Wróciłem właśnie z jednego z najlepszych wyjazdów narciarskich na jakim byłem. Zimno, słońce cały tydzień, w miarę pusto na stokach, codziennie 45-50 km na nartach, dzieciaki dają radę przekozacko - tatuś dumny z córek. Jeśli będziecie w rejonie Alta Badia to polecam pojechać na nartach do Cortiny i z powrotem - dojazd busem z Armentarola (8 eur) na przełęcz Falzarego a później do Cortiny i z powrotem już na nartach. Wspaniała wycieczka narciarska. Na koniec żeby dojechać do Armentarola a nie pchać się kijami można wpiąć się w kulig za saniami z końmi (4eur). Dzieciaki zachwycone. Znajomi pojechali autami do Cortiny i chcieli je tam zostawić:D
11.MOV12.MOV