lski
Members-
Liczba zawartości
439 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Zawartość dodana przez lski
-
Jak załapać się na treningi na tyczkach?
lski odpowiedział JachuWojtan → na temat → Sport, Zawody, Zawodnicy
W Krynicy stawiają komercyjnie i na Słotwinach i na Jaworzynie-info zawsze było na stronach stacji... -
Ja jeżdżę na kilku parach na zmianę,więc długo schodzi,zanim się wyklepią,ale w dniach to rzeczywiście te 60 dni na śniegu kojarzy mi się z wyraźnym osłabieniem parametrów...
-
Czy ktoś z Was prowadził pogłębione studia nad tym,jak długo narty zachowują swoje parametry sprężystości-chodzi mi o to,że po pewnym czasie zaczynają słabiej trzymać na lodzie,w analogicznym stanie krawędzi i podłoża,jak wcześniej.Chodzi mi o to,co potocznie nazywamy "wyklepaniem". Ile na to trzeba dni na śniegu?
-
Zdaje się,że mamy to samo,ja po złapaniu wiele lat temu tyki slalomowej i wykręceniu kolana.Nie wierzę,że coś pomoże definitywnie-gdy się nasili,robię 2 zabiegi jonoforezy z Fastum i mam spokój na dłuższy czas-do następnego razu...
-
Jeżdżę często na Ukrainę,także przez Krościenko-od kiedy zniesiono wizy,musicie nastawić się na znacznie dłuższe oczekiwanie na granicy...
-
Testowałem przyszłoroczną G9 RS w Kluszkowcach,była rewelacyjnie skrętna,ale cena jest nieco wysoka-nawet w Raceprogramie sama narta z płytą 2000.Ciekawe,jaka w jeździe różnica do tego modelu,który kolega kupił.Zdaje się kupił używkę?
-
Czyżbyś się jeszcze wybierał?
-
Otóż nie,pytanie tylko o wiarygodność tych 150 ,bo 2 pozostałe pomiary wiarygodne jak najbardziej.Od 74 jako średniej na gigancie po 150 przy pustej,lodowej trasie na krechę-chyba jednak to realne...
-
Bardzo duże macie rozbieżności opinii o wiarygodności pomiaru.Z przeliczenia czasu na 6,2 km gigancie Gardenissima wyszło mi 74,4 średnia,więc maksymalna musiała być gdzieś znacznie większa,bo to przecież gigant.Pomiar z fotokomórki na zawodach Speed Race w Lech-jeździliśmy na treningu ok.110 km/h,najszybszy w zawodach 142 km/h.Pomiar na dwójce Jaworzyny Krynickiej-ranne lodowisko,pusta trasa-na TomTomie w smartfonie wyszło ponad 150 km/h.
-
Jak załapać się na treningi na tyczkach?
lski odpowiedział JachuWojtan → na temat → Sport, Zawody, Zawodnicy
Stajkowa to ta trasa za rzeką,gdy wjeżdżamy od Nowego Sącza? -
Złamanie kompresyjne kręgosłupa,złamanie głowy kości ramienia.
-
Smary polskie Ika - ktoś używał ?
lski odpowiedział pawelw → na temat → Serwis i konserwacja sprzętu
Używałem w sporcie amatorskim,koledzy też ,o dziwo jedyne czym ustępują Toko czy Holm. to cena... -
Mówisz po cholerę?A jakbyś opatentował kalesony kompresyjne,których elastyczność przejmowałaby część obciążeń pionowych i jechałbyś jak ktoś o 20 kg lżejszy?Sam myślałem nad takim rozwiązaniem,ale zawsze miałem kłopoty z wdrożeniem pomysłów...
-
Do wyciskania leżąc stosuje się koszulki kompresyjne,które zwiększają wynik...
-
Mnie taka kamizelka Atomica kosztowała 130 zł i parę razy pomogła,gdy odbita tyka smagnęła przez plecy...
-
tak
-
Masz dobrą ,ale brakuje Ci osłony ramion.
-
mam już linka http://www.ebay.de/i...ewAAOSwNRdX-QZI
-
Ja mam dokładnie takiego Atomica jak Ty i nie mów mi,że się przemieszcza-chyba,że masz 3 numery za duże.Kamizelka Dainese nie jest sztywna,elastyczna siatkowa,tylko wyjmowane wkładki na ramię i przedramię są sztywne.Podaj jakis numer telefonu,to Ci wyśle zdjęcia,bo mam problemy techniczne.
-
Piszesz,że potrzebujesz na tyczki.Przypuszczam,że do giganta a nie slalomuA przecież zupełnie czym innym jest ochraniacz pleców /żółw/ który może być przypinany lub w formie kamizelki i tego jest duży wybór a czym innym ochraniacz ramion i przedramion,niezbędny do giganta.Ja używam obu-na kręgosłup żółwia kamizelki Atomica-stosunkowo przewiewny,nie przemieszcza się i drugiej kamizelki siatkowej Dainese z twardym ochraniaczami ramion i przedramion.Jest to skuteczniejsze niż miękkie ochraniacze,parę razy uratowało mnie nawet przed wybiciem barku przy upadku na bok,nie mówiąc o silnych uderzeniach w tykę gigantową.Są także zintegrowane,ale w górnej półce cenowej.Gdybyś był zainteresowany takim Dainese na ramiona,odezwij się. A ten Slytech tylko na kręgosłup za 997 zł to kiepski interes,za połowę masz taki komplet jak mój...
-
Raczej wygląda, ze Cuche robił sobie jaja,bo gdyby nie usiłował stawiać narty na krawędź, tylko cały czas jechał ześlizgiem,to przy jego umiejętnościach nie miałby problemów, nawet na takim zestawie ...
-
Precyzyjne resume jest takie-w danych warunkach najlepiej trzymają narty o maksymalnej długości krawędzi,jaka jest w stanie wciąć się w podłoże przy istniejącejj relacji siły nacisku do twardości podłoża.
-
W praktyce dynamika tego dylematu jest dużo bardziej złożona.Zakładacie ,że siła jest graniczna i zrobi "rowek" tylko pod krótką nartą a pod długą nie zrobi i krawędź długiej będzie ślizgać się po powierzchni, że nie mają wpływu drgania narty ,które łatwiej stłumić długiej, na "zrobienie rowka" ;ani promień narty, jednak w praktyce związany z długością narty, na kąt pochylenia nart do śniegu.Prawidłowa odpowiedź-w skręcie krótkim lepiej utrzyma krawędź narta krótka,w długim długa... A w teorii każdy z Was ma rację, nie uwzględniając tylko rzeczywistego rozkładu sił i efektów nacisku siły granicznej...
-
Teraz już kojarzę...
-
No właśnie, jeden z tych "non partii",aktywny na forum i w tym wątku, zarezerwował telefonicznie nocleg, tam gdzie ja stale śpię,a potem nie odwołał rezerwacji i nie pojawił się, robiąc zamieszanie... A co do ceny-rzeczywiście kwota ok 1000 zł jest realna i w mojej ocenie warta, bo przeważnie można było dobrze pojeździć-tegoroczne upały to jednak ewenement, tak nie było przez kilka ostatnich lat...