Skocz do zawartości

Adam ..DUCH

Members
  • Liczba zawartości

    3 071
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    44

Zawartość dodana przez Adam ..DUCH

  1. Zbiera się fajnie tylko za późno - za wyjątkiem pierwszej niebieskiej  
  2. Temat prędkości jest tak frapujący że pożyczę suszarkę - odezwę się w sezonie  - jaki mandat zapłacę przyjmując zasadę ograniczenia do 40 km/h.
  3. Maciek oczywiście masz rację. Tylko wydaje mi się że patrzysz przez pryzmat skutku gdzie faktycznie kuriozalnie wychodzi - przegięcie sztywności wzdłużnej doprowadzi do poprzecznego złamania narty i analogicznie przegięcie sztywności poprzecznej doprowadzi do pęknięcia narty wzdłuż jej długości. Natomiast twórcy pojęć parametrów technicznych narty mieli raczej na myśli w jakich kierunkach rozchodzi się przyłożona siła a te są wzdłużne i poprzeczne. Tak mi się wydaje  
  4. Sztywność[edytuj] Sztywność konstrukcji narty wraz z promieniem narty determinuje jej przeznaczenie. Najsztywniejszymi modelami są zwykle narty sportowe, najbardziej miękkie są te przeznaczone dla początkujących. Sztywność podłużna[edytuj] Zwykle nazywana po prostu sztywnością narty. Określa siłę jaką trzeba użyć do ugięcia narty. Niestety - nie istnieją zunifikowane wskaźniki sztywności narty (numery przy nazwach nart zwykle nie mają przełożenia na ich faktyczną sztywność). Im narta sztywniejsza, tym większej siły trzeba użyć, żeby ją równomiernie docisnąć do podłoża. Sztywność poprzeczna[edytuj] Jest to odporność narty na odkształcenia skrętne pod wpływem sił działających na jedną z krawędzi (np. w czasie skrętu). Mała sztywność poprzeczna powoduje skręcanie się narty, co może powodować ześlizgiwanie się narty na zewnątrz skrętu. Sztywna poprzecznie narta dobrze sprawdza się w skrętach ciętych i w twardych warunkach. Wymaga jednak doświadczonego narciarza. źródło Wikipedia W tym kontekście wprowadzanie definicji "sztywność skrętna"wydaje mi się niepotrzebne zwłaszcza że zjawisko to rozpatrywane jest poprzez usiłowanie skręcenia narty wkręconej piętką w imadło.  
  5. A to takie twoje własne przemyślenia. Bo powiem szczerze pierwszy raz się spotykam z pojęciem "sztywność skrętna"..........
  6. Tabliczka z tym wywodem powinna wisieć przed każdym sklepem i wypożyczalnią  
  7. Tak na gorąco bo teraz zakończyłem oglądać. Po pierwsze cieszę się z tego że na dzień dobry rozpoznałem I. Stenmarka (proszę nie szydzić). Pan T. Kurdziel na pewno nie jest dla mnie żadnym guru - bo takich gości na świecie jest wielu. O ile do pierwszego (tego obszernego) wykładu na YT mam kilka zastrzeżeń to w tym wykładzie w  zakresie nart nie mam żadnych - w prosty i przystępny dla każdego sposób wyjaśnił fizykę narty i sposób dobierania nart - tu zwrócił bym uwagę na korelację waga - wzrost. Wiedza którą przekazał T.K. dla wielu z nas jest oczywista, albo w sensie czysto teoretycznym i czysto praktycznym lub wzajemnie. Mietku oczywiście że ameryki nie odkrywa - dla ciebie   ale dla wielu pytających z pewnością tak   . Tego typu wykłady powinny być np. obowiązkowe na każdym poziomie kursów instruktorskich.   
  8. Jest trochę lipa, wiejskie plotki niosą że ośrodek chciał kupić niejaki Krzysztof B. - były właściciel Zwardoń SKI a w poprzednim sezonie dzierżawca Zw. SKI, podobno wycofał się z kupna i jak w ww. ośrodku chce tylko dzierżawić czyli kasa kasa kasa zero inwestycji     . Potencjał góry niewiarygodny (w skali PL) ale cóż pewnie będzie jak zwykle "nic się nie stało"..................................    
  9. Sorki na tym poziomie w zasadzie nie zadaje się pytań.................................Ale raczej udziela odpowiedzi.......... 165 byle co z grupy FIS Race i trak nie odczujesz różnicy.............................
  10. Ok ale jaki wniosek.............................Nauczony doświadczeniem własnym, życiowym i także historycznym doświadczeniem wolę jednoosobową demokrację............    tylko skąd wziąć tego jednego jedynego "ludzkiego pana"   
  11. Wiesiek tak trochę negujesz wartości demokracji jakkolwiek to słowo sobie tłumaczysz. Jak by na to nie patrzeć lepsze jest złe prawo niż anarchia. Ja osobiście od  25 lat żyję w dwóch światach. 8 godzin w pracy jestem wiernym poddanym narodu którego reprezentuje mianowany "szef". Kiedy szef jest XXL debil no to jest przerąbane (na szczęście było ich mało) a słupki statystyczne lecą niebotycznie w górę, ale kiedy "szef" jest "ludzkim Panem" no to bajka - słupki statystyczne nie szybują w prawdzie w górę ale mają charakter obiektywny. Organizacja ta ma charakter hierarchiczny a wydane polecenie jest w zasadzie bezdyskusyjne. Pozostały czas spędzam w warunkach mniejszej lub większej demokracji i w sumie czasami mam ochotę na odrobinę anarchii - biorę wtedy tury i idę w las    
  12. Straszne - ponad 15 mln społeczeństwa to motłoch - to bym przebolał. Nie przeboleję że część tego motłochu na nartach jeździ. 
  13. Przepraszam Panowie troszkę mnie poniosło  
  14. Ja p...........................olę ktoś tu na tym forum narzeka na system  
  15. Chyba się wypiszę..................
  16. Nie ogarniam kwot. Chyba jestem gorszego sortu
  17. Jak to wypali (a mam nadzieję że wypali) to trzeba będzie zmienić nazwę zimowej stolicy Polski. Nie wiem czy podhalańczycy to udźwigną
  18. No i się mylą....................................     . 
  19. W całym moim 40 letnim "narciarskim" życiu bazowałem tylko na nartach używanych, ot taka mantra, nowe miałem tylko: fischer prolite (bo takie były w sklepie górniczym).........(w momencie zakupy +25cm) pracowały ciężko z 10 sezonów - wspaniałe narty, Kneissl Wafe - bardzo dobre - dostatecznie, Atomic Diran - ale to się nie liczy bo na "tury", i ostatni zakup w tamtym roku Atomic SL 9 04/05- nowe, reszta to używki, a te najwspanialsze V P10 - 100 procent  zaufania do narty i nigdy mnie nie zdradziły    nawet jak były tępe  
  20. No to się już dowiedziałaś. Tak roboczo wg. mojej teorii można jeszcze pokusić się o grupę nart o profilu slalomowym czyli narty poza specyfikacją FIS a przy zadanym wzroście narty r nie przekracza no powiedzmy 14m np.w przypadku kobiet: http://www.skionline...inity,7164.html
  21. Wcale że nie wracają długie. Wraca a raczej na dobre wróciło dobre dopasowanie
  22. Bo to były dobre czasy i czasami warto do nich wracać tak w realu  
  23. Z tej ciemnej strony mocy tam gdzie wszystko jest szare. Tam gdzie jak twój przyjaciel za biurka nagle stanie się twoim przełożonym to w imię przyjaźni należy go zastrzelić. Tam gdzie oni wszyscy się na Nas śmieją. Tam gdzie oni nas nie rozumieją za to sami siebie też nie rozumieją. Tam gdzie jak na razie wszystko się rozgrywa, tam gdzie jesteśmy w ich mniemaniu pionkami na szachownicy.         
  24. Ale tak naprawdę nikt z Was nie ma przyjaciela, kolegi, znajomego no nie wiem sąsiada/dki z tamtąd   . Nie wierzę   . To jest niemożliwe gdyż po tamtej stronie jest tak +- 200 tys 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...