Skocz do zawartości

Adam ..DUCH

Members
  • Liczba zawartości

    3 075
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    44

Zawartość dodana przez Adam ..DUCH

  1. Adam ..DUCH

    Zwardoń-Ski

    Do końca lutego on pracuje na ogólnych zasadach. 9-21. Małæ niedogodnością jest fakt iż nie działa wyciąg dla maluchów. Szkoła narciarska działa,
  2. Nie ma żadnego myku. Trza walić prosto z mostu. Jak ktoś ma tendencję do a frame to się bawi wewnętrzną i tyle jak nie to po co spowalniać przekrawędziowamie. Phantom move jest ćwiczeniem a nie celem jazdy. Phantom move w środowisku siły odśrodkowej spowalnia a nie przyśpiesza zmianę krawędzi. Jak chcesz się cofnąć do przełomu lat 90 to faktycznie da się znaleźć np. tombę na vertikalu jak na beczkę jeździe. Proszę abyś znalazł slow motion z inicjacją wewnętrznej. Szczerze byłem cierpliwy, tłumaczyłem, wyjaśniałem, uzasadniałem- jak krew w piach żadnych argumentów jedynie tak bo tak a jak nie tak to magiczne siły. Zarówno w w filmach Morgana, lorenza Haralda i innych forsujących inicjację skrętu z narty wewnętrznej jestem w sytuacji nie ćwiczenia ale pełnego skrętu udowodnić iż jest to zabieg wtórny nie mający żadnego wpływu na przebieg ewolucji. Mało tego jest to schemat znacznie odbiegający od nowoczesnego skrętu sportowego i to od ok 20 lat co najmniej.
  3. Jesteś rozsądnym gościem więc nie pytaj o tłumaczenie. Zapytaj dlaczego instruktor każe kursantowi który jeździ kątowo każe jeździć równoległe, mało tego nagle stawać na górnej narcie a kolano dolnej nienaturalnie wyginać. Wstęp "materiał dla średnio zaawansowanych" - średnio zaawansowany jeździ równoległe i nie potrzebuje wew/zew kolana/nogi/stopy
  4. Adam ..DUCH

    Media

    Comedy central ciągle nadaje. Piszę kwit do zegarka o zwolnienie od opłaty za miesiąc luty 2021. To jest skandal że mogę ulubionych moich reklam oglądać.
  5. Adam ..DUCH

    Zwardoń-Ski

    Daj znać kiedy będziesz. Pojeździmy
  6. Adam ..DUCH

    Zwardoń-Ski

    Czekam na ciebie o 8.30  - pogadamy pojeździmy. PS Szkoła działa od PT...... Jak ON będzie działał napiszę jutro.........O ezu ON ....????
  7. Że ja tak troszkę arogancko wtræcę. Koledzy zaawansowani własne myślenie wyłączyli???. Oglædajcie filmy bez dźwięku będzie łatwiej
  8. Adam ..DUCH

    Nauka jazdy dzieci

    Luśka wszystko zależy od podejścia i celu jaki zamierzacie osiągnąć. Nie będę ci niczego zarzucał, wciskał na siłę moich rozwiązań po prostu opowiem ci jak to u mnie wyglądało. Karolina za wyjątkiem niewielkich epizodów z plastikowymi nartkami i dreptania w Parku Kościuszki w Katowicach nie realizowała żadnych ćwiczeń programowych. Cała jej nauka w wieku dziecięcym polegała na max ilości godzin jazdy w różnych warunkach i w różnym terenie na zasadzie naśladownictwa oraz wyrobieniu u niej jak najszybciej "samodzielności" narciarskiej. Wraz z żoną ustaliliśmy że na kilka lat odpuszczamy samodzielną jazdę i w pełni koncentrujemy się na córce - im szybciej osiągniemy cel tym szybciej odzyskamy wolność. Żona nazwała to "stado" bo faktycznie jeździliśmy jak stado - ja pierwszy za mną śladem Karolina a na końcu żona zbierająca "zwłoki". Pomoc Karolinie udzielana była jedynie w przypadku kiedy faktycznie nie była w stanie sama się zebrać po upadku - Iwona spokojnie czekała w pewnym oddaleniu i obserwowała co się dzieje żadnych ponagleń, żadnego poniżania typu "ciamajda" na spokojnie ma się zebrać i jechać. Oczywiście płaczki były - to nieuniknione. Nagrodą była możliwość przewodzenia stadu i wytyczania śladu. Karolina nie miała lekko sprzętowo raz że zawsze narty dłuższe od niej dwa pomoc w obsłudze bardzo szybko ograniczona do minimum. Zaczęła mając 4 a bez obsługowa stała się w wieku 9lat - technicznie prawidłowa ok. 14-15. Ty masz troszkę inaczej bo zdaje się że nie ma "wzorca" i powiedzmy naśladownictwo odpada, tak więc skazana jesteś na instruktora. Być może dobrym pomysłem będzie wspólna lekcja z młodym. Będziesz bardzo grzeczną dziewczynką słuchającą Pana i szybko łapiącą "instrukcję obsługi". Tu ważny jest instruktor który w 1-2 h musi szybciutko tobie przekazać pewne zasady i co z czego wynika. Warto rozważyć oczywiście jakiś obóz narciarski lub też korzystanie przez kilka sezonów z jednego instruktora - na nowe destynacje przyjdzie czas. Co jeszcze: sam nosi sprzęt, sam ubiera buty, sam wieczorem ma przygotować ciuchy na rano, ma uczestniczyć w porannym przygotowaniu kanapek i herbaty. PŚ w TV ma być wydarzeniem niemalże świątecznym, to chłopak więc może jakaś ulubiona zawodniczka??? - ot przypadkiem Petra bez kasku    . Filmujcie go i wspólnie analizujcie błędy słowem chcesz ulepić dobrego narciarza amatora wytwórz pewną otoczkę. W okresie letnim łyżwy, rolki i dużo ogólnorozwojówki. Co na teraz: zakaz jazdy na krechę ale nie dlatego że to niebezpieczne ale dlatego że utrwala odchylenie, jazda śladem za "przewodnikiem" w dłuższych trawersach - to jedyna okazja na stabilizację sylwetki, kijki obowiązkowo, ręce do przodu. Poszukaj w necie na stronach SITN PZN publikację SITN-usiowy poradnik (chyba tak to się nazywa) - książka wraz z płytą DVD z poradnikiem jak nauczać dzieciaki i kilka prostych ćwiczeń. No to co - woda naprzód..... Pozdrawiam serdecznie
  9. Adam ..DUCH

    Nauka jazdy dzieci

    Nie no szwarna dziołszka jest, może wolna??? i stąd ta zmiana??? A może zmiana koloru??? Kobieta zmienną jest.
  10. Adam ..DUCH

    Moje wybory 2020

    Świetna decyzja - szybka odmowa w 307 - krótka piłka a jeszcze do tego 30 dni ściemy. Brawo Panie ministrze....a tu jeszcze sanepid d...daje bo jak się założyć to żadnych kwitów do pr nie przesyła a powinien. Teraz dupa blada nawet jak prześle to 30 dni i Koszalin. Brawo....
  11. Adam ..DUCH

    Nauka jazdy dzieci

    Luśka jesteś tam jeszcze??? Wołam cię wołam!!!! Mietek konkretne pytanie zadała a tam pustka?!?!
  12. I taka odpowiedź jest ok. Pamiętaj jednak że jest to forum amatorskie.
  13. A ja nie uznaję dh interpretowanego jako Gs zwłaszcza przy nauczaniu początkujących.
  14. Odpisz mu żeby przestał się bawić wewnętrznym kolanem to mu wyjdzie
  15. No co ty gadasz . Przelot, vertikal i podkręcona na blisko 90 st. tyczka - ulubiona moja pułapka na tych co bez pytania na ustawiony slalom się wciskają. A tak na poważnie, wg. mnie w technice klasycznej szczytem umiejętności jest śmig a w technice ciętej umiejętność czystego ciętego skrętu 9-3. - chcieć się przewrócić od stokowo wiedząc że wygenerowana siła odśrodkowa ci na to nie pozwoli. Majtać kolankami każdy potrafi.
  16. Dostrzegam zależność żłobek - studia..
  17. Adam ..DUCH

    Moje wybory 2020

    Tomek tak troszkę bokiem. Pełna inwigilacja finansowa (tym samym życiowa) jest w Danii. Nik nie narzeka. Duński SCAT jest "bogiem" obywatela.
  18. Pokrętny ten twój sposób myślenia jest i ciężko go zrozumieć tym bardziej że z postu na post robisz sobie wycieczki personalne. Ten kierowca o którym piszesz - nie wiem czy jest dobry czy nie bo nie wiem jak jeździ samochodem, ale gdy poleci letnie opony na zimę to mogę wnioskować że albo jest doskonałym kierowcą albo patałachem. Niedzielny narciarz - 99 proc polskich narciarzy jest narciarzami niedzielnymi - aby mówić że sport ten się uprawia na poziomie amatorskim to trzeba stale się szkolić i sprawdzać nabyte umiejętności ale także szanować tych którzy na nartach jeżdżą jedynie okazjonalnie bo nie mają większych ambicji, ale kolego nie można równać w dół. Jeździłem FR - nie zabieram głosu bo są lepsi i o sprzęcie nawet nie gadam, Turuję - nie zabieram głosu bo są lepsi i o sprzęcie też nie gadam. Jeżdżę na tyczkach - uczę się i zadaję pytania - zresztą serdecznie zapraszam do innych wątków gdzie g.... na atomy rozbijane z nudów jest. Jeżeli ktoś chciał komuś coś zabrać to wydaje mi się że właśnie ty, chciałeś zabrać koledze możliwość ewentualnego rozwoju a z pewnością możliwość bezpiecznej i kontrolowanej jazdy poprzez blokadę sprzętową. PS 250 - 300 tyle kosztują dobre choć stare SL 165 które o głowę przebijają twoją ofertę. A i jeszcze jedno - w życiu tylko dwa razy miałem nowe narty trasowe reszta to sprzęt używany. 
  19. No to teraz przesadziłeś - ja przedstawiłem dwie z wielu możliwych sytuacji - tylko od ciebie zależy do której się wpasujesz. Jako osoba z natury bardzo ufna wierzę głęboko, iż po prostu się mylisz. Jeżeli masz ochotę na dalszą dyskusję to jestem w stanie oczywiście ją podjąć i przedstawić ci moją "wizję" w tym temacie np.: Adam dlaczego uważasz że dłuższe narty są lepsze dla osoby początkującej. Ja ty nie widzę żadnej napie....coś tam, widzę argumenty w kontrze do "nie bo nie"??
  20. Się odpowiedzi nie doczekałem więc pozwolę sobie na własne podsumowanie. Mamy do czynienia wg mnie z sytuacją polegająca na tym, iż albo kolega nie ma bladego pojęcia czym jest jazda na nartach i jakiego sprzętu do tego używa i w tym kontekście jego niepoprawną poradę można zwalić na nieumyślność i brak wiedzy - chciał dobrze ale troszkę nie wyszło. Sytuacji tej przeczy ewentualne przyznanie się do błędu w obliczu przytłaczających argumentów pozostałych forumowiczów, no niestety kolega brnął dalej nie będąc w stanie podać argumentów potwierdzających jego tezę. Druga sytuacja polega na tym iż jest on narciarzem ponad przeciętnym który jest w stanie poprawnie technicznie jeździć na każdych nartach w tym także na nartach radykalnie krótkich. No i ty się robi nieprzyjemnie albowiem ponad przeciętność wiąże się także z dość sporym zasobem wiedzy co wskazuje, iż polecając naszemu nowemu koledze bardzo złe narty starał się go oszukać. Jest to dość często spotykana sytuacja na wszelkiego rodzaju giełdach narciarskich. Mam nadzieję że mamy do czynienia z sytuacją nr 1 a koledze po prostu wstyd się przyznać do błędu, a szkoda bo jak znam życie otrzymał by on jak i nasz pytający kompendium wiedzy w zakresie zasad doboru nart i to nie tylko dla osób poczatkujących.
  21. Jestem na tak - zamawiam rozmówki polsko francuskie. Jak wykuję nie ma bata ... będzie się działo. A tak na poważnie, jutro się podniosę do wcześniejszych odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...