-
Liczba zawartości
470 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Zawartość dodana przez mlesik
-
Powinni puścić GS facetów w takich warunkach? Wg mnie nie i nie trafia do mnie gadka że powinni jeździć w każdych warunkach. Czekam 4 lata na GS na IO i dostaję coś nie do oglądania. Przynajmniej wyniki oddają układ sił ale widowisko słabe.
-
Wiadomo że Shiffrin dała maksymalnie ciała. Ze śniegiem tak ogólnie się zastanawiam. Odermatt też miał w SG "dziwny" błąd, Kilde rzadko kiedy tak niestabilnie na krawędzi stoi. Maryna też narzekała. Co nie zmienia faktu że warunki są takie same dla wszystkich.
-
Wygrywa główna faworytka. Pełen szacun. Szkoda Hector bo szła na złoto nr dwa. Shiffrin kosmiczny błąd. Jedyne co mi przychodzi do głowy to że faktycznie dziwny ten śnieg - chociaż nigdy w takie bajki nie wierzyłem. Natomiast tyle dnfów w każdych zawodach może z tego się brać.
-
Ty potwierdziłeś swoje kibolstwo - żenada.
-
Szpindlerovy w sobotę, pomimo ferii ludzi znośnie dużo. Duży opad śniegu. Czarna na Sv Petrze nadal nie w pełni przygotowana. Nie wiem na co czekają 😞
-
Zapominając o poziomie i stylu jazdy który jest zarówno u narciarzy jak i snowboardzistki bardzo słaby to: - Ja nie widzę tego że narciarze są wyżej, może minimalnie dzieciak ale dzieciak jedzie ślepo za kimś dorosłym - pewnie rodzicem. Dla mnie są praktycznie obok siebie. Snowboardzistka przecina stok (jakoś musi zjechać inaczej nie umie) ale skręt robi w momencie gdy widzi że właduje się w dorosłego. Nie władowuje się tylko dlatego bo narciarz dorosły jechał szybciej. Przecina ich "wspólny" tor jazdy czyli dzieciak za dorosłym. To tak jakbym ja widząc na stoku jadącą szkółkę zrobił skręt między instruktorem a dzieckiem. Kretynem na pewno jest dorosły narciarz który nie pamięta że dziecko za nim jedzie i nie dostosowuje do tego toru jazdy, żeby unikać takich sytuacji. Wg mnie słabe umiejętności dziecka narciarza spowodowały że nie było wstanie zareagować instynktownie, ale to snowboardzistka władowuję się pod same czuby nart ponieważ kompletnie nie ma pojęcia że powoduje zagrożenie.
-
A dlaczego narciarza a nie snowboardzistki?
-
Dla mnie również wina snowboardzisty. Tym bardziej że ja tu nie widzę żeby dziecko było wyżej - nadjechało z boku, trochę ślepo podążając pewnie za rodzicem. Narciarz doświadczony trochę bardziej by tego zderzenia uniknął.
-
Jacobssen psychicznie jeszcze słabszy niż Noel, ale ma formę życia. Nie tak dawno był taki Szweg Bygmark, jak dojeżdzał to był w czubie ale rzadko dojeżdzał. To muszą być kumple z Jacobsenem. Faktycznie Vinatzera do grupy walczącej o pudło bym zaliczył: Henryczek, Vinatzer, Solevaag, Brathen, Noel, Feller, Jacobssen - cholera dużo ich 🙂 Ciekawe jaka będzie pogoda i śnieg na IO. Ktoś wie?
-
Zawody fantastyczne. Na igrzyska pudło ciężko kogoś wytypować. Chyba Noel jednak lub Henryczek. Jakby Razzoli powtórzył Vancouver to by było coś.
-
Marynie niestety drugi poszedł nieco słabiej podobnie jak Vhlovej. Maryna trochę górę zaspała a dziura na stromym nie pozwoliła się napędzić. Będą jaja jak złoto na IO w GS Hector pacnie.
-
Uuu fatalna sytuacja. Choróbsko? Ja chwilowo leczę kolano bo zachciało mi się tańczyć z żoną. Na szczęście tylko stłuczenie:D
-
Wiesz mój kumpel - niegłupi koleś który na nartach zjadł zęby twierdzi że jak jedziesz SG albo DH to musisz lecieć na 100% bo jak lecisz na 10% mniej to błędy się same przytrafiają. Tylko że Goggia leciała na 120% 🙂 Napisała na instagramie że jeśli siła wyższa tak chciała to ona jest z tym pogodzona. Czyli psycholog podziałał i jest po igrzyskach. Chyba że na DH mogą dać jej jakąś blokadę ala Vonn. Feuz nie jeździ miękko? Może masa go tak wgniata stąd taka moja opinia:):)
-
Ciekaw jestem jakie macie opinie po szybkich w Kitz i Cortinie. Moje są następujące: - Odermatt to jest gość nie z tej ziemi. Gotów na igrzyskach powtórzyć swój wyczyn z mistrzostw juniorskich i zgarnąć złoto w dh, sg i gs. Szok jak ten facet potrafi generować prędkość. Czysta krawędź. Szkoda że nie jeździ Hirsher (chociaż pojechał sobie Kitz jako przedzjeżdzacz i wyglądało to niesamowicie płynnie) bo piękny byłby pojedynek w GS. - Misio Feuz się starzeje i zaczął popełniać błędy co mu się nie zdarzało w ostatnich sezonach. W Kitz nie popełnił za wielu a jak rozpędził masę to nie było mocnych. Przekozak. Zawsze się zastanawiam jak można być tak zwinnym i "miękkim" przy takiej masie. - Teraz coś kontrowersyjnego:) Sofia Goggia ma chyba coś wycięte w mózgu. Tłucze w sezonie wszystkich jak leci, spokojnie pozgarnia małe kulki za dh i sg, ostatnie zawody przed igrzyskami, na poprzednich dużych imprezach nie była bo kontuzje i napieprza 110 procent, co 3 skręt na tyłach, agresywnie ile fabryka daje i górna narta. W Zauchensee się fuksnęło - kolanko wytrzymało. W DH w Cortinie się fuksnęło i cudem utrzymała i co więcej wygrała. Ale napieprzać SG na maksa tydzień przed igrzyskami???? Bez sensu. Totalnie bez sensu. Shiffrin i Gut pojechały jak na treningu. Szczególnie Shiffrin z krawędzi w krawędź, na luzaku. A Goggia jak Vonn na koniec kariery, wszystko albo nic. W każdych innych zawodach - pełen szacun ale na tydzień przed igrzyskami? Głupota.
-
Musisz przyjechać jak będzie otwarta czarna na SV Petrze - spindlerovy zmienia wtedy swoje oblicze:D
-
Będą jaja jak Petrę covid złapie na igrzyska... Sl na igrzyskach to sprawa bardzo otwarta. Nie wiem czy Vhlova jest faworytką tymbardziej że na MS w Cortinie średnio jej szło. Co do niespodzianki w Adelboden to była to kwestia pogody i rzucenia się Strolza, chociaż już we wcześniejszych SL wyglądał nieźle. Poza tym wielu faworytów wypadło. Przede wszystkim Solevaag który miał najlepsze między czasy w pierwszym przejeździe (jechał z nr 1 ale sprawdzałem później jego wynik i nikt nie był szybszy), a wypadł na trzy tyczki przed metą. Noel też znów wziął tykę między nogi. Także duży fuks Austriaka. Adelboden chyba często ma niecodzinne wyniki. Pamiętam jak kiedyś wygrał szwajcar marc berthod który w drugim przejeździe chyba startował jako pierwszy. Manu w zeszłym sezonie też miał okres, w którym nie wypadał. Zaraz wróci do normy:) Henryczek się rozkręca! Pintarault szykuje się już tylko na GS na olimpiadzie. Odermatt ma już kulę za giganta i chyba całość zaklepaną. Chyba że Kilde wyskoczy z formą SG i DH. edit: zdaje się już nawet w SG Odermatt wszystkich tłucze. Wengen jego.
-
Cześć, Widać jakim ciosem była śmierć ojca. Pewnie musi minąć więcej czasu. Zawody fantastyczne mimo braku kibiców. Austriaczki szły na maksa walcząc między sobą o kwalifikacje na igrzyska bo tylko Liensberger miała zapewnione. Ogólnie mizeria u nich. Vhlova chyba za spokojnie drugi przejazd, z kolei Shiffrin podobnie jak w Kranskiej za spokojnie pierwszy. Będą się ciąć w Pekinie. W sobotę DH w Wengen - mój ulubiony. Ciekawe czy podobnie jak w Adelboden będa kibice. Wczoraj trochę smutno planai wyglądał.
-
Tylko na górze strasznie płasko:D
-
Szpindel zaliczony w zeszły czwartek i piątek. Sv Petr po 3 letniej przerwie. Było fantastycznie. Skończyła się odwilż, w końcu zima. Stoki bardzo dobrze przygotowane. Ludzi znośnie jak się dobrze w kolejce ustawiło 🙂 Twardo, armaty włączone non stop. Skipass online, nikt nie kazał zakładać masek, greenpass sprawdzali w hotelu. Brakuje tylko otwartej czarnej i będę tam co weekend:D
-
dzisiaj SL na Planai. Sl babek - będzie się dziać!
-
planuje przyatakować w środku przyszłego tygodnia albo dolną morawę. Zależy gdzie będzie więcej otwarte.
-
Chyba się trochę rozbudowali czy po prostu dawno tam nie byłem?
-
Cześć wszystkim, od dawna działa na nowo?
-
Jeździ jak szatan, 110 procent:)
-
Niestety żebro podobno pęknięte:(