Skocz do zawartości

Adam ..DUCH

Members
  • Liczba zawartości

    3 071
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    44

Zawartość dodana przez Adam ..DUCH

  1. Wydaje mi się że nie ma takiej potrzeby ...
  2. Adam ..DUCH

    Sezon 2023/2024

    Tak w zasadzie plan na sezon 23/24 nie jest jakiś rewolucyjnie odmienny od poprzednich. Związany kontraktem zapewne kolejny raz odmówię szeregu propozycji wyjazdów "alpejskich" .....ale jest jeden temat który jeżeli będzie kontynuowany to prawdopodobnie w grudniu jadę "za granicę". A tak to będę dalej orał tą mikro górkę w Zwardoniu. Marzec....marzec to dla mnie bardzo ważny temat bo bardzo bym chciał się z Wami znowu spotkać. Sprzęt.....nic nie zmieniam a zwłaszcza nic nie kupuję bo mnie żonka z domu wywali.....chociaż??? cały czas poluję na Metrony z pierwszego roku produkcji (już widzę Wasze śmichy - Duch i 76 pod butem..??) no i oczywiście OLIN MARK VI. Ot takie to moje plany sezonowe....
  3. Każda pierwsza katalogowa SL 165. Narty z powyższego przedziału w zasadzie niczym się nie różnią. Niewielkie akceptowalne różnice wynikają jedynie z indywidualnej techniki narciarza. Odnośnie jazdy sportowej tu bardzo ważnym elementem jest przygotowanie krawędzi - te "sportowe" przygotowanie niejednokrotnie może wykluczyć jazdę rekreacyjną. Na podsumowanie zaczynamy od 3k pln +.
  4. Zdaje się że odebrałaś nagrodę???
  5. Bez spinki mam nadzieję że w marcu się spotkamy - WSZYSCY się spotkamy......🤣.
  6. Nie poradzą sobie bo kolega nie ma pojęcia o fizyce nart, nic nie postawią bo to także przeczy prawom fizyki.....proszę nie doradzajcie przez własny pryzmat
  7. I tu ci podeślę fotkę jak łamie się zasady dla osiągnięcia czasu: Narty WC blidzki o jakimś nieosiągalnym dla mnie r??? cokolwiek to znaczy. Dziewczę ma w tym momencie jakieś naście lat i strasznie spieprzyła ten wiraż bo fatalnie wyszła z startu.....dramat
  8. Ja oczywiście bardzo podpisuję się pod wszystkim co Mitek napisał ale jak to u mnie bywa z małym ale. Uwierz - spaliłem na stoku tylu personalnych, piłkarzy, siatkarzy, cyklistów, siłowników, itp. - ot taki czarci uśmieszek......wszystko co robisz jest dla twojej korzyści w tym także dla nart tyle tylko że dla narciarstwa najlepsze są tylko i wyłącznie narty - specyficzna forma rekreacji ruchowej w której jesteś w stanie poznać własne zasoby i to te zarówno pozytywne jak i negatywne. Generalnie większość stałych forumowiczów wie że bardzo ale to bardzo rzadko polecam narty o profilu SL, ale skoro już są i są dobre i dobrze dopasowane to po co zmieniać.....można zacząć rozbijać g. na atomy i polecać b....g wiec co ale po co...jest dobrzej. Panie Kolego Panu potrzeba instrukcji obsługi.....tu zdecydowanie polecam dobry kurs znaczy wyjazd szkoleniowy (indywidualny - godzinowy instruktor to raczej znaczne koszty). Na tzw. kurs kadrowy chyba za wcześnie ale dobre szkolenie od podstaw na tym co masz to chyba dobre rozwiązanie......Wlazłeś na forum więc chyba Ci zależy? Chcę a nie muszę to klucz.....jak musisz to odpuść.....
  9. Każda pierwszą katalogowa. Model żadnego znaczenia nie ma....Jazda określana ogólnikowo jako "motylek" bardzo często spotykana u nastolatek. Podbijamy wypowiedź @grimson. Jest dobra baza.
  10. Miałem coś więcej napisać ale ograniczę się do: narciarz z krwi i kości....solidna maszyna......to jest właśnie fajne że na stoku czy w karczmie czy przy zawodach nie ma udawania. Przepraszam że tak personalnie ale facet( @Marcos73 ty też) bardzo mi pomogliście i tu koniec........
  11. Tzn ...generalnie masz rację.....Ty, ja bym nieco zmienił ..pewnie w kierunku masterów ewentualnie 2 GS lub dobrych krosów....ale to ja i Ty.....To jest tak że my mamy ten komfort świadomości......
  12. A ja znam...i to i to😎🤣
  13. Krótko i w temacie - wyszły mi (co sezon wychodzą) narty do prowadzenia szkoleń...więc chętnie bym zakupił jak jest min 1 mm krawędzi
  14. Świetne narty....może nieco tyci tyci do twojego wzrostu ale wg. mnie pozostają w granicach tolerancji. Oj piękne lata kiedy to narta amatorska praktycznie niczym nie ustępowała amatorskiej narcie zawodniczej. Cóż moim zdaniem aby prawidłowo dobrać sobie nartę powinieneś znaleźć osobę która realnie ciebie oceni. Jak Marek napisał oczywisty kierunek to SL i to w odsłonie nr 1 - 165, ale no i właśnie jest to ale. Jedno jest pewne max 70 pod butem..... PS a ile tam jeszcze jest krawędzi???
  15. Odsyp z wewnętrznej...??? @Jacek1210 przemyśl temat: Element hamujący w nw. ewolucjach - skręt STOP, śmig bazowy, krótki skręt???. Dodatkowo proponuję rozpatrzyć pewien aspekt analizy jazdy wyśmienitych narciarzy, roboczo określił bym to tak: "cokolwiek zrobią zawsze wyjdzie dobrze". Jacku nie ma bata jeżeli tego "pierwiastka" talentu (okupionego ciężka pracą) nie będzie to jazdy zabawowo-wzorcowej nie będzie. To jest właśnie wytłumaczenie fenomenu Marcela i wielu wielu innych nad narciarzy.
  16. Cóż to ten czas na pewne podsumowanie. @LexiDzięki za hart ducha, Ewa a bardzo pozytywne myślenie, Iwona z krótko trwałą wizytę, @migza potwierdzenie rozumienia....i podwózkę
  17. Szczerze ....bez pierd......zapomniałem i tyle i jest mi przykro. Gra przed wstępna zaliczona - spotkanie z Markiem @Leximimo wielu przeciw z mojej strony doszło do skutku. Weszliśmy, wypiliśmy i każdy poszedł w swoją stronę - tak miało być. Wychodzi na to że jutro solidnie za twoje zdrowie a także za innych nieobecnych z Markiem wypijemy. Jak coś ktoś to 8.00 Zwardoń główny osobowy.
  18. Jak Ty to obliczyłeś???. Tu dodam że nawet zawodowcy tego nie liczą......Jacek zmień sposób postrzegania narciarstwa. Generalnie nie ma 0-1. Zmiennych jest tak wiele że bardzo ciężko to wyliczyć a zastosować jest po prostu nie praktyczne.
  19. Wydaje mi się iż jest to jedyna słuszna droga.....Stary ja nie mam bladego pojęcia o rowerach. Zatrzymałem się na składakach i kolarce r.80...Zakup w 94 r Clinton Comander 2 made in USA (mam go do dzisiaj) był wydarzeniem życia...
  20. Marek czyli @Lexi melduje się w piątek ok 15 na Rysiance. Ja będę czynił wszelkie starania (będzie ciężko) aby kroku mu dotrzymać i wyruszam ok. 13 z Złatnej. Pogoda zapowiada się przednie. Sobota w dalszym ciągu do ustalenia - jest kilka wskazanych wariantów + wariant awaryjny+wariant piwny.....
  21. Prośba o poradę w kontekście co zrobić??? Tyci o sobie. 51l. 180cm. 100 kg. kondycja +- 60-70 km po w miarę płaskim nie zrobi problemu ale u mnie nie ma pojęcia po płaskim, jest albo z górki albo pod górkę. Ilość tras w bezpośrednim zasięgu (mowa o drogach lub szlakach o nawierzchni utwardzonej w ten czy inny sposób) - trudna do ogarnięcia - multum. Nastawienie - mieszkając w Katowicach uwielbiałem przemieszczać się na rowerze tu w górach z uwagi na ciągłe i nieustające podjazdy zmalało do "0" góra +2 - kilka wyjazdów w roku głównie w "dolinie Soły" - ale to już nudne jest. Zrządzeniem losu żona (ja🤣😎) dostaliśmy w prezencie coś takiego: https://kross.eu/pl/rowery/ebike/ebike-mtb/hexagon-boost-1-0-522-wh-czarny-czerwony-matowy Pytanie: 1. spieniężyć (mam już rower który na krótkie płaskie wycieczki mi wystarcza) i kupić sobie "nowe" SL FIS (też mam) ale od przybytku głowa nie boli 2. zostawić i pochłaniać kilometry ciesząc się widokami??? z założenia żadne ambitne tury - bicykl ma robić za Goldwing-a - dołożyć jakieś małe sakwy, licznik itp PS @Lexi Marek nasze jutrzejsze spotkanie na Rysiance nieco stoi pod znakiem zapytania bo muszę rower na serwis zawieźć ale się staram sprężać bo mi zależy.
  22. Jacku jeżeli popatrzymy na twoje pytanie przez pryzmat teorii i tego co @PSmokpokazał na filmie no to niestety nie ma. PSmok idealnie pokazał czym jest fajna zabawa z skrętem krótkim na płaskim terenie. Pamiętam że był tam jeszcze kiedyś jego film z bardziej stromego stoku gdzie występuje jeden z ważniejszych składników czyli element hamujący - tutaj jedynie w niewielki sposób niemalże niuansowo zarysowany niewielkim "podcięciem". Bajeczna jazda. Zanim przejdę jednak do sedna sprostuję troszkę twoje pojmowanie sprawy. W ani jednym momencie jazdy nie robisz "łyżwy". "krok łyżwowy" lub "poszerzenie nożycowe" i "skręt przestępowaniem nożycowym" to ewolucje w których piętki są blisko siebie a dzioby kątowo odstawione. Wspomniane również przez Ciebie "płużenie" także nie występuje bo fizyka skrętu z pługu jest zupełnie inna niż w przypadku skrętu krótkiego rownoległego. Twoja jazda jest naznaczona znacznym błędem w kontekście prowadzenia nart - wymuszony przeciwskręt jako impuls skrętny. Na tym etapie musisz skupić się na równoległym prowadzeniu nart w każdej fazie skrętu (bez względu na prędkość)- to priorytet. Dalej ustabilizować - wypionizować korpus i ogarnąć prawidłową pracę na kijkach.
  23. Kiedy zamienisz "muszę" na "chcę" zostanie jeden sezon
  24. Moim zdaniem za bardzo skupiasz się na "kątach" i sprzęcie. Jazda pasywna, dopychanie o którym mówisz jest faktycznie jest odpychaniem z zewnętrznej......poszukaj materiałów jak zwalczać wymuszony (wpojony) przeciwskręt, są momenty kiedy na gazie bardzo ładnie z zaangażowaniem narty wewnetrznej prowadzisz skrę ale z uwagi na posiadaną wadę nie możesz go prawidłowo skrócić do "krótkiego skrętu". Przemyśl terminy "sylwetka dośrodkowa", "sylwetka dostokowa" w kontekście pogłębiania tej pierwszej zo bezwiednie zmusi cię do zwiększenia zakrawędziowania i miarowego skracania skrętu.....mając "płaską" nartę uślizg zewnętrznej jest nieunikniony....Zostaw kompensację - ona przyjdzie sama skup się na podstawie krótkiego skrętu. Napisz do @Marcos73on wzorcowo potrafi wykonać krótki cięty.
  25. @migtroszkę z chłopakami od elektryków ostatnio na soszowie pogadałem....nieco zmieniam zdanie w tym kontekście.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...