-
Liczba zawartości
227 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez loockas
-
W piątek rano uderzam na Pilsko. Nie ma sensu stać w kolejkach w Szczyrku btw. Ostatnio jak byłem na Pilsku to na orczyku rozmawiałem z mieszkańcem... Szczyrku. Mieszka obok Soliska. Już mu bokiem wychodzi SMR i jeździ na Pilsko pojeździć w spokoju
-
Byłem dzisiaj od rana do 11:00. Krótko mówiąc - klęska urodzaju śnieg cały czas sypał, z godziny na godzinę coraz mocniej. Czerwona trasa to dla wielu walka o życie, ale... mnie się podobało choć sam raz wyrżnąłem na muldzie Niech sypie jak najdłużej. Zawsze lepsza mulda z naturalnego śniegu niż odsyp kaszy po armatkach Wyjazd z parkingu tragedia. Dobrze, że się znalazło kilku dobrodusznych narciarzy i pomogli wypchać mi furę W końcu mamy zimę w górach!
-
Rozwiałeś moje nadzieje, że orczyki nie będą popularne w tym sezonie
-
To jest kolejka do wyciągu na Małe Skrzyczne? Nie byłem tam jeszcze po przebudowie i trochę zgubiłem orientację. Załączone miniatury
-
Warunki dzisiaj świetne. Twardo z niewielką warstwą puchu z nocnego opadu. Ok 11:00 już trochę muld, w kilku miejscach niewielkie kamyczki ale ogólnie to były najlepsze warunki w jakich w tym roku było mi jeździć. Powrót niestety wciąż kolejką na dół. Jak siadałem na krzesło to widziałem grupkę śmiałków próbujących zjechać 5tka na dół. Dojechałem na dół, poszedłem oddać karnet i zobaczyłem ich jak schodzą z nartami w rękach. Pani w kasie też odradzała powrót na nartach. Załączone miniatury
-
Byłem dzisiaj od 8:30 na BSA. Do ok 10:30 nawet się jeździło. Później kolejki do kanapy na ok 15 minut stania i dłużej. Śnieg sztuczny więc ok 10:00 już sporo odsypów ale jak dla mnie bez tragedii. Niestety największym problemem są wszechobecne kamienie. Na trasie niebieskiej i czerwonej najwięcej w okolicach tunelu i podjazdu do orczyka. Na czarnej do tunelu jest spoko, bez kamieni ale śnieg bardzo grudkowaty. Poniżej tunelu trudno nie trafić w kamień. Przydałoby się trochę naturalnego śniegu. Najeździłem się i mimo ślizgów do roboty to jestem zadowolony Na BSA byłem pierwszy raz. Muszę przyznać, że ośrodek jest bardzo przyjemny. Trasy są super jak na taką górkę. Jedyne co ja bym zmienił, to zrobił orczyk od samego dołu, odciążył by kanapę która jest wąskim gardłem dla całego ośrodka. Imho orczyk wzdłuż czerwonej jest trochę na siłę, jest za krótki by chcieć na dłużej z niego korzystać. Przy niebieskiej jego istnienie jest zrozumiałe, bo ta trasa w sumie jest z boku, bardziej dla nauki i początkujących narciarzy. Jak zwykle kilka zdjęć. Pogoda dzisiaj była świetna. Załączone miniatury
-
Ja w ostatnich 3 latach nie miałem okazji nigdy wrócić 5-tką na sam dół Niespodzianką była możliwość w ubiegłym roku kilka razy zjechać Buczynką i to uważam za najpiękniejsze zakończenie dnia na Pilsku Co do kolejki w Szczawinach to dwa lata temu wracałem z nartami w rękach. Uciekanie w butach narciarskich przed krzesłem które chce Ci wjechać w tyłek jest średnio przyjemne W sobotę wracaliśmy z nartami na nogach, a na dole jakieś 2m2 śniegu Ten ośrodek jest jedyny w swoim rodzaju, może dlatego go tak uwielbiam
-
Właśnie wróciłem. Wstając o 5:30 i oglądając termometr jeszcze się wahałem czy w ogóle wychodzić z domu. Na dole zielono. Na Szczawinach widać już przetarcia i trochę minerałów ale spokojnie da się jeździć. Górny odcinek 5 w najlepszym stanie. W zasadzie poza wielkim plackiem na polanie przy Miziowej który trzeba ominąć, to nie ma się do czego przyczepić. Było ciepło, ale całkiem fajnie się po tym śniegu jeździło. Wydaje mi się, że to zasługa naturalnego śniegu. Jeździłem od 8:00 do ok 11:30. Na koniec już warunki nieco gorsze ale wciąż dało się pośmigać. Obawiam się jednak, że do końca dnia trochę śniegu spłynie i jutro będzie znacznie trudniej. Na solisku widziałem, że jeździli chociaż z drogi wyglądało to kiepsko. Imho to by tłumaczyło falę narciarzy, którzy pojawili się nagle ok 10:00 na Pilsku Załączone miniatury
-
Ktoś był w tym tygodniu? Na filmie który dzisiaj zamieścili wygląda to bardzo fajnie. Orientuje się ktoś czy da się wrócić przez Buczynkę? https://korbielow.ne...ews/2018/01/05/
-
Masakra w SON dopiero się zacznie w ferie Chociaż może jak ruszą wszystkie trasy i wyciągi, to trochę się to rozładuje... Ja planuję się tam pojawić jakoś w połowie stycznia, w połowie tygodnia Może się uda pojeździć bez tłoków. Wielka Racza spoko, może znowu będą grupony. Podobnie Kubinska Hola. Liczę też cały czas na Pilsko...
-
To jest ten ośrodek po prawej kawałek od granicy, jadąc od Korbielowa? Dzięki za opis. Biorąc pod uwagę prognozy pogody to na Nowy Rok chyba kolejny raz wybiorę Rzyki. W tamtym roku do 10 byliśmy z ojcem w zasadzie sami na stoku. Nie było też problemu z dojazdem czego się boję w Szczyrku, bo pod względem śniegu fajnie BSA wygląda...
-
Orientujecie jak wygląda wyjazd ze Szczyrku w okolicach godziny 13? Też są korki? Planowałem nowy rok od rana zacząć na BSA lub SON ale jak usłyszałem, że ludzie stoją w korkach od rana to mi się odechciewa. Zastanawiam się jednak czy to nie jest tylko korek w jednym kierunku
-
Niezbyt zachęcająco to wygląda
-
Sezon zacząłem na spokojnie - na Złotym Groniu. Śniegu mają całkiem sporo. Widać to poza trasami. Dawno nie pamiętam by już w grudniu można było jeździć całą szerokością u góry (lewy objazd). Sypią cały czas więc mimo ratrakowania w nocy, przywitał nas brak sztruksu. Ludzi sporo, więc ok 10:00 już trochę muld i odsypów było, ale jeździło się spoko. Generalnie jak na początek sezonu, to jest bardzo dobrze. Załączone miniatury
-
Ciekawe ile to jeszcze pociągnie, w sensie czas życia tej infrastruktury. 3 lata temu urwana kotwica mnie jeszcze dziwiła. W tamtym roku na nikim już nie robiło wrażenia, że co jakiś czas jakaś się urwie. Nie wiem o co tam chodzi, ale jeżeli w najbliższych latach Pilsko nie doczeka się czegoś na miarę obecnego SON, to kiepsko widzę przyszłość tego ośrodka.
-
Ja też myślę nad niedzielą. Jakby ktoś był w sobotę to bardzo byłbym wdzięczny za podzielenie się informacjami o warunkach. Znając ich podejście z poprzednich lat, dość ostrożnie podchodzę do informacji i grubości pokrywy śnieżnej, zwłaszcza na odcinku 5 pod H. Szczawiny
-
Ja tam im kibicuję, ale jak SON zrealizuje planowane inwestycje, bo łatwo im nie będzie.
-
Dla samego Szczyrku, to osobiście bym się wstrzymał. Po pierwsze dajmy im powiesić chociaż jedną kolejkę Po drugie, patrząc na nasze zimy, to można utopić
-
Temp na plusie rozumiem?
-
Jak ktoś był dzisiaj lub wybiera się jutro, to napiszcie jak warunki. Zwłaszcza Szczawiny, bo tam dziady kamery nie zamontowali Góra wygląda całkiem dobrze. Do tego w przyszłym tygodniu zapowiadają opad śniegu. Patrząc na inne ośrodki to już chyba na Pilsko tylko można liczyć Rok temu w marcu jeździliśmy przy bardzo wiosennej pogodzie na dole.
-
Jestem, jestem. Tylko na święta żona mnie przytrzymała w domu Moje wypady to max 4-5h i powrót do domu, do dzieciaków. Jak mi tylko podrosną i uda się im zaszczepić bakcyla, to na pewno będzie okazja do częstszych i dłuższych wypadów. Pozwolę sobie na lekki off topic. Mam nadzieję, że autor się nie obrazi. Tak z Waszego doświadczenia - od jakiego wieku powinno się zacząć uczyć dzieci jazdy na nartach?
-
To wg mnie (amatora) bardzo dużo. Mnie się wydawało, że jeżdzę sporo bo od grudnia staram się w każdą sobotę lub niedzielę być na stoku. Jak to właśnie policzyłem, to mi wyszło 13 dni Tak więc dla mnie 110 dni, to jakieś 8 sezonów To już wiem, że nie jeżdzę dużo Szacunek i gratulacje dla kursantki oraz instruktora
-
Tak, ta cena trochę rozwala. Chociaż byłem w tym roku i uważam, że było warto. Tak z drugiej strony gdybym co weekend miał płacić 39 euro to bym chyba zmienił obiekt Podejrzewam, że cena wzrośnie. Stawiam, że cennik będzie zbliżony do Jaworzyny Krynickiej na który wielu ludzi narzeka. Tam 4h to 90zł. Niby dużo, ale pod względem tras i infrastruktury delikatnie przebija np Wielką Racze która kosztuje chyba 22 euro za 4h. Tak czy inaczej będzie drożej w SON. Oby z ceną szła jakość, to nie będzie to może aż tak bolało.
-
Właśnie na FB widziałem komentarze, że BSA mimo prawie 3m śniegu (tak się chwalą) nie potrafi tego dobrze przygotować. Może wynika to z tego, że to sztuczny śnieg i przy dodatnich temp wygląda dosłownie jak kasza? Jadać do Szczyrku całą drogę się zastanawiałem gdzie pojeździć. Dopiero na skrzyżowaniu gdzie skręca się do BSA podjąłem decyzję i pojechałem na SON. Chyba to był dobry pomysł
-
Z jednej strony masz rację. Na pewno Szczyrk stanie się bardziej popularny po modernizacji i wpłynie to na tłok na stokach. Ale z drugiej strony, ten ośrodek naprawdę potrzebuje przebudowy. Jeżeli ośrodek ma funkcjonować, to musi przynosić dochody, a do tego potrzeba narciarzy. Tobie, mnie i wielu innym tutaj orczyki tego typu nie przeszkadzają, ale umówmy się, że to nie jest wyciąg na miarę obecnych czasów. Ja jestem dobrej myśli. Szczyrk wróci na zasłużone podium na narciarskiej mapie Polski. Dla mnie SON i Pilsko to najlepsze miejsca na niedzielne wypady. Mimo, że przygodę z nartami zacząłem nie tak dawno, na wyciągach kanapowych Rozbawiał mnie komentarz pracownika wyciągu "Jeszcze zatęsknicie za orczykami jak zobaczycie ceny karnetów po przebudowie". Oby przesadzał