-
Liczba zawartości
6 567 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
56
Zawartość dodana przez kordiankw
-
Wiem ile wzrosły, bo wiem za ile kupiłem apartament w Szczyrku, a jaka jest jego wartość rynkowa teraz. Jednak taki skokowy wzrost cen dotyczy głównie modnych turystycznie miejsc.
-
Nie dopytywałem, z tego co wiem to prowadzi jednoosobową firmę. Cena mieszkań w ciągu roku nie wzrosła aż tak bardzo. Za to wyliczanie zdolności kredytowej już tak.
-
No jednak jest. Syn kolegi właśnie kupił mieszkanie. Jest informatykiem. Jeszcze rok temu bank wyliczył mu zdolność kredytową na 500k. W październiku już jego zdolność kredytowa wynosiła niewiele ponad 100k. Kolega musiał wesprzeć syna dużym wkładem własnym aby ten był w stanie kupić mieszkanie.
-
Problemu z mieszkaniami czy to dla młodych, czy starych nie ma obecnie żadnego. Mieszkań niesprzedanych jest na rynku mnóstwo. Problem jest ze zdolnością kredytową.
-
Przed rozpoczęciem zawodów komentatorzy wspominali, że Kilde złamał rękę dzień wcześniej na treningu. Nie wiem ile w tym prawdy, bo żadnego usztywniacza nie było widać, ładnie się wyratował w końcówce.
-
ja oglądam, wcześniej skończyła się Cortina d’ Ampezzo.
-
Bo nie było internetu, więc ludzie aby się komunikować czy cokolwiek załatwić w banku, urzędzie musieli wyjść z domu. Telefon stacjonarny też nie był standardem.
-
Ja pamietam tamte czasy z tego, że wszystko trzeba było „załatwić”. A żeby cokolwiek załatwić trzeba było przymilać się do „towarzysza” lokalnego kacyka. Żeby kupić chleb, trzeba było stać w kolejce po kilka godzin w oczekiwaniu na dostawę i niepewność, przywiozą czy nie przywiozą. Żeby załatwić mi internat w Warszawie ojciec musiał wypić kilka flaszek wódki kolejno z kilkoma osobami które „coś mogą”.
-
Trochę inaczej pamietam tamte czasy. Znam je z autopsji a nie z nostalgicznych przekazów osób którym się w tamtym systemie dobrze żyło.
-
To się miniemy. Od 28 stycznia jestem na kilka dni z synem w Szczyrku. Może jakaś wspólna jazda. Warunki powoli się klarują.
-
Długo tam będziesz Michał stosował się do ich ograniczeń? Jestem od poniedziałku do czwartku w Sztokholmie
-
Ja mam do jazdy po górach jakiś aluminowy noname kupiony w amerykańskim PX w Sarajewie w 2005 za 100$. Nadal w niezłym stanie 🙂 .
-
Na świecie nie ma ludzi normalnych i nienormalnych, tylko są ci pozamykani w zakładach i ci którzy nie zostali przebadani 😉 . A jeśli chodzi o filmik, to tak mi się skojarzyło, jak zobaczyłem jak jeden gość okłada drugiego.
-
Chodziło mi o dyscyplinowanie innych użytkowników stoku 😉
-
Mitek nic nie pisałeś, że będziesz w Utah i przesiadasz się na snowboard 😉
-
Jest na FB
-
SF zabawa na całego - zebranie twardzielek/twardzieli
kordiankw odpowiedział Adam ..DUCH → na temat → Hyde Park
W ubiegłym roku w marcu były lepsze warunki do jazdy niż na początku zimy. Dla przykładu tak wyglądała Golgota w Szczyrku 10 marca: -
Oddam za „dziękuję” używane siodło carbonowe. ps. Nieaktualne
-
https://adventuresports.pl/products/kurtka-narciarska-rossignol-fonction-jkt-rlkmj11-715-2021w
-
Zależy od menu 😉
-
Myślałem o czymś innym 😄
-
Bardzo praktyczne 😉
-
Z tyłu używam lampki sigma. Ma trzy tryby w tym jeden pulsacyjny. Ja używam pulsacyjny. Mam niezłą przednią lampę, ale przy intensywnym świeceniu baterii wystarcza jak dla mnie za krótko. Dlatego potrzeba zdublowanie drugim źródłem, w którym dodatkowo można wymienić akumulator, gdyby się rozładował.
-
W rowerze szosowym, te kilka gram więcej nie robi mi różnicy. Miałem jakiś stary uchwyt i pasuje idealnie.
-
Zobaczymy czy rzeczywiście takie fajne, córcia przywiozła zza wielkiej wody 😄