-
Liczba zawartości
3 289 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
49
Zawartość dodana przez Adam ..DUCH
-
Jako jedyny niemalże który oficjalnie przyznaje się do jazdy bez kijków czyli albo skoki albo BC - uważam Ciebie za autorytet w tej dziedzinie 🤪
-
Jeżeli mam konkretnie coś doradzić to moim zdaniem potrzebujesz bardzo sztywnej wzdłużnie narty o radykalnym promieniu - max 11. Do tego wysoka płyta. Ta oferta nart która była ci zaproponowana jest jak widzę nadal aktualna i osobiście bym je kupił. To tak jak moje 9.11 były dedykowane do tej zabawy. I teraz taka moja mała uwaga nr 1 nie sądzę abyś w obecnej ofercie znalazł odpowiedni model, 2 szukając starszych modeli nart SL pamiętaj że te zawodnicze z tamtego okresu były znacznie elastyczniejsze niż ich cywilne odpowiedniki. I tak dla przykładu z tego samego rocznika do BC bardziej nadają się SL9 niż 11.
-
Atomic 9.11 - czy 5 minut??. Młody to były nieco inne czasy, inna technologia. Jesteś bardzo wytrawnym narciarzem poruszającym się na deskach na poziomie instruktorskim jednakże w ramach tego co robisz twoje spektrum to narty "nowoczesne" które jak sam wiesz zbytniego wysiłku fizycznego jak i ogólnej sprawności ruchowej zbytnio nie wymagają. Każde SL - współczesne SL jest o niebo "łatwiejsze" niż te złomy. BC no Panie zobacz sam demonstratorów - każdy dupskiem dąży do kontaktu z śniegiem ale czy się położy??? Pewnie tak ale inne cele i inny kierunek. BC wymaga sprawności fizycznej, kondycyjnej, ruchowej znacznie wyższej niż ogólnie przyjęta, wymaga także przełamania "w głowie" i tak mi się wydaje że my amatorzy nie jesteśmy w stanie tego poziomu osiągnąć za żadne skarby świata zwłaszcza, iż dodatkowo iż w tej niszy ważnym elementem jest kwestia trasy i jej przygotowania. Ale jeżeli ktoś ma ochotę w ten temat iść to nie musi specjalnie szukać nart - współczesna SL spokojnie wystarczy. PS Te Atomic to ukochane narty mojej żony - nawet nie wiesz jaki opierdol dostałem że bez jej zgody na spacer je wyprowadziłem. Nie pomógł argument że spece na nich jeździły - stwierdziła gówno wiedzą i niech się języków uczą........
-
@a_senior Czytając moje wypociny pamiętaj iż czynię to przez pryzmat szkolenia - filmy są szkoleniowe to inaczej być nie może. Dwa to szczerze czysto z etyki bardzo mi ciężko analizować jazdę instruktorów. 1 film nr 1 - demonstrator pokazuje wadę w postaci nadmiernego odciążenia - przeprostu w stawie kolanowym i biodrowym a następnie bardzo kontrastowo (to element rzadko spotykany) skrajne kontrastowe dociążenie. W materiale widzimy także warunkowy nacisk na stopę. Odnośnie odciążenia nie mam nic do zarzucenia zwłaszcza iż w trakcie jazdy generalnie mieści się w kryteriach W - owszem na pierwszym pokazie jest przeprost ale dalej już nie. W tym materiale kluczowym dla mnie elementem jest fakt iż wielu doskonalących się narciarzy N traktuje jako obciążenie pięt a nie stopy....słusznie wskazane jest iż taki kontrastowy schemat prowadzi do "wypuszczenia" nart i utratę kontroli ale z drugiej strony zawodnicy popełniają ten błąd aby osiągnąć lepszy czas. Super pokaz ale lekarstwo już nie za bardzo - zastąpienie prawidłowego NW odciążeniem dolnym jest bardzo trudne i wymagające zajedżenia ewolucji podstawowych lub/i jazdy na trasach o dużym nachyleniu, szkolenia na muldach - tworzenie wirtualnego garbu jest bardzo trudne. Owszem można próbować na jeździe wymuszonej ale to niestety sporo kosztuje. 2 film nr 2 - bardzo dobry materiał - instruktor bardzo mocno skupia się na carvingu, nieco inny schemat niż @Marek O ale w dalszym ciągu skupia się na odciążeniu dolnym i skupieniu się na stałym docisku nart na podłoże - fajnie ale kiedy przyjdzie jechać na bardziej ambitnej trasie to kontrola prędkości może być bardzo problematyczna. Zauważyłem także w przebłyskach filmu że jednak schemat ruchowy NW jest stosowany. 3 film nr 3 - i tu Panie fajny temat - taki na 30-40 km dziennie. Demonstrator nieźle pojechał z tym PŚ bo tam NW jest na porządku dziennym. Z krwingiem też pojechał bo nie jedzie karwingiem - ale Panie kolego bardzo ładnie wpisuje się w skręt równoległy ślizgowy który raczej w tej formie wejdzie do PN. Bardzo niewielki schemat ruchowy NW i to realizowany z przyszłej zewnętrznej - fajny materiał. Fajny temat jako wstęp do bardziej zaawansowanej jazdy.
-
Wiem i czekam...cierpliwie czekam...garda ustawiona🍕
-
Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała
Adam ..DUCH odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
Panie Krzysztofie bo moje narciarstwo jest po prostu zwykłe i o tym się przekonałem zarówno w Austrii, Włoszech, Francji i Szwajcarii. Prostota, ergonomia, wdech-wydech. 30-40 km dziennie (to wychodzi min 40 x ZW ski) a na popołudnie jesteś "comprende". Owszem możesz ładować/próbować jak demonstratorzy ale wieczorem kiedy wszyscy idą na piwko ty cytując klasyka "boli ok q...a boli". Ja Ciebie nie poprawię...Natkę jak najbardziej tak. Tak jak dziewczyna dorosła do nart które ma tak i na spokojnie dorośnie do narciarstwa.... -
To co Piotrek piszesz jest dla mnie zrozumiałe ale dla większości mniej zaawansowanych użytkowników w PL nie. Rotacja bez rzeczownika to obrotowy ruch barków w kierunku przyszłego skrętu. Używana świadomie ma na celu wymusić schemat skrętny. Ale ja zmierzam do filmu - nie sądzisz że demonstrator za bardzo "wypuszcza" narty. Zobacz sam na stopklatkę startową filmu. ŚC ewidentnie na piętach??
-
Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała
Adam ..DUCH odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
Andrzejku nic mnie nie ubodło. Ja po prostu "autorskie" systemy nauczania traktuję przez pewien pryzmat. Kontrastowa metoda nauczania (terminologia PL PN) ma swoje wady i zalety. Do niewątpliwych zalet należy niewątpliwie fakt, iż bardzo osiąga się efekty a sam narciarz szybko osiąga pewien komfort jazdy i dość wysoką samodzielność. Zważ iz praktycznie każde ćwiczenie w mniejszym lub większym stopniu opiera się na tej właśnie metodzie. Wadą i to chyba największą jest to że narciarz bez świadomości pozostawiony w "kontraście" może się w tym zajeździć. Ale na tym specjalistycznym forum tego problemu nie widzę. Oczywiście że racji nie masz w stwierdzeniu że program SITN-u traktuje schemat odciążeniowy NW jako element przejściowy. Ewolucje stojące na najwyższym szczeblu: skręt NW, śmig, skręt średni cięty opierają się właśnie na technice bądź odciążeniowej lub na technice przeciążeniowo odciążeniowej pewna zmiana zachodzi w skręcie równoległym ślizgowym - tu faktycznie wychodzi się z odciążenia ale sam schemat ruchowy (bardzo niewielki) NW zostaje jako podstawa. To jest kwestia tylko i wyłącznie jak szybko adept jest w stanie owo "pompowanie" wygładzić do stanu niezauważalnego w przypadku odciążenia górnego bo tu tak dla przypomnienia odciążenie dolne "pompowanie kolan" jest zawsze widoczne. Wróćmy jednak do Naszego bohatera i jego córki. To właśnie ogarnięcie przez @KrzysiekK i Natki schematu NW doprowadziło ich do tego właśnie poziomu. -
Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała
Adam ..DUCH odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
Jesteś kompletnie nie reformowalny to raz, dwa nie rozumiesz intencji, trzy patrzysz tylko i wyłącznie przez pryzmat własnej jazdy, cztery - jesteś zapatrzony w pokazy narciarzy zawodowych (nikt z nas nie jest w stanie osiągnąć tego poziomu z przyczyn czysto obiektywnych). Osiągajmy poziom stanowiący dla nas satysfakcję z jazdy i poziom umożliwiający swobodny i bezpieczny zjazd z każdej trasy. To jest wątek @Krzysiek_Kr i ja wiem jak On jeździ i daję głowę że na tym poziome który prezentuje jest w stanie z bananem zjechać na każdej trasie.....jeżeli coś (fikcyjnie) Go blokuje to tylko głowa i wiek. Tu się Krzychu nie gniewaj bo ja zaczynam dostrzegać (tak pomalusiu) że dupskiem w śnieg już nie wjadę. I tu pytanie do Ciebie drogi @a_senior - pośladek w śnieg wejdzie czy to tylko ego nie pozwala się przyznać że już jest tak ja u mnie "standing party"??? -
"Bumer sprzęt" czyli narty i nie tylko + 20
Adam ..DUCH odpowiedział Adam ..DUCH → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
M26 w kolejnej edycji już byłu biało czarno szare...dobre okucia. -
"Bumer sprzęt" czyli narty i nie tylko + 20
Adam ..DUCH odpowiedział Adam ..DUCH → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
Kolejna wersja MR i tyle. 40 to były już skrzynkowe....potężne tylne okucie. -
"Bumer sprzęt" czyli narty i nie tylko + 20
Adam ..DUCH odpowiedział Adam ..DUCH → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
Piękne -
"Bumer sprzęt" czyli narty i nie tylko + 20
Adam ..DUCH odpowiedział Adam ..DUCH → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
Volkl Race Tiger a u mnie tylko Tiger....? -
Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała
Adam ..DUCH odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
Kompletnie się z tobą nie zgadzam. Twoje owo "pompowanie" jest jedynie środkiem do uzyskania pewnego celu. "Pompowanie" takie świadome zaprowadzi nas do momentu gdzie jedynie niewielki ruch W uruchomi skręt a niejednokrotnie będzie to niemalże niezauważalny ruch sprowadzający się do zwolnienia i napięcia odpowiednich partii mięśniowych tak że "pompować" i jeszcze raz "pompować". -
Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała
Adam ..DUCH odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
Ale Cię młody "złapał" - bajecznie do dupy -
Ok ja już pomijam te poboczne przepychanki. @wpiszlogin sprawa jest prosta napisałem 4 ewolucje: 1. łuki płużne 2. skręt z pługu 3. skręt równoległy ślizgowy 4. skręt NW Tu się Panie kolego uwiecznij i pokaż co potrafisz...tutaj można cokolwiek powiedzieć/napisać. Jak powyższe ogarniesz to przejdziemy do śmigu.... @KrzysiekK to zafiksowany "master" który NW ma w małym palcu lewej stopy a i tak śmig jest niedostępny w wymiarze ocennym. Pogadajcie....
-
Definicja skrętu ciętego jest banalnie prosta.....
-
Nie chcę koledze @wpiszlogin mieszać w jego wątku i w jego głowie. Proponuję abyś @Harnaś założył odrębny wątek np. skręt cięty vs carwing i na tej bazie możemy rozbijać g...na atomy. W tym miejscu dodam PL system szkoleniowy czy to się komuś podoba czy też nie, jest bardzo dobry - być może nieco anachroniczny ale dobry. Sportowy system szkoleniowy jest kompletnie wg. mnie zepsuty. Bardzo Cię proszę abyś rozgraniczył amator-sport...już wielokrotnie w tym temacie pisałem, to kompletnie dwie różne rzeczy.
-
I tu zadam kluczowe pytanie - skręt cięty - najprostsza do wykonania ewolucja....szto małpa zrobi. Marek już mnie to tak w Q....wia że zrobię demo w grudniu.
-
To jest bardzo szeroki temat i zdaję sobie sprawę że Tobie jako staremu wyjadaczowi to bardzo mocno kontrastuje. Aktualnie w myśl "naszych czasów" obowiązuje "tu i teraz"...i tak kursant jest w stanie na stoku przemieścić się w miarę sprawnie na stoku z punktu A do punktu B ale nie jest w stanie zapiąć się w orczyk....???Instruktorzy "starej daty" i tu ukłon w stronę @Harnaś (jeżeli się pomyliłem to przepraszam) którzy technikę klasyczną od ciętej ważą wyżej odchodzą w zapomnienie. Panie takie Tik Tokowe czasy a w środku jesteś Ty i ja i trzeba to ogarnąć.
-
Moje doświadczenia "alpejskie" są niewielkie ale za to nadrabiam obserwacjami jak szkolą lepsi. I z owych obserwacji wynika iż większość to jazda w naśladownictwie. Nie zauważyłem "katowania" ćwiczeń" a jak już to w bardzo prostych formach. Ja już kiedyś pisałem o metodzie kontrastowej - ma swoje zalety ale też wady. Trzeba się wpasować w kursanta i w warunki terenowe (długść trasy).
-
Nareszcie się doczekałem....wajcha poszła w dobrą stronę.
-
W tym temacie napisałem już wiele postów. Brak podstaw jazdy - tych czterech podstawowych ewolucji skutecznie i na lata blokuje postęp w edukacji narciarskiej. Ozywiście nie potrzeba w kryteriach ocennych mieć 9-10. Wystarczy "zal" ważne aby wykonywać je bezwiednie.
-
Jeżeli dzięki temu będzie lepiej jeździć to tak😁🤪
-
Jacek, Jacek - kąt goleń - dalej ostry nie ma kibla a jest przesunięcie śc w płaszczyźnie strzałkowej. A tak po ludzku , gaz do dechy bez utraty sterowniści