-
Liczba zawartości
6 567 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
56
Zawartość dodana przez kordiankw
-
Jeżeli co sto metrów jest nakrapiany znak roweru na ścieżce i nie ma znaku oznaczającego pieszego, to nawet analfabeta powinien właściwie odczytać przeznaczenie ścieżki, tym bardziej, że chodnik jest po drugiej stronie drogi. Swoją drogą czy te oznaczenia na ścieżce nie wystarczyłyby namalowane farbą? Jak się ma 10 atmosfer w kołach to każdy taki nakrapiany znak centymetrowej grubości czuć w czterech literach.
-
Nie dalej jak przedwczoraj, mamuśka z telefonem przy uchu, dwójka małych dzieci tak na oko dwu i trzyletnie beztrosko biegają po całej ścieżce. Mamusia nie zwraca uwagi. Sygnał w rowerze mam elektroniczny, bardzo głośny. Zaczynam trąbić z odległości 300 metrów, brak reakcji, trąbienie powtarzam kilkukrotnie, bez efektu. Gdy się zrównałem, użyłem twojego słownictwa by dotarło. Chyba jednak nie dotarłem z przekazem, bo paniusia nie miała pojęcia czego od niej chcę i pewnie się jeszcze kilka razy nasze drogi przetną. Jeśli jednak mam do wyboru jazdę ścieżka rowerową, która kończy gdzieś w polu w połowie drogi przy ruchliwej ulicy, a możliwość jazdy mało ruchliwą ulicą bez ścieżki rowerowej, to wybieram to drugie rozwiązanie.
-
Jak będą się po niej poruszać cała szerokością ścieżki rodziny z małymi dziećmi traktującymi ją jak plac zabaw, albo wyprowadzający psy na długiej smyczy, to ze względów bezpieczeństwa pewnie będzie bezpieczniej pomiędzy autami. Jeszcze dużo czasu upłynie zanim uda się wyedukować społeczeństwo, że ścieżka rowerowa to nie deptak, czy parking. Ps. Nóg nie gole.
-
Da się? Niemcy otworzyli stukilometrową autostradę rowerową, która będzie całkowicie wolna od samochodów. https://dobrewiadomo...-od-samochodow/
-
Ja to wiem, wytłumacz to koledze, który ma 100% sprawdzalność
-
Czyżbyś miał depresję , bo wszyscy którzy zwracają uwagę panu "nieomylnemu", a przy okazji wytykają błędy ortograficzne, muszą mieć zdiagnozowaną taką jednostkę chorobową .
-
Coś mi mówi, że na takie dictum w odpowiedzi dowiesz się, że masz depresję
-
Wystarczyło przyznać, że się pomyliłeś w swojej prognozie, może obrócić w żart, może napisać że to tylko zabawa. Nie znam się na prognozowaniu pogody, dlatego nie piszę jaką będziemy mieli prognozę pogody za pół roku czy rok. Ale za to posiadam umiejetność czytania ze zrozumieniem i jak ktoś dwa miesiące temu pisze prawie ze 100% pewnością, że zagraża nam susza stulecia, że opadów deszczu nie widać w jego prognozie co najmniej do jesieni, a gdy te się pojawią i leje od dwóch tygodni codziennie, twierdzi że to przewidział, to nie powinien się dziwić, że niektórzy mają bekę. Przy okazji cieszy, że poznałeś nową jednostkę chorobową, ale w tylu kolejnych postach ją przytoczyłeś, że zaczynam mieć obawy, czy to aby nie diagnoza usłyszana niedawno.
-
O widzę, że nie tylko wybitny meteorolog, ale także psycholog i psychiatra w jednym. Potrafi postawić diagnozę nie znając i nie widząc człowieka oraz zaordynować leczenie
-
Najbardziej zabawne jest tłumaczenie nietrafionych prognoz przez nieomylnego meteorologa amatora .
-
To może nie należy z takim przekonaniem, graniczącym z pewnością, przewidywać prognozę pogody na pół roku do przodu
-
W tym kociołku to ta krowa ze zdjęcia poniżej?
-
Dzisiejsza kadencja:
-
No muszę przyznać, że koło jest niezły. Dopiero po twoim wpisie zobaczyłem co to za strona. Pozostaje otwarte pytanie, na ile zamieszczona informacja o zwolnieniu policjanta jest prawdziwa.
-
A u nas policjant zostaje wyrzucony z pracy bo zwrócił się do biskupa "proszę pana" zamiast "wasza eminencjo", podczas kontroli drogowej za przekroczenie prędkości: http://portal.nysa.pl/?p=830
-
Ci co nie odejdą z policji będą musieli pracować jeszcze ciężej: https://www.foxnews....-climate-report
-
I nie całowano stóp: https://youtu.be/KjB7iuRlzS0
-
Rozmowa jest sprzed dwóch lat. Nie ma tam słowa o Floydzie. Nikogo nie wybielam, zabójstwo jest zabójstwem, niezależnie czy popełnił je gliniarz w Stanach, czy na komendzie policji we Wrocławiu, czy na lotnisku w Kanadzie. Link ma pokazać, że świat nie jest taki jakim go kreują media. Jakoś nie widziałem, żeby ktoś się kładł na ziemi w proteście, gdy zdenerwowany czarny który nie dostał zasiłku, odciął głowę białemu żołnierzowi w Londynie.
-
Miałem wątpliwą przyjemność pracować z taką grupą. Nie chcecie wiedzieć jak wyglądają hotele po ich wyjeździe. Potwierdzam, że przyczyną negatywnego nastawienia do nich są ich ochraniarze którzy swoim zachowaniem prowokują lokalnych mieszkańców i wciskających małolatom kity o ogromnym dla nich zagrożeniu. O skali indoktrynacji nie wspomnę. Dodatkowo agenci z ambasady Izraela w Warszawie szykują różne niespodzianki, które ochrona musi w porę wykryć. Jeśli agent nie sprosta zadaniu, dla niego podróż się kończy i jest zastępowany przez agenta z ambasady, a on wraca do kraju. Dużo by opowiadać. Dla odmiany bardzo ciekawy materiał o antysemityzmie: https://youtu.be/NlmXRNEDWiY
-
https://youtu.be/am_pK5T2Dwo
-
Możesz też w kierunku przeciwnym
-
https://www.szczyrko...cn9iVCz4SjcME9c Pętla Szczyrkowska Pętla Szczyrkowska to nowy produkt turystyczny w Szczyrku. Po raz pierwszy w historii dwa największe ośrodki turystyczne w Szczyrku wprowadzają wspólny letni karnet turystyczny na gondolę i trzy koleje kanapowe. Górska przestrzeń Beskidu Śląskiego wokół Szczyrku jeszcze nigdy nie była tak blisko w tak atrakcyjnej cenie. Rodzinna trasa rekreacyjna Pętla Szczyrkowska to wspaniała przygoda, podczas której turyści pokonają prawie 6 km kolejkami górskimi, 2 km przez urokliwy Szczyrk i 2 km widokową granią - zdobywając najwyższy szczyt Beskidu Śląskiego - Skrzyczne oraz odwiedzając najbardziej urokliwą restaurację w beskidach Kuflonkę na poziomie 1000 m n.p.m. Górską przygodę z Pętlą Szczyrkowską można zacząć: przy dolnej stacji kolei gondolowej Szczyrk Mountain Resort - ul. Salmopolska 53B, lub przy dolnej stacji kolei kanapowej COS OPO Szczyrk na Skrzyczne - ul. Myśliwska 45 Kupując 1 bilet Pętla Szczyrkowska korzystasz z przejazdu 4 kolejami w dowolnym kierunku. Pętla Szczyrkowska Pętla Szczyrkowska to nowy produkt turystyczny w Szczyrku. Po raz pierwszy w historii dwa największe ośrodki turystyczne w Szczyrku wprowadzają wspólny letni karnet turystyczny na gondolę i trzy koleje kanapowe. Górska przestrzeń Beskidu Śląskiego wokół Szczyrku jeszcze nigdy nie była tak blisko w tak atrakcyjnej cenie. Rodzinna trasa rekreacyjna Pętla Szczyrkowska to wspaniała przygoda, podczas której turyści pokonają prawie 6 km kolejkami górskimi, 2 km przez urokliwy Szczyrk i 2 km widokową granią - zdobywając najwyższy szczyt Beskidu Śląskiego - Skrzyczne oraz odwiedzając najbardziej urokliwą restaurację w beskidach Kuflonkę na poziomie 1000 m n.p.m. Górską przygodę z Pętlą Szczyrkowską można zacząć: przy dolnej stacji kolei gondolowej Szczyrk Mountain Resort - ul. Salmopolska 53B, lub przy dolnej stacji kolei kanapowej COS OPO Szczyrk na Skrzyczne - ul. Myśliwska 45 Kupując 1 bilet Pętla Szczyrkowska korzystasz z przejazdu 4 kolejami w dowolnym kierunku. Załączone miniatury
-
Ja tam chwale burmistrza gminy w której mieszkam za wybudowanie wielu kilometrów ścieżek rowerowych, dzięki którym wielu ludzi może bezpieczniej i szybciej przemieszczać się na rowerze, bez obawy potrącenia przez idiotę w samochodzie, który na wąskiej drodze lokalnej zapierdalając grubo ponad setkę musi mnie wyprzedzać na trzeciego na odległość grubości lakieru w aucie, a często spychając na pobocze czy do rowu. Ps. 1. Do tego Broku to nie dało się dojechać polnymi drogami i lasami? Wówczas uzyskana średnia z jazdy robiłaby wrażenie . 2. Na drodze pomiędzy Zabrancem a Okuniewem jakieś dwa tygodnie temu przybył kolejny krzyż, tym razem kierowcy, a nie rowerzysty, któremu zachciało się wyprzedzania rowerzysty na łuku drogi, gdy z naprzeciwka nadjeżdżał inny pojazd. 3. W kraju gdzie przemieszczanie się w obrębie kilkuset metrów odbywa się dużym pickupem, bo na piechotę może być niebezpieczne z braku wyznaczonych przejść dla pieszych, a przede wszystkim z wygodnictwa, to mało przekonywującą jest troska o środowisko. Szczególnie gdy jedzie się dużym paliwożernym autem kilkaset kilometrów przez kilka godzin do miejsca, gdzie można pokręcić się dwie godziny na rowerze po fajnych przeszkodach, czy to naturalnych, czy też przygotowanych przez człowieka. 4. https://www.o2.pl/in...17052541011585a 5. Są i tacy ludzie, którzy do sklepu oddalonego o kilometr zamiast udać się autem, wybierają rower i chcieliby z tym chlebem jeszcze wrócić do domu.
-
A czy ty uczciłeś światowy dzień roweru?
-
O fittingu siodełka nie wspominając