Skocz do zawartości

Adam ..DUCH

Members
  • Liczba zawartości

    3 075
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    44

Zawartość dodana przez Adam ..DUCH

  1. Nie ma żadnego zamieszania - wszystko generalnie jest jasne. W temacie wypowiedzieli się chyba Wszyscy użytkownicy z których zdaniem należy/warto się liczyć, być może są jakieś tam różnice w sposobie szkolenia ale to akurat sprawa marginalna. Nie ma bata sam się nie nauczysz to raz, dwa "góra" też cię nie nauczy bo to maszynowo przygotowane autostrady, wiec tak czy siak jesteś zmuszony do instruktora i tu polecam zorganizowane wyjazdy kilkudniowe ale nie utrudniaj sobie i prowadzącemu zajęcia roboty poprzez zakup i użytkowanie zepsutych lub za krótkich nart. Narta nie więcej niż 70 pod butem, ful camber (żadnych rockerów) z grupy katalogowej race/on piste, długość (pomijając SL) na wzrost (w przypadku GS nieco wyżej). Miłego szukania🤣 PS polecam Atomic X7,9, z starszych XTi. Napisz do Pawła @Gabrik - myślę że napisze ci swoje wrażenia z XTi, lub do @bracholX9
  2. Piszę tak jak wskazują katalogi z pominięciem grupy FIS Race. Przypominam kolego iż w zasadzie jest to forum dla amatorów ale zdarzało się (tu przypomnę iż jest to mój zawód) szkolić osoby od "zera) które dysponowały takim sprzętem nie mając świadomości do czego służy. W niczym to nie przeszkadzało. Teraz zerknąłem na ofertę Atomic - GS Fis 30m, 2 GS 19m ostatni czyli G7 17m i piętka szersza niż S7. To sam odpowiedz czy wartko kupować AM/RD mając w ofercie porządne G7 - idealne narty do jazdy trasowej na każde warunki???
  3. Panowie Nasz pytający jest dopiero na początku drogi - niemalże na starcie, nie sadzę aby w sposób poprawny był w stanie wykonać skręt z pługu, czy też NW nie wspominając o śmigu ale zdecydowanie pcha się w skręt cięty, być może wie czym jest bezwładność ale nie sądzę aby chociaż raz czuł siłę odśrodkową a tym bardziej jej ufał i kontrolował. Budżet ma tak fajny że spokojnie znajdzie nowe X7 na wzrost. Kolego bardzo Cię przepraszam za być może niesłuszną krytykę ale ktoś musiał to powiedzieć.
  4. I to jest odpowiedź na wszelkie pytania 3 lata prowadzona przez prof. instruktora. 3 LATA!!!! nie 3h
  5. Co do zasady tak - nieco się zradykalizowałem i generalnie tak. Na początek 2 GS w okolicach wzrostu ( tu nadmienię iż niektóre GS mają taką łopatę z tyłu jak SL) lub przyzwoite narty krosowe, następnym etapem po kilku sezonach jak najbardziej SL - najlepsza narta do nauki skrętu ciętego
  6. Mamy odmienne zdanie w tej kwestii i właśnie to jest fajne😄 Staram się nauczać ewolucyjnie a nie rewolucyjnie,,🤪
  7. Niejako wywołany do tablicy informuję Cię Piotrze iż doskonale zdajesz sobie sprawę jakie jest moje stanowisko w tej sprawie. Kolega powinien sobie kupić nartę bez udziwnień a przede wszystkim wąską pod butem, nawiązując do chyba ostatniej wypowiedzi @Spiochu winien zacząć swoją edukację od technik klasycznych a do tego celu najlepiej nadają się narty nieco dłuższe i mniej taliowane. Wielokrotnie pokazywałem że narta GS w żadnym stopniu nie ogranicza skrętności a w zamian ogranicza możliwość niekontrolowanego przeskakiwania etapów szkolenia. Odnośnie szerokości pod butem - każde przesunięcie siły nacisku z osi stopy na jej wewnętrzną krawędź pogarsza czucie (granie) krawędzią narty co ma kluczowe znaczenie w procesie nauczania. Zabawa w super naostrzoną slalomkę która ma wymusić trzymane jest w zasadzie zarezerwowana dla osób które w sposób naturalny mają tendencję do jazdy równoległej - dla innych kończy się to zazwyczaj niepowodzeniem a wręcz kontuzją.
  8. Wszystko co napisałeś jest do osiągnięcia poprzez ćwiczenia ogólnorozwojowe - ale w praktyce sprowadza się do "czucia śniegu" a to ostatnie osiąga się przez godziny jazdy, jazdy i jeszcze raz jazdy. 1. Nie występuje siła odśrodkowa która utrzymuje cię w stanie równowagi więc jej brak musisz skompensować odpowiednim ułożeniem ciała. 2. Kluczem sukcesu zarówno w kontekście ćwiczenia (skręt stop to także ćwiczenie wprowadzające do śmigu) jak i odrębnej ewolucji - skrętu sytuacyjnego jest umiejętność "zgaszenia", amortyzacji przy zachowaniu kontroli rotacji stóp. Sumarycznie jak chcesz kogoś obsypać śniegiem to siła razy ramię ale jak chcesz skutecznie i "rozwojowo" wykonać ta ewolucję to delikatnie i z wyczuciem. Twoja domena - wychodzisz w górę, w ułamku sek. jesteś "lekki" rzucasz, spadasz i tu odpowiedz sobie Paweł sam na miękkie nogi czy twarde???. Odnośnie bioder - kontr rotacja, biodra nie idą za nartami. Jeżeli od obręczy biodrowej w dół będziesz sztywny to biodra pójdą za nartami ot prosta belka skretna ale jeżeli całość złożysz to wystąpi efekt "włożenia biodra" się nie przewrócisz bo bezwładność cię popcha w dół stoku. 3. Rolki, łyżwy - a jak nary to ćwicz pod górkę - Paweł czy ty myślisz że ja jakoś "pchanie" ćwiczyłem - nie, wystarczył padok dużego rachowaca i 400 m "pchania" z kija x 20 dziennie a że było nasz czasami 10 nygusów to zawody kto szybszy do kolejki....... I tak jeszcze personalnie bo nie wiem czy będziemy się widzieć w tym sezonie - twój poziom jazdy jest na tyle dobry że możesz spokojnie korzystać z tras oznaczonych czarnym kolorem i takie trasy polecam Ci tylko i wyłącznie - sam zobaczysz to da więcej niż godzinki instruktorskie.
  9. Adam ..DUCH

    Zwardoń-Ski

    Beatko niestety nie.....no chyba że ten sezon będzie inny.
  10. Adam chce połączyć przyjemne z pożytecznym😁. Zaawansowany narciarz nartę krosową dobierze niemalże w wzroście gigantki pomimo iż producent zaleca inaczej. Pamiętajmy jednak iż mamy do czynienia z dziewczyną to raz, dwa zauważcie, iż producent wraz z wzrostem "psuje" nartę pod butem i to właśnie dlatego zaproponowałem nieco krótszą, trzy, seria X (ta od ok 5 sezonów) bawi się z elastycznością narty a to wymaga nieco większych umiejętności niż Nasza młoda adeptka, cztery pytający wykluczył ten model więc nie ma na czym kopii kruszyć
  11. Stan krawędzi nieznany???? Ale tak o ten model mi chodzi
  12. Krzyśku no pewnie że fajne narty....tyle że "wyskoczy" z nich w następnym sezonie...Ja wiem że długość poraża przy moim typowaniu ale pamiętaj że dzieciaki myślą zupełnie innymi kryteriami. Dziewczyna jeździ "oporowo" na permanentnym przeciwskręcie i to właśnie dlatego potrzebuje "długości". Ja wiem że teraz tyci zamieszam ale cóż jak się bawić to się bawić. Co byś powiedział na Atomic X5 - 161 cm.??? Tyle samo pod butem do G7 czyli 70 - to u mnie jeszcze w granicach rozsądku. Dwie wersje kolorystyczne, narta na dwa-trzy sezony. Promień na ta chwilę nie ma żadnego znaczenia bo jest na etapie technik klasycznych ale szeroka piętka będzie ją delikatnie "wkręcać" w skręt. Słowem można na surowo, metodycznie i nieco pod górkę ale z sukcesem gwarantowanym i tutaj proponuję damsko-dziewczęcą G7 - 168 lub nieco na skróty korzystając z dobrodziejstw technologii ale przy zachowaniu jakości narty x5
  13. Po 12 zjadę do domu z trasy to coś tam dopowiem bo mi się nowa koncepcja pojawiła
  14. Krzyśku i reszta drogich kolegów niestety troszkę zarobiony jestem i niewiele czasu pozostaje na dokładne analizy tego co szanowne towarzystwo w wątku napisało. Slalomki w rozmiarze 160 były w takich przypadkach testowane i to z powodzeniem ale tylko i wyłącznie wobec dzieciaków które były "ponad rozmiar" i miały naturalne predyspozycje do jazdy na krawędzi ( łyżwy, rolki) - w moim przypadku 100proc. to były dziewczyny i to pod bezpośrednim nadzorem instruktora. Karolina mając 13 lat bez problemu i to stylowo jeździła na SL 9 155 Atomic - a następnie przesiadła się GS 9 170 i były to jej ukochane narty do "wszystkiego" - nie można porównywać bo ORMO czuwało. Krzyśku a co byś powiedział na taki typ: Atomic G7 168??? Rozważ proszę kurs kadrowy "demonstranta PZN". Dziewczyna pojedzie na ferie z rówieśnikami a sam kurs to technika jazdy...... Młoda dama wybitnie ciebie kopiuje w jeździe i trzeba to natychmiastowo przerwać.....
  15. Krzyśku tu generalnie można by było się doktoryzować - 13 lat i 5 sezonów - sumarycznie to pozostaje z kryteriach jazdy dziecięcej z dobrodziejstwem inwentarza ale zdecydowanie powinno się już zaobserwować cechy jazdy "dorosłej" a tego niestety nie widać, widać dziecięce pójście po najkrótszej linii oporu - kontra dolną nartą, niewielkie odciążenie rotacja i łup jademy w drugą stronę - tak to jest panaceum na wszelkie bolączki ale niestety koniec rozwoju - jest maga sztywno na dolnej narcie, jest mega oporowo na dolnej narcie, sylwetka sztywna odchylona. Tu drogi kolego trzeba siąść w kąciku i się zastanowić czy "nic nie widziałem, nic nie słyszałem, nic nie mówiłem" i jakoś to będzie czy też siąść przed TV zobaczyć siebie wylać wiadro wody na głowę, reset i do roboty - a jestem przekonany na granicy pewności że wychowasz świetna narciarkę. Jakie narty - sprawa jest dość oczywista - każdy GS jr (nie FIS jr GS - nie ogarnie) w rozmiarze max od wzrostu (i tu obawiam się że będzie ciężko - jutro ogarnę katalogi i postaram Ci się coś na wzór podesłać). Prywatnie - 13 nastka, 164 i pewnie zgrabna po mamie - do roboty bo w następnym sezonie zostaną ci tylko deski dla dorosłych kobiet.
  16. Szczerze??? Zauważyłem pewne podobieństwa🤔😁. Daj mi się troszkę w robocie ogarnąć. Postaram się coś wieczorem wysmażyć
  17. Drogi kolego oczywiście masz rację. Uczestnicy przygotowywali się do kursu cały sezon aby na finale przejść go z pozytywnym wynikiem i mieć 2 letni zapas na PI. Początek sezonu to planowane ZR i rozpoczęcie kursu PI. Tak że serdecznie zapraszam
  18. Adam ..DUCH

    Sytuacja w UA

    Piotrek umiejętność obniżenia swoich oczekiwać społecznych jest teraz na wagę złota. Ciężkie czasy wymagają pewnych poświęceń.......PS pamiętam o filmie
  19. Nie ,to kompensacja. Ale ta całkiem naturalna. Narciarz porusza się po dosyć stromym stoku. W końcowej fazie sterowania poprzez mocniejsze aczkolwiek krótkotrwałe zakrawędziowanie następuje przeciążenie (było już kiedyś o tym) generuje takæ bezwładność że wystarczy tylko delikatnie kompensować kolanami i strzelasz wiraże jak z karabinu. Ktoś inny dopatrzy się wirtualnego garbu i też będzie miał rację. Owszem ma tam miejsce niewielkie wyprostowanie stawu kolanowego ale wynika ono z konieczności odprowadzenia nóg na boki
  20. Adam ..DUCH

    Sytuacja w UA

    Chyba przesadziłeś. Zobacz jak skuteczne było zapomnienie????. Świat (forum) zapomniało o tych dwóch agentach obcego wywiadu i był spokój. To tak jak z Morganą w Merlinie.
  21. Maćku doskonałe podsumowanie.....tak to właśnie winno wyglądać....... PS bardzo cię proszę abyś rozwinął ostatni akapit.....potrzebuję dla własnych (kursantów) potrzeb.....
  22. Adam ..DUCH

    Sytuacja w UA

    O jakie kraje Ci chodzi???
  23. Adam ..DUCH

    Sytuacja w UA

    No myślałem że jesteś pacyfista dążącym do neutralności???? Po grzyba nam czołgi po kilka mln USD za sztukę.....lepiej wydać na sztukę lub dać innym niech tłuczą.....
  24. Adam ..DUCH

    Sytuacja w UA

    Idą za twoją myślą przewodnią!!!!Po co mam czołgi???
×
×
  • Dodaj nową pozycję...