-
Liczba zawartości
6 332 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
53
Zawartość dodana przez kordiankw
-
Nie ma o co kruszyć kopii. Ten światły osobnik, co to by zaprowadzał porządek na stoku waląc w mordę, a w życiu „utylizowal” ścierwo i śmieci, jak przyjdzie co do czego, to powie „ale ja się nigdy nie biłem”. Mocny zza klawiatury po kilku głębszych. Pożytek z niego żaden.
-
Zmniejsz dawkę albo odstaw całkowicie to czym się raczysz, bo bredzisz. Spierdalaj.
-
Jak brakuje argumentów, zaczynają się inwektywy. Zapomniałeś jeszcze wspomnieć o śmieciach, których należy zutylizować. Spierdalaj. Nie pozdrawiam.
-
Rok 2014 po aneksji Krymu, prawie 90% poparcia. Dużo tych wspólników. Ale masz rację.
-
Ci co na nich głosowali nie są ich ofiarami. Są ich wspólnikami. Ja nie jestem ich wspólnikiem.
-
Naiwnością jest zwalać wszystko na Putina i robić z niego psychopatę. Przecież po aneksji Krymu w Rosji panowała euforia i Putin wygrał wtedy wybory. Ktoś na niego głosował. Teraz żołnierze rosyjscy, którzy dostali się do niewoli, mówią, że oni nie chcieli tu być, że są wbrew swojej woli. To stara pieśń. Ktoś strzela do Ukraińców, ktoś ich okupuje, ktoś zabija kobiety i dzieci. To nie tylko Putin, to jego wojsko - zwykli Rosjanie.
-
Szabrowanie świadczy o tym, że mają to w swoim dna od szeregowca do generała, bez wyjątku.
-
Jak widzę tych żołdaków szabrujących ukraińskie sklepy, to przypominają mi się „Zapiski oficera Armii Czerwonej”
-
U mnie 30 km na wschód od centrum Warszawy o 6 rano było -10. To chyba najniższa temperatura tej zimy. Jeszcze bym się wstrzymał z radością o nadejściu wiosny.
-
Ja jestem tego pewny.
-
To trzymam kciuki. ps. doczytałem teraz w drugim wątku i rozumiem, że to jednak ortopedia a nie onkologia. Tak czy inaczej, zdrówka życzę.
-
Mam nadzieję, że to tylko rutynowe badania.
-
Mitek nie jestem do ciebie uprzedzony, tylko nie cierpię u ciebie tej mentorskiej postawy. Jak ktoś użył określenia „style” w narciarstwie, to jechałeś po nim jak po łysej kobyle. Jak ty użyjesz niefortunnego określenia, to ktoś się ciebie czepia. „Wiesz o co chodzi”.
-
Ja odniosłem się do czegoś innego, do stwierdzenia, że ci mili Rosjanie których znasz podobnie jak ty, mają tę wojnę w dupie. Żaden przyzwoity człowiek, nieważne Niemiec, Polak, Rosjanin, nie może powiedzieć, w sytuacji gdy giną ludzie, gdy do obiektów cywilnych strzela się z broni rakietowej, gdy wojsko rozstrzeliwuje na ulicy rodzinę z małymi dziećmi, że jest mu to obojętne i ma to w dupie.
-
Jest różnica pomiędzy złodziejem, który przytuli nawet parę milionów publicznych pieniędzy, a psychopatą ostrzeliwującym z broni rakietowej osiedla mieszkalne. Jeżeli społeczeństwo tego nie widzi, lub nie chce widzieć to tak, winny jest Sasza mieszkający gdzieś kolo Władywostoku, który ma wojnę w dupie. Bo przez swoją bierność/strach/konformizm/wygodnictwo firmuje ludobójstwo którego dopuszczają się jego pobratymcy. I dopóki na sobie nie poczuje sankcji i ostracyzmu całego demokratycznego świata, nie będzie mu wstyd za to co wyprawiają jego rodacy na Ukrainie, to nadal będzie siedział cicho, mając tragedię sąsiadów tam gdzie ty.
-
Jego mili znajomi Rosjanie mają wojnę tam gdzie i on (domyślam się że w dupie), gdyby jej tam nie mieli, to może by nie mieli za przywódcę psychopatę i zbrodniarza wojennego.
-
Jak z nimi rozmawiasz wydają się sympatyczni i przyjacielscy. Mówią o rosyjskiej duszy i o tym jak w Rosji ciężko żyć, podzielą się z tobą ostatnim kawałkiem chleba, a potem jak dostaną rozkaz, poderżną ci gardło. Mózgi sprane propagandą kremlowską od setek lat.
-
Pierdolisz milordzie.
-
Mnie to wygląda jak Kaszpirowski.
- 207 odpowiedzi
-
- 1
-
Inwerter mam, bo miałem takie zabezpieczenie do kominka z płaszczem wodnym, do niego podpięty akumulator żelowy o pojemności 105 Ah, który miał mieć żywotność 10 lat. Padł po pięciu, kosztował coś około 1000 PLN.
-
Masz rację.
-
Wystarczy jakiś mały agregat prądotwórczy, ale trzeba by pomyśleć o jakimś odcięciu od linii energetycznej na wypadek wznowienia dostaw energii. Edit. Maciek mnie uprzedził
-
Tak, można ją połączyć z bankiem energii i całkowicie uniezależnić się od dostawców, ale zakup baterii akumulatorów to kupa kasy, pewnie nigdy się nie zamortyzuje, a i pewnie, jeżeli trafi się kilka dni pochmurnych lub śnieżnych w zimie, to nie będzie szans na doładowanie UPS.
-
U mnie brak prądu i wody od prawie 24 godzin. Miałem ruszać z rana do Szczyrku, ale trzeba wyjazd przesunąć do momentu przywrócenia zasilania. Trzeba zrobić trochę porządków, zawartość rozmrożonej zamrażarki wysłać do PGE. Kuxwa, miliony na kłamliwą reklamę z żarówka są, a żeby pousuwać zmurszałe drzewa, czy poobcinać gałęzie pod liniami energetycznymi nie ma. Mieszkam tu od siedemnastu lat i co zawieje silniejszy zefirek, to zaczyna się dyskoteka ze światłem i wyłączenia prądu.