
/czarek/
Members-
Liczba zawartości
77 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez /czarek/
-
Jeśli tak jeździsz, jak się oceniasz, to jedź do Austrii i szukaj "komórki", bo te o które pytasz nie wystarczą.
-
Wszystkie dowcipy, w kraju podziemnej pomarańczy, macie na tym poziomie ?
-
Wynika z powyższego, że na Czarnej Górze jest fajnie. Trzeba tylko omijać kamienie, nie jeździć po lodzie, uważać na podjeżdżających z tyłu ludzi, wcisnąć się wj kolejkę, zmieniać trasy nie na te, po których chce się jeździć tylko na te po których jeszcze w ogóle można jeździć. Na wieczornej też jest fajnie, ale trzeba być, pod koniec, gdy przechodzi już w nocną, tylko wtedy oświetlenia nie ma i w sumie za prawie stówkę jest ekstra. No i można brać udział w biciu rekordu Guinessa w sikaniu 2 tys. ludzi w jednym lokalu z toaletami. Normalnie survival.
-
Oooo, dzisiaj lajkonik cenzuruje.
-
A co ma do tego Sejm? Wszędzie widzisz politykę? Natomiast zgadzam się co do pseudoelit, szczególnie tej reprezentowanej w Sejmie najliczniej, najbolszewiej.
-
Polactwo, to już od kilku lat funkcjonujące określenie ludzi, których trudno z dumą nazywać Polakami. To określenie, dresa, polskiego tłuściocha jedzącego łapami i bekającego przy stole, to określenie spoconego, nawalonego gościa idącego w podkoszulku główną ulicą miasta z ciepłym browarem w ręce, to określenie prostaka, który drze gębę bez względu na porę i miejsce, a na stoku to kaszalot, który stanie w poprzek, albo przed wjazdem do wyciągu, bo mu tak wygodnie, albo zaparkuje swojego szrota blokując innych.Przykłady można mnożyć.
-
Nie obraź się, ale czytaj ze zrozumieniem. Parking p2 jest płatny, a dolna Hromovka była i jest bezpłatna. To parking na 300 miejsc dla osobówek i 10 autobusów. http://www.skiareal.cz/parkovani-zima
-
Podzielam Twoją opinię. Jak oszczędnie naśniażane są stoki w Polsce, to można zobaczyć dziś np.w Zieleńcu. Pisanie na ich stronie, że mieli 70 cm śniegu, to oczywista blaga. Dziś widać przetarcia i gołą ziemię, której przy takiej pokrywie śnieżnej nie powinno być, ale to tak jak z podawaną temperaturą.Co do infrastruktury, to oprócz wyciągów składa się na nią też zaplecze sanitarne. Porządne, murowane toalety (bezpłatne), wyasfaltowane parkingi, a nie szutrowe, dziurawe górki, jak przy Winterpolu itp. Jak do tego dodać upychanie jak największej liczby narciarzy na małych powierzchniach (patrz 2 kanapy i talerzyk też na Winterpolu) co prowokuje wypadki oraz brak porządku przy kolejkach, to mamy komplet. Więc wolę Szpindlerovy Mlyn, Pec, Herlikowice, a nawet Szumavę.pozdrawiam ( wyrwizęba z Wrocka też).
-
No, a jak narciarsko było. Dużo ludzi, warunki itp. ?
-
Wybacz, ale to nie jest prawda. Zawsze, zawsze pierwszy jest Andel na Černej Hoře. To moje góry, mam do nich godzinę samochodem.
-
Wybacz, ale to nie jest prawda. Zawsze, zawsze pierwszy jest Andel na Černej Hoře. To moje góry, mam do nich godzinę samochodem.
-
Nie, jutro jest piątek, a skiareal rusza w sobotę.
-
Janske Lazne, -6'C, w weekend otwarcie sezonu, będzie czynny wyciąg Andel i trasa wzdłuż na odcinku ok. 300 m. Miło słyszeć, że bracia Czesi zaczynają lyzovani. Byłem w ubiegłych latach dwukrotnie na takim otwarciu i trzeba wprost powiedzieć, że stok wytrzymuje tylko około 2 godzin. Potem trawa i kamienie, zatem należy brać "żużlówki", a nie "wyjściówki" i nastawić się, że deski od razu będą wymagały serwisu. No ale coś za coś, adrenalina podchodzi, aż do gardła, gdy wsiadasz do gondoli po półrocznej przerwie. pozdrawiam
-
A to w innej porze roku, np.latem warunki są lepsze?
-
W Pecu 50 Kc, ale co to ma za znaczenie, gdy kaucja jest zwracana. Ewidentnie została wprowadzona, żeby ograniczyć odsprzedawanie kart, w szczególności, gdy tak jak w Pecu, związane jest to z inną odpłatnością za parking. ale jesli było tak, jak w Ramzovej, to rzeczywiście, szkoda słów.
-
W Janskich jest dużo ludzi i wąskie trasy. Trochę szerzej tylko na Hofmanky i Proteżu. W zasadzie nie ma tras niebieskich. Po nartach w Janskich nie bardzo jest gdzie pójść. W Szpindlu też dużo ludzi, ale trasy szerokie, urozmaicone, podzielone na dwa duże skiareale : Horni Misecky i Svaty Petr. Po nartach pełno lokali, miejsc spacerowych itp. To czeskie Zakopane.
-
Zawsze podziwiam, jak można cały urlop z kijem latać, żeby wszystko sfilmować. Ja nerwowo tego nie wytrzymuję i szkoda mi jazdy.Mam kolegę, który co prawda na wakacjach letnich, ale cały czas lata z kamerą i chyba tylko w WC sobie odpuszcza.Robi to już nerwowo, a potem nam nerwy psuje,bo chce żebyśmy to oglądali. To oczywiście nie do Ciebie, bo każdy robi to co lubi.pozdro
-
Mam własną teorię na temat, tak szybkiego, braku sniegu w Zieleńcu, już po dwóch dniach odwilży. Czesi np. non stop naśnieżali przez ostatnie dwa tygodnie, nawet w czasie opadu naturalnego. Natomiast u nas byle taniej, roztarto minimalną ilość śniegu i armatki stop. Tak jest od lat, Jak do tego dodać tę szalona ilość kanap obsługujących 500 metrową górkę ( chodzi o Winterpol ) to mamy komplet. To generalnie nasza narodowa cecha : nie narobic się, a zarobić.pozdro
-
No i co narty dostałeś takie jakie chciałeś? pozdro. p.s. W Pecu jestem jutro, Ma być lampa,ale rano nawet -17'C.
-
Byłem w Rokytnicach nad Jizerou trzy razy na tygodniowych pobytach w 2007-2009 r. Był to prężny ośrodek z conajmniej dobrze przygotowanymi trasami,knajpkami i całą infrastrukturą. Owszem były problemy np. z parkingiem zabłoconym i prowadzonym trochę na żywioł, talerzykiem wyrywajacym męskość, ale w sumie było ok To o czym teraz piszesz, to chyba wynik jakichś kłopotów finansowych, bo inaczej tego nie można wytłumaczyć, gdy dodatkowo spojrzeć na to co się dzieje w Janskich,Pecu,Szpindllu.Ile tam inwestycji zrealizowano w ostatnich 2-3 latach. Szkoda, bo wokół Lysej hory są naprawdę fajne stoki.Obym nie zapeszył, ale podobnie zaczyna to wyglądać w Harrachovie. pozdro
-
Chyba mnie nie zrozumiałaś.Moim zdaniem rewelacyjna do jazdy na slalomkach, gęsto i z dociskiem Ja jak dam tam ok 30 x to ledwo żyję.
-
Luśka nie chwal tak, bo tam nie warto w ogóle jechać.Wystarczy, że ja tam jeżdżę od 15 lat, na zmianę z Pecem i Szpindlem.pozdro.
-
To odpowiem ci tak. Przeginasz. Może jeszcze chcesz wiedzieć, gdzie można dostać świeżą marlenkę czekoladową i który parking jest wolny we środy o 14.12. p.s. Jak nie chcesz tracic czasu to wejdź do netu kliknij na wypożyczalnie w pecu, potem puść emaila z zapytaniem i jak trafisz zarezerwuj. Kumasz?
-
Ja co prawda z uwagi na tłok i zbudowanie nadmiernej ilości kanap w Zieleńcu, dałem sobie juz drugi sezon spokój z tym miejscem, ale chcę dodac do twoich uwag, że nie pamiętam kiedy na Nartoramie było ok. Jak nie niszczyłem nart na górze, to na dole brnąłem w kopach.To chyba tacy ludzie, którzy z pogardą podchodzą do narciarzy.Dopóki przyjeżdżają to po co będziemy się wysilać.Przecież nawet na Winterplou ilość produkowanego śniegu, w stosunku do tego co robią bracia czesi, to śmiech na sali.Niezbędne minimum byle sie kręciło.Pozdro
-
Chodzi tylko o kasę.Pamiętam kilka lat temu jechały orczykiem 2 os. i talerzykiem 1 os. na Winterpolu.Teraz wjeżdża kanapami 6 os. i 4 os.orazi 1 os. talerzykiem w sumie 11, i to w krótszym czasie,czyli niemal cztery razy wiecej niż kiedyś, a stok ten sam.W sezonie łamią się tam nogi i ręce w dużych ilościach, ale nikt nie zastanawia się nad przepisami o maksymalnej dopuszczalnej ilości ludzi na określonej powierzchni stoku. Dlatego nie byłem w Zieleńcu już od 2 lat.