Skocz do zawartości

Adam ..DUCH

Members
  • Liczba zawartości

    3 074
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    44

Zawartość dodana przez Adam ..DUCH

  1. Kiedy zamienisz "muszę" na "chcę" zostanie jeden sezon
  2. Moim zdaniem za bardzo skupiasz się na "kątach" i sprzęcie. Jazda pasywna, dopychanie o którym mówisz jest faktycznie jest odpychaniem z zewnętrznej......poszukaj materiałów jak zwalczać wymuszony (wpojony) przeciwskręt, są momenty kiedy na gazie bardzo ładnie z zaangażowaniem narty wewnetrznej prowadzisz skrę ale z uwagi na posiadaną wadę nie możesz go prawidłowo skrócić do "krótkiego skrętu". Przemyśl terminy "sylwetka dośrodkowa", "sylwetka dostokowa" w kontekście pogłębiania tej pierwszej zo bezwiednie zmusi cię do zwiększenia zakrawędziowania i miarowego skracania skrętu.....mając "płaską" nartę uślizg zewnętrznej jest nieunikniony....Zostaw kompensację - ona przyjdzie sama skup się na podstawie krótkiego skrętu. Napisz do @Marcos73on wzorcowo potrafi wykonać krótki cięty.
  3. @migtroszkę z chłopakami od elektryków ostatnio na soszowie pogadałem....nieco zmieniam zdanie w tym kontekście.
  4. Bo Pani to dojrzała kobieta i nie mam żadnej gwarancji że się "zegnie" dlatego też proponuję narty o geometrii piętki zbliżonej do SL - jest duża szansa że już od początku sterowania da radę nieco ciętym pojechać
  5. Krzysiek najwyższy czas samemu korzystać z własnej wiedzy i doświadczeń???
  6. Czyli mam rozumieć że od "przygody"/"wyprawy" dzieli cię tylko 10 metrów????...witam w klubie
  7. Majtki.....ale w kontekście "wyprawy" to raczej stringi, bokserki bierzemy tylko na spacery...
  8. Kochani trochę się pogubiłem z zakresie ewentualnych zgłoszeń do udziału w spotkaniu. @Chertan nie ma żadnych zapisów. Jeżeli większość będzie nocowała u Adama Fiedora to wieczorek u niego - do białego rana. Niezależnie od planów wieczorowo-nocnych-rannych na wyprawę/wycieczkę/spacer/wyrypę zbieramy się w sobotę (tak myślę) o godz. 8.00 przed dworcem PKP Zwardoń Główny Osobowy. Na ten moment mam trzy pomysły 1. Sulov, 2. Diery, 3. Zwardoń - Sól czerwony szlak - cel ostatnia w rejonie pijalnia piwa. Przypominam 8.00. PS mam 3 wolne miejsca w samochodzie. Jeżeli ktoś potrzebuje ślad szlaku to proszę info na priv. PS osoby które jednak poza słownikowo chcą brać udział w "wyprawie" proszone są o stawienie się na zbiórce boso, w batkach i bez wody......
  9. Każdy ma własny "Ewerest" brak zrozumienia jest problemem drugiej strony. Dyskusja sprowadza się do jakże znanego:Jestem zmęczony, ale ja jestem bardziej zmęczony......
  10. Czy ja potrzebuję "2" osób aby zlot "amatorów" zrealizować???? NIE..... Wystarczy jedna... Jedna która zamarzy sobie czego chce- zabiorę cię odnajdę wszędzie....
  11. A ja Wam powiem że nieco nakręciłem się na GSB. Korzystając z nieco dłuższego pobytu w Ustroniu zacząłem etapami Beskid Śląski i skończyłem go przed wczoraj Barania - Węgierska Górka. Jak na razie łazikuję "w koło komina" ale etapy mają to do siebie że 1/3 to GSB a dojście i zejście to 2/3. Sumarycznie wyszło że za IV i V w ramach GSB na odcinku Ustroń - WG zrobiłem ponad 200 km z buta. Poza GSB rowerzystom górskim polecam Jaworowy w Czechach - góra zrobiona dla cyklistów górskich (tak mi się wydaje). Teraz zaczynam B.Żywiecki - oczywiście część szlaków mam już za sobą ale jednak WG - Abramów i Glinne do Krowiarek jeszcze czeka. Dla potrzeb spotkania (pewnie do skutku nie dojdzie) ale serdecznie polecam Liptowsky Hrad - krótko i "epicko" w bonusie darmowe termy siarkowe....... PS Jeżeli ktoś się wybiera w Beskid Ślaski to naprawdę polecam szlak z Koczego Zamku - Barania - WG....- ok 23 km + skrót poza szlakiem omijający koszmarka na Przysłopie.
  12. No i jak ???jakiś wiążący w miarę termin się pojawia???
  13. Propozycja nr 2 Janosikowe Diery - https://pl.mapy.cz/s/jedenedagu Z dodatkowego sprzętu zaproponuję rękawiczki "wampirki". Rozwinięcie o M. Rozsutec to +1,5 h natomiast o Wielki to już całkiem całkiem wyrypa. W partii szczytowej łańcuchy i klamry ale tylko w celach asekuracyjnych. Natomiast sam wąwóz robi wrażenie. Pkt 4 to punkt gastronomiczny.
  14. Jeżeli w pt na wieczór frekwencja dopisze to trasy rowerowe się znajdą bo jest ich w bród. Termin kochani termin. Na ten moment biorąc pod uwagę Marka wychodzi 2 weekend czerwca. Jeżeli pomijamy Marka (tego bym chciał uniknąć) to 3 weekend czerwca????.
  15. Jak otworzysz mapy.cz prawą stronę przesuń na doł i pokaże ci się odnośnik do profilu.
  16. Więc jak się cykliści wykrystalizują to się coś dla nich ułoży. Ja biorę pod uwagę, łatwość/wrażenia/dzieci/siły na wieczór/. Ja w trakowaniu rowerowym nie siedzę - się dogadacie
  17. Oczywiście z kwatery jest mnóstwo możliwości jednakże warto będąc na miejscu "wejść w szkodę". Propozycja nr 1 - krótko ale intensywnie - Sulowskie Skały. https://pl.mapy.cz/s/lesacenedo
  18. A co byście drogie koleżanki i koledzy powiedzieli na letnią edycję "SF zabawa na całego". Namówiony przez jednego z Naszych kolegów wrzucam ten temat w celu rozważenia. Spotkanie rowerowo - wędrówkowe. Kwatera u Fiedora w Zgodzie, termin: ostatni lub przed ostatni weekend czerwca. Kolarze robią swoje tu się nie wtryniam a piechurom proponuję Wąwóz Diery z opcjonalnym zdobyciem Małego lub Wielkiego Rozsutca lub Góry Sulowskie z naciskiem na to drugie a na zakończenie soboty integracja. W nd może będzie czynny już Ski Park Rajcza więc grasski??. Jeżeli pogoda będzie do dupy to cugiem jedziemy do Żywca i robimy muzeum Browar i pałac Habsburgów???
  19. I ja się z tobą całkowicie zgadzam tyle że pozostajemy w kręgu amatorskim.....krótki skręt cięty i zaczynamy od nóg bo to one robią robotę.....owszem ubiera się to w format SL ale faktycznie z SL ma mało to wspólnego. ....zabawa na stoku....
  20. Ustroń czeka.....cały czas podziwiałem piramidy no i do piramidy jadę......Jedziesz na wycieczkę do Egiptu i widzisz???? basen....ja jadę do ustronia i widzę piramidy......???...kolejny raz Spalena Dolina na zakończenie sezonu poszła pa..pa...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...