Skocz do zawartości

Eclipse

Members
  • Liczba zawartości

    28
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Eclipse

  1. Eclipse

    Czarna Góra

    I po testach. Torpeda jako wyciąg super, szybka ciepła, choć usterki tez jakies sie zdarzaja bo widziałem ze nie wszystkie kanapy podnosily do góry poręcz przy dojezdzie do dolnej stacji i obsluga robila to czasem ręcznie. Trasy narciarskie to tak: A - narazie bez szans na otwarcie, brudno i malutko sniegu. B - generalnie ok choc u gory dosc sporo minerałów na trasie i czasem szkoda nart. Rano warunki fajne ok 14 dosc dużo odsypanych zasp, ale bez tragedi. C- u gory gdzieniegdzie przeswitywal lód, ale rownież bez tragedi bez muld, D - bezapelacyjnie najlepsza trasa dzisiaj. Zero lodu, dobrze ubita i pojedynczy narciarze, zabawa na całego. Niestety zamknięte są wszystkie łączniki i jedyne połączenie tras A/B z C/D to orczyk poniżej karczmy.
  2. Eclipse

    Czarna Góra

    Jutro wyprubuje tą torpedę Idąc na kolację do karczmy przechodzilismy po świeżo rozsypanym sianku przy dolnej stacji kolejki. Jak wychodziliśmy to ratrak zasypywał sianko sniegiem. Pozostanie tylko piistawiać barierki i start.
  3. Eclipse

    Czarna Góra

    Byłem w Czarnej przez 1 tydzień lutego. Otwarte były wszystkie trasy, również skrajna prawa przy talerzyku Proca, oprócz górnego odcinka trasy czarnej, choć i tam sporo osób próbowało swoich sił. Jeżeli chodzi o stan tras przy kanapie 4 osobowej i Procy to były OK, pomimo opadów śniegu były w nocy dośnieżane sztucznie. Dla nart ryzykowny jest jeden punkt w ośrodku, skrzyżowanie końcowego odcinka trasy czarnej z łącznikiem ( nie pamiętam oznaczenia) nieco powyżej karczmy. Przez cały tydzień było tam sporo drobnych kamyków czy grudek ziemi. Było to bardzo irytujące gdyż 15 m od tego miejsca jest "parking" armatek śnieżnych i punkt do ich podpięcia, bez problemu można by uruchomić którąś na noc i problem rozwiązać.
  4. 1. W tym wątku o radę prosił kolega Paw1, nie ja, więc jeśli chcesz być pomocny to ustosunkuj się do jego zapytania. 2. Na podstawie moich 3 ogólnych zdań stawiasz śmiałe diagnozy... Mam nadzieję że w życiu realnym jesteś bardziej docieliwy. 3. Punkt 2 miał być śmieszny czy chciałeś mnie obrazić ? Jeśli to pierwsze to ci nie wyszło, a jeśli ta druga opcja to zapraszam do zapoznania się regulaminem tego forum, szczególnie punkt 2.       Paw 1: W sprawie twojego kolania nikt nie da ci prawidłowej odpowiedzi co dalej. Ty sam najlepiej czujesz swoje kolano, wiesz czy jest stabilne, ty słuchałeś diagnozy lekarza i ty musisz podjąc decyzję. Częśc osób pochwali decyzję o rekonstrukcji, inny wręcz odwrotnie, być może ktoś będzie cie wysyłał do psychiatry, ale decydujesz ty bo to twoje zdrowie. Zawsze warto zasięgnąć opini kolejnego lekarza. Ja w sumie weryfikowałem diangozę u 3 różnych lekarzy, w tym u ortopedy ze specjalnością medycyny sportowej którego nazwisko kilka razy było polecane tutaj na tym forum. To z nim uzgodniłem szczególy powrotu do jazdy na nartach, wybór i stosowanie ortezy. Jedyna różnica między nami to taka że ja jeżdzę rekreacyjnie, i tergoroczne zjazdy to łagodne trasy, zero szaleństwa, stabilna niezbyt szybka narta, czyli minimalizacja ryzyka. Przy twojej jeździe sportowej to raczej nie przejdzie....
  5.  Mam bardzo podobną sytuacje do ciebie. W marcu podobna kontuzja i diagnoza. Dodatkowo mam jeszcze uszkodzenie łękotki. O ile nie dyskutuję z koniecznością zabiegu łękotki to w temacie ACL zdania są podzielone. Byłem na kosultacjach u lekarzy pracujących w klinikach Galen i SportKlinika.  Jeden skłania się do rekonstrukcji ACL w jednym zabiegu wraz z łękotką, natomiast zdaniem drugiego rekonstrukcja nie jest konieczna. "Jak się wyraził: Jeśli pacjent po rekonstrukcji ma luz w kolanie taki jak ja teraz to uznają zabieg za udany."  Z powodu innych problemów zdrowotnych wykonanie atroskopi jest aktualnie niemożliwe a że narty wzywają, zaliczyłem więc świąteczny tydzień na nartach. Zainwestowałem w porządną ortezę DONJOY ARMOUR i spisała się bardzo dobrze, nie odczuwałem żadnego problemu z kolanem w  trakcie jazdy.
  6. Byłem w piątek na VR - taki ostatni całodniowy wyjazd na zakończenie sezonu. Niestety okazało się że sezon dla mnie zakończył się na dobre. Trasy w piątek tak jak pisze Wapniakos - bardzo dużo zasp, poza tym od połowy stoku gęsta mgła, widoczność 10-15 m. Walka z zaspami i mgłą daje w efekcie niewielką frajdę z jazdy, dopiero na chyba najłatwiejszym odcinku tras VR ( pomiędzy dolnymi stacjami krzesełek w Lalikach) mostępuje małe rozluźnienie i szybsza jazda. Efekt końcowy - przy wyprzedzaniu dziecka trafiam nartą prawdopodobnie na kamień i w efekcie narta zrysowana dość poważnie a ja po krótkim locie skęcam kolana i prawdopodobnie uszkadzam wiązadło boczne. ( druga narta się nie wypięła) Teraz pozostaje mi tylko czytać was ze szpitalnego łóżka
  7. Eclipse

    Słowacja - Kubinska Hola

    Witam Wybieram się jutro na całodzienne nartowanie po słowackiej stronie. W grę wchodzi Kubinska Hola lub Wielka Racza. Ma ktoś rozeznanie gdzie aktualnie są lepsze warunki do relaksu? (przygotowanie i przejezdność tras, czynne wyciągi)
  8. Eclipse

    Słowacja - Kubinska Hola

    Byłem tam w ostatnią niedzielę, od godziny 12. Do krzesełek maksymalna kolejka to 2 rzędy narciarzy przed bramką na stacji dolnej, na drugim wyciągu wchodziłem od ręki i nawet 2 przejazdy zaliczyłem sam na kanapie. Z orczyków nie korzystałem. Co do tłoku na stoku - jedynie nieco tłoczniej było na ściance nieco poniżej stacji przesiadkowej ( czarny odcinek). Reszta trasy luźna, można było sobie pozowolić na szybką jazdę bez zagrożeń.
  9. Z suszeniem kurtek należy stanowczo uważać. Żona wysuszyła swoją kurtkę i w efekcie pojechała po nową. Generlanie w kurtce wytrzymał materiał, membrana, zamki i inne dodatki. Prblemem okazały się wodoodporne szwy ( gumowane lub klejone ) które się skórczyły po parę cm - kurta wyglądała po tym jak jakieś ubranko clowna.
  10. Byłem wczoraj i teroretycznie trasy z Małego Skrzycznego do soliska miały byc wszystkie OK - w praktyce od połowy stoku w dół trasa zielona i niebieska była zamknięta ( 10-20 cm puchu ) i jedyny zjazd to trasa czerwona, a to stanowiło mały problem dla początkujących narciarzy.
  11. To się cieszę ze jesteś zadowolony Moj sprzęt już spakowany i w Nowy Rok zamiast leczyć kaca, rozpocznę testy na stoku. pozdrawiam
  12. Jeszcze wczoraj przed przeczytaniem tego postu wybór padł na RTM 75IS i ta narty nabyłem w dobrym sklepie, czyli z montażem wiązań, i ich odpowiednim ustawieniu na maszynie do diagnostyki wiązań JETBOND firmy WALZHOLZ-HUBER. JARK - nie czytałeś uważnie mojego postu - buty mamy zakupione już wcześniej, podawałem flex i model. CO do rocekra - chyba nie ma nowych nart bez Rockera - można jedynie wybrać narty z minimalnym Tip Rockerem. RTM 75IS ma TIP ROCKER a modele wyższe czyli RTM 77, 80,84 mają pełny Rocker i nad tymi się nie zastanawiam nawet, chociaż w innych wątkach zaawansowani narciarze polecają narty z tej serii dopiero od modelu 77 wzwyż. Z55 - Jedno drugiego nie wyklucza, zaczęliśmy od intesywnych lekcji z instruktorem i tu nie było oszczędności. Krzychuszczecin - zgadzam się - wybór padł na model VIOLA BODEX - dlaczego nie RTM dla żony ???? Sorry nie wiem jak twoje doświadczenia z kobietami ale względy wizualne są równie istotne. JARK - czy rocker jest potrzebny na początku nauki - naprawdę nie wiem ale nowych nart bez rockera raczej nie kupię. Generalnie dokonująć zakupów, kupujemy rzeczy nowe więc nie będę na siłę szukał pozstałości z poprzednich lat licząc ze znajdzie się coś odpowiedniego dla mnie rozmiarowo. Jestem nowym klientem, chcę dokonać zakupu nowego sprzętu, więc wybieram towar z aktalnej oferty i tyle.
  13. Witam Jestem po urlopie na nartach i po wszystkich kłopotach z wypożyczeniem sensownych nart w stoku postanowiłem zakupić dla siebie i żony nowe narty. W trakcie nauki miałem możliowść korzystania z narat Voelkl-a i generalnie przypadły mi do gustu. Pierwsze ślizgi to Voelkl Sensor 6.9 i był całkiem OK ale tutaj było bez szaleństw pod okiem instruktora, a koleny to Voelkl RTM 74 - te narty już super co zjazd to szlo lepiej Na sam koniec dostaly mi się Atomic R11 i to była kompletna porażka. Po tych wszystkich doświadczeniach rozważam zakup jednego z tych modeli: Voelkl RTM 75IS - 120/75/105 max długość 173 Voelkl Sensor 3 - 119/72/102 max długość 168 Narty są zbudowane o te same technologie, zbliżone taliowanie, i w dotyku o podobnej sztywności, istotna różnica to maksymalna długość nart, co może mieć znaczenie gdyż obie narty mają tip rocker. Moje dane: 1. M 2. wiek 42 3. Waga 84 4. Wzrost 184 5. Jak długo jeździsz na nartach ? - Tydzień 6. Ja się oceniasz wg skali Forum ? po intensywnym treninigu z instruktorem 4/5 7. Jakie masz buty ? Atomic Howx 80 8. Jakie masz teraz narty / na jakich już jeździłeś ? 9. Jaki preferujesz promień skrętu, szybkość jazdy ? Jazda rekreacyjna dla przyjemności - średnia prędkość na stoku 10. Jakie lubisz trasy, w jakim kraju ? za mało znam tras 11. Jak lubisz jeździć, lub jak chciałbyś jeździć ? turystycznie, 12 13. Możliwości finansowe powiedzmy ok 1500 -2000zł Dodatkowo proszę o info jakie narty Voelkl były by odpowiednie dla kobiety - tutaj coś z serii ESSENZA. parametry żony: wiek 40 wzrost 164 waga 58 flex 60 reszta danych jak u mnie. pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...