Jasiek.

Noo po 50 zaczyna się życie! no chociaż przed też nie było nudnie Jeżdżę dużo (30-40 dni w sezonie). Trasa... też ale uwielbiam pozatrasówkę. Chopok, Łomnica... no i wiadomo jak nie ma czasu to miejscowe górki. Kocham Pilsko i Szczyrk - tu zaczynałem przygodę (ale ten ostatni, ostatnio jest nieprzejezdny). Narty kilka: od SL Atomic po free 118 pod butem K2. Buty WYGODNE. Preferuję Salomony (szeroka stopa). Flex to w większości wypadków "chłit martetingowy" ale powyżej 100 lepsza klasa wykonania i but bardziej komfortowy.  Lubię jeździć sam. Nikt mi wtedy nie narzuca tempa a i ja na nikogo nie muszę czekać. Ale zawsze jak jest ekipa (szczególnie z forum) no to się dzieje. Nie jeden młody wymięka albo nie nadąża... a w wielu wypadkach, szczególnie przy słabej widoczności (a na Chopku to często się zdarza) wtedy robię za przewodnika stada...  . Na narty jadę pojeździć albo się zajeździć. Uwielbiam ból nóg po dniu nartowania.    Ale co tam pisanie, poznajmy się na wspólnym nartowaniu no i tradycyjnym już brovarku na Koliesku albo innej Kosodrevinie! Pozdrawiam

No jak będzie tak daleko to na PRIV się odezwę. Ja w tym sezonie głównie weekendy a więc pozostaje 15-16     "Jasiek i jego nartowanie" Może i było by lepsze ale kojarzy mi się z tym forum obok (a forum z jego właścicielem) a więc zostawmy temat!   Dobre pytanie: czy mogę coś tu pisać? rozwalasz takimi pytaniami! Wiesz, że moje poczucie warunków do nartowania jest baaaardzo specyficzne i przyda się czytającym trochę opinii od normalnego narciarza    PS. czytając moje relację, proszę brać wzgląd na to, że dla mnie warunki złe to te, kiedy nie da się zjechać bez odpinania nart! chyba, że tylko na krótkim odcinku, no to jest jeszcze OK.

W związku ze zbliżającym się sezonem i zbliżającą się zimą    (mam nadzieje) zakładam nowy wątek o Chopoku. Spędzę tam pewnie 30-40 dni a więc aby nie zaśmiecać pozostałych wątków, pozwolę sobie moje przemyślenia tu wrzucać.   Moje spędzanie czasu na nartach jest dość specyficzne bo nie obejmuje: wędrówki po knajpach, imprezach itd. ja na narty jadę aby pojeździć, niektórzy twierdzą że się zakatować    może coś w tym być   . Ale zawsze jest obowiązkowe spotkanie z kolegami z forum. Niekiedy krótkie - 30' , niekiedy dłuższe - 31' ale czas na nartach ma swoje prawa! napić się browara można wszędzie ale wszędzie nie da się pojeździć.  Po trasach jeżdżę raczej z rana, kiedy warun i mało ludzi. Późniejsze godziny po rozgrzewce to raczej jazda pozatrasowa, no chyba że matka natura nie jest łaskawa.   A tak na początek pocieszające informacje pogodowe:           inna prognoza też to potwierdza:     Pozdrawiam i do zobaczenia na stoku!

  A gdzie w Funitelu liny wchodzą pod posadzkę? Tak się zastanawiam? Byłem tam co prawda, tylko jakieś kilka set razy ale nie zauważyłem. Muszę chyba jeszcze raz pojechać  Oficjalna mapa zimowa:   PS. będę za 30 dni to pooglądam

   a te też???      https://www.facebook...?type=3   a skąd info że nie będzie?

Sory, że ja nie o akcjach, giełdach i innym... ale chciałem coś w temacie:   źródło: https://www.facebook...asnanizketatry/   Jednak zdążą i będziemy "gondolować" z P1 i P2   ruchome schody już gotowe - żeby nóżek nie męczyć z rana:     a na dachu nowego budynku Jasnej - kółeczka, takie malutkie     Sezon startuje w piątek 30.11     Pozdrawiam.   PS. wybiera się ktoś? 

Panowie, wyraźnie śniegu wam brak!    ale to już niedługo...    PS. a buty? to takie w których Ci się dobrze jeździ! a Flex? to w wielu wypadkach "chłit martetingowy" PS2. jak ktoś rozróżni 100 od 120 to szacun    Pozdrawiam. 

Kiedyś raz lub dwa razy na sezon oddawałem narty do "profesjonalnego" serwisu a pomiędzy tym ostrzyłem sam. Od 3 sezonów narty serwisuje sam i... jestem z siebie zadowolony a to najważniejsze. Ale nie w tym rzecz. Ostatnio zauważyłem, że jeżeli najpierw podciągam krawędź prawidłem a potem ostrze krawędzie to narta jest jakby ostrzejsza, niż odwrotnie (krawędź--> podniesienie). Czy to możliwe? czy tylko odczucie? jakie macie doświadczenia w tym zakresie?   PS. @quanto1 z tego co widzę to chyba pilnik do ostrzenia łańcuchów ze Stihl'a (sam go używam zamiast diamentu) i obcinam go normalnie szlifierką z tarczą do nierdzewki. 

Gratulacje! 

No to matka natura pozamiatała! po wczorajszym deszczy pozostały... trekingi!                    PS. może podjadę na moto...

  Przypomniała mi się taka jedna blondi z ostatniego weekendu która opalała na Prehibie swoją piękną d... i twarz też. A co ruszył funitel to biegała do bramek odbijała skipass i leciała dalej opalać tą swoją piękną d... i twarz... też  To tak off PS. ale goście z Mikulasza jeżdżą dużo i ostro to fakt. Kilka tygodni temu rozmawiałem jadąc do góry ze Slovakami i chwalę się że pięćdziesiąt kilka dni na Chopku i że 2100 km... a on mi pokazuje apke z gopassa a tam: 3800km!     A więc może to nie chłopak od blondi tylko faktycznie "lyźar"

  No nie chcę być złą wróżką ale cianko to widzę...  znam tą górę bardziej jak moje rejony ale to co ona odpier... w tym sezonie toż to szok!!!

Dziś zakończyłem sezon w pięknym słońcu i w miłym towarzystwie a co najważniejsze bez kontuzji!   Dzięki koledzy za fajne nartowanie a raczej luźovanie.  Jak dla mnie, to na majówkę nie ma szans. Południe fajne ale miękkie i siada z godziny na godzinę a tam gdzie wczoraj śmigaliśmy po free, tam dziś kosówka i skały.  Na północy, ścianki przy prehibie nieprzejezdne. Trawers dziś 300m z buta a więc za tydzień...  PS. chyba że dosypie         Pozdrawiam. 

No warun zszedł i to drastycznie ale damy radę. Wygląda na to że, na południu lepiej jak na północy    ale ta góra jest nieprzewidywalna! Kilka fotek z dzisiejszych kamer:                      PS. to się nazywa zarezerwować pogodę! jestem od czw do śr       

Noo najpierw po czym! a potem na czym. Mogę coś wrzucić dodatkowego do boxa. Mam rossi 88 lub redstery SL szutrówki, co wolisz?

No to się ekipa szykuje...   będzie się z kim piva napić.

  Jak dla mnie zdecydowanie ciekawszy zestaw pytań:    1) Ile dni w obecnym sezonie spędziłeś na nartach?   Jeszcze nie zakończyłem sezonu. Na dzień dzisiejszy 64 ale plan jest na ten weekend +3 i weekend majowy +2. Mam nadzieję że plan się powiedzie.   2) W którym ON jeździłeś najwięcej (jak Ci się chce to uzasadnij)?   Zdecydowanie Chopok 52 dni (8 Szczyrk, 4 Łomnica). Na Chopoku jeżdżę od 10 lat i znam go lepiej jak swoją okolicę. Nie ma szans aby na tej górze nie pojeździć i to nie zależnie od pogody. Jak nie góra - to dół, jak nie północ - to południe, jak nie trasy - to pozatrasówka. Ta góra ma moc! No i tanio! Skipass 200 jurków / na ilość dni = około 15zł na dzień   3) Co preferujesz, trasa czy off piste?    Rano zdecydowanie trasa. Sztruksik jest miodzio. No chyba że spadło 20 świeżego, no to tylko free . Ale jazda na Chopoku poza trasami, to czysta przyjemność i kwintesencja mojego narciarstwa. Kocham przestrzeń i brak ograniczeń.    4) Jakiego obecnie używasz sprzętu?   Haed i.Magnum, K2 Rictor 90, K2 Annex 118   5) Czy na nadchodzący sezon planujesz zmianę sprzętu?   Chodzą mi po głowie Armady 100 ale   ...

  @FerraEnzo zobacz daty przystąpienia do tego forum. Moją, @Leitnera i swoją a potem pomyśl, kto tu ostatni emigrował  PS. ale nie róbmy bajzlu w wątku!    Panowie jest tam ktoś na Chopku? mocno popłynął po wczorajszych deszczach? 

Męczą mnie tu co niektórzy jak tam było dzisiaj, no to nie mam wyjścia.   Rano znów zmroziło, nawet mocniej niż wczoraj. Pretakarska od szczytu do Lukovej trzymała bardzo dobrze aż do 12-13. Od Lukovej szybka postępująca degradacja z kwadransu na kwadrans.  Śniegu na trasach jest dużo. Zero przetarć, kamieni itd. Mówimy o Pretakarskiej (1) i Zjazdarskiej (33) na południu oraz FIS bo tylko to jest oficjalnie otwarte. Dużo śniegu nie oznacza że jest warun. Dla mnie! rewelka ale stoki robią się prawie puste około 11-12.                  Południe z rana bajeczne. Zarówno trasy jak i poza. Free po wczorajszym deszczu stało się miększe ale nie trzyma (no, nie trzyma tak bardzo) trzeba szukać bardziej stromych odcinków to jest ok.    Widok spod kolei:     Na północy najlepsze free pod starą kanapą                 No i główna atrakcja dzisiejszego dnia (zresztą nie tylko dzisiejszego) trening Petry Vlhovej tak po prostu, bez siatkowań, obstawy itd. jeździ razem z narciarzami. A tu dowód, fotka zrobiona z odległości około 5m! mam jeszcze filmik ze slalomu      Pozdrawiam. tym razem już z Polski.  

No to podsumujmy... Rano o 8.15 na Biela Put i...     a potem szok bo od 4 dni tego nie było, od szczytu do Końskiego beton, potem do Lukovej twardo ale od Lukovej "jarne lyżowanie" Ale trwało to przez 30' czyli 2 zjazdy okazało się że, zmroziło jakieś 2cm    ale było miło.        Trasa rewelacyjna aż do Prehiby ale... południe kusi (choć obawy że breja i przetopy) ale ciekawość zwycięża a więc jak nie zobaczysz nie będziesz wiedział.                 cudo, miód, malina! zero przetarć śnieg zarombisty, żadnej breji! Lepiej jak na północy a ludzi... sami widzicie na foto. A tak to w wagonikach wyglądało     po kilku zjazdach lecę na free pod kolej i... nie jest źle trochę trzyma ale bardzo miły zjazd tylko moje nogi znów zaczynają wysyłać impulsy do mózgu czyli wracam na trasy.  Zjazd na północ po FISie, góra REWELKA od Rovnej Holi, jak cię mogę ale im niżej tym gorzej. Niestety zjazd na Zahradki to wjazd szarą i pier...y trawers na kijach! pod Funitel! jechaliśmy 2 razy: pierwszy i ostatni! gratulacje dla TMRu tego ci...a co zarządza to bym wysłał do diabła! gość chyba nigdy nie jeździł na Chopku. Ale zostawmy ta nędzną korporację. Pretakarska bardzo fajna, choć degraduje się w katastroficznym tempie. Mnie osobiście jazda po muldach bardzo się podoba i jest to super zabawa ale... wyskok na free z lewej, prawej ale po kilku zjazdach nogi znów zaczęły wysyłać sygnały do górnej części ciała. Zapada jedyna słuszna decyzja, zjazd do auta. Ale przez szczyt i zamkniętą, nie ratrakowaną czarnulkę! Dlaczego ja tego nie wykombinowałem wcześniej!!!!!!!! REWELACJA! Wiem jak popatrzycie na fotki to nie zobaczycie tego co ja pod deskami ale kocham taki warun, wiosenne narty są best!              No i tymi fotkami odpowiem tym, którzy pytali czy ratrakują czarnulkę a jak nie to dlaczego? odpowiedzcie sobie sami. Ale jazda zarombista.   Jutro katuje się dalej i spadam pomieszkać. Moto czeka. Powrót planuję na następny weekend. Pozdrawiam

Ja jestem od 4 i postępująca codzienna degradacja jest nie do opisania. Szczególnie dolmych tras i free które płynie w oczach.

Dobre poranne info: zmroziło! Od szczytu do Lukovej betonowy sztruks. Od Lukovej wiosenny warun Kolejna rewelacja i szok (nawet dla mnie) idealny warun na południu! Zero przetarć aż do Krupovej

Dziś przy śniadaniu doczytałem na stronie Jasnej że, sezonówki ważne do 30.04! co prawda tak piszą co roku ale oby nie zrobili nam zoonka!

Chopok znika i jak nie przymrozi to będzie ciężko z weekendem majowym. Obym nie miał racji. Dziś rano rewelka, słoneczko, potem lekka biała chmurka ale super światło a to w tych warunkach to podstawa. Po 10 mały deszcz, potem mżawka no a po południu... ulewa. Ale było super. 30km do 11.40 Jak ktoś się tu wybiera to... trasy są miękkie od rana. Narta w ciętym skręcie wchodzi na 5-10cm w śnieg. Trasy degradują się po kilku zjazdach. Poza trasami śnieg znika. Robi się ciężki i miękki... a to mało powiedziane. Tam gdzie dwa dni temu śmigaliśmy szerokim i szybkim śladem dziś kosówka wyszła na pół metra. PS. Zastanawiam się jutro nad Łomnicą ale czy to dobry pomysł? południowy stok?

Mam pytanko, był ktoś w ostatnich dniach (czyli dziś, wczoraj max przedwczoraj - jestem na Slovaki a wiem wiem że warun się rujnuje z dnia na dzień)  warto uderzyć jeszcze na Łomicę? czy już breja? Mówiąc o Łomnicy chodzi mi o górę czyli Sedlo i free!  Pozdrawiam PS. byłem tak w czw a więc wiem jak było!