-
Liczba zawartości
3 290 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
49
Zawartość dodana przez Adam ..DUCH
-
I robi to w kontekście technik narciarskich lat 40 i 50 i jednocześnie kilka stron dalej wyjaśnia dlaczego nie powinno się tak jeździć. Wskazane przez LM błędy jak na dłoni widać na zamieszczonym filmie.
-
To jak gruntowanie ściany przed malowaniem tyle że grunt jest w tym przypadku cholernie drogi. Rozmawiając z "naszymi" szpeniami od śniegu mogę ci przekazać że bardzo ważnym elementem jest aby nie zacząć naśnieżania po kilku lub kilkunastu dniach mrozów, ten proces zaczynamy wtedy gdy jest oczywiście na minusie ale ziemia jest jeszcze miękka. Dalej tak jak napisał widzewiak - górki do rozwałkowania. Dobrze by było aby w tym czasie przyszła lekka odwilż (nie halny) z niewielkim opadem deszczu - ot taka iniekcja wodna. W ten sposób tworzona jest płyta lodowa - dosłownie lodowa.
-
Dokładnie tak jak piszesz. Ja osobiście nie pamiętam aby Zw ruszył na naturalnym. Owszem coś tam popadało w grudniu ale podstawą płyty lodowej zawsze był sztuczny śnieg
-
Nie da się przeprowadzić porównania ponieważ z S nie zrobi się G - a z G nie zrobi się S pomimo iż w pewnym przedziale mają podobne parametry. Prawidłowe porównanie to czym różni się S 165 od G 195 wobec faceta który ma 180 -185 cm wzrostu i waży 100. Natomiast trafnie zauważyłeś iż GS iX w przypadku Atomica serii 7 ma zbliżone taliowanie piętki do SL to już kwestia pewnych upodobań - czy lubisz aby w końcowej fazie sterowania narta podkręcała skręt???
-
Prezentujesz dosyć wysoki poziom wyszkolenia narciarskiego - zostało jedynie szlifowanie i korekta niewielkich błędów. Techniki cięte nie są dla ciebie tajemnicą mimo że być może jeszcze niepewnie się w nich czujesz. Dlatego uważam że na tym etapie Cloud-y to nie jest dobry wybór. To sa niewątpliwie świetne kobiece narty ale już nie dla ciebie - proponuję narty o charakterystyce sportowej i zdecydowanie wąskie pod butem. Pozostając w kręgu firmy Atomic to S7 155cm jeżeli lubisz krótsze skręty lub X7 ok 170 jeżeli twoją domeną to nieco dłuższe skręty a priorytetem jest wysoka stabilność fazy sterowania. Oczywiście inni producenci mają podobną ofertę zwłaszcza w kontekście slalomek.
-
Adam wie co to dmuchać i chuchać.....a potem przychodzi taki truteń, bezczelnie zabiera i miodzik spija......będą testy. 🤪🤪🤪
-
Uścisk dłoni prezesa....
-
Koniec konkursu wygrywa NIKON 255.......Drogi kolego masz u mnie 4h karnet Zwardoń Ski. W przypadku niemożności wykorzystania karnetu równowartość przeleję na wskazane konto......I słowo się rzekło ...... Tak masz rację w wskazanym przedziale czasowym Janek jako doświadczony narciarz (klasyk od urodzenia-tak myślę) który z niejednego narciarskiego pieca jadał, zastosował (chyba podświadomie) ten myk. Przez cały zjazd prawa ręka "pykała" śnieg ale kiedy przeszedł na gazie w skręty kompensacyjne wertikalowe, widząc koniec trasy minimalnie wyprzedził skręt wyraźnie zabijając kija na odstawionej ręce - było walnięcie prądem i skutkujące tym wyraźne spowolnienie......
-
zostały dwie próby😁. Za podjęcie walki zaniosę nart z parkingu na wyciąg................ PS Mietek jest poza konkurencją ......za wkład w forum Mig jest poza konkurencją ......za Mig...anie się z spotkaniem...z mojej winy
-
Ja tu tak dla podpowiedzi dodam że w nowoczesnej technice owa inicjacja jest rzadko spotykana, w technice klasycznej wielokrotnie się zdarzała i zazwyczaj nieświadomie w przypadku amatorów, zazwyczaj na trasach o dużym nachyleniu, twardych, zlodowaciałych lub na trasach płaskich w celu spowolnienia/podkręcenia skrętu. Punkt wbicia kija jest de facto osią obrotu. Dla nieświadomego użytkownika mocy sprawia wrażenie pie......cia prądem przechodzącego od dłoni do barku a czasami aż na cały korpus....
-
Się nie mędrkuj tylko daj odpowiedź🤣..... Na pudle tylko liczy się 1 miejsce a nagroda to 4h karnet Zwardoń ski.....
-
Jedna z forumowych koleżanek poprosiła mnie o prosty przekaz techniki ciętej - poprosiłem ją o położenie dłoni na kolana, zniżenie czterech liter, ruszenie w linii spadku stoku i co 3 sek pchanie dłońmi kolan raz w lewo raz w prawo - strasznie trudne technicznie....???
-
Bo się miotasz.......🤣. A teraz konkurs: W którym skręcie Pan Jan wykorzystuje oporowe zabicie kija jako wtórny impuls skrętny?????
-
Nie wierzę.......Maciek nie Ty.....
-
Chłopaki bardzo przepraszam, mnie się to naprawdę rzadko zdarza - moje pytanie to był czysty wkręt. myślałem że reakcja będzie większa ale Mietek od razu spalił...😉. Paweł oczywiście dał poprawną odpowiedź i nie wiem czy sobie zdaje sprawę że sam jest posiadaczem nart GT (oczywiście jeżeli można taką przenośnię zastosować). Kaem teraz mój wpis potraktuj z przymrużeniem oka. Samo użycie nazwy GT w nazwie typu narty zapala u mnie czerwoną lampkę a już kiedy pod butem jest 80 a sama narta umieszczona jest w grupie producenta RACE to dyskwalifikacja z urzędu. Zwłaszcza że fischer odpuścił oznaczenie GS w 2 gigantkach na rzecz RC, a tu wyskakuje z jakimś sportowym odnośnikiem zaczerpniętym z nomenklatury motoryzacyjnej. Na konkurencyjnym forum zadałem pytanie i być może tutaj znajdę odpowiedź: Cóż takiego straci poczatkujący narciarz kiedy w przypływie fantazji zakupi sobie 2 GS tak min 185 w kontekście tego iż jak większość narciarzy będzie okazjonalnie jeździł na nartach i do końca życia narciarskiego pozostanie w technice klasycznej????
-
Z czym kojarzy się lub co oznacza symbol GT umieszczany na nartach???
-
Ja akurat do strony technicznej twojej jazdy się nie wypowiem.....co było konieczne to już Ci napisałem, mogę jedynie napisać iż nie do końca zgadzam się z opinią Tyrpos-a. Odnośnie instruktora to tobie polecał bym szkolenie w formie wyjazdu grupowego na kilka dni.
-
A ja się akurat cieszę.....jeszcze 7 lat w doborowym towarzystwie....
-
Ja to pozostawię w zasadzie bez komentarza......jesteś tak samo walnięty jak ja......ja nie miałem YT wujkowie walili mnie po dupie kijkami..... Pracuj nad prawidłowym odciążeniem....jak będę miał czas to skręcę ci jakiś film w sezonie, oraz nad kątem ustawienia wewnętrznej narty.....a i jeszcze jedno jak będziesz miał wolne środki finansowe czyli ok. 100 zł zakup sobie proszę 2 metrowe sztachety i karnij się na nich.....potem ładna półka będzie. O np coś takiegohttps://sprzedajemy.pl/narty-atomic-beta-race-188cm-rybnik-2-062e3e-nr60641613 PS znalazłem na szybko - lepsze by były o 10 cm dłuższe - takie r 26 co zabijają - poczuj się jak Herman Maier
-
A teraz proszę abyś dla szanownych kolegów i przyszłych amatorów narciarstwa o tyci tyci CV zawierające dane z pełnej dekady. Interesują mnie poniższe dane: 1. Średnia ile dni na stoku w sezonie 2. Średnia godzin z instruktorem 3. Czy internetowe porady wniosły coś do twojej jazdy w kontekście zrozumienia co z czego wynika 4. Ile czasu zajęło ci zrozumienie że SL-ki to przedszkole 😉 Kolejne 10 lat spędzisz jedynie na doskonaleniu tego co zbudowałeś......a i tak będziesz tak samo jak ja ciągle się uczył
-
A jak już nabijecie te wszystkie dwu i czterogłowe a jeszcze nie spadnie śnieg warto przypomnieć sobie troszkę teorii. Miłego oglądania🤣:
-
Piętka to kolejny level.
-
Zjawisko które opisujesz jest bardzo popularnym błędem. Ogólnie rzecz biorąc można je nazwać błędem "płaskiej narty" czyli w momencie rozpoczęcia skrętu NW narta prowadząca "stary" skręt jest niewspółmiernie mało zakrawędziowana w stosunku do sił które na nią działają w wyniku czego "odjeżdża" ona do pozycji kątowej (dzioby blisko, piętki daleko). Narta odchodząc na bok kątowo naturalnie zwiększa zakrawędziowanie aż do momentu kiedy "chwyci śnieg" i w dalszej kolejności umożliwi wyjście w górę zwolnienie nacisku i wykonanie rotacji czy też zmiany zakrawędziowania. W ogólnym rozrachunku ewolucja wygląda jak przeciwskręt. Od strony sprzętowej - stosowanie nart wąskich pod butem oraz prawidłowy stan krawędzi. Od strony technicznej. Należy pamiętać że skręt NW a dokładnie wyjście w górę rozpoczynamy obunóż - to jest bardzo krótka chwila na samym początku ale zapewni ona równomierny rozkład sił na obie narty a nie tylko na nartę zewnętrzną. Prawidłowe zakrawędziowanie osiągniemy poprzez skręty w zegarze 22-14 nie zapominając jednak że nie dopuszczamy do jazdy w trawersie. Jeżeli chodzi o same ćwiczenia to: podskoki obunóż przed skrętem, skręty z kijkami pod kolanami, z ewolucji to skręty z poszerzenia kątowego i równoległego. Powodzenia
-
Jako no powiedzmy doświadczony narciarz i jako taki instruktor odpowiem ci tak. Sprzętowo nie dajesz sobie żadnych szans. Realnie stwierdzony poziom 5 prawdopodobnie jest niższy więc z pewnością wizyta u instruktora na normalnych nartach by ci się przydała. Tu nawet nie chodzi o jakieś konkretne szkolenie ale praktyczną ocenę jazdy z wskazaniem na najpoważniejsze błędy. Coś o twoich nartach. To sprzęt z grupy nart "specjalistycznych" przeznaczony do FS, oczywiście doświadczony jeździec spokojnie trasowo ogarnie te narty. Podwójny rocker powoduje że w technikach klasycznych masz nartę o aktywnej krawędzi coś ok 150 cm (a powinno być coś min 180) co z kolei będzie rzutowało na nikłej kontroli rotacji stóp i ześlizgu narty. 95 pod butem praktycznie uniemożliwi w twoim przypadku wejście na krawędź i faktyczne wyciągnięcie skrętu ciętego gdzie i tak deklarowanym promieniem tej narty jest coś ok 20 m (to bardzo dużo) i tutaj kombinowanie z podbijaniem krawędzi nic nie da. Ja jeszcze raz spytam - zmierz jutro na spokojnie - czy wiązanie jest zamontowane symetrycznie czy z przesunięciem w kierunku piętki. Jeżeli symetrycznie to do "żyda" albo ładna półka. Na dzisiaj koniec....spokojnego snu..
-
Potwierdzam zdecydowanie cię nie zabiło😀