CaperSKI

Doskonale rozumiem bycie ponad podziałami, daleko idącą tolerancję w wielu dziedzinach życia. Kończy się ona dla mnie tam, gdzie zaczyna się piS. Nic na to nie poradzę. Jakakolwiek wymiana zdań z zagorzałym wyznawcą tej bandy wywołuje moją agresję i nie panuje nad sobą. Wszystko inne, peace, love and full tolerance, ale tych gnoi nie dzierżę.Podziwiam każdego, kto potrafi prowadzić konstruktywną, kulturalną wymianę poglądów z jakimś pislamistą. Ja w tym jednym przypadku bardzo szybko tracę nad sobą kontrolę.

A czy musi być coś przełomowego żeby polecać tego odsłuchanie? Może rzeczywiście powinienem to zatytułować"Mało przełomowe i nie ważne w sumie" wywiady na temat obecnej sytuacji, przeprowadzone z dwoma osobami powszechnie uważanymi za autorytety. I tu pewnie padnie pytanie, :"w jakich dziedzinach to autorytety"? Bo przecież nie epidemiolodzy.. Ps Przepraszam Dany, zawsze mogłeś wyłączyć bo pierwszej bzdurze jaką usłyszałeś. Kto będzie miał rację i kto mówił bzdury, to za jakiś czas zobaczymy.

Polecam gorąco wywiady w tym temacie z profesorem Królem oraz Hausnerem. https://tvn24.pl/pol...podarke-4514264 Z Profesorem Królem dopiero się zakończył więc pewnie będzie do znalezienia w najbliższym czasie.

,

Wracam właśnie z SFL. Ich luz w temacie mnie zatrważa. Mają luz ogólnie mówiąc. Nie zmienia to faktu, że zamykają Ischgl od Soboty także i tu temat dotarł. https://www.ischgl.com/news-de Ciekawostką było zachowanie Włochów i Chińczyków. Zawsze robili tak, żeby wsiąść do gondoli sami i dbali o to.

Mistrz

Dzięki, tak myślałem. Na szczęście zmontowałem kolejną ekipę i lecimy w kierunku koronawirusa.Pozdro

Jak tam sytuacja panowie?Rozsypała mi się ekipa na Austrię i chyba podskoczę do Szczyrku. Jaki stan tras. Od ostatniej relacji trochę minęło więc pytam, bo przy tych temperaturach...

W stopniach?Uważasz, że do dynamicznej jazdy na krawędziach( nie będziemy sobie tłumaczyć takowej definicji bo nie jesteśmy w przedszkolu a Ty doskonale wiesz o jaką chodzi) nie potrzeba siły nóg? Siłę odśrodkową wyginającą dechy uzyskujemy dzięki prędkości i zakrawędziowaniu.

Ło bosz.....litości

Moruniek, nie masz szutrówek na takie warunki? . Widzę dynki fisy i mi ich żal. Nie wszystko można ominąć chyba☹️

Dobry moment na koniec. Wystarczy igraszek z kostuchą. Ma dla kogo żyć...

Mam starszy model rc4 130 thermoshape z linerem pro. Widocznie te fulfity i inne wprowadzili od modelu curv Napisałem, że mam te same bo doczytałem, że kształt skorupy w curv pozostał ten sam. Nic mi jednak nie wiadomo żeby były w moim modelu dostępne dwie opcje. Nie robiłem butów termicznie bo od razu idealnie mi spasowały. PS Tak teraz patrzę jak rzeczony model z tego roku wygląda i widzę, że to już inna skorupa i to co wyczytałem o ich podobieństwie to "g" prawda, przynajmniej wizualnie od zewnątrz, także wycofuje się z tego co napisałem powyżej bo różnice mogą być.

Mam, co byś chciał wiedzieć? Nominalne 130 to prawdziwe 130. Na mrozie twardy jak skała. Dla mnie perfekcja trzymania i precyzji. Mniej komfortowy od Raptora 140. O wiele ciężej mi się go zakłada i ściąga, szególnie na mrozie. Co do rozmiarówki nie wypowiem się. Jeśli pasuje, brać!

Zgłoszenia też podobno nie było

Sese, za duże kupiłeś!!! Poważnie to po fotce wnioskuję, że będzie ideał na długość. Jeśli nie zdzierżysz na długość w co wątpie, rozepchniesz lekko na paluch. Koniecznie bierz na stok i będzie wszystko wiadomo. Jak będziesz uważał i wepniesz i wypniesz się na śniegu da się obyć bez ryski i oddać w razie co.

140 Rs Raptor. Maksimum kontroli nad nartą przede wszystkim. Błyskawiczne przekazywanie impulsów ze stóp na krawędzie. Powie ktoś, że po co to czucie i "prąd" skoro nie jeżdżę sportowo? Odp. Bo tak lubię. Lubię też mieć maksimum kontroli jaką daje twardy but przy szybkiej jeździe, bo to oznacza między innymi bezpieczeństwo.Fajnie też nie stresować się zapinaniem klamer na odpowiedni ząbek bo osobiście mogę mieć wszystkie odpięte przy spiętym boosterze. W sumie to piszę same banały ale skoro pytasz...

Wyciąganie na gorąco robię chałupniczo regularnie bez najmniejszych problemów. To bardzo prosta czynność. Służę pomocą na priv jakby co. Przy strategii za dużego o jeden cm. 2 sezony zrobi na bank. W najgorszym wypadku lekko wypchnie.

Zawodniczką jak domniemuje nie jest więc odpuść ekstremalne pasowanie. Zobacz po wyjęciu botka ile ma miejsca po włożeniu stopy do samej skorupy. Jeśli ocenisz, ze to kwestia samego botka, możesz go bardzo łatwo rozciągnąć przez wypchnięcie jakimś przedmiotem miejsca na duży paluch i umiejętne podgrzanie nagrzewnicą lub wręcz suszarką na wysokiej temp. Jeśli jednak już to nie pomoże spokojnie kup jej za duże o tyle, żeby styknęło na przyszły rok, czyli ok. 1 cm.

W Burke dniówka 75 baksów czyli znośnie. To by potwierdzało to co piszesz Maciek. Nie ma to jak polansować się w "białczańskiej" kolejce za fortunę. Szacun dla właścicieli ośrodka, że potrafią tak wiarę omamić. Podziwiam

Wracając do ceny. Czy ten ośrodek oferuje jakieś specjalne "wodotryski"? Cena ma się nijak do ich zarobków. Nie miałem pojęcia, że to aż tak luksusowe dobro w USA.

Pociesz się Janie bo ja też nie wiem o co im chodzi.

Temat omawiany już w wątku Puchar Świata.

Amen

Siła złego na jednego. Ciężko jej się będzie psychicznie podnieść pewnie bo widać, że nawet sercowe problemy odbijały się czkawką w zawodach. Co zrobić.... życie.... Trzymam za nią kciuki