Jasiek.

No to podsumujmy... Rano o 8.15 na Biela Put i...     a potem szok bo od 4 dni tego nie było, od szczytu do Końskiego beton, potem do Lukovej twardo ale od Lukovej "jarne lyżowanie" Ale trwało to przez 30' czyli 2 zjazdy okazało się że, zmroziło jakieś 2cm    ale było miło.        Trasa rewelacyjna aż do Prehiby ale... południe kusi (choć obawy że breja i przetopy) ale ciekawość zwycięża a więc jak nie zobaczysz nie będziesz wiedział.                 cudo, miód, malina! zero przetarć śnieg zarombisty, żadnej breji! Lepiej jak na północy a ludzi... sami widzicie na foto. A tak to w wagonikach wyglądało     po kilku zjazdach lecę na free pod kolej i... nie jest źle trochę trzyma ale bardzo miły zjazd tylko moje nogi znów zaczynają wysyłać impulsy do mózgu czyli wracam na trasy.  Zjazd na północ po FISie, góra REWELKA od Rovnej Holi, jak cię mogę ale im niżej tym gorzej. Niestety zjazd na Zahradki to wjazd szarą i pier...y trawers na kijach! pod Funitel! jechaliśmy 2 razy: pierwszy i ostatni! gratulacje dla TMRu tego ci...a co zarządza to bym wysłał do diabła! gość chyba nigdy nie jeździł na Chopku. Ale zostawmy ta nędzną korporację. Pretakarska bardzo fajna, choć degraduje się w katastroficznym tempie. Mnie osobiście jazda po muldach bardzo się podoba i jest to super zabawa ale... wyskok na free z lewej, prawej ale po kilku zjazdach nogi znów zaczęły wysyłać sygnały do górnej części ciała. Zapada jedyna słuszna decyzja, zjazd do auta. Ale przez szczyt i zamkniętą, nie ratrakowaną czarnulkę! Dlaczego ja tego nie wykombinowałem wcześniej!!!!!!!! REWELACJA! Wiem jak popatrzycie na fotki to nie zobaczycie tego co ja pod deskami ale kocham taki warun, wiosenne narty są best!              No i tymi fotkami odpowiem tym, którzy pytali czy ratrakują czarnulkę a jak nie to dlaczego? odpowiedzcie sobie sami. Ale jazda zarombista.   Jutro katuje się dalej i spadam pomieszkać. Moto czeka. Powrót planuję na następny weekend. Pozdrawiam

Ja jestem od 4 i postępująca codzienna degradacja jest nie do opisania. Szczególnie dolmych tras i free które płynie w oczach.

Dobre poranne info: zmroziło! Od szczytu do Lukovej betonowy sztruks. Od Lukovej wiosenny warun Kolejna rewelacja i szok (nawet dla mnie) idealny warun na południu! Zero przetarć aż do Krupovej

Dziś przy śniadaniu doczytałem na stronie Jasnej że, sezonówki ważne do 30.04! co prawda tak piszą co roku ale oby nie zrobili nam zoonka!

Chopok znika i jak nie przymrozi to będzie ciężko z weekendem majowym. Obym nie miał racji. Dziś rano rewelka, słoneczko, potem lekka biała chmurka ale super światło a to w tych warunkach to podstawa. Po 10 mały deszcz, potem mżawka no a po południu... ulewa. Ale było super. 30km do 11.40 Jak ktoś się tu wybiera to... trasy są miękkie od rana. Narta w ciętym skręcie wchodzi na 5-10cm w śnieg. Trasy degradują się po kilku zjazdach. Poza trasami śnieg znika. Robi się ciężki i miękki... a to mało powiedziane. Tam gdzie dwa dni temu śmigaliśmy szerokim i szybkim śladem dziś kosówka wyszła na pół metra. PS. Zastanawiam się jutro nad Łomnicą ale czy to dobry pomysł? południowy stok?

Mam pytanko, był ktoś w ostatnich dniach (czyli dziś, wczoraj max przedwczoraj - jestem na Slovaki a wiem wiem że warun się rujnuje z dnia na dzień)  warto uderzyć jeszcze na Łomicę? czy już breja? Mówiąc o Łomnicy chodzi mi o górę czyli Sedlo i free!  Pozdrawiam PS. byłem tak w czw a więc wiem jak było!

Kolejny dzień, przyniósł kolejne zmiany. Niestety na gorsze. Trzy dni ciepła+dwie noce bez mrozu i mamy efekt. Chopek znika z dnia na dzień. Trasy degradują się jeszcze przed brovarem a po wczorajszym rewelacyjnym dniu poza trasami, dziś śnieg na pozatrasówce tempty, trzymający (jeździ się jak na hamulcu ręcznym). Ale pojeździć się da. Na trasach od 10 to typowa jazda po muldach a więc na krótko i ostro. No i narty tylko AM albo FREE, reszta bezużyteczna. Info dla słabiej jeżdżących: warunków brak. Po dzisiejszym dniu zastanawiam się czy majówka na Chopku wypali?

No i diś diametralna zmiana. Trasy - beee, za to pozatrasówka miód, malina. Takiego katowania się dawno nie miałem. I mimo soboty pusto... ale to dzięki Veronice i Petrze. Zuzulova żegnała się i impra ze slalomem zgromadziła większość amatorów

Pamiętajcie o tym, że ja mam trochę inne spojrzenie na nartowanie. Kiedy większość mówi tragedia to ja nie wiem o czym oni mówią. Kocham wiosenne narty, cały sezon czekam na tą breje pod butem i mokre spodnie do kolan. Dziś na Łomnicy to wszysto spotkałem i było pięknie. Choć każdemu bym odradził. Ale free boskie, na szeroko, na szybko miód malina. PS. Info dla normalnych, warunków brak!

No to mówisz i masz. 57 dzień na ski z tego 50 na Slovaki     Rano wyjazd i przebłysk - przecież Lućki nie jeżdżą a więc trzeba na 1,2. Tam będzie masakra... a tam pusto o 8.10. Kolejny problem... jakie narty? Magnumy czy K2 free? zabieram zielone i szybko pod bramki a tu? Widok rano... miodzio     ilość ludzi, pogoda i widoki zapowiadają "pekne lyżovanie"   Na dzień dobry zjazd z Lukovej i okazuje się że na północy z rana, twardo i lodowo a więc zobaczmy południe, a tam miękko od rana. Moje heady brną do połowy ale ja to kocham. A więc dwa zjazdy na dół prawie sam ale dylemat zmiana nart i zostać albo lecimy na twardą północ. Jeszcze sprawdzam free a tu "o jezusie" twardo i urywa te tam... zęby dzwonią.  Macie kilka fotek bo warto, tu zima w pełni!     dobra wystarczy! Przelotka na północ i tu zdziwko "czarnulka zamknięta" dlaczego? tylko Slovak wie? ale jak zamknięta to trzeba sobie otworzyć trasa wyczesana jak panna młoda na ślub    a więc o co chodzi? na trasie spotykam skipatrol nie wiele myśląc podjeżdżam i pytam: o co kaman a on że lód i że źle uratrakowane... parsknąłem śmiechem - sami zobaczcie     bez komentarza... chyba im się nie chciało ratrakować na jutro. Kolejna miła niespodzianka to FIS który trzymał się od góry do dołu w dobrej kondycji do 14.30 (potem jak zawsze zjazd na baseny)       O pozatrasówce raczej zapomnijcie. Sprawdziłem południe od szczytu, północ od szczytu w kierunku Otupne, Lukova oraz Koński i Vychliadka i wszędzie jak na hamulcu ręcznym! trzyma strasznie i to nie zależnie od nachylenia i nasłonecznienia.   A i tak jako news! dziś na Chopku była moja Petra! miałem okazje zobaczyć w akcji na trasie, porozmawiać a nawet strzelić sobie razem fotkę! (fotkę pokażę wtajemniczonym) A to jej bryka:      PS. Na gopassie przełamałem 2000km (pokazał 2020km  ) Jutro walczymy dalej!  Pozdrawiam

  Zmieniłem. Mieliśmy rozbieżne spojrzenie na wolność słowa z tamtym adminem! 

Od 5.04 do... ? będę na Slovaki. Oczywiście w przewadze, będzie to Chopek (ale min. 1 dzień planuję na Łomnicy).  Od znajomych wiem, że dziś było twardo, ale tylko z rana a potem wiosna.  Patrząc na prognozy zabieram free 90 i 118 pod butem. Jeżeli ktoś będzie się ślizgał to myślę, że miło będzie się spotkać z innymi "popierdółkami" zakręconymi na punkcie nart.  Kvaśnicnik na Koliesku, około 11, będę na brovara Pozdrawiam

Dany dzięki za info, ja dołączę ale dopiero w weekend.   Pozdrawiam

Czy warto? Kartę wyrabiasz nie na rok tylko  na zawsze. A więc sezonówka jak nie teraz to może w przyszłym. A dlaczego warto? bo w trakcie sezonu możesz sobie taniej wyskoczyć na baseny np.  poza tym gromadzisz punkty (jak w każdym markecie) ... i możesz je wykorzystać na zniżki. Czy warto? pivo na Kosodrevinie 2,5 "a ze zlavom na body" 1 euro? warto??? PS. Poza tym nawet stojąc w kolejce na narty, czy na baseny możesz kupić taniej ze zniżką! W każdej info center masz do dyspozycji laptop!

  Nie... ale to moje prywatne zdanie. Ja na "śnieżek" mam K2 Anexy 112 pod butem i... pięknie płyną! tylko coraz rzadziej jest gdzie popłynąć!