Skocz do zawartości

moruniek

Members
  • Liczba zawartości

    3 048
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    55

Zawartość dodana przez moruniek

  1.   Jak wejdziesz w zamieszczony przeze mnie, na poprzedniej stronie artykuł z GW, pod tym zdjęciem jest podpis "W Solisku, w rejonie połączenia tras zjazdowych, powstaje tunel dla samochodów".  Więc zakładam, że będzie gotowy na otwarcie ośrodka.
  2. Artykuł poświęcony przebudowie ośrodka i kolejne zdjęcia, tym razem zamieszcza Wyborcza.pl   "Wygodne kolejki linowe, szerokie trasy, nowoczesny system naśnieżania, budynek obsługi narciarzy, a nawet tunel dla samochodów - to wszystko powstaje w ramach przebudowy Szczyrkowskiego Ośrodka Narciarskiego.   Wielka przebudowa Szczyrkowskiego Ośrodka Narciarskiego rozpoczęła się tuż po zakończeniu poprzedniego sezonu narciarskiego. Jego nowy właściciel, czyli słowacka spółka Tatry Mountain Resorts, zamierza uczynić z przestarzałej stacji najlepszy ośrodek w Polsce. Słowacy chcą, aby pierwszy etap przebudowy zakończył się przed nadejściem zimy, a podczas niej narciarze mogli już korzystać z nowych rozwiązań. Wszystko wskazuje na to, że im się uda, bo zakrojone na szeroką skalę pracę postępują bardzo szybko.   W ośrodku powstają m.in. trzy kolejki linowe. Dziesięciomiejscowa kolejka gondolowa będzie kursować z tzw. parkingu u Kowalskiego na Halę Skrzyczeńską. Jej podpory już stoją, trwa także budowa ogromnej dolnej stacji z podziemnym garażem na gondole. Tuż obok wykańczany jest wielki gmach obsługi narciarzy, w którym znajdą się m.in. kasy, toalety i wypożyczalnia sprzętu zimowego. Dwie sześcioosobowe kolejki krzesełkowe wywiozą narciarzy z Soliska na Halę Skrzyczeńską i Pośredni Wierch. Dolne stacje tych kolejek powstają tuż obok siebie, w bezpośrednim sąsiedztwie głównej drogi biegnącej przez Szczyrk. W Beskidy przywieziono już także sześcioosobowe kanapy, które niebawem będą wozić narciarzy.   Ekipy budowlane pracują także przy poszerzaniu istniejących i budowie nowych tras narciarskich. Jedną z nich narciarze będą mogli objechać stromą Golgotę. W miejscu połączenia obu tych tras powstaje tunel dla samochodów, nad którymi będą szusować narciarze. Trwa także budowa nowoczesnego systemu naśnieżania. Kolejne inwestycje, m.in. budowa następnych kolejek, zostaną zrealizowane w przyszłym roku. W sumie TMR ma zainwestować w Szczyrku ponad 60 mln euro."     http://bielskobiala....294249.html?i=0
  3. Zatem zdrowia Życzę i wytrwałości przy rehabilitacji. 
  4. moruniek

    taka sytuacja...

    To i ja pozwolę sobie napisać dwa słowa komentarza.   W zeszłym roku byłem tam wraz z rodziną w drodze do Włoch (koniec czerwca). Ja jeździłem z synem na nartach, żona siedziała z córką i nas oglądała. Córka miała różowy kask narciarski, który spodobał się bardzo małej dziewczynce pochodzenia muzułmańskiego. Córka pozwoliła go jej przymierzyć, po chwili dziewczynki bawiły się już razem, nie przeszkadzała im bariera językowa. Mama tej dziewczynki rozmawiała z moją żoną, czy trudno nauczyć się jeździć na nartach, gdzie się uczyć i jak, czy to trudne, ile lekcji trzeba itp. Małżonka poleciła przyjazd raczej zimą i skorzystanie z lekcji u instruktora. Na koniec zjechaliśmy razem na dół i dzieci jeździły razem na sankach.   Odnośnie samego lodowca latem, to moje doświadczenia z nim są raczej negatywne, śnieg to rodzaj takiej trochę ciapy, trochę budyniu. W drodze powrotnej byłem wówczas na Molltalerze i tam śnieg był przygotowany perfekcyjnie.    Za to widok na lodowiec z jeziora poniżej bajkowy.          
  5. moruniek

    Trening latem.

    Bojka ma jeszcze jedno ważne zadanie, stajesz się widoczny dla jednostek pływających, więc jest szansa że ktoś płynąc np. motorówką Ciebie zauważy. Płetwy zdecydowanie zwiększają wydajność. Pływając długie dystanse z dala od brzegu, można też pomyśleć o piance, która poprawia termikę i zapobiega wychłodzeniu organizmu. 
  6. moruniek

    Trening latem.

    Zakładasz specjalną taśmę od barku pod ramieniem z drugiej strony (po skosie). Bojka typu "Pamelka" ma to zazwyczaj w komplecie. Pamiętaj tylko, żeby wybrać rozmiar bojki dla dorosłego.
  7. Karolina wraca do zdrowia i zapowiada walkę o start na igrzyskach olimpijskich w Pjongczang.   http://eurosport.one...okonanie/vc80bs
  8. Andrzej Bargiel rezygnuje z wejścia na K2   "Bezpieczeństwo nader wszystko, a zagrożenie lawinowe jest ogromne" - podkreślił Andrzej Bargiel, który ambitny zamiar zjazdu na nartach z K2 (8611 m) w Karakorum musi odłożyć. Na szczyt nie wejdzie też wyprawa Polskiego Związku Alpinizmu pod kierunkiem Jerzego Natkańskiego.   Andrzej Bargiel z Januszem Gołąbem i Jakubem Poburką wyruszyli w niedzielę rano z bazy do obozu C3 na wysokości 6900 m. Podczas wspinaczki okazało się, że warunki śniegowe są niestabilne, grożą też im lawiny z powodu ocieplenia. "Po trzech godzinach wspinaczki Janusz, który leczył ostatnio infekcję antybiotykiem, źle się poczuł i zawrócił. Z góry leciały kamienie. Na Jakuba spadł skalny odłamek, ale obyło się bez poważnego urazu. Andrzej uznał, że nie można ryzykować, zszedł także do bazy i... zakończył wyprawę" - powiedział PAP Mateusz Kiełpiński z biura prasowego K2 Ski Challenge "Dokonać niemożliwego". Z ekipą Bargiela współpracowali członkowie ekspedycji Polskiego Związku Alpinizmu: Natkański, Gołąb, Krzysztof Wranicz i Dariusz Załuski. Celem było przede wszystkim wzbogacenie doświadczenia, rozpoznanie terenu i jak najlepsze przygotowanie techniczne, logistyczne oraz personalne do zimowego szturmu na K2, jedyny niezdobyty o tej porze roku ośmiotysięcznik. W niedzielę Natkański poinformował, że bazę opuścili Wranicz i Załuski z zamiarem dotarcia do Alicampu, by przez Gondoghoro La przejść do wsi Hushe i pojechać do Skardu. "Ich wyjście spowodowane było nawrotem bólu zęba u Darka" - wspomniał. Mimo bardzo trudnych warunków na K2, jak i na pobliskim Broad Peaku (8051 m), ten szczyt zdobył po 22 godzinach wspinaczki bez wspomagania tlenem z butli Waldemar Kowalewski ze Szczecina, który na co dzień buduje domy jednorodzinne. Jego pasją jest wspinanie. To jego czwarty ośmiotysięcznik po Mount Evereście (2014), Manaslu (2016) i Lhotse w maju tego roku. źródło: http://podroze.onet....a-na-k2/6h1xzk
  9. W Chinach, przy granicy z Rosją, otworzono największy kryty stok narciarski na świecie. Ośrodek Harbin Wanda ma 80 tys. m2 i sześć tras, z których najdłuższa ma 500 metrów. Jednocześnie pomieści trzy tysiące narciarzy.   http://ofsajd.onet.p...-swiecie/lndz2z
  10. Druskienniki to bardzo pozytywnie zakręcone miasteczko, które inwestuje pieniądze samorządowe w rozwój turystyki. Po za halą, genialny park linowy, kolejka linowa, aqua park, multum ścieżek rowerowych, kilka miejsc do kąpania, leśne ścieżki edukacyjne, place zabaw dla dzieci itp. Co do samej hali to jednak, raczej na SL niż na GS i trzeba mieć trochę szczęścia, by nie była akurat zarezerwowana pod grupę treningową.      Pozdrawiam K.M.
  11. Polecam BLED - Słowenia.   I pozdrawiam z BLED-u gdzie właśnie przebywam. K.M.
  12. Dodałbym jeszcze postęp technologiczny sprzętu. Czekan mojego wujka z początku lat 70 waży mniej więcej tyle co 5 moich współczesnych, do tego waga butów, lin, szpeju itp. Ja wychodząc w góry mam na plecach maksymalnie 20 - 30 kg, a na początku lat 70 było to 80 kg. Pewne rzeczy są obecnie możliwe bo pewne bariery się przesunęły. Do tego sposób odżywiania, dostarczanie energii organizmowi itp. (idąc dziś w góry nie bazuję za gorzkiej czekoladzie i sezamkach) itp.   Główne ryzyko, przy szybkim wejściu i zajściu (zjeździe na nartach) jest niewystarczająca aklimatyzacja, przy nagłym załamaniu pogody i brak możliwości przeprowadzenia akcji ratunkowej oraz brak możliwości przeczekania załamania pogody (w namiocie, bazie szczytowej, pośredniej - bo ich po prostu nie ma).    Wyczyn jeżeli się powiedzie, zostanie zapisany na kanwie historii alpinizmu (skialpinizmu), jeżeli się nie uda znajdą się następni, którzy spróbują. Czapki z głów i szacunek za samą próbę się należą. 
  13. Bo pewnie przyleciał na chwilę jak uciekł z Parku Leśnych Niespodzianek w Ustroniu.
  14. Mój rekord prędkości wg. GPS-a (nawigacja Garmina, firmowa wbudowana w auto, duży 2 tonowy SUV Ssangyong Kyron całe 141 KM) wynosił:   uwaga 816 KM/H.     Jak dobrze poszukam wrzucę zdjęcie. Jechałem wówczas w Alpach, po krętej górzystej grodze, a nawigacja co chwilę gubiła sygnał. Na prędkościomierzu nie przekraczałem 80 km/h.   Pozdrawiam K.M.    
  15. Wrzuciłem to info do Hyde Parku (bo ono raczej tam się nadaje), w temacie "Na Kasprowy przez Luksemburg".   To co tam się obecnie wyprawia, prowadzi w prosty sposób do degradacji ośrodka narciarskiego jako takiego. Do tego Polska w pigułce - patrz myślenie samorządowców, wzajemne tarcia, brak porozumienia, rozdrobniona struktura właścicielska w ramach jednej góry (do kogo innego należą hale, do kogo innego główna infrastruktura, kolej linowa to inny właściciel niż stacja górna, TPN) itp.     http://www.skiforum....rzez luksemburg
  16. Ten cennik to się ma do rzeczywistości jak pięść do oka. Miałem tam przyjemność jeździć 12.11.2016, Pan stwierdził, że jestem dziś jego pierwszym Klientem więc od 8:00 do 10:00 jeżdżę za darmo. Najczęściej daje też karnet dziurkowany na 20 zjazdów za 20 zł a dzieciaki puszcza za darmo. Przynajmniej moje jeździły za free. I pokaż mi drugi stok w Polsce, który ruszył 11.11.2016 i jeździ do 21.04.2017. 
  17. Gdy na Kasprowym zagrożenie lawinowe, większość ośrodków narciarskich w Polsce już zamknięta, UFO po ostatnich opadach śniegu ponownie uruchomiło ośrodek narciarski. Z mojej strony pełen szacunek, że można i że się komuś po prostu chce.   http://www.ufo-ski.p...x.php?strona=12  
  18. TOPR apeluje o wstrzymanie wywożenia narciarzy na Kasprowy. 3-metrowe zaspy Ratownicy TOPR zwrócili się do Polskich Kolei Linowych o wstrzymanie wywożenia na Kasprowy narciarzy i turystów planujących dalsze wyjście w góry. W Tatrach panują teraz fatalne warunki dla turystów. Obowiązuje 4. stopień zagrożenia lawinowego.   Ratownicy zwrócili się z tym apelem na podstawie Ustawy o bezpieczeństwie i ratownictwie w górach i na zorganizowanych terenach narciarskich.   Na Kasprowym na razie i tak nie kursuje kolejka oraz wyciągi w obu kotłach. Przy górnej stacji kolejki na Kasprowy utworzyły się 3-metrowe zaspy. Wieje silny wiatr.   Obowiązuje 4. stopień zagrożenia lawinowego. Ratownicy TOPR apelują do turystów o niewychodzenie w Tatry do odwołania.     http://24tp.pl/n/38974
  19. COS jest bardzo fajnym ośrodkiem, w którym można trafić bardzo fajne warunki śniegowe (mimo kulejącego systemu naśnieżania), a będąc rano mieć całą górę dla siebie. Kanapa może służyć jako jednorazowy wjazd, później zostaje orczyk i górny odcinek do fajnej zabawy. Oczywiście kuleje system naśnieżania itp., ale to chyba dotyczy większości ośrodków w Polsce. COS w połączeniu z SON, obecnie dla mnie są numerem jeden w Polsce, ze względu na różnorodność tras narciarskich, ich długość, małe zatłoczenie itp. Czy po inwestycji TMR będą bardziej zatłoczone, czas pokaże. Niemniej jednak poprawi się komfort korzystania z ośrodka, system naśnieżania (a więc jakość tras), możliwość jazdy z małymi dziećmi (kanapy) itp.    Mój patent na udany narciarsko wyjazd, to zakwaterowanie Wisła Czarne, wówczas w promieniu do 15 KM mam kilkanaście ośrodków narciarskich, do wyboru do koloru (Szczyrk, Wisła, Ustroń, Istebna).    Pozdrawiam Świątecznie i Życzę każdemu takich warunków jakie ja tam trafiałem w tym sezonie Krzysiek    
  20. Taśma jest obecnie, ciekawe tylko czy ktoś pomyślał, że zwiększając przepustowość dolnego krzesła (wymiana z 2 na 4, szybkość jazdy), należałoby też zainstalować dodatkową taśmę, czy też mamy wąskie gardło i problem odkryjemy dopiero na początku sezonu? 
  21. moruniek

    Tyrol - Sölden

    Góra ok. do 13:00, później jak jest ciepło zaczynają się obsypy i muldy. Jak jest chłodniej to góra ok. w zasadzie do 15:00. Dół to już ciężki śnieg i obsypy oraz muldy. Zdjęcia z minionego weekendu poniżej. Bywa też tłoczno przy wyciągach.  
  22. Nie można je zalać ciepłą wodą, da radę też i zimną. Można też w ostateczności zjeść na sucho i popić wodą (choć to wariant niepolecany) - po prostu przyjemnie jest zjeść coś ciepłego i rozgrzać się od środka.   Moje ulubione (smaczne) to https://lyofood.pl/c...ns/dania-glowne
  23. W dniu 05 kwietnia ośrodek zakończył sezon narciarski 2016/2017, jak podają w komunikacie z powodu złych warunków atmosferycznych.   p.s. A 06 kwietnia spadło 10 cm świeżego śniegu.
  24. moruniek

    Szczyrk - Beskid

    W Polsce sporo ośrodków zamyka się na wiosnę, nie dlatego, że nie ma śniegu (lub możliwości jego zgromadzenia), ale dlatego że nie ma ludzi jeżdżących i są one po prostu nierentowne. 
  25. niestety jak w temacie   Tomasz Brzeski, polski sportowiec specjalizujący się w biegach górskich i skialpinizmie, miał w sobotę, 1 kwietnia, poważny wypadek na zawodach w skialpinizmie w Zakopanem. Zawodnik walczy o życie w szpitalu w Krakowie - informują media. "Podczas zjazdu, z dużą prędkością wpadł na skałę. Siła uderzenia była tak duża, że pękł kask i doszło do urazu głowy i twarzy. Zawodnik został ewakuowany z trasy nieprzytomny i przetransportowany do szpitala w Krakowie" - czytamy w serwisie festiwalbiegowy.pl. "Tomek brał udział w zawodach w Zakopanem. Wypadek zdarzył się na Zawracie. Tomasz uderzył głową w skałę. Jest po trepanacji czaszki, ma zmiażdżoną twarzoczaszkę. Sam oddycha, serce ma mocne, zresztą zawsze miał... Nie ma złych rokowań. Jego stan jest poważny, ale stabilny. Decydujące będą najbliższe dni, tygodnie. Najważniejsza jest w tym momencie modlitwa. Bardzo o nią prosimy" - mówił Tomasz Baliczek, przyjaciel Tomasza Brzeskiego, cytowany przez serwis dts24.pl. Zawodnik przeszedł operację i znajduje się w stanie śpiączki farmakologicznej. "Dziękujemy za modlitwę. Nie przestawajcie! Tomek jest silny, oddech ma stabilny, serce bije, cały czas walczy z narastającym obrzękiem mózgu, jest po jednej operacji, ale widać, że ma w sobie jeszcze dużo energii a to najważniejsze, bo przed nim jeszcze długa droga. Najważniejsze zawody jego życia trwają. On wie, że jesteście z nim w modlitwie i trzymajcie kciuki. Jeśli Bóg z nami, któż przeciwko nam?" - napisała dzień po wypadku żona Brzeskiego na jego profilu na Facebooku. "Druga doba za nami. Tomek wygląda coraz lepiej. Wszystko powoli się stabilizuje ale nadal jest to stan ciężki, obrzęk nie narasta a to jest najważniejsze. Wiemy, że Tomek dziękuję Wam za ten czas, który poświęcacie na modlitwę w jego intencji. Widzimy, że ma w sobie potężną wolę walki i chęć do życia, dlatego nie ustajemy w modlitwie i całą naszą siłę przekazujemy Tomkowi łącząc się z nim w tych.. Najważniejszych zawodach. Amen" - to już wpis z poniedziałku, 3 kwietnia. Brzeski to mistrz Polski w skialpinizmie. Razem z Andrzejem Bargielem, z którym startował w parze. Jest też mistrzem Polski w nordic walking.   źródło: http://eurosport.one...-o-zycie/19h74g
×
×
  • Dodaj nową pozycję...