Skocz do zawartości

Adam ..DUCH

Members
  • Liczba zawartości

    3 290
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    49

Zawartość dodana przez Adam ..DUCH

  1. Piotrek już ci odpowiadam. Wg PPN (Polski Program Nauczania) w ewolucjach: łuk płużny, skręt z pługu, skręt z poszerzenia kątowego - impulsem skrętnym jest przeniesienie ciężaru ciała na "przyszłą" nartę zewnętrzną skrętu i ma to być realizowane poprzez zgięcie kolana. Tam oczywiście dochodzi jeszcze prawidłowy układ ramion, obniżenie i nieco przesunięcie do przodu barku "zewnętrznego" przyszłego skrętu ale co do zasady ten oceniany element to ugięcie kolana. Czyli tak w prostym przekazie nie ma ugięcia nie ma zapoczątkowania skrętu. To element nr 1, element nr 2 to faza w której zaczynamy łączyć narty do jazdy równoległej. Wg. PPN ma się to odbyć w momencie w którym narta zewnętrzna prowadzonego skrętu wchodzi w linię spadku stoku a jak widać demonstrator robi to znacznie później daleko poza "szczytem" skrętu. Dobra tyle teorii. Ja potrafię wykonać ww. ewolucje zarówno na poziomie zaliczeniowym PPN jak również w formie przekazanej na "rolce" gdzie roboczo tak dla siebie nazwałem to "system alpejski". Ucząc do tematu podchodzę bardzo kreatywnie. Są kursanci którzy bardzo dobrze pracują na nogach, dla których z racji uwarunkowań naturalnych lub nabytych umiejętność utrzymania równowagi jest niejako naturalne - wówczas stosuję (staram się) wdrażać PPN bo tam skręt zaczyna się bardzo szybko w kontekście zegara skrętu. Natomiast są osoby które potrzebują nieco więcej czasu - schematy ruchowe są nieco wolniejsze, mniej intuicyjne i wówczas "system alpejski" się bardzo sprawdza, jest dla nich pewniejszy, bardziej stabilny, bardziej wyczuwalny, naturalny.
  2. Mam rozumieć że młodej pannicy - szczerze raczej bez techniki chcesz dać pseudo SL 72 pod butem.....poważnie.....sorki jest alu - to ważne
  3. W tym miejscu zamieszczam "rolkę" która dla mnie jest tak osobiście wyróżnikiem poziomu zaawansowanego. Zrobić tę banalnie prostą ewolucję z taką klasą, wyczuciem, luzem a jednocześnie zachować "ramę". Skręt z pługu na wg. niebotycznym poziomie: https://www.facebook.com/reel/3023743954445109 PS Wg Polskiego PN....jazd egzaminacyjnych ten Pan nie zdał??....abyśmy się dobrze zrozumieli to nie jest jazda na "zal" po prostu nie zdał??? PS 2. Zapiszcie sobie w telefonie i przeróbcie......filmując siebie
  4. Liczę na to, iż nabyte doświadczenia teoretyczne przekażesz w wątku "materiały szkoleniowe"??
  5. Dlatego napisałem "precyzja wykonania".....ogarnięty no powiedzmy 7 latek jest w stanie to zrobić ale czy prawidłowo??
  6. @Victor bardzo bym chciał aby mój wpis dotyczący twojego materiału filmowego nie wybrzmiał jako pretensjonalny. Ja już kiedyś w tym i wielu innych watkach pisałem abyśmy z dużym dystansem i "filtracją" podchodzili do zamieszczanych w "necie" materiałów. I tak trzymając się tej zasady twój film jest o niczym. Nie będę ukrywał że mimo chodem uruchomił mnie @Gabrik i poszperałem w wątku i znalazłem co sam umieszczałem. @Victor poniżej zamieszczam z specjalną dedykacją dla Ciebie materiał Video prezentujący skręt oszczepniczy szerzej znany jako "Javelin Turns": Jaki jest problem z tym ćwiczeniem... to jest takie "combo" kilku ćwiczeń i aby osiągnąć pożądany efekt wymagana jest bardzo wysoka precyzja wykonania. Tu warto się filmować celem porównania z wzorcem. Jeżeli mój poprzedni wpis potraktowałeś personalnie to bardzo przepraszam.
  7. No dobra ale co powiesz o tym filmie w kontekście edukacyjnym. Nie gniewaj się ale tam nic nie widać. Można jedynie domniemywać iż demonstrator prezentuje skręt oszczepniczy. ???.
  8. I to jest bardzo fajny film. To są podstawy które doprowadzone do jazdy "intuicyjnej" finalnie skierują Nas do bardzo wysokiego poziomu jazdy. Serdecznie polecam pobrać zgrać na komórkę i ćwiczyć, filmować się i ćwiczyć. Oczywiście tam są pewne kosmetyczne błędy ale co do zasady jak ktoś chce "wyżej" to warto przerobić materiał w realu.
  9. A ja w tym momencie pokuszę się o taki tyci tyci wytyk - absolutnie nie jest on personalny no chyba że w moją stronę - sam się do zajęć nie przygotowałem albowiem "ubrałem" za ostre deski. Przez ostatnie kilka, kilkanaście postów rozkminiacie bardzo zaawansowany temat a jak niektórzy z Was (także i ja - i to dramat jest) Na zlocie nie byliśmy w stanie wykonać na "zal" ewolucji z zakresu podstawowych. W tym miejscu przypomnę +70 Tadzia który w mojej ocenie robił to koncertowo, nie dość że mechanicznie to wyraźnie intuicyjnie. Generalnie można pokusić się o wniosek, iż ja jak i większość z Nas jeździ intuicyjnie z większymi bądź mniejszymi błędami, większość tych błędów jakoś zasadniczo nie ma wpływu na Naszą skuteczność, niektóre z nich są podyktowane czynnikami zewnętrznymi (sprzęt, warunki) ale niektóre z nich mają zasadniczy wpływ na Naszą jazdę i to właśnie na nich powinniśmy się skupić. @Marcos73 Pamiętasz jak powiedziałeś mi "...przeciągnąłeś.." No pewnie że przeciągnąłem....gdybym miał rasowe SL lub GS to jestem plecami w lesie. Skupmy się na tu i teraz...i co można poprawić na obecnym poziomie a nie wybiegajmy do przodu analizując błędy które generalnie Nas nie dotyczą.
  10. Bardzo ale to bardzo proszę o łyk zimnego piwka na ostudzenie emocji. Wszystkich ale to wszystkich bez żadnego wyjątku serdecznie zapraszam na spotkanie w terminie wiosennym (może zima jeszcze będzie). Na spokojnie: narciarsko, rowerowo, pieszo - można relaksacyjnie i towarzysko spędzić kilka fajnych dni. Do dyspozycji jest kilka fajnych obszarów do poznania: Worek Raczański, Sulowskie Skały, Diery, Siwy Wierch czy też made in PRL kolejka w Trzcińcu, Barania Góra z najpiękniejszą halą BŚ - Radziechowską, jest kultowa Rysianka, jest rowerowo Velo Soła, narciarsko być może Rohace. Tematów jest wiele. Ważne aby się spotkać
  11. Powiem Ci że było ciepło. Na szczęście Ela jest świetnym kierowcą a @bracholpokornie realizował zalecenia instruktora.
  12. Pokorę w sobie trzeba i należy mieć...i przyznać się do błędu także. @Victor zapomniałem dostarczyć na stok
  13. Jaki stan....może uruchomię dla potrzeb SF
  14. No właśnie Michał ...muszę pomyśleć w kontekście kolejnej edycji. W sumie sprawa jest prosta Rybelek, Ela, Marta, Iga, Ela (Marta), @Mitek, @Lexi - XS, @Marcos73L, reszta XXL
  15. Chyba tak. Jeżeli ten szpec miał taki nick i on to on to tak. Czapki z głów.....no i popatrz znów pojechałem .....co było w ZW zostaje w ZW....nie znam człowieka
  16. @MaxPrzepraszam kolego za zwłokę. Dzisiaj koledzy na zlocie przekazali mi że szukasz kontaktu. Nie wiem o co chodzi z tą skrzynką pocztową. 605-944-155. Są czasami trudności z zasięgiem - cywilizację zostawiam z tyłu.
  17. Drogi w białym szaleństwie kolego. Koncepcja zlotu o charakterze otwartym - dostępnym dla każdego uczestnika SF jak i także dla osób nie związanych z forum zrodziła się w naszych głowach kilka lat temu i myślę że temat wypalił. Ja zaproponowałem miejsce (myślę że dosyć przystępne w kontekście dojazdowym) dla każdego. Na fali uniesienia Naszym forumowym reżyserem stała się @.Beata.(to oczywiście jedyny słuszny wybór był ot taki przez aklamację). Ja ze swojej strony w miarę możliwości organizuję zniżki na karnety, szkolenie (nie chcę słyszeć o żadnych pieniądzach - kask pasuje mi do rękawiczek) lub inne atrakcje np stare narty do jazdy. Każdy i to bez wyjątku (tu chyba wypowiem się w ramach ogółu) jest mile widziany. Np w tej osłonie mieliśmy okazję pojeździć z najmłodszą uczestniczką zlotu która niewątpliwie pokazała nam jak można "bawić się narciarstwem", był ni z gruchy ni z pietruchy "stary forumoweiec" Tadziu który jak mi się wydaje, ba jestem tego pewien że spowodował u nie których opad szczęki ...że się da, a wiek nie ma żadnego znaczenia. Myślę że zorganizowane warsztaty dały niektórym narciarzom nieco do myślenia. "......twardzieli i twardzielek..." Forumowe "hasła" powstają z realnych zdarzeń z którymi mieliśmy do czynienia w trakcie zlotów i tak sobie myślę że jak wpadniesz do nas następnym razem z swoją drugą połową a ona w trakcie apre ski stwierdzi jednoznacznie że ".....potrzebuje czegoś dłuższego..." to myślę że wejdziesz w szerszy kontekst rozumienia. "Co było w ZW zostaje w ZW" - zasada zrodziła się samoistnie i ja akurat byłem jednym z pierwszych który ową zasadę złamał.....bura była. Grupówka oczywiście jest i z tego co wiem będzie to jedyna fotka udostępniona na forum. To był jest i pozostanie zlot forumowych "twardzieli i twardzielek". Osób które są w stanie coś poświęcić. Taką mam nadzieję.
  18. Tam jest zielono...No chyba że chcesz warunki takie jak na poprzednim zlocie kiedy ...oj główka bolała, oj w kościach łamało oj,,oj znaczy po trawie jeździć. A tak na poważnie. Ja jutro z menagerem naszej stacji pogadam jakie sa warunki na Pilsku - jego brat jest tam menagerem. Generalnie ustalę czy na Pilsko warto jechać. Znaczy ja wiem że Ty byś bardzo chciała (było nie chorować) ale moim zdaniem nie warto jak się na "kopułę" nie da wjechać i @.Beata.to Ci powie każdy kto choć raz na Pilsku przy dobrej pogodzie był.
  19. @.Beata.Z pilskiem jest tak że jak "góra" nie chodzi a z tego co wiem to nie chodzi, to nie ma po co jechać. Ja wpadnę do Was w pt po 16 a następnie w sobotę. I tu proponuję system alpejski - jazda do 16 i apre ski z obowiązkowym odprowadzeniem na PKP. Natomiast jeżeli komuś zależy na zewnętrznym ośrodku to można wybrać się na Oravska Leśna.
  20. Aby nie zamulać...wrzóć to do materiałów szkoleniowych i wpisz własne wnioski...Sorki za STOP....ja wiem że z deskami przesadziłem ale szkoleniowe video to już scandal. Spokojnie możemy się odnieść do starych technik - one wracają...ale nie to miejsce..zwłaszcza że już tam na początku widziałem wypuszczanie nart??
  21. Ja planuję wpaść na niewielką wizytę w PT wieczorem do Halki. Od rana jestem na stoku.
  22. Fajnie że dostrzegasz różnicę. Wiesz to jest tak że ja generalnie orbituję w świecie SL - ucząc. Wszelkie braki takich nart nadrabiam a braków jest wiele i to poważnych. Ale Panie...Panie kiedy mam okazję ..rzadko ale kiedy mam okazję i wskakuję na "ołówki" to mam dokładnie te same odczucia co Ty. Tak masz rację ..kiedy ma się pod sobą jakieś min 195 prostej (w miarę linii) kiedy wiesz że cokolwiek robisz to 1 zależy tylko od ciebie, 2 nawet jak spieprzysz to i tak coś z tego wyjdzie, 3 narta trzyma. Dobrze @Krzysiek poszukam i znajdę Ci coś fajnego bez konieczności "super serwisu"...warunek jeden narty mają być jeżdżone a nie na "płot"
×
×
  • Dodaj nową pozycję...