radcom
Members-
Liczba zawartości
839 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez radcom
-
Tłok na stoku, dużo ludzi - próba zdefiniowania
radcom odpowiedział felix11 → na temat → Narciarstwo
Się łokciami rozpychajcie, jak wam ciasno. Mam to szczęście, że nie jeżdżę w tłoku. Pozdrawiam, radcom -
Cieszę się, że wam się spodobało. Chłopaki naprawdę włożyli dużo pracy w ten stok. Co do postulatów rozbudowy, to ja nic nie powiem, jednak wiem, że będzie dobrze. Pozdrawiam, radcom
-
Będziesz bić? Niewinnego człowieka. Jak coś to będę na Dzikowcu. Pozdrawiam, radcom
-
Trochę zapomniany ośrodek. Może to i lepiej, bo tłoku nie ma. Dobrze naśnieżona i przygotowana trasa. Jutro lecimy po południu, trochę się poślizgać. Pozdrawiam, radcom
-
Twardo, że plomby z zębów wypadają. Ale da się pojeździć... Pozdrawiam, radcom
-
Memoriał Jerzego NIKO130 Dzięcielaka Dzikowiec 2014
radcom odpowiedział radcom → na temat → Zawody SkiForum
Się śnieży. Dzisiaj już nikt nie jest w stanie przewidzieć tego co będzie w marcu. Jeżeli uda się porządnie naśnieżyć i dopada trochę naturalnego, to powinno być dobrze. W zeszłym roku dobre warunki panowały do połowy kwietnia. Nam nadzieję, że sytuacja się powtórzy. Sztuczny śnieg, dobrze ubity "nie boi się" lekko dodatnich temperatur, zabójczy jest deszcz. Na chwilę obecną nie ma co wpadać w panikę. Pozdrawiam, radcom -
Mitku, uważaj byś się nie zachłysnął samouwielbieniem. Mieszkam w krainie, która od zawsze była mekką sportów samochodowych w Polsce. Wiem, o czym piszę, bo latami oglądałem proces samodoskonalenia się kierowców rajdowych na naszych oesach. To nie pas startowy na Bemowie czy beczka na Karowej. To u nas zawsze była prawdziwa szkoła jazdy. Nazwisko Bublewicz, coś Ci mówi? Bo Zasadę to chyba kojarzysz... Odpuść sobie i idź do przedpokoju, wyciągnąć narty z pawlacza. Zima wraca. Pozdrawiam, radcom
-
To właśnie samoucy. Uczą się jazdy sportowej, czując samochód. Nie kończyki szkół, mają talent... Pozdrawiam, radcom
-
A ja mam to szczęście, że mieszkam w takiej krainie, gdzie samouków narciarskich nie brakuje. I to świetnie jeżdżących. Co nie zmienia faktu, że w dzisiejszych czasach, jazda z instruktorem jest o wiele bardziej dostępna, niż kiedyś. Więc każdy rozumny, to wykorzysta. W moich stronach, trzydzieści lat wstecz, dobrze jeździli miejscowi, paru goprowców i nieliczni przyjezdni. Owszem w większych ośrodkach jak Karpacz czy Szklarska, wyglądało to inaczej. Tam były kluby, szkoły no i "narty i taniec z trójką". Ale i tam nie brakowało dobrze jeżdżących samouków. Henry Ford, był dobrym kierowcą samoukiem. Nawet sam zbudował samochód, którym nauczył się jeździć. Podobnie jak Sikorski, latać śmigłowcem... Pozdrawiam, radcom
-
Niekoniecznie. Krzesło jest głównie traktowane jako środek transportu na Kopę, przez leniwych piechurów. Euro, Jan i Liczyrzepa zamknięte. Pozdrawiam, radcom
-
No tak, a kto uczy fachowców i nauczycieli tych fachowych fachowców? Panowie, zaczynacie pitolenie. Instruktor to, tamto i owamto. Owszem, pod okiem instruktora dużo szybciej, sprawny narciarz opanuje daną technikę jazdy. Jedak nie świadczy to o tym, że samouk nie jest w stanie opanować tych samych technik. Zrobi to i czasami zdarza się, że lepiej. Potrzebuje tylko więcej czasu, gdyż uczy się na błędach. A wielu instruktorów, zapatrzonych w siebie, powiela błędy, którymi obarczyli ich nauczyciele. Widać to na stokach, szczególnie po uczniach, których od razu "stawiają na krawędź". Nie opanowawszy wpierw porządnie technik ześilzgu, jeżdżą carvingiem w pozycji jakby siedzieli na kiblu. No ale ręce mają z przodu i pod właściwym kątem... Pozdrawiam, radcom
-
Śnieżą sobie w miarę możliwości. Instalacja jest stosunkowo mała jak na taki areał, więc bez większych opadów nic nie zrobią. Może wody wystarczy by naśnieżyć wzdłuż dawnego osiru... Pozdrawiam, radcom
-
Pojedźcie tu: http://kopa.com.pl/ oczywiście trzeba być rano, pojeździcie trzy godzinki i pójdziecie sobie tu: http://www.golebiews...wodny-tropikana A potem to już Twoja inwencja... Pozdrawiam, radcom
-
Trochę nowości na ten sezon: http://www.czarnow-ski.pl/start/ miejmy nadzieje, że pójdą w dobrym kierunku i narciarz będzie dla nich najważniejszy. Bo różnie bywało. Tak czy siak, fajna górka z potencjałem... Pozdrawiam, radcom
-
Bo wiele trzeba mieć umiejętności, by jeździć tą trasą przy obecnych warunkach... Pozdrawiam, radcom
-
W przeciwieństwie do wielu, ja nawet nie próbuję zmieniać techniki. Stosuję się do starego rosyjskiego przysłowia: "jak się nie popsuło, to nie naprawiaj". Skoro starą techniką jestem w stanie efektywnie i efektownie jeździć, to po co kaleczyć nowy styl? Owszem, technikę skrętu ciętego mam opanowaną, jednak starą techniką jeździ się wygodniej. Tyle... Pozdrawiam, radcom
-
Stara szkoła. Pamiętam, że jak przejeżdżał dobry narciarz, to oprócz ślizgu po śniegu, był słychać rytmiczne skrzypienie butów. Co za dźwięk... Pozdrawiam, radcom
-
Ale Byłeś burżuj na stoku. Narty i wiązania, z drugiego obszaru płatniczego. Wypisz wymaluj "prominent" albo "warszawka"... Przywieź na Dzikowiec, ja mam epoxy, może być zabawnie. Pozdrawiam, radcom
-
Podnoszenie piętki w skręcie pozostało Ci Tadziu, po przydługich epoxach czy alu... Pozdrawiam, radcom
-
Ja 14 na Dzikowcu... Pozdrawiam, radcom
-
No i w początkach stycznia, zima jak zawsze zaskoczy drogowców... Pozdrawiam, radcom
-
Mnie się zawsze wydawało, że płaski odcinek stoku najlepiej pokonać po najkrótszej linii, czyli na wprost. W ten sposób najmniej wytracamy prędkość. No chyba, że nowe narty pomagają obejść prawa fizyki... Pozdrawiam, radcom
-
I dlatego uważam, że technikę carvingową powinno się przede wszystkim stosować na zawodach. Bo tam gaz jest niezbędny i szybka jazda na krawędzi nie powoduje ogólnego zamieszania na stoku. A na oślich łączkach, po których poruszamy się najczęściej, wystarczy klasyczny śmig z ześlizgiem. Pozdrawiam, radcom
-
Ja nie wiem co kto wyciąga dla siebie oglądając film. Wiem natomiast, że obraz przekazuje informację lepiej od słowa pisanego. Mistrzowie też analizują filmy z jazdy. Więc miast rozpisywać się setkami słów, prościej jest wskazać film. A czy oglądający jest w stanie coś z tego wywnioskować, to już zależy od niego samego. Wszak ani książka, ani film, nikogo nie nauczy jeździć, jednak obraz łatwiej pokazuje właściwe techniki niż opis słowny. Pozdrawiam, radcom
-
Mitku, na filmie jedzie mistrz, który po mistrzowsku dostosowuje technikę jazdy, do profilu trasy i warunków na niej panujących. I dlatego każdy chcący doskonalić swoją technikę jazdy, powinien takie filmy często oglądać. Bo jeden obraz mówi więcej niż tysiąc słów. Pozdrawiam, radcom