Skocz do zawartości

Adam ..DUCH

Members
  • Liczba zawartości

    3 290
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    49

Zawartość dodana przez Adam ..DUCH

  1. Dodam tak jeszcze na koniec...nie szukaj siłowo krawędzi zwłaszcza w prawym skręcie. Przejedź linię spadku stoku i łagodnie krawędziuj stopy do wn3trza skrętu, pamiętaj - obniżanie sylwetki jest kluczowym elementem
  2. Chodzi o pewną manierę układu ramion. Dłonie cofnięte do linii bioder łokcie rozstawione szeroko coś jak byś arbuzy pod pachami miał
  3. Jest dobrze. lewy promieniowy całkiem całkiem, prawy zdecydowanie zrywasz tuż po inicjacji. Masz silną relację kijek - rotacja stóp. Wyklucz wbijanie kijka to raz a dwa przeciągnij W na ok 3 sek. Nie odciążaj gwałtownie ta tym etapie. Na tym etapie wykonuj skręty promieniowe narty. Ja wiem że to będzie po 10-12 m w każdą stronę ale taki rodzaj skrętu da Ci poczucie krawędzi.
  4. @Maciej S moje wnioski dotyczą finalnej figury dlatego też napisałem że "zostanie skorygowane". Tak jak napisał @Mitek kursanci a zwłaszcza dzieciaki poproszone o wykonanie takiego elementu momentalnie się"kołkują"
  5. To dzieciaki i pewnie zostaną skorygowane. Brak wyraźnego miękkiego ugięcia nogi zewnętrznej. Innymi słowy jadą na kołku.
  6. Oczywiście ćwiczenie b. Dobre. Ja natomiast zadam proste pytanie: gdzie tkwi błąd w wykonaniu
  7. Każdy kto Ci napisze proporcje tak naprawdę nie ma bladego pojęcia jakie są te proporcje. To jest ten etap w którym nartę wewnętrzną skrętu zaczynamy używać i tu nie liczy się wirtualne zakrawędziowanie tylko realne zakrawędziowanie + obciążenie a to drugie jest zależne od wielu czynników, takim podstawowym jest "czucie" tego co się z tobą dzieje vide moja przepiękna gleba na Pilsku....kto był to widział....zbyt wysokie ego+ chęć popisania się + niedostosowanie techniki do warunków...nadrobiłem - tak mi się wydaje pierdylionem skrętów + ścianka z Markiem
  8. Myślę że tak...stary to trzeba dobrze obejrzeć a ja na to czasu nie miałem, na ten moment wiem że okucie wypina we wszystkich możliwych kierunkach, narta jest L,R, ma 195cm, krawędzi jest tyle co fabryka dała, jakieś sprężyny/amortyzatory z przodu i z tyłu, oznaczenie RC wskazuje na profil GS, pełna płyta i nawet nie wiem jak regulować, obite nieco są ale myślę że parametry zachowały.....a to rocznik myślę że z przed 2000...będzie zabawa.
  9. Jedne były w basenie to drugie w ognisku....niezależnie, na zlot narty będą przygotowane
  10. Tak mi się coś zawidziało aby taki wątek stworzyć, nieco niszowy, nieco wspominkowy. Każdy z nas "bumerów" ma swoje wspomnienia narciarskie ale związane z sprzętem: narty, buty, kijki, kombinezon itp. Dlatego też myślę że warto w swojej "stajni" mieć coś klasycznego - unikatowego być może ale gotowego aby użyć - być z tarczą a nie na tarczy. Kochani prezentuję Wam narty o których rodowodzie nie mam bladego pojęcia. Mimo że mam je od ok. 3 lat jakoś czasu nie było aby do życia je przywrócić a tak mi się coś wydaje że One proszą się aby na spacer je wyprowadzić - Fischer RC4 Asimetric - nie wiem ale wydaje mi się że jest to +- przełom a narty te to taki fun carver GS:
  11. Ślicznie dziękuję za wyczerpującą odpowiedź....opuszczam wątek albowiem wiem już wszystko
  12. Przepraszam cię Kolego za sarkazm ale ja zatrzymałem się na etapie: parafina od ciotki z szpitala + żelazko od mamy+ gazeta od taty + linijka + świeczka w kieszeni jak coś poszło nie tak. A tak na marginesie nurtuje mnie jedno pytanie: co tak naprawdę daje owo wygrzewanie? Pytam bo jak wszyscy wiedzą w tych technicznych tematach jestem kompletnym laikiem.
  13. Zainspirowany wypisem kolegi @Mikoski postanowiłem nieco podwyższyć poziom zaawansowania dyskusji. Zdając sobie sprawę że Wszyscy użytkownicy są już na poziomie średniozaawansowanym zdałem sobie sprawę, iż najwyższy już czas przejść na poziom zaawansowany czyli skręt cięty. Poniżej zamieszczam link do ewolucji które są niezbędne aby owy poziom osiągnąć a więc skręt NW (schemat ruchowy a nie odciążenie), skręt krótki w technice mieszanej, skręt krótki cięty, skręt długi (wynika z R narty). https://www.facebook.com/reel/1203670180841678 Na tym etapie szkolenia nartą zalecaną jest slalomka lub narta AR o nieco krótszych promieniach - tak mi się wydaje nie więcej niż 15m. W tej technice również ma znaczenie przygotowanie sprzętu zwłaszcza pod kątem krawędzi. Kochani nie wiem czy zdajecie sobie sprawę - przed Nami +- 150 stron i już poziom expert.
  14. Ja tak strasznie chcę unikać rozważań technik ciętych że aż strach....zjawisko tak rzadko spotykane na stokach że wręcz pomijalne. Gdyby ale tak na poważnie spojrzeć w PŚ to generalnie widoczne namacalnie jedynie SG, SL i GS to czysta technika mieszana z domieszką ciętego, techniki kątowe zdecydowanie widoczne w DH....no ale dobrze jak chcecie to można....sensu nie widzę ale można....
  15. Krzysiek rozwiń nieco wypowiedź bo słówek czepiać się nie chcę??
  16. Za każdym razem kiedy oglądam tego typu materiał (bardzo dobry) zastanawiam się co dzieje się nie tak, gdzie "nie pykło" dlaczego tak banalnie prosta ewolucja jest tak sakramencko ciężka do wykonania. Za każdym razem widzę także naszego forumowego reżyserza @.Beata. która kilka lat temu mając pod nogami znakomite narty a będąc w ZW zadała pytanie: "....a skręt cięty?...." - odpowiedziałem wówczas - to proste - połóż ręce na kolana i pchaj je raz w lewo raz w prawo licz "walczyka" 1,2,3....1,2,3 i pojechałem 123....123...Oczywiście jest to wielkie uproszczenie jednakże....no co w tym trudnego??. Odpowiadam - realny brak kontroli prędkości...
  17. https://www.facebook.com/share/r/15C6wQqW1g/ Wracamy do NW i ćwiczeń. Moim osobistym zdaniem ewolucja wykonana perfekcyjnie. Owszem nie ma tam "szukania krawędzi" w końcowej fazie sterowania ale dla poprawności nie musi. Zwracam za to uwagę na banalnie proste ćwiczenie a zwłaszcza na to co jest pod piętami ćwiczącego. Co polecam - bo sam w domu robiłem. Najpierw sumarycznie kilka godzin na bosaka, dalej w adidasach następnie w butach za kostkę na sztywnej podeszwie i na końcu w butach narciarskich...co jest ważne??? podświadomie uruchomić schemat wychodzący z stóp - odciążamy do przodu.
  18. Rotacja jako taka jest poważną wadą i moim zdaniem ociera się o "pudło". Na całe szczęście da się ją w miarę szybko zniwelować. Kursanci dosyć szybko rozumieją zasadę.
  19. Jak już tak idziemy w nieco archaiczne techniki no bo wiadomo cięty, cięty i jeszcze raz przypomnę NW: https://sunanartach.pl/z-wysokiego-c-skret-nw-na-stoku-i-w-terenie/ Tam jest jedynie pewne niedopowiedzenia lub ja nie doczytałem. NW to schemat odciążenia w którym istotne są dwa elementy: 1. Ruch wyprostny w stawie skokowym, kolanowym i biodrowym 2. Dynamiczne zaprzestanie owego wyprostu bo właśnie wtedy osiągamy efekt odciążenia - zmniejszenia nacisku na podłoże Proszę nie mylić NW z schematem ruchowym NW w skręcie ciętym bo w tym drugim odciążenie jako takie ma drugorzędne znaczenie. zwracam także uwagę na poklatkę - odciążenie do przodu i w kierunku przyszłego skrętu zarysowane jedynie układem rąk bez jakże często spotykanej w SL rotacji barków (to błąd który przyśpiesza skręt)
  20. Podeślij jakiś materiał...byle nie skręt STOP
  21. Używane X5 a cała reszta na instruktora....Karolina 5 h i jeździsz .....
  22. No jest taki wzorzec Marek jest, ale kwestia "forumowych" porad gdzie jakoś nikt za bardzo z własnej skorupki wyjść nie może, jest Panie marketingowy bełkot typu "ułatwia skręt", "łatwo się prowadzi" itp, jest trudny i to bardzo powielany od blisko 2 dekad mit krótkiej narty, są sklepy gdzie sprzedawcy stoku na oczy nie widzieli, są wypożyczalnie gdzie "magiczną" granicą jest podbródek narciarza - Marek i uwierz oni wszyscy się znają. Dlatego bardzo ważnym jest na kogo - kolega/koleżanka, partner/partnerka, opiekun, instruktor trafi na stoku...jak dobrze będzie w stanie w ciągu dajmy na to 15-20 min wspólnej jazdy ocenić jakie jest aktualne i przyszłościowe zapotrzebowanie. Zwróć uwagę że zakup 1 lub 2 auta w gospodarstwie domowym generalnie nie stanowi problemu a zakup adekwatnej do zapotrzebowania narty stanowi niejednokrotnie wielostronicowy temat. W pierwszym przypadku ocieramy się o kilkadziesiąt K PLN a w drugim o góra 2k. Być może ktoś kiedyś wymyśli taki sprzęt który jak napisałeś : " .....narta która coś ułatwi ale i czegoś nauczy samoistnie uniemożliwiając popełnianie oczywistych błędów....." ale jak na razie się na to chyba nie zanosi. Znowy pozwolę sobie Ciebie zacytować:".....Narciarstwo ewaluowało i każdy narciarz, prędzej czy później będzie korzystał z geometrii narty....." i tu się nie zgadzam. Ewoluował sprzęt a sama technika jazdy moim osobistym zdaniem znacznie wolniej. Owszem pewne elementy jazdy (głównie chodzi o techniki oporowe i kątowe) wyszły z powszechnego użycia i w zasadzie można je jedynie zaobserwować na zawodach PŚ itp ale sam rdzeń nauczania pozostaje bez zmian. Po następnej wypowiedzi wielu z Was uzna mnie za niepoprawnego ortodoksa narciarskiego ale napiszę tak: bez bezwiednego opanowania nw 4 ewolucji nie mam mowy o tym aby nazwać się narciarzem średniozaawansowanym 1. łuki płużne 2. skręt z pługu 3. skręt równoległy ślizgowy 4. skręt NW A jeżeli do tego dodasz śmig to jest narciarz kompletny i tenże narciarz w sposób w pełni świadomy będzie w stanie wykorzystać geometrię narty
  23. Moim zdaniem 03r. Piękna narta
  24. To zapraszam...do szkolenia ....a jak usłyszysz o ja piero.....ę przy zmianie nart to zmienisz zdanie. Uzasadnij z jakiego powodu chcesz kursantom utrudniać naukę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...