-
Liczba zawartości
3 290 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
49
Zawartość dodana przez Adam ..DUCH
-
I nie zrozumie bo na tym etapie instynkt rządzi. Żadnych usprawniaczy - cierpliwość, cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość. Wiem wiem plecy bolą i boleć będą - bo tak ma być. Spróbuj na krótkim odcinku jazdę na jednej narcie jadąc tyłem trzymaj za ręce- w momencie postawienia buta na ziemi wymusisz jednostronne wypchnięcie narty na zewnątrz i tak na zmianę. Powiadasz że za każdym razem wykręca do wyciągu - to ustaw mu z kijków mały slalom i sprawdź go. Teorie o odrzuceniu ewolucji płużnych wsadź do kosza - są kompletnie nie sprawdzone a jeżeli już to mają zastosowanie do bardzo wąskiej grupy dzieciaków.
-
Powiedz mi z iloma jeszcze dzieciakami wyszedł ci ten eksperyment?????
-
A jesteś całkowicie pewien tego co napisałeś
-
DK 10 (ot tak mi już pozostanie) weź sprecyzuj o co co chodzi???????
-
Nie robię prywatnych wycieczek - staram się być merytoryczny. Troszkę się rozmyło bo Estka trochę płytko zapytała . PS chcesz długo to musisz mieć długo - nigdy nie trzymam się regulaminów tylko własnej praktyki. A tak na marginesie dzieciaki uwielbiają długie narty - uwielbiają bo przestaje nimi telepać - czują się pewne i stabilne - tylko nam starym prykom wydaje się inaczej
-
I to jest poważny post w tym temacie - kurcze muszę zmienić narty z 193 na wyższe........Slalomistów proszę o nie zabieranie głosu w tym temacie.......liczy się jasna strona mocy
-
A jak by zapytano mam 23 lata, 181/76 czy mogę jeździć na juniorskich łyżwach to też byś powiedział że jest ok......................................Skoro 9 - latki 130 ogarniają bez najmniejszego problemu 140 jr.gs rc4 to twoja porada graniczy z kuriozum. Chłopak absolutnie nie może jeździć na tej desce przepraszam łyżwie
-
O teraz przeczytałem całość -DK - całkowicie się z tobą nie zgadzam - jazda sportowa to tylko i wyłącznie tyczki/bramki i to obojętnie w jakim wydaniu - znam wielu "trasowych" "twardzieli" którzy wymiękali na "przedszkolnym" GS-ie nie mówiąc tu o specjalnym. W jeździe wolnej można mówić o stylu np.: agresywnym, ambitnym, ofensywnym itp. ale z pewnością nie o sportowym.
-
Nie za bardzo się wczytałem w źródłowy - jazda sportowa to skręt wymuszony - reszta do interpretacji własnej.........
-
Absolutnie nie - jak utracił "juniorskie" gabaryty znaczy dorosły jest. Profil GS długość min. 180
-
Pędźmy robić zapasy...........
-
Stromo i ślisko - bez lawinówki na bienkuli nie poradzisz a 7 na pilsku oglądajcie tylko z wyciągu...................................
-
Mocno przesadził
-
Nie znam gościa, nie rozumiem po francusku więc nie wiem jakie ma intencje i o chce przekazać, jak widać przedszkole koło niego jeździ więc tragedii nie ma i żadna to "lodowa ściana" nie jest, Zakładając że chce przekazać teorię o ześlizgu to pokazując co robi robi to źle
-
Nie ma takiej definicji, przynajmniej dla mnie - dla mnie współczesne narciarstwo to konglomerat "starego" i "nowego" - warto pooglądać treningi zawodników PŚ lub przejazdy PŚ - uważny wychwyci że bez "starego" się nie da. A jak jest stromo i "ślisko" to nam amatorom carving-owe czary mary powinny się wyłączyć. Kto knefla nie ma jego strata
-
Moja filozofia nauczania maluchów jest troszkę inna i tu absolutnie nie neguję wywodów Mietka który niewątpliwie jest dla mnie autorytetem w tej sprawie jednakże moja metodyka jest troszkę inna. Trochę surowy w tej dziedzinie jestem i wychodzę z założenia "kopać gałę każdy może ale na nartach tylko nieliczni są w stanie jechać" - przepraszam z góry, tak już mam. Albo bąbel jest gotowy na przygodę z nartami albo nie i tyle. Intuicja i wrodzone u dzieci poczucie równowagi się liczy. Może warto odpuścić sezon a w następnym "chwyci" od strzału. Generalnie trzymanie za dzioby ograniczam do niezbędnego minimum (dosłownie). Absolutnie wykluczam trzymanie się instruktora,
-
Umiejętności jazdy na czystej krawędzi po twardym stoku weryfikuje tylko i wyłącznie jazda na tyczkach GS - reszta to zwykłe szuranie jest i zamiatanie piętkami
-
Ja bym był szczęśliwy
-
Luśka - sorki że tak per ty - uwielbiam szyderstwo i ironię w dobrym tonie nie cierpię lansu i pozerstwa - a wg. mnie te stwierdzenie zostało użyte właśnie w takim celu. Strasznie się cieszę że wyrasta nowy narciarz
-
Uśmiech.........................Jakiś taki wymuszony. To właśnie bym zmienił. PS zazdroszczę.................................
-
Flex omania przechodzi na dzieci - źle się dzieje w państwie Duńskim
-
W zasadzie ten wpis kończy temat no chyba że rozmawiamy o skokach narciarskich. Bardzo proszę abyś się nie gniewała ale choć byś dobrała najlepsze narty świata to w tym układzie nic z tego nie będzie a szkoda.
-
Czyli dobrze wiesz że już przy skręcie półpłużnym długa narta nie przeszkadza a w przypadku dzieciaka pomaga. Nie neguje twoich doświadczeń ale doradzajmy kiedy się na czymś znamy
-
Przepraszam że się wtrącę ale masz jakieś konkretne doświadczenia w tej dziedzinie czy tylko powielasz utarty i nieprawdziwy schemat.
-
Kurczę nie doczytałem - przepraszam