hammerh34d
Members-
Liczba zawartości
353 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez hammerh34d
-
Pierwsze z nich to rozważania teoretyczne, które mogą być podstawą do ekspertmentu on vitro. Dwie pozostale to tylko spekulacje o ile dobrze widzę. Świetne jako podstawa do pisania artykułów przez dziennikarzy którzy nie wiedzą o czym piszą i nabijania wierszówki, rewelacyjne dla foliarzy, super dla spekulantów giełdowych, ale z medycznego punktu widzenia bardzo daleko temu do czegokolwiek istotnego. Na razie. Może ktoś to pociągnie. Tak, amantadyna była pierwotnie opracowana jako lek przeciwwirusowy. I co z tego, skoro nijak nie udało się tego porządnie udowodnić. W obrocie jest, bo działa - ale na co innego.
-
Myślę, że musisz nałożyć drugą warstwę folii na głowę.
-
Cokolwiek foliarskie podejście. Problemem jest to, że informacji jest dużo i łatwo je zdobyć. Dlatego zdobywają je ludzie, którzy nie są w stanie zrozumieć tekstu pisanego, a potem opowiadają wokół to, co zrozumieli. Poza tym często myli się fakty z opiniami, a już najczęściej wyciąga się mylne wnioski z prawdziwych informacji. Przykład miałem dziś. Żona brała udział w zdalnej konferencji szkoleniowej, zresztą całkiem dobrej merytorycznie, bo słuchałem. Jej uwagę przyciągnął jeden slajd, porównujący skuteczność 2 grup leków w pewnych punktach końcowych badań. Wyniki porównania były cokolwiek szokujące, bo wynikało z nich, że jedne z nich są 3 x skuteczniejsze od innych, co przeczyło temu co wiem z innych źródeł. Poprosiłem więc o pokazanie slajdu. Okazało się, że slajd był zrobiony na podstawie metaanalizy, różnice nie były istotne, a badania które zestawiono miały różne kryteria włączenia. Slupki były prawdziwe, ale wniosek z dupy. I tak to wygląda. Żeby zrozumieć większość informacji jakie latają po Internecie i ogólnie w mediach trzeba coś wiedzieć, a żeby ocenić je krytycznie trzeba dysponować i odrobiną wiedzy, i umiejętności, a 90% ludzi na świecie nie jest w stanie zrozumieć instrukcji obsługi miksera. Źródeł wiarygodnych informacji jest wiele. Ale większość ludzi nie chce wiarygodnych informacji. Chce informacji potwierdzających ich wymysły, uprzedzenia i to, że sąsiad to skurwysyn. I media im to dają. Edit: Nie do Ciebie pisałem, @ronin. Ale Twój post też jest trochę foliarski
-
Akurat tak się składa, że od wielu lat dość dobrze znam profesora Kunę - nie osobiście, ale dobrze. Bez wątpienia zna się na POChP i astmie, ale oprocz tego ma ogromne parcie na szkło, a jego pozycja w ciągu ostatnich lat nieco się pogorszyła (kto będzie chciał znajdzie). Czy jest lepszy sposób na odnowienie zainteresownia mediów niż wygłoszenie paru kontrowersyjnych tez? Mówi się teraz o nim. O to chodziło. W środowisku łatwo się wytłumaczy, bo wbrew pozorom to co mówił wcale nie potwierdza stanowiska foliarzy, a jedynie wybiórczo odnosi się do pewnych faktów. Covidioci robią mu teraz reklamę, a on się śmieje i liczy kasę.
-
Wyjątek potwierdzający regułę.
-
Aha. Czyli "nie wiem i mam w pompie więc się wypowiem"? Fakt, to najczęstsze podejście w Polsce obecnie, ale to nie znaczy że sensowne.
-
...
-
Pokaż mi inny kraj w Europie gdzie masz taką zwyżkęw porównaniu z wiosennym szczytem.
-
Miało być out, ale Tobie, @kordiankw , muszę przybić piątkę zanim zniknę na jakis czas. Szacunek, chłopie.
-
Ty lewaku polskojęzyczny!... Oczywiście że nie. To wina bezdennej, bezrefleksyjnej głupoty wiekszosci społeczeństwa. Im jestem starszy tym bardziej nienawidzę ludzi jako takich. Lubię a nawet kocham parę osób, ale ludzi nienawidzę. Over and out.
-
A powininno być. Kiedy sejm się zaczął sypać kiedyś tam, to Wałęsa miał jaja i rozwiązał problem. Ta obecna miernota siedzi teraz skulona pod biurkiem i modli się żeby nikt od niego nic nie chciał, bo może musiał by wtedy mieć jakąś własną opinię...
-
Ale wiesz, że seks w większości przypadków mimo wszystko nie ma wśród ludzi na celu prokreacji? Nie, nie zgadzam się z tym panem, ale kaman...
-
Dlatego napisałem, że Onet robi dym.
-
Wiem. Głupi i tyle.
-
Jadą do hotelu - moim zdaniem bez sensu, trzeba było w Wawie zrobić spęd. Ale jak by nie patrzeć 4* to niestety standard biznesowy, a Jachranka iirc tyż ma ich 4. Więc Onet robi dym. Co nie zmienia faktu, że strasznie głupi ci Rzymianie. Edit: piszę o Jachrance, bo tam reżim lubi się spotykać.
-
Ręce opadają. Ale to też kwestia odpowiedniego doboru słownictwa Luksusowy?... Kamaan
-
Jesteś wyjątkiem od reguły. A reguła jest bardzo czytelna, widać ją w sondażach i badaniach. Sam znam kilka osób głosujących na reżim i to ludzie z mojej bańki - wykształceni i niegłupi, żyjący całkiem przyzwoicie z własnej uczciwej pracy (z uwagi na charakter mojej bańki to lekarze są). Lubię ich, z wzajemnością. Ale to wyjątki. W dużej większości przypadków reguła o której piszesz doskonale się sprawdza.
-
Jak to było wcześniej? Rząd organizował obchody danej rocznicy, a "prawi i sprawiedliwi" organizowali swoje, słuszniejsze - prawda?... Myślicie, że wszyscy mają taką krótką pamięć jak tzw "suweren", ale to niw jeat prawda.
-
Skoro tak, to "faszyści" w odniesieniu do rządzących też są ok jak mniemam. Fajnie, że się zgadzamy.
-
We mnie? Nie. Ja nie jestem targetem dla tej władzy, nigdy na nich nie zagłosuję i mam o nich jak najgorszą opinię.
-
No właśnie. Władza generuje i podsyca obecnie nienawiść do osób nieheteronormatywnych. Poza Żydami, bo ci w tle ciągle też są. Tworzymy sobie wroga, jednoczymy "narud" wobec niego i liczymy że będzie rozpierducha. Dziel i rządź...
-
Mualem okazję spotkać się z nim na płaszczyźnie zawodowej. To mądry facet moim zdaniem, a o niektórych lekarzach potrafi powiedzieć przykrą czasem prawdę, więc pewnie i o policjantach.
-
Tak czy inaczej epitet, negatywny.
-
Gorzej. Bo pojawiła się inwektywa. Lubię i cenię Hartmana. Niestety ma dużo racji.
-
Łysej patologii czego?...