inwestycji, związanych m.in. z budową rodzinnego ośrodka sportu i rekreacji mogłaby wynieść nawet 100 mln zł. Na Butorowym Wierchu PKL planują budowę wieży widokowej ze startem tyrolki oraz systemu zjeżdżalni linowych. Inwestycja o wartości 12 mln zł obejmie także przebudowę napędu istniejącej kolei i remont krzeseł. Jeśli inwestycję poprą właściciele nieruchomości, całość mogłaby zostać oddana do użytkowania nawet w 2018 r. Około 10 proc. środków zostanie zainwestowanych w Krynicy. W ośrodku w Jaworzynie Krynickiej planowana jest m.in. budowa nowych łatwych i średnich tras narciarskich oraz dodatkowego parkingu. Plany inwestycyjne PKL przewidują również budowę kolei linowej w nowej lokalizacji, poza Zakopanem. Wartość inwestycji, która mogłaby zostać oddana do użytkowania w maju 2019 r. to 100 mln zł. "Na razie możemy zdradzić jedynie, że rozważamy możliwość przeprowadzenia inwestycji, w którymś z głównych ośrodków turystycznych w Polsce. Jesteśmy w trakcie prac projektowych. Jeżeli zrealizujemy tę inwestycję, powstanie atrakcja turystyczna, jakiej w Polsce jeszcze nie było" – powiedział prezes Janusz Ryś, cytowany w komunikacie. Strategia 2016–2020 przewiduje również wykorzystanie najmocniejszych stron każdego z istniejących ośrodków firmy i konsolidację ofert regionalnych, podnoszenie jakości świadczonych usług, organizację eventów, optymalizację zakupów oraz wzmocnienie promocji. "Zamierzamy wypracować ofertę łączoną dla Jaworzyny i Góry Parkowej. Współpracujemy też z miejscowym samorządem w celu wypracowania koncepcji zagospodarowania dolnej stacji Góry Parkowej. Pracujemy nad włączeniem wjazdu na Palenicę w Szczawnicy do oferty spływu przełomem Dunajca, planujemy stworzenie profesjonalnego parku rowerowego na Górze Żar i wspólnej oferty edukacyjnej z lokalnymi operatorami – PGE i Aeroklubem Żar. Nad ofertą ośrodka Mosorny Groń pracujemy wspólnie z samorządem w Zawoi" – wyliczył Ryś. PKL planują również rozwój segmentu gastronomicznego w ośrodkach – przejęcie i modernizację ośrodków gastronomicznych na Gubałówce, Górze Parkowej i Palenicy. Dziś do PKL należy restauracja Poziom 1959 na szczycie Kasprowego Wierchu. Jak przypomina spółka, do inwestycji na Gubałówce niezbędna jest zgoda właścicieli nieruchomości oraz zmiana planu zagospodarowania przestrzennego. PKL przeprowadziły już akcję informacyjną i konsultacje wśród posiadaczy gruntów. Niemal wszystkie osoby, które odpowiedziały, przekazując ankietę informacyjną nt. powrotu narciarstwa na Gubałówkę poparły inwestycje proponowane przez PKL. Polskie Koleje Linowe to największy w Polsce operator kolei górskich, działający w siedmiu ośrodkach w Tatrach i Beskidach (Kasprowy Wierch, Gubałówka, Jaworzyna Krynicka, Góra Parkowa, Mosorny Groń, Palenica, Góra Żar). PKL są największym prywatnym pracodawcą na Podhalu, zatrudniającym ponad 200 osób. źródło: http://biznes.onet.p...jak-alpy/6n1qbg Pozdrawiam K.M.
-
Nie dodawaj wody, bo wyjdzie Ci z tego mętny bełt a nie klarowna nalewka. W zeszłym roku z żoną robiliśmy malinówkę, jedną ze spirytusu i wódki, drugą słabszą dla żony z dodatkiem wody, i o ile ta pierwsza wyszła super, to ta druga jest mętna. Robimy jeszcze lipówkę i dereniówkę. Pozdrawiam K.M.
-
Dzięki za radę, oczywiście nad sylwetką (tak własną jak i syna) pracuję cały czas, choć te zdjęcia nieco przekłamują, bo tam akurat było tak płasko, że moje jest zrobione jak stałem i zastanawiałem się gdzie tu by można byłoby wreszcie pojechać. Pozdrawiam
-
6 lat (właśnie skończył). Kije ma wprowadzane (bo już nie wiedział co ma robić z rękoma podczas zjazdu). Tyle, że musi o nich pamiętać, na orczyku biorę je od niego żeby ich nie zgubił, a on zamiast je ode mnie odebrać, po prostu sobie zjechał w dół. Córce (3 letniej) też daje kije, bo moim zdaniem to kształtuje pewne nawyki, sylwetkę itp. W jej przypadku to jeszcze bardziej zabawa, ale zdumiewające jest jak w ciągu 3 m-cy potrafiła zmienić ustawienie na nartach od kompletnie niestabilnego, przez ciągłe odchylanie się do tyłu, po zjazd pługiem.
-
Syn właśnie jeździł na pierwszym swoim lodowcu (Kitzsteinhorn), duma rozpierała moje serce. Co prawda to lato i jazda już jednak nie taka to zawsze jednak miło jak własne dziecko chce coś robić "na sportowo" i niekoniecznie jest to gra na tablecie. Pozdrawiam z Kaprun
-
Napisz proszę jak się jeździło (na nartach w lecie), jakie ogólne wrażenia. Ja ze względu na tą słynną serpentynę (by ją sobie odpuścić załadowanym autem z bagażnikiem dachowym) zdecydowałem się na Kitzsteinhorn-Kaprun w dniach 24-27 czerwca a na powrocie z urlopu letniego, w dniach 07-09 lipca na Mölltaler. Pozdrawiam K.M. p.s. Jechałem kiedyś dużym, ciężkim autem terenowym po tej serpentynie i Ford Mondeo z mojej ekipy odjechał mi znacznie, a pamiętaj, że podjazd to podjazd ale jeszcze trzeba zjechać i proponuję hamować silnikiem bo możesz nie mieć już klocków w innym przypadku. A i jak jest mokro, robi się nieprzyjemnie, co i rusz lubi wówczas wynieść jakiegoś zbyt szybko jadącego Włocha na Twój pas ruchu.
-
Moim zdaniem Kaprun zdecydowanie ciekawsze po nartach, a nie samymi nartami człowiek żyje. TUX moim zdaniem na niebieskich multum orczyków, jak ktoś lubi się męczyć to proszę bardzo. Kitzsteinhorn zdecydowanie więcej kanap i gondol.
-
30.04-03.05 Majówka w Tyrolu wyjazd z Gdyni, Bydgoszczy, Poznania, Krakowa
moruniek odpowiedział jaro323 → na temat → Wyjazdy zagraniczne
Chciałbym wszystkim serdecznie podziękować za wspaniały wyjazd i dobrą zabawę (zrobiło się z tego małe Skisafari: Solden, Pitztal, Ischgl). Jarek jako organizator sprawdza się wyśmienicie, choć byłem z nim pierwszy raz (namówiony przez kolegów z forum) to na pewno nie ostatni. Jedzeniem nas rozpieszczał, spełniał zachcianki grupy (co do ośrodków na których chcieliśmy jeździć, godziny powrotu, wyjazdów itp.). Pogoda jaka była widać na poniższych zdjęciach. Resztę zdjęć, zgodnie z obietnicą wystawię na ftp-a (dla uczestników wyjazdu). -
30.04-03.05 Majówka w Tyrolu wyjazd z Gdyni, Bydgoszczy, Poznania, Krakowa
moruniek odpowiedział jaro323 → na temat → Wyjazdy zagraniczne
Pogoda ma być wyśmienita, zobacz ilość godzin słonecznych: https://www.soelden....vorschau-winter i do zobaczenia na miejscu -
Jutro 03.04.2016 wszystkie skipassy na Kotelnicy 50% taniej (koniec sezonu) http://bialkatatrzan...ktualności.html
-
Warszawa - Małe Ciche - Białka od czwartku do soboty 17-19.03
moruniek odpowiedział quanto1 → na temat → Wyjazdy krajowe
Możesz dojechać jakimś "bla-bla carem" do Nowego Targu (Bukowiny) w piątek wieczorem bo to wcześnie rano musiałoby być naprawdę wcześnie (o 8:00 chciałbym być już w Tatrzańskiej Łomnicy). A z powrotem w niedzielę mogę Ciebie zabrać do Nowego Dworu. Sprzęt (narty, buty, kask i kijki) mogę zabrać ze sobą jeżeli dostarczysz mi je do domu w czwartek wieczorem. -
Warszawa - Małe Ciche - Białka od czwartku do soboty 17-19.03
moruniek odpowiedział quanto1 → na temat → Wyjazdy krajowe
Jadę sam (chyba że jeszcze ktoś będzie chciał się zabrać ze mną z forum ), wyjazd w piątek o 9:00 z Warszawy, z Legionowa o 8:20 (tak żeby zdążyć pojeździć od 14-15 do zamknięcia stoku - około 18:00 chyba, że ten stok będzie już w stanie agonalnym o tej porze dnia, wówczas trzeba będzie szukać jakiejś alternatywy). W niedzielę chciałbym wracać około 13:00 (03.04 mają zamknięcie sezonu, więc stok może już padać). Główna jazda w sobotę na Tatrzańskiej Łomnicy (ile sił starczy, obiad i ile sił starczy). Wg. prognoz pogody z piątku na sobotę i z soboty na niedzielę ma być przymrozek, więc rano stoki powinny być dobrze zrobione (o ile wyślą ratrak a nie będą oszczędzać). Białki raczej już nie naśnieżą - koniec sezonu ale Tatrzańską a i owszem, o ile warunki meteo na to pozwolą.