papryczka78

Dosyć ciężko jeździ się na nartach z damską torbą na ramieniu (choćby była nawet od samego Micheala Corsa ), powypychane kieszenie kurtki wkurzają, ściaganie na wyścigi zwykłego plecaka między bramką a kanapą dosyć upierdliwe, to pomyślałam że poproszę Mikołaja o mały zgrabny plecak z tym systemem. Nie jestem fotografem. Do plecaka ma wejść to co każdy narciarz wozi w kieszeniach i na sobie - polar, komórka, butelka z wodą, baton, portfel, klucze, mapki z trasami, itp.   Wujot, czyli sam system jest ok, sprawdza się? Chodzi mi głównie o wygodę w przekręcaniu plecaka, czy długo trzeba ćwiczyć? Bo ja mam problem z koordynacją ruchów kiedy trzeba przejść przez bramkę, nie zgubić przy tym rękawic i kijów i jeszcze przekręcić plecak na czas bo jeśli nie zdążę przekręcić plecaka zanim nie uporam się z kijami i rękawicami i usiądę tylko połową czterech liter na kanapie mając plecak na garbie  to zgon ze strachu będzie murowany. A kolejki nie lubię wstrzymywać.

Witam. Podobno św. Mikołaj, zamiast rózgi, ma mi w tym roku przynieść takowy plecak   Czy na forum są osoby używające plecaka z takim systemem i czy mogą opisać swe doświadczenia - czy to tylko mało przydatny bajer czy też wygoda w korzystaniu z plecaka? Pytam bo  może powinnam poprosić Mikołaja o przyniesienie czegoś innego a na narty zabierać zwykły plecak wycieczkowy.

Kordian rozumiem twoją decyzję. Ja też mało się udzielam, praktycznie wyłącznie w wątku o ciuchach. I to nie dlatego że brak mi czasu. Dziękuję za parę zabawnych wpisów na wątku o damskich rozprawkach. Trzymaj się i co najmniej metra śniegu pod deskami życzę w zbliżającym się sezonie.  

ja osobiście wzięłabym coś w okolicy wzrostu, K2 ma dł. 167 cm ps. rozbawiłaś mnie  opisem swojej dotychczasowej jazdy:) jak ja zaczynałam na stoku w Szczyrku to była panika w oczach i łzy (wąska trasa i przepaście), brak kontroli nad prędkością. Pierwsze zjazdy wspominam jako maskarę. ale fajnie że złapałaś wiatr w żagle i poczułaś ze może być inaczej, fajniej, z przyjemnością życzę dobrania idealnych nart i dobrej zabawy na stokach

Normalnie kocham was...od żywicy przez piersiówki do stokowych cyckobadaczy:)

mój kolega motocyklista kupuje cordurę tu: orkan-tactical.pl

mnie zahradky ostatnio wykończyły, to dla ludzi z kondycją, mam na myśli mnóstwo metalowych schodów które trzeba pokonać do wyciągu, ale masz rację, wszystkie stacje połączone i gdzie by nie stacjonować jak dostaniesz się do jednej, to i do pozostałych też. powodzenia w szukaniu przyjaznej niedrogiej kwaterki:) aha nam nie przeszkadzało jechanie samochodem na parking ale zawsze wyjeżdżaliśmy wcześnie aby być na otwarcie wyciągów, miejsc na parkingu było dużo, nawet pod samymi schodami, potem zostawało pobocze drogi prowadzącej do doliny, taki parking potrafił sięgnąć energetika

z Miroslava bez ruszania fury to nie bardzo, choć ski busy chodzą w demianowskiej dolinie ale chyba dopiero od wysokości tego dużego parkingu przy jednym z hoteli i restauracji po lewej stronie patrząc w stronę chopoka. znajomy z pracy zatrzymuje się zawsze  w energetiku i sobie chwali bardzo tą kwaterę (dla mnie ciut za droga), z tego co wiem pod energetykiem jest przystanek ski busa i generalnie jest bliżej pod zahradky niż z miroslava szczerze mówiąc to nie wiem o których krzesełkach jeżdżących bokiem mówisz:)

Mitku a dokładnie o czym myślisz? Tzn. co przy stoku (i którym bo to ważne, tzn która stacja: zahradky jasna czy otupne)? Chodzi ci o knajpy, sklepy, rozrywkę, parkingi??

polecam apartamenty i studia  Miroslav, Demanovska Dolina 11, 00 32 51, super właściciele, mili, sympatyczni, dojazd pod Chopok prosty jak drut (Dolina Demianowska), byliśmy w tamtym roku w marcu, apartamenty czyste, dobrze wyposażone, ładnie wyposażone, obok rwąca górska rzeczka, altanka, ogród do dyspozycji, z przodu domu zjeżdżalnia i huśtawka bodajże, schowek na narty, parking przy domu, obok zaraz super koliba z dobrym żarciem i przystojnym kelnerem (nie wiem czy jeszcze pracuje), noclegodawcy dają zniżki na różnego rodzaju apres ski w ramach liptov region card, pani właścicielka bardzo sympatyczna, pomocna, co chcesz dodatkowego to się postara dać (dodatkowe szmatki do czyszczenia butów, miotła itp.). Gdybym miała jeszcze raz jechać na Chopok to bym się tam ponownie zatrzymała. Niestety nie mogę wklejać linków, forum nie pozwala.   ps. my zajmowaliśmy apartament na parterze, po wejściu na wewnętrzne podwórko pierwszy na lewo. miał kuchnię z jadalnią, łazienkę, pokój dzienny z rozkładaną dwuosobową kanapą i oddzielną sypialnię z dwoma łóżkami, jedno małżeńskie i drugie obok jednoosobowe. Także na 4 dziewczyny byłby odpowiedni. Z tego co pamiętam płaciliśmy za ok. 7 dni jakieś 350 czy 370 euro.

dzięki, poprawiliście mi humor:)

Z mojej strony nie doradzę ci nic konkretnego, ale trzymam kciuki za trafny wybór i aby zakupione  dechy okazały się strzałem w 10-tkę! Sama stoję przed podobnym problemem więc cię doskonale rozumiem:).

gdyby nie to że masz w profilu Łódź to pomyślałabym że napisał to mój mąż też miał intensywny weekend a raczej parę weekendów

Oj tam oj tam, zawsze możesz skłamać obsłudze sklepu, że te portki to dla żony w przymierzalni:)

nie wiem czy marszczenia na tyłku nie przeszkadzają w wypinaniu tyłka przy barze bo nie praktykowałam, za to w jeździe na nartach jak najbardziej powodują dyskomfort załóż damskie spodnie z wysokim stanem i marszczeniach w jego okolicy i pogadamy:)