-
Liczba zawartości
3 071 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
44
Zawartość dodana przez Adam ..DUCH
-
Patent brać????
-
O właśnie kolego dobrze że się przypomniałeś...jest wolny etat w Naszej szkole instruktorów - "specjalista od wiatrów i zamieci śnieżnych" kto jak kto ale ty na wiatrach się znasz. PS Marek jest pod kreską bo pitoli o jakiś zakazach, nakazach i przepisach ???? Europa to MY nie Oni......
-
@Lexi zaopatrzenie + transport bo najlepszy sport to tranSPORT
-
O nie Panie Kolego z twoją przeszłością idziesz na "ochronę" i windykację.....na KO nominuję @.Beata.
-
@Marcos73 a nie pisałem @Mitek na BHP-owca. Sorki Mitek nie mogłem się powstrzymać..A tak na poważnie masz kolego rację 100 proc. PS tylko wykłady - czysta teoria Pozdro
-
No takie te narty do nauki mają być???
-
Marek no właśnie że nie.....niejaki Pan Gowin w 2013 lub 14 uwolnił kilkadziesiąt "zawodów". Każdy może sobie od tego czasu napisać "instruktor". zwróć uwagę do którego roku SITN-PZN honoruje MEINS jaki PI. Jak chcesz się przekonać to znajdź "kartofel" - robimy pieczątkę i otwieramy szkołę instruktorów - ty robisz krótki cięty, twój syn stawia GS-y a ja na 2m ostrewkach uczę klasyka. 2k pln od kursanta....???. Młody 10 proc - frycowe musi być....wkręcamy Mitka na zajęcia z BHP
-
Michał ale tak właśnie jest obecnie....zawód jest uwolniony....masz siły i ochotę stajesz z tabliczką "instruktor" przy "taśmie" w byle jakim "kombinacie" i wio 150/h - karnet (w ZW 10 zł). Teoretycznie i praktycznie nie są w stanie Cię wyrzucić???
-
Marek to jest temat na bardzo długie rozważania a i tak siły sprawczej nie mamy. Mnie chyba temat bardziej bliższy niż Tobie ale z drugiej strony jako potencjalny klient (w szeroko rozumianym słowa tego znaczeniu) wymagasz aby przydzielony Tobie instruktor posiadał stosowne umiejętności. Zbiegiem okoliczności (tak mi się wydaje) transformacja systemu szkolenia kadr instruktorskich w ramach POL-SKI stała się 3 stopniowa - bardzo dobrze i źle ale o tym później. Jak sam wiesz do tej zmiany mieliśmy system (pomijając wstęp - dla wszystkich i zakończenie dla krewnych i znajomych królika) 2 (3) stopniowy PI SITN PZN, I SITN PZN oraz wklejka I SITN. Jeżeli chodzi o stronę finansową to zrobienie PI wraz z KK dla osoby mieszkającej w "okolicy" był bez problemu do ogarnięcia ale dwu stopniowy I w ramach CKI + dodatkowe wymagane kursy to był kosmos finansowy i generalnie na tym etapie "robili" go zapaleńcy którzy niekoniecznie pozostawali w zawodzie. I właśnie w tą niszę wkleił się I MEINS i nie ma co ukrywać to właśnie ci 1 stopniowi instruktorzy przejęli rynek przy kompletnej biernej postawie "związkowej" - nos w chmurach i papier do podcierania pleców. LSN z "papierową" kadrą 1 praktykiem I w szkole a cała reszta to MEINS i PI. Co mamy teraz: stopień 1 - pozostał PI realizowany w ramach LSN, 2 - MI realizowany w ramach CKI, 3 - I realizowany w ramach CKI. I teraz jeżeli chodzi o stopień 1 i 3 generalnie wszystko jest po staremu o tyle w stopniu 2 zaszła fundamentalna zmiana polegająca na uzupełnieniu luki z starego systemu o stopień dostępny dla szerszej grupy PI - czyli ludzi którzy w najwyższym procencie pozostają w zawodzie. Wracam do wstępu "źle ale o tym później"??. Moim zdaniem biorąc pod uwagę własną "karierę" instruktorską, doświadczenie w szkoleniu a także bycie "funkcyjnym" w SN uważam że najważniejszym elementem w tworzeniu kadry instruktorskiej POL-SKI winien być stopień 1. W zasadzie stopień 1 powinien być niemalże falowo poprzedzony DS-ym - każde ferie, każdy wyjazd narciarski - wszędzie gdzie tylko się da trzeba łapać tych zdolnych. Wracając do stopnia 1 - kurs 4 poziomowy - wchłaniamy KK jako poziom nr 1 - egzamin, poziom nr 2 - teoria - egzamin, poziom 3- ewolucje - egzamin, poziom 4 - praktyka w LNS i na koniec egzamin z całości w ramach CKI. I tak na koniec po 2-3 sezonach dostajemy kompletnego instruktora tak jak w innych systemach szkolenia zawodowego Tak więc mamy stopień 1 stopień 2 - stopień 1 plus podstawy jazdy sportowej GS, SL, ( tu związek chwyta kadrę trenerską), ustawianie limitów czasowych, ustawianie SL, GS stopień 3 - 1+2 plus jazda terenowa+ ST Ale Panie co ja tam się znam - jestem zwykłym prowincjonalnym instruktorem z oślej łączki. PS - pierwszy kurs CKMI w tym sezonie odbędzie się gdzie???? no jakże by gdzie w Austrii - bardzo dostępny nieprawdaż ??
-
Na ten moment nie jestem w stanie podejmować decyzji w tej sprawie ale wychodzi na to że będę miał tam swojego przedstawiciela.😁
-
Taka tyci uwaga. MI powstał w wyniku sporu prowadzonego pomiędzy SITN a PZN. Jest on odpowiednikiem dawnego instruktora SITN. Marek dramatycznie brakuje kadr a większość LSN i tak bazuje na PI lub MEINS. Teraz przyszła mi oferta z Szczyrkowskiego i jak na razie jest to jedyna z ofert które otrzymałem gdzie tylko i wyłącznie SITN PZN.
-
zerowanie tematu. szkolił się na AR, nie dał rady na SL...nie dał rady bo narta była zrobiona pod zawodnika, bo to jeszcze nie był ten czas, nie ten system szkolenia, nie ten moment w jego rozwoju, bo nie opanował podstaw jazdy bo jest jak każdy dzieciak w tym wieku "geniuszem"....wodą która się leje...ja Karolinie dałem się "lać" i po fascynacji GS-ami był etap fascynacji SL-kami a teraz....SL są fajne ale "zimny mroźny wiatr" taki mający siłę R19 jest....
-
To nie była sklepowa SL - to był dziecięcy AR. Jego aktualny poziom wskazuje iż powinien się już przesiąść na bardziej ambitną nartę. SL stępić na fabryczne ustawienia.
-
To teraz przypomnij sobie co działo się z Wiktorem jak dostał SL zrobioną na sportowo??? Przypomnij sobie i co było w ZW zostaje w ZW.
-
@KrzysiekK napisał zadając pytanie: Czyli Adam … kończę fazę sterowania, jestem nisko, wychodzę w górę, jestem na etapie zmiany krawędzi, inicjuje skręt i jestem na nowej fazie sterowania ślizgowi, zbliżam się do linii spadku stoku czyli połowy fazy sterowania i daje bardziej kolana do środka by chwyciła krawędź i tak wykańczam skręt do kolejnej zmiany krawędzi? Popraw ewentualnie proszę … Odpowiadam - po przekroczeniu linii spadku stoku a w zasadzie chodzi o wykończenie skrętu. Przeglądnij te 134 strony i znajdź materiał filmowy z PN tam gdzie demonstratorzy prezentują skręt NW. Demonstrator wykonuje go wg. zaleceń "starej szkoły" - pracuje w nieco wyższym zakresie, jazda jest bardzo stabilna i zostawia za sobą ślad ślizgowy w całości ewolucji, natomiast demonstratorka nieco bardziej dynamicznie, schodzi niżej i zwiększając zakrawędziowanie z automatu wykańcza skręt śladem cietym. Dodatkowy efektem jest osiągniecie bardzo stabilnej podstawy do W bo finalnie jest to moment gdzie stoimy na dwóch nartach równomiernie. Czy ma to jakieś znaczenie w kontekście posiadania nart??. Ma albowiem kursant dysponujący nartami o większych R - takich zbliżonych do GS sklepowych może nie osiągnąć tego efektu a jest on no powiedzmy konieczny do przejścia w techniki cięte.
-
No właśnie że są...I to generalnie widać u osób ...no tak żeby nie obrazić - nieco majętnych - aby wejść do "klubu" trzeba mieć "elitarne" GS....ale że takie długie???. No niestety długie...a potem widać - chłop 180 - GS 160....i rozmowa na kanapie "ale to zasuwa" - gówno nie zasuwa...ludzie (najczęściej) nie mają bladego pojęcia czym jest rasowa narta GS. Narciarz średniozaawansowany wie - przeszedł podstawy, wie jak, co i z czym się je.....i wie że TAKIE narty w stajni mieć musi...
-
jak je masz to daj na priv....zbiaram się do wątku "stare narty"...a kolekcja Panie jest
-
Jeździłem, jak dla mnie zbyt elastyczna no ale 110kg przy 180w to słabo wychodzi - dlatego też nie patrzę przez własny pryzmat. Uwielbiam na urlopie zwiedzanie. Wiesz to jest tak że wyrywam się z zapiździałego ZW SKI i nagle wooow....inny świat - lubię zwiedzać. Zresztą nie tylko ja. Prowadziłem grupę z Chatel do najbardziej wysuniętego punktu jak najbliżej MBlanc - super wycieczka + Avoriaz....bajka. Wszyscy byli bardzo zadowolenia a to byli "zawodnicy" którzy od dekad w Alpy jeżdżą - wiesz jak jest dziadek jest dziadek
-
Masz rację moją optykę nieco zmieniła 1 i 2 wizyta w poprzednim sezonie w Alpach.... a nie mając możliwości wyboru pojechałem 2 razy na GS. Ale mimo wszystko Wojtek proszę abyś zrozumiał ja staram się doradzać nie przez własny pryzmat umiejętności ale przez wizjer szkoleń. Czy daję klientom SL - oczywiście że daję bo lubię słyszeć "ja pierdolę" ale są to kursanci przygotowani do tego co ty nazwałeś "przeraża"
-
Zapomniałem dodać że chodzi mi o faceta o w.180 - jak dla mnie tylko i wyłącznie G7 na wzrost. zerknij na geometrię w kontekście piętki a te 2mm pod butem nie czynią różnicy. I teraz wyobraź sobie Ciebie jak bujasz się w średnim i długim a jak "zapniesz" to i krótki wyjdzie bez problemu. Zamiast pierdyliona skrętów na SL płyniesz po stoku....mniam, mniam
-
Jak gdyby kontynuując watek wyboru narty do nauki - nauki w kontekście jaki ja sformułowałem - czyli narciarz jest "wypionizowany" jest gotowy do rozpoczęcia zajęć na "dużej" górce. Co byście bardziej preferowali: 1. https://www.skionline.pl/sprzet/narty,21-22,atomic,redster-g7-f-12-gw,12945.html# 2. https://www.skionline.pl/sprzet/narty,21-22,atomic,redster-s9-revo-s-x-14-gw,1294 ???
-
Czekaj czekaj Paweł a to niej jest tak że ty na ich starszych wersjach GS całkiem poprawnie przejechałeś w ZW - a nie był on wcale łatwy.
-
O i to są dobre narty do nauki tyle że...elementem wprowadzającym NW jest skręt dostokowy cięty w takiej jego podstawowej formie a to dlatego że tak mniej więcej od połowy fazy sterowania można NW zakończyć śladem ciętym (to taka różnica programowa która wkradła się do PN 2018) i tu te R18 może być ciężkie do przełamania zwłaszcza iż narty te jak widać z parametrów bardziej nastawione są do ułatwiania wejścia w skręt niż jego wykańczania ale sumarycznie tak....dla ambitnego narciarza jak najbardziej.