-
Liczba zawartości
3 290 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
49
Zawartość dodana przez Adam ..DUCH
-
Prawda pierwszy był wyciąg na d. rachowiec - zresztą był to pierwszy wyciąg w Zwardoniu. 5.35 Katowice - BB. pośpieszny z Warszawy i było się pierwszym pod Golgotą. 6.12 rachowiec Katowice Zwardoń i tłok w BB w autobusach - pasjonaci ładowali się do Żywca i dalej PKS em Korbielów powrót do Katowic po 23 szybkie spanie i niedziela na nowo - to były czasy., W plecaku termos z herbatą i paczka landrynek.
-
Proszę na priv - nie chcę zaśmiecać tematu a temat rzeka
-
Na chwilę obecną nie ruszy i jest duże prawdopodobieństwo że taka sytuacja utrzyma się przez kilka następnych lat - niestety.
-
W zwardoniu od świata jest odcięty jedynie górny parking
-
Kolego tak na marginesie pytający wkręca nas i to bardzo. Gościu bladego pojęcia o deskach nie ma i skacze z forum na forum.
-
Wymienione przez ciebie narty a dokładnie S i G (sezon 18/19) to nie są narty ani slalomowe ani gigantowe - to są wysokiej klasy narty AM o zróżnicowanej charakterystyce lecz mimo tego dobierając taką nartę powinno się trzymać utartego schematu SL 165, GS min 180 no chyba że znacznie indywidualna fizjonomia odbiega od ram. Odpowiedź na "pytanie dnia dzisiejszego" jest bardzo prosta - narty dobieramy wg. własnych preferencji i upodobań trzymając się pewnych standardów.
-
PS jak ktoś lubi luz w układzie kierowniczym sportowego auta to proszę bardzo. Jak smakuje to jeść.
-
No wszyscy szukają krótkich slalomowych nart a tu proszę jak znalazł z 165 robi się efektywnie 155 i nagle jest bez stabilności. Albo nie wiecie o czym piszecie albo..... szuramy i to mocno i beznadziejnie.
-
Gdzieś tam ptaszki ćwierkają że z uwagi na naruszenie procedur przy budowie kanapa ma być zdemontowana. Podobnież ma zostać przeniesiona do nowej lokalizacji - skalanka w zwardoniu. Termin realizacji 2020
-
Ja zdaję sobie sprawę że ten film i jemu podobne burzą ogólnie przyjętą teorię ale wyraźnie pokazuje że do małych przystokowych poza trasowych przygód nie potrzeba żadnego specjalistycznego sprzętu
-
Pług, łuki płużne, ewolucje kątowe jako wstęp do skrętu równoległego: poszerzenie kątowe, przeciwskręt , dalej: skręt równoległy długi, średni, krótki, śmig bazowy, oporowy, skręt cięty długi średni krótki
-
Mam nadzieję że twoje wszelkie rozterki rozwieje niżej zamieszczony film - 65 po butem, wysoka sztywność, full camber - miłego oglądania:
-
Za szerokie Nie twarde tylko sztywne - gdzie jest napisane że narty poza boisko muszą być elastyczne.
-
Panowie miało nie być o SLach. GSach oraz jeździe sportowej....
-
Bartek tak żeby było jasne Jazda Terenowa lub jak kto woli FR to nie wiszenie tyłkiem na piętkach prawie desek SB i jazda niemalże na krechę. To jazda na szczytowym poziomie, wymagająca perfekcyjnej techniki i dość dużej wytrzymałości. Na niewielkie wycieczki przytrasowe sprzęt l( te prawie GS są jak znalazł) już masz natomiast jeżeli poważnie rozmyślasz nad FR to proponował bym zakup specjalistycznej narty - w poszerzane pod butem AM bym nie wchodził.
-
Wszystko czego potrzebujesz już masz - pracuj nad techniką.
-
Dłuższa narta (nie mylić z za długa nartą) w kategorii AM lub On Piste i nie mająca charakterystyki slalomowej czyli powiedzmy r pow 13 m ma same plusy. Początkujący narciarz który wchodzi w "świat" jazdy równoległej potrzebuje wysokiej stabilności jazdy i taką stabilność daje mu właśnie dłuższa narta. To właśnie długość za wiązaniem powoduje że skręty mają ograniczoną możliwość ześlizgu i stosunkowo szybko powodują przejście narciarza w ewolucje cięte. Na tym etapie tzw skręt krótki i tak jest realizowany poprzez ześlizg. Obawa przed kupnem nart AM, On Piste na wzrost lub nieco poniżej jest niczym nie uzasadniona.
-
Alexa ciężko dokonać oceny pracy instruktora po jednostronnej opinii. Myślę że najwyższy czas abyś przemodelowała sposób szkolenia starszej córki z sporadycznych pojedynczych lekcji prowadzonych przez losowych instruktorów na rzecz tak co najmniej 10-12 h podzielonych na bloki po 2 h. prowadzonych przez tego samego instruktora.
-
Innej drogi nie ma ... jeżeli jest inaczej to pieniążki w błoto są wyrzucane...
-
A tak dokładnie co w tym stwierdzeniu jest nie tak........
-
Naprawdę uważasz że do zabawy z 3.5 letnim dzieckiem najlepszy jest obcy facet zwłaszcza że znasz podstawy tej zabawy. Ist w ramach doskonalenia najpierw leczy wady a potem idzie do przodu. Zajeździj starsza nwn i wyślij na obóz narciarski lub wykup tak plus minus 20h indywidualnego szkolenia. Porozmawiaj z szefem szkółki w kontekście uprawnień instruktorów jeżeli nie mieli żądaj zwrotu gotówki lub np zamiennych darmowych lekcji.
-
Zdecydowana większość użytkowników nart komórkowych lub wysokich modeli katalogowych nigdy bobrze nie jeździła, nie jeździ i nie będzie jeździć
-
Enzo ty naprawdę uważasz że samo posiadanie komórki in plus wpływa na jazdę
-
To ja ci odpowiem tak trochę przewrotnie - tak z własnego przykładu - Karolek - (masz ją w stopce) swoją "dorosłą" przygodę z nartami (po wcześniejszym zdecydowanym wycofaniu nart taliowanych) zaczęła na takim sprzęcie: https://www.skionlin...2-jr,610.html 20 cm od wzrostu (uwierz niejednego młodego juniora do dzisiaj ta deska rozkłada na kolana), jak się objeździła to następne były (jeszcze dla dziecka): https://www.skionline.pl/sprzet/narty,03-04,atomic,sl-9,588.html na wzrost - dorosłe slalomki. Dzisiaj nie pyta jaką mam kupić nartę. Daj chłopakowi skosztować wiatru we włosach (ja bym tak zrobił) jest tylko jeden warunek - musi dobrze - świadomie jeździć na nartach.
-
Człowieku co się z tobą dzieje. Ja w twoim kierunku nie robię żadnych wycieczek - może kiedyś ale to było dawno i z tego co pamiętam przeprosiłem. Wielokrotnie dałem ci znać że szanuję twoje zdanie jednakże to co teraz zrobiłeś jest poniżej pasa. Prowadzisz od dłuższego czasu specyficzna formę rozmowy (z wszystkimi) polegającą na chamskim komentowaniu przy jednoczesnej pozie wszechwiedzącego narciarza i jest ok pod jednym warunkiem masz nie przeciętna wiedzę i wyjątkowe umiejętności (zastanów się czy faktycznie tak jest) co oczywiście nie powoduje że takowa dyskusja z twojej strony przestaje być chamska. Nie jestem żadnym slalomistą - w dalszym ciągu uważam że najlepsze dla mnie narty to GSy. Czy da się jeździć na krótkich nartach w głębokim śniegu - oczywiście że tak - wymaga to specyficznej techniki, dużej "miękkości" ruchu, wyczucia śniegu a w zasadzie jego nośności, zachowania stałej prędkości i rytmiki skrętu. Mimo wszystko serdecznie pozdrawiam Adam - ins....coś tam z oślej łączki