Skocz do zawartości

Dany de Vino

Members
  • Liczba zawartości

    1 301
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Zawartość dodana przez Dany de Vino

  1. Uważam, że Wujot nie jest naiwny. Wręcz przeciwnie. A że nie nawołuje na barykady? Kto tu jest naiwny? To, że się ten temat pojawił nawet na tym forum świadczy o tym, że ludzie mają coraz większą świadomość otaczającej nas rzeczywistości. Ja wierzę w odwieczną chęć zysku i konkurencję. Dlatego mam nadzieję, że ktoś w pewnym momencie wykombinuje że tworzy się nisza i zacznie wychodzić z produktem rzetelnym. Np. dobrym samochodem, dobrą lodówką itp... Ale może to ja jestem naiwny..? Pozdrowienia.
  2. A wracając do wątku: aż strach pomyśleć co nam montują w butach z pianką termocośtam... (żarcik taki...)
  3. Kiedy pierwszy raz czytałem Orwella "Rok 1984" nie traktowałem Jego wizji poważnie. Myślałem - nie... Ludzie przecież nigdy nie pozwolą aby do czegoś takiego doszło. Np. do takiego stopnia inwigilacji..? Do takiego stopnia zniewolenia...? Nigdy. Wykluczone! A teraz... sami płacimy za możliwość inwigilowania nas w stopniu niewyobrażalnym... sami dostarczamy wiedzę jak nami najłatwiej sterować itp.. itd... I nie ma na to rady. Postępu zatrzymać się nie da - to jest pewnik. Wybaczcie anegdotkę: rzecz miała miejsce dawno, dawno temu w PRL-u. Wróciłem do domu po drodze odbierając czteroletnią córeczkę z przedszkola. Wychodząc z pracy i mając jeszcze bardzo pilną robotę ze sobą, wpadłem do naszego akustyka z prośbą aby mi pożyczył kasetę magnetowidową z jakąś kreskówką (to były absolutne początki magnetowidu w Polsce 1985/6). Nakarmiłem dzieciaka, puściłem mu bajkę i wziąłem się za robotę. Po około 25 minutach córeczka przyszła do mnie przerażona i dosłownie "zryczana". Wpadłem do pokoju z telewizorem, patrzę i oczom nie wierzę... co to jest do jasnej cholery za bajka?! To był "Folwark zwierzęcy" Orwella. Jak się okazało nasz akustyk akurat to dostał i sam nie wiedział co to jest (a było to wówczas mocno nielegalne). Wiedział tylko, że kreskówka. Kto nie widział tej "kreskówki" niech zobaczy. Ale mały dzieciom tego nie pokazujcie, bo przeżyją szok. Moja mała córeczka ma dziś 30+ i nadal to pamięta!  
  4. Harpia napisała: "Dodatkowo rodzi się pytanie jak daleko jeszcze sięgnie ustawodawca do naszej wolności bo nie chodzi mio palących (sam nie palę) tylko o problem ogólny".          Moim zdaniem bardzo, bardzo daleko...  Przypomnij sobie np. powieść Orwella "Rok 1984". To się już powoli realizuje w praktyce. Niestety.   Pozdrawiam.
  5. Coś cokolwieczek smutno/marudnie skończyliście. Nowy sezon tuż przed nami (dla niektórych już się pewnie rozpoczął). Może by tak teraz więcej "fajeru"! Co wspaniałego planujecie na ten sezon?
  6. Wybaczcie noworyszowi (pierwszy raz jadę w Alpy). Co to jest/był ten "kret" i co to za historia?
  7. No.... mam nadzieję, że trafię. Wtedy ruskie będą spożywać, a ja bym sobie pohulał. Filmik revelka!!! Miałem podobną przygodę na świeżym puchu (w ciągu nocy spadło prawie metr śniegu - a nocowałem w górach). Było wcześnie i jechałem po dziewiczym śniegu. Siadłem mocno na tyłach i heja... Po paru minutach mięśnie nie wytrzymały i musiałem się zatrzymać. No i zapadłem się dosłownie po pachy. Ani rusz w żadną stronę. Wygrzebywanie trwało pewnie ze dwadzieścia minut bo wokoło nikogo nie było, a do wiązań też się nie było jak dostać bez walki. Ale przynajmniej jest co wspominać... Pozdrowienia.
  8. Jeszcze raz wielkie dzięki za wyjaśnienie! Pierwszy raz pojadę w Alpy, więc mam masę pytań, ale nie będę cię zanudzał. Nie znam niemieckiego, a tak mi się układało, że dotychczas jeździłem raczej w Polsce, Czechach i sporo w US (np. Lake Placid, czy w Montanie), tak więc są to dla mnie nowe przeżycia i już jestem dość mocno podkręcony. Jadę na początku stycznia (3-10), więc jeśli ktoś "otrzaskany" w tym terenie (Zell am See-Kapurn) miałby ochotę, to będę miał 2 miejsca w autku. Pozdrawiam serdecznie.  
  9. Dzięki Jurek. Też mi to info wydawało się trochę "dziwne". Ale...  Czy może wiesz co oznacza termin:  "glacier trip". Pozdro, i jeszcze raz dzięki.
  10. Dzięki z info. Cena - masakra. Tylko skibusik! Pozdro.
  11. Wybieram się tam (po raz pierwszy) na początku stycznia 2015. Mam pytanko. Jakie tam bywają temperatury na lodowcu w styczniu? Jak się ubrać? Jakieś praktyczne wskazówki....? Będę b. wdzięczny. Pozdro. 
  12. Przepraszam, że nie na temat, ale nie wiem jak się inaczej dowiedzieć. Ile kosztują parkingi pod stacjami wyciągów? I co oznacza takie info:  "Please note: The ski pass includes one glacier trip daily. For more trips, please make reservation in advance on your first trip."
×
×
  • Dodaj nową pozycję...