WojtekM
Members-
Liczba zawartości
372 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez WojtekM
-
Nie ma jak cyclocross, czyli CX, czyli przełaj
-
Motherboard, na czasie. Załączone miniatury
-
Kamil wrócił z nart ....
-
https://www.skionlin...newsy,7897.html
-
poz. 1 i 3 nie są mi osobiście znane NPM już tak (w sensie znany), chociaż dla mnie nic do czego bym wracał. Najczęściej słucham go przy okazji słuchania Cinematic Orchestra, która to grupa nagrała jakieś jego remixy. Z szeroko rozumianego nu-jazzu - Cinematic Orchestra (szczególnie Motion), Nostalgia 77 (szczególnie Weapons of Jazz Destruction), może Hidden Orchestra (np. Night Walks).
-
Tak, Robert Redford. To zagadka nie była, bo jest nawet w tytule filmu. Takie spotkanie na nartach chciałbym przeżyć. Dzisiaj ma już 83 lata i nie wiem, czy jeszcze jeździ i czy wgl to możliwe w związku z tym.
-
Wy ty Adriana pokazujecie, a tymczasem zobaczcie kogo można spotkać na nartach w okolicach Salt Lake City - tak od ok. 2:40 Film stary, ale może jeszcze jeździ???
-
Poczułem ducha tych Świąt. I dlatego wolę fora moderowane.
-
To bilans ogolnie sie zgadza. Dramatu nie ma.
-
Kup sobie przynajmniej za duże buty.
-
ELCHUPACABRA
-
A na Gornym Slasku slonce i prawie 20 stopni.
-
To nic. Lekarze dają nawet radę pracować w dwóch przychodniach, szpitalu i jeszcze brać dyżury w pogotowiu. Tym to się dopiero udało!
-
Pamiętam z końca lat 90 moją pierwszą pracę na etacie. Była to praca ..... jak myślicie? ..... Tak, na etacie nauczyciela. Pracowałem tylko rok, bo jako młody nauczyciel zarabiałem minimum socjalne za etat. Od tego czasu wprawdzie trochę się zmieniło i nauczyciele nie zarabiają już tak nędznie - ale wspominam z uśmiechem te czasy. Zarabiałem na benzynę do starego malucha, którego dostałem, oraz na piwo z kolegami. Trzeba się było jednak usamodzielnić, więc "piękne" czasy nauczycielstwa potrwały rok. Taka anegdota z mojego życia.
-
Dobrze, ze nie posiada nauczyciela w takim razie.
-
Trek Madone, Emonda, Domane.... Wszystkie cieszą oko, ale fakt jest taki, ze Trek robi najbardziej overpriced rowery sposrod popularnych marek.
-
Pewnie miala v-braki, cantilevery ciężko zapchać. Dlatego w cyclocrossie były używane cantilevery. W ostatnich latach UCI dopuścila tarcze i w związku z tym zaczęly też pojawiać się w przełajach. A w zasadzie, to kto hamuje w przełajach?
-
Hamulce w przełaju oczywiście, że są inne niż obręczówki w szosie (nie wchodząc w hamulce tarczowe dostępne też w obu przypadkach). W przełajach są cantilevery, które pozostawiają więcej miejsca na błoto i oponę (tak jak napisałeś) - przy czym formalnie przepisy UCI regulują max szerokość opony w przełaju - aktualnie chyba 33mm. Oba rowery (szosa i CX) różnią się dość istotnie. Rowery przełajowe są bardziej agresywne, krótsze - dla większej zwrotności. Ramy CX mają wyższy prześwit, ale też krótszą główkę. Nie wchodząc w szczegóły techniczne rowery do CX są mniej wygodne (jakby ktoś szukał wygody w CX) od typowo szosowych - nawet tych o geometrii race. Zawodnicy szosowi (w przerwie zimowej) często ścigają się w przełajach. Szczególnie Belgowie kochają przełaje. Zresztą mało kto kocha kolarstwo tak jak Belgowie i może jeszcze Włosi, Francuzi i Hiszpanie.
-
Eurosport - home of cycling - tak sami się reklamują . Nie zrozumie kolarstwa szosowego ktoś, kto nie spróbował wpiąć się w pedały szosy, a następnie pojeździć po gładkich asfaltach oraz podjazdach (na swoje możliwości).
-
To akurat chyba się zgadza.
-
Tam (w sensie na skionline) jest aktywniejsza moderacja. Za chamstwo i wulgaryzmy można ze skionline wylecieć - o czym przekonało się kilku użytkowników, którzy pojawili się potem na tym forum.
-
Na łyżwach tylko na lodowisku.
-
W szosie mam zazwyczaj 7 bar. Nie chwycilem nigdy przebicia typu snake bite.
-
Po co wymieniać narty? może lepiej nauczyć się jeździć...?
WojtekM odpowiedział Jasiek. → na temat → Narciarstwo
No! I jechał z plecakiem I wstyd mu nie było . Zostawmy już plecaki - ja zwyczajnie uważam, że ktoś jedzie z jakiejś przyczyny z dużym plecakiem (bo coś przewozi, albo przewoził, albo będzie przewoził, albo mniejszego nie ma i nie będzie extra na 1 wyjazd kupował etc.). Ale rzeczywiście fajnie jeździ bohater filmu. Padło hasło jazdy z dużym plecakiem i od razu przypomniało mi się, że widzialem filmik gościa z Maso Corto, który naginał z dużym bagażem.