-
Liczba zawartości
798 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
21
Zawartość dodana przez mlodzio
-
Co byłoby gdyby polscy piłkarze zostali mistrzami świata ?. Byliby uznani na jakiś czas za prawie półbogów. Co będzie po trzecim już mistrzostwie świata zdobytym przez polskich piłkarzy siatkowych ?. W zasadzie nic wielkiego, po tygodniu lub dwóch nastąpi medialne wyciszenie. Pamiętajmy że polscy siatkarze zdobyli: - 3 złote medale mistrzostw świata - 1 złoty medal olimpijski - 1 srebrny medal mistrzostw świata - 5 srebrnych medali mistrzostw europy Jaka gra zespołowa może konkurować z takimi osiągnięciami ?. Wielu z nas zachwyca się wyszkoleniem technicznym najlepszych na świecie zagranicznych piłkarzy a niewielu zachwyca się wyszkoleniem technicznym najlepszych na świecie polskich siatkarzy. Szkoda że realizatorzy telewizyjni tak rzadko pokazują powtórki akcji z poziomu parkietu, wtedy wiele osób zauważyłoby szybkość i pułap poszczególnych zagrań gdyż piłka siatkowa jest najbardziej techniczną i najszybszą wśród gier zespołowych a szybkość akcji na niskim pułapie to cecha polskiej drużyny. Podstawowa różnica którą widać od niedawna w grze naszych siatkarzy to niebywała koncentracja począwszy od pierwszej akcji meczu oraz odporność na stres w jego trakcie.
-
Znów pobawię się w wycinankę posługując się tym co sam napisałeś bo instruktor dobrze diagnozował najważniejsze błędy Musisz trochę rozdzielić uwagi dotyczące jazdy na krawędzi od uwag szczególnie dotyczących prób jazdy śmigiem. Jak wcześniej napisano brakuje ci objeżdżenia - ja nazwałbym to uczucia zespolenia ciała z nartami bo za dużo myślisz a za mało czujesz. Za jakiś czas poczujesz automatyzm ruchów i wtedy dopiero doświadczysz prawdziwej radości i zabawy. Bywam , ostatnio najczęściej przejazdem i głównie zimą, dlatego ew. "wskazówki" najlepiej na stoku bo przecież masz w okolicy parę takich do nauki.
-
Miałem coś skrobnąć ale widzę że koledzy mnie wyręczyli dostrzegając więcej. Pozwoliłem sobie wyłuskać i zacytować pewne rady aby dla Bartka 1980 były czytelniejsze. Bartek 1980 otrzymałeś szereg spostrzeżeń + bardzo trafnych rad - wykorzystaj je wszystkie bez wyjątku. Napisałeś że celem nie jest sam kurs, zerknij na odpowiednie filmy a zobaczysz że ogólny poziom umiejętności uczestników kursów kwalifikacyjnych do wysokich nie należy.
-
Znam tak rzetelnie podawane długości tras że taki "pan z kółeczkiem" chodził prawdopodobnie zakosami bo przecież narciarze też tak jeżdżą
-
dobry geodeta ma "metr w kroku"
-
Wiele opisów tras (np. w Polsce) zawiera stwierdzenia długość 300 m różnica wysokości ok 55 m średnie nachylenie 17% / 10 ° jak widać tworzący opis świadomi bałaganu pojęć podają informacje w sposób jak najbardziej czytelny, zdają sobie bowiem sprawę że ofertę adresują do wszystkich a nie tylko do drogowców czy budowlańców Ps. 1 - z pierwszych dwóch wartości wychodzi sinus Ps. 2 - podoba mi się rozwój dyskusji, dzięki temu że żartobliwy to twórczy
-
Jasne że można różnymi funkcjami. Jednak dla kogoś niezorientowanego wiadomość że stok 45 stopni ma nachylenie 100% wyzwala jednak zdziwienie
-
aaha ! - czyli to jest tangens .... "asymptota" - brrr, nawet nieładnie brzmi a swoją drogą dlaczego tangens a nie logarytm ? - byłoby jeszcze jaśniej polm - wielkie dzięki
-
Nigdy nie interesowały mnie miary nachylenia stoków narciarskich ale 45 stopni = 100% nachylenia ? czy to oznacza że 90 stopni (pionowe urwisko) = 200% nachylenia ?? może ktoś mi to wytłumaczyć ? (pytam na serio) procenty to przecież część całości - czy całość to 45 stopni ? logicznym byłoby 90 stopni = 100% nachylenia choć mam parę zawodów technicznych (m.in. geodezja) to jednak nie rozumiem Ps. być może było już o tym gdzieś na forum a mnie jednak ominęło
-
Czy zamiast zmieniać bieliznę nie lepiej uszczelnić zawory ?, no chyba że nieczęsto oglądasz ?
-
Średnio Średnio Zaawansowany - kolejny natręt szuka nart
mlodzio odpowiedział Bacek → na temat → Dobór NART
myślę że mimo wszystko jednak się rozumiemy nigdzie nie napisałem że dobra narta przeszkadza napisałem za to że niektórym narciarzom przeszkadza każda narta (nawet dobra) -
Średnio Średnio Zaawansowany - kolejny natręt szuka nart
mlodzio odpowiedział Bacek → na temat → Dobór NART
wady ma początkujący a nie dobra narta jeżeli początkującemu nie idzie nauka tak jakby tego oczekiwał to gdyby nie wiedział na czym jeździ prawdopodobnie zwalałby winę na narty (nawet na dobre) -
Średnio Średnio Zaawansowany - kolejny natręt szuka nart
mlodzio odpowiedział Bacek → na temat → Dobór NART
stać ich na drogi sprzęt dlatego taki widok to codzienność z tym że oni jeszcze nie wiedzą że jeździ narciarz a nie narty co do porad skiforum jeżeli ktoś źle szacuje lub zakłamuje swoje umiejętności to sam winien otrzymanym radom jeżeli ktoś z krótkim stażem pyta o radę deklarując umiejętności np. 6-7 to w 90% można założyć że jeździ 4-5 często pytający deklarują zaangażowanie instruktora lub otrzymują taką radę i o dziwo mało kto z tego korzysta -
Tyle tu odniesień do pracy z trenerem tymczasem Olaaa90 milczy zamiast doradzić "lepszytrener..." który w mig rozwiąże każdy problem. Ps. wczoraj na na kanapie wyciągu słyszałem jak mama mówiła do syna "trzymaj te pałki przy sobie"
-
Chrzanów - Narciarski Raj "Skała" u Rzetelskiego
mlodzio odpowiedział SkiForum → na temat → Pozostałe regiony
60 zł / 3 h = 20 zł / h - soboty, niedziele, święta 45zł / 3h + bonus 1h = 45 zł / 4h = 11,25 zł / h - w tygodniu z Lublina masz tylko 70 km, ja z Siedlec 3 x dalej (zimą 210 km / 3 h dojazdu) Byłem wczoraj - wielki plus za kanapę bo nogi odpoczywają szczególnie że pierwszy raz w tym sezonie. Malkontenci jak zawsze byli - krytykowali że kanapa bez osłony, że nie podgrzewana, że na stoku twardo, że ślisko, ... na co ja (w podobnym tonie) - "... szkoda że nie można tu kupić ciupagi" -
Jeżeli nie posiada jakiejś wady konstrukcyjnej dotyczącej komfortu użytkowania i bezpieczeństwa to moim zdaniem za jakiś czas się przyjmie, więcej narciarzy z brakami kondycyjnymi pojawi się na stokach i mniej będzie problemów z bolącymi mięśniami ud, jazda na nartach stanie się dla nich bardziej "komfortowa". Jeżeli zaakceptowano skki trikke to tym bardziej zaakceptowane zostanie to rozwiązanie.
-
w postach dostrzegam zjawisko "napięcia przednartowego"
-
a może chodzi o to że "flex" to potocznie także rodzaj ręcznej szlifierki ? wtedy "flexo-mania" nabiera nowego wymiaru
-
raczej przeczucie możliwości popełnienia błędu / wyobraźnia spowodowały twoją ostrożność jeżeli nie to jak mogłaś poczuć nadmiernie duże nastawy wiązań ? pytam z ciekawości gdyż poczuć można "pływanie" buta przy zbyt słabych nastawach ale jak przy zbyt mocnych ? prawdopodobnie kolejność była taka : ... wyobraźnia zaczęła pracować .... (poczułam że coś nie gra?) .... moje obawy się potwierdziły .... ...... chyba że ze zwłoką dotarło do ciebie że w momencie wpinania butów musiałaś użyć większej siły niż zwykle ?
-
III memoriał Jurka "niko130" Dzięcielaka - Dzikowiec 13-15 marca 2015
mlodzio odpowiedział arky → na temat → Zawody SkiForum
Ja także, niedawno ponownie czytałem sporo jego postów, życzliwie, rozsądnie, spokojnie, szczegółowo, nie reagując na zaczepki, analizował i podpowiadał, bardzo mnie tym ujmował i w dalszym ciągu to robi -
Tu nie chodzi o to że nie jesteś doświadczonym serwisantem a o to że jako narciarz nie masz odpowiednich doświadczeń z wiązaniami. Dostałeś poradę którą potraktowałeś jak hejt, tymczasem była ona zachętą do rozsądku w działaniu bo to tobie najbardziej powinno zależeć na własnym zdrowiu. Zwróć uwagę że już druga osoba podpowiada ci rozsądek czyli zadbanie o własne bezpieczeństwo. Decyzja należy do ciebie ale sam poniesiesz jej skutki. Życzę bezpiecznych i radosnych chwil na śniegu.
-
groohaa z treści postu wynika że nie masz doświadczenia w ustawianiu wiązań na twoim miejscu i dla twojego zdrowia bezpiecznie byłoby udać się do serwisu lub wypożyczalni przy stoku a tam prawdopodobnie za darmo ci ustawią prawidłowo
-
Wcale im się nie dziwię. Dawno temu, przejeżdżam w pobliżu, jest wieczór, stok w pięknej świetlnej krasie, w aucie ja i moi znajomi w garniturach, głośno wyrażam b.wielką ochotę, brak aprobaty więc i równie powalonego krawatowego towarzystwa na stoku odwiódł mnie od realizacji, żałuję.