/czarek/

Rozumiem podniecenie początkiem sezonu, ale karnet całodzienny w Skiresort Černa hora - Pec będzie kosztował 500 kč, tylko w piątek. Od soboty 15 bm. obowiązują ceny standardowego sezonu czyli 810 kč. Jest jeszcze inna zniżka o wartości 500 kč, jeśli dokona się zakupu karnetu całosezonowego on line, a więc gdy jest się posiadaczem karty skiresort. pozdro 

Jeśli już to, Austriaków,   ale zapewne też nie, bo to są po prostu Tyrolczycy, ktôrzy mają swój język, jak nasi Kaszubi, kanały telewizyjne itp.

Dziś, totalny zawód dla tych, którzy wybrali się w czeskie Karkonosze. Z powodu silnego wiatru stoi Černa hora wraz z Hofmankami, Szpindlerowy mlyn też cały stoi. Z dużych ośrodkôw karkonoskich tylko w Pecu można jeździć.

Ferie kończą się w Polsce, bo w Czechach są jeszcze do połowy marca, ale już od 05.03. ceny są przewidziane dla tzw. sezonu standard tzn. ok. 60-80 kč niższe za karnet.Niemcy też już wyjeżdżają na koniec bieżącego tygodnia. W sumie, będzie, jak co roku, luźniej o ok. 30%.Zupełnie pusto zacznie się robić po 15.03. Wg. mnie biorąc pod uwagę : ilość i jakość tras oraz infrastrukturę, najlepszy jest Špindlerovy Mlyn, potem Pec, a na końcu Rokytnice nad Jizerou.Chociaż w Czechach są też fajne ośrodki w innych miejscach np. w Górach Orlickich i po czeskiej stronie Masywu Śnieżnika. Bardzo dobrze wspominam też Szumavę, ale to już niedaleko granicy austriackiej.Na poważne jeżdżenie możecie się nastawić też w Jesenikach.Jest tylko jedna wada renomowanych ośrodkôw czeskich, od kilku lat regularnie rosną w nich ceny, za wszystko, a przede wszystkim : karnety, parkingi i kwatery. Np. karnet jednodniowy w Pecu, kosztuje aż 850kč , czyli ok 136-137 zł, do tego parking od 70-125 kč.

W Pucharze Świata, ok. 50 km/h.

W czyim imieniu ja się wypowiadam? Chłopie, ty w jakiejś rôwnoległej rzeczywistości się poruszasz ? Może już czas zwrôcić się o pomoc, do fachowca. 

Czytaj posty ze zrozumieniem, to unikniesz pisania bez sensu. Jakie samobiczowanie, kto pierwszy napisaľ "bzdury" o treści postu innego użytkownika, ja czy, ty ?

    Masz rację, to bzdura, co piszesz. Widzę, że korpo wróciľy z roboty i odreagowują frustracje. Szkoda, że na takich sucharach z 12.12.

Potwierdzam, bo byľem wczoraj w Pecu, przy bezchmurnym niebie i mrozie rano - 10'C. Stoki, przez niemal caľy dzień, nie do zdarcia, chociaż mnie "pary" wystarczyło na 4 godziny, podczas których zaliczyłem ponad 30 zjazdów na różnych stokach. Widok Śneżki przystrojonej w białą suknię, dobre espresso z ciastem drożdżowym z borówkami i słońce, to po prostu raj na Ziemi. Fajno, że mieliście, chociaż trochę gorzej  (wiatr), bo w poniedziałek była flauta. pozdrawiam

Nie wiem

Mlade Buky

Czyli według Ciebie być Polakiiem, to być ślepym i głuchym na to co robią rodacy ? Czesi, w ogólności, mają do nas stosunek obojętny, a lubić nie mają nas zbytnio za co. Jesteśmy wobec nich aroganccy i pogardliwi, a to bardzo ciekawi ludzie i z dużym dystansem do świata. Na marginesie, to nie można siebie oczerniać. Dziwne, bo w Wałbrzychu byľy zawsze dobre licea, w tym moje na Nowym Mieście.p.s. To jedź do Andrzejówki.

Przede wszystkim jesteśmy bezkrytyczni wobec siebie i zupełnie nietolerancyjni dla innych. Nie spotkałem, ani razu Niemca, Holendra, czy Norwega odsprzedającego karnety w Czechach, a jeżdżę tam od lat, od Karkonoszy, po Szumavę. 

Słownik języka polskiego obłożenie «stosunek liczby osób przypadających na jedno miejsce do liczby miejsc w szpitalach, hotelach itp.»

Chłopie ogarnij się, wypij kubek melisy i przeczytaj info ze zrozumieniem.Skipark chodzi na razie, tylko w sobotę i niedzielę, chyba, że jutro chcesz zrobić rekonesans, gdzie jest najbliższy parking.

W Pecu, jak zwykle, będzie otwarty krótszy, ale szerszy  - Jawor, Smrk, jako dojazdówka do Zahradek i Zahradky z kanapą, jako główna atrakcja.

Do Česka přichází zimní počasí. Dnes se ještě teploty dostanou na 3 °C až 7 °C, ale další dny už budou chladnější. Teploty se budou snižovat pozvolna - ve čtvrtek a v pátek bude těsně nad nulou, v sobotu a v neděli můžeme zažít i mimo horské polohy první ledové dny, tedy dny, kdy se odpolední teploty nedostanou nad nulu. A počítat musíme i se silnějším nočním mrazem - při vyjasnění a na sněhu mohou teploty o víkendu padat i pod -10 °C. Nejvíc sněhu by během týdne mělo napadnout v Krkonoších - až 50 cm. A sněhová pokrývka se postupně objeví i v nižších polohách. Inu, zima je tady.   Reasumując, Siostry i Bracia Dolnoślązacy, w przyszłym tygodniu zaczyna się sezon w Czechach na całego. Do już leżących 30-50 cm śniegu, dojdzie jeszcze 50 cm. p.s. Jak dobrze, że Oni są tacy zaradni i dobrze zorganizowani.   

No i ze stojakiem na kroplówkę.

Fajne, jak skończę 80-tkę, to też sobie na tym pojeżdżę.

To odnowiony, hotel to za dużo powiedziane, dom turystyczny. Fajnie położony, na polanie, na której są dwa wyciągi talerzykowe, dla dzieci i początkujących. Z tym odcięciem od świata, to bez przesady, bo można do 17.30 kursować kolejką Černohorskyexpress, lub zamówić przewóz skuterem śnieżnym, który ma przyczepkę, do której wchodzi kilka plecaków i narty. Plusy, oprócz widoków z prawie 1300 m npm, to codzienne unikanie kolejek do kasy, na dole w Janskich i do wagoników, a zamiast tego od razu jazda na stok i do wyboru trasy w górnej części góry ok. 900 m, po całości 3 km i w dolnej części tzw Hofmanky i Protež. "Sie pan nie martfi, bedzie pan zadowolooony".  

Tak, to prawda, nie ma podgrzewanych wiązań i asystenta parkowania.  Oczywiście, że są to fajne, sandwichowe narty z drewnianym rdzeniem, do jazdy rekreacyjnej, dla osób, które jadą incydentalnie na stok i potrzebują wsparcia, powyżej 70 mm, po butem. 

To jednak, brawo ja.

Rzeczywiście, masz rację, na stronie Skiparku, pojawiło się info tej treści. No to czekamy...

Jeździłem na progressorach 8+, to niemalże ta sama deska,co obecna F18 .Narta łatwa i fajna do jazdy całodziennej. Byłem na nich we Włoszech, na lodowcu Predsena, w Passo di Tonale. Podwójny radius daje tyle, że jeżeli ktoś jeszcze nie trzyma właściwego balansu przód-tył, to ta narta go nie kopnie, jak np. rasowa slalomka. Szerokość pod butem 74 cm, daje komfort przy jeździe w gorszych warunkach, ale też odbiera im żwawe przechodzenie z krawędzi, na krawędź. W sumie to dobry sprzęt, ale na 1-2 sezony, potem trzeba - moim zdaniem - iść dalej. pozdro 

Dzisiejszej nocy ma być dodatkowy opad ok 15 cm śniegu, do tych 20 cm, które już napadało dzisiaj, plus pracujące armatki i dwa dni prognozowanego mrozu przez całą dobę, to wszystko daje podstawy do otwarcia górnej części Andela już w najbliższy weekend. Co prawda ile razy pojechałem na takie otwarcie sezonu, tyle razy narty były zawożone na full servis, bo ślizgi itp. ale mimo wszystko tęsknota się odzywa. Na górze dodatkowo nowa infrastruktura, chyba gastronomiczna. pozdro